Kld
Offline
Płeć:
Wiek: 36
MO: 1.12.2007
Wiadomości: 187
|
|
« Odpowiedz #100 : 28-01-2009, 15:12 » |
|
Ja mam banalnie proste pytanie dla znających temat. Czy ostropest dodajemy do siemienia lnianiego i pestek dyni i mielemy je od razu w młynku do mielenia ziaren , czy wrzucamy ziarna ostropestu dopiero do blendera. Jestem niemal pewien, że pierwsza opcja jest poprawna. Ale ręki bym sobie za to uciąć nie dał, więc gdyby ktoś raczył mi potwierdzić byłbym wdzięczny. Zajmie to tej osobie 5 sekund, a mnie upewni
|
|
« Ostatnia zmiana: 01-03-2011, 20:41 wysłane przez Heniek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #101 : 28-01-2009, 15:18 » |
|
Dobrze myślisz, wszystko mielemy razem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-01-2009, 19:57 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Zoska_ka
Offline
Płeć:
Wiek: 62
MO: 02-07-2008
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 78
|
|
« Odpowiedz #102 : 29-01-2009, 10:54 » |
|
Tak jak pisze Marlenka, ja też wsypuję wszystkie sypkie składniki i razem mielę. Ostropest jest bardzo twardy i w dużej ilości płynu i owoców raczej na pyłek ziarnka by się nie zmełły.
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-01-2009, 19:57 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
MO pije też mąż, starsza córka i moja mała sznaucerka i od 06.2010 młodsza córka.
|
|
|
Olimpia
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: MO od 2008 do 2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 391
|
|
« Odpowiedz #103 : 29-01-2009, 11:02 » |
|
Wszystko miele mi się na pyłek, a później dopiero dosypuję do owoców i miksuję.
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-01-2009, 19:56 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
LenaG
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 08-04-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 184
|
|
« Odpowiedz #104 : 29-01-2009, 19:17 » |
|
Ja mielę ostropest z pestkami słonecznika w młynku a potem siemię i sezam. Razem źle się miele.
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-01-2009, 19:56 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
"Życie polega na wyborach między tym co dobre, a tym co łatwe" "ŻYCIE JEST BARDZO NIEBEZPIECZNYM ZAJĘCIEM. ŚMIERTELNOŚĆ SIĘGA STU PROCENT!"
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #105 : 29-01-2009, 22:45 » |
|
Najlepiej jest zamówić ostropest z Casablanki telefonicznie. W grudniu przy zamówieniu 1 kg zapłaciłem 25 zł + koszty przesyłki (nie pamiętam już ile). Wychodzi wtedy 2,5 zł/100 g Przy moim pierwszym zamówieniu - 10 opakowań za 5 zł/100 g - nieźle przepłaciłem. Wzrost ceny w Casablance do 29 zł. zmobilizował mnie do szukania tańszej oferty. Dzisiaj dostałam od (po dwóch dniach od zakupu na aukcji): http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=4618849http://www.allegro.pl/item540749093_ostropest_plamisty_0_5_kg_8_zl.htmlza 16 zł. kilogram. Za dwa kilogramy i przesyłkę zapłaciłam 46,50 zł. W porównaniu z nasionami z Casablanki te są dorodniejsze i wszystkie jednakowo dojrzałe. Pakowane po 0,5 kg. Podobno to bezpośrednio od producenta z Wielkopolski (zaopatruje Herbapol). Polecam wszystkim "ostropestomanom"
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-01-2009, 22:49 wysłane przez kazof »
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
Kld
Offline
Płeć:
Wiek: 36
MO: 1.12.2007
Wiadomości: 187
|
|
« Odpowiedz #106 : 30-01-2009, 01:13 » |
|
Dziękuje bardzo za odpowiedzi Kazof testowałaś ten osteropest w koktajlach? spisuje się równie dobrze jak ten z Casablanci? Cena sporo niższa więc jeśli równie dobrej jakości to trzeba skorzystać z tej promocji
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #107 : 30-01-2009, 01:43 » |
|
Cena sporo niższa więc jeśli równie dobrej jakości
"Za wygląd" daję mu 10 pkt na 10 możliwych .Ten z Casablanki dostaje jakieś 6 . Ziarna dostałam dopiero dzisiaj, a porównanie to mogę zrobić dopiero jak skończę te nowe dwa kilo - będzie sprawiedliwie: dwa na dwa
|
|
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
Kld
Offline
Płeć:
Wiek: 36
MO: 1.12.2007
Wiadomości: 187
|
|
« Odpowiedz #108 : 30-01-2009, 16:29 » |
|
Ale po kilku dniach-tygodniu używania da się już co nieco powiedzieć Więc prosiłbym o danie znać na temat wartościowości tego osteropestu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kld
Offline
Płeć:
Wiek: 36
MO: 1.12.2007
Wiadomości: 187
|
|
« Odpowiedz #109 : 02-02-2009, 01:27 » |
|
Próbowałem wysłać PW do kazof ale coś nie mogę, więc piszę tutaj. Kazof I jak tam spisuję się osteropest? czujesz jakąś różnicę w porównaniu do tego z Casblanci? Lubie zamawiać sprawdzone rzeczy, a takim nie wątpliwie był ten z Casablanci dlatego tak się dopytuje o wartościowość tego który ty podałaś
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #110 : 07-02-2009, 00:50 » |
|
z tą sprawdzalnością to bez przesady, chociaż pewnie we wszsytkim trochę prawdy jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kld
Offline
Płeć:
Wiek: 36
MO: 1.12.2007
Wiadomości: 187
|
|
« Odpowiedz #111 : 08-02-2009, 12:56 » |
|
Zakupiłem z tego źródła które podała Kazof. Ziarno wyglądają dobrze, także myślę, że bedzie ok. Zamówiłem 2 kg i przyszło w plastikowych workach i mam do was pytanie w jaki sposób przechowujecie ostropest? Czytając tyle o szkodliwości plastiku, chyba przerzucę to do szklanych słoików i bede trzymał w ciemnym chłodnym miejscu? A wy jak przechowujecie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
e-d-y-t-a
|
|
« Odpowiedz #112 : 12-02-2009, 19:34 » |
|
Jestem nowa na tym forum, ale co nieco wiem w temacie... Chciałabym się przywitać i prosić o radę. Stosowałam 2 lata MO, ale przerwałam, ze względu na tryb życia (ciągłe wyjazdy, nie mogłam robić mikstury) i teraz musze za to zapłacić, bo grzybek się znów rozrósł.. Niemniej... piję od miesiaca znow regularnie MO (zaczełąm od początku, tj oliwa z oliwek) i tydzień temu zaczełam stosować ostropest. Ale czuje sie fatalnie. Puchnę, tyję... Odczuwam znaczny wzrost ilości toksyn w organizmie. Chodze głodna i pęcznieją mi jelita, choć nieznacznie zmniejszyły się gazy. Początkowo miałam też przez kilka nocy ogromne poty. Moje pytanie: poniewaz przestalam stosować MO i na pewno mam nadżerki w jelitach, to czy powinnam teraz, podczas stosowania terapeutycznej dawki ostropestu, użyć innego oleju aby wyleczyć najpierw nadżerki? Bo wątroba się wzmacnia, wydala więcej toksyn, a one z powrotem do krwi przez jelita... Tak to tłumaczę. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Strzelec
|
|
« Odpowiedz #113 : 13-02-2009, 11:47 » |
|
Wiesz co, ja też jestem nowa i o dwa lata krócej niż ty piję Miksturę, jednak wydaje mi się, że mogę zabrać w twojej sprawie głos. Skoro od miesiąca po dłuższej przerwie pijesz na nowo MO ,to powinnaś na tym MO z olejem z oliwek pozostać przynajmniej te trzy miesiące (...) Pozdrawiam i jeśli się mylę w twojej kwestii to może ktoś bardziej doświadczony mnie poprawi.
Skasowałam fragment wypowiedzi o ostropeście, gdyż za dużo trzeba by prostować. Proszę poczytać o ostropeście na forum i w necie. //Grażyna
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2009, 13:48 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Piotr
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.358
|
|
« Odpowiedz #114 : 13-02-2009, 12:17 » |
|
Ostropest można stosować od razu, najlepiej w koktajlu. Ma on za zadanie wzmocnić wątrobę. Jaki olej zastosować w MO, to zależy od występujących objawów. Wszystko było już wyjaśniane wielokrotnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bronia82
|
|
« Odpowiedz #115 : 13-02-2009, 12:51 » |
|
Ponad miesiąc temu zamowilam ostropest z tej strony: http://frufru.pl/sklep/advanced_search_result.php?search_in_description=1&keywords=ostropest&pfrom=&pto=&categories_id=&inc_subcat=1&x=0&y=0. Jestem z niego zadowolona, koszt z przesylką to 44 zł. za 1,5 kg. Ziarenka są ładne, zarówno te ciemne jak i jasne, wręcz beżowe. Nie zauważylam żadnych robaków, można doszukać się np. kawałków czerwonej soczewicy, sporadycznie kamyków. Ziarna zapakowane są w torebki papierowe. Dość znacznie się z nich kurzy, mi to jednak nie przeszkadza. Najważniejsze, że mi służą. Od czasu kiedy je używam, kłucia wątroby są znacznie rzadsze.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-02-2009, 12:56 wysłane przez Bronia82 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Strzelec
|
|
« Odpowiedz #116 : 13-02-2009, 14:18 » |
|
Dziękuję Grażynie i Piotrowi za wypowiedzi. Jednak tylko wydawało mi się, że coś wiem o ostropeście po przeczytaniu o nim na forum ale tak nie jest, skoro Grażyna wykasowała część mojego posta a i Piotr mnie poprawił w mojej błędnej wypowiedzi dla e-d-y-t-y. Przed chwilą również dla siebie zamówilam ostropest w ziarenkach. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #117 : 13-02-2009, 14:39 » |
|
Dość znacznie się z nich kurzy, mi to jednak nie przeszkadza. Najważniejsze, że mi służą. Od czasu kiedy je używam, kłucia wątroby są znacznie rzadsze.
A mnie po ostropeście właśnie pojawiły się dopiero kłucia wątroby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #118 : 13-02-2009, 14:42 » |
|
Szklane słoje nadają się najlepiej. Ziarno trzeba przed użyciem przejrzeć ( niekiedy zawiera kamyki, zanieczyszczenia, nawet ruszające się). Mnie w ub. roku pojawiły się w ziarnach białe gąsienice. Zastosowałam głębokie zamrażanie i przechowywałam ziarno w zamrażalniku, a przed użyciem przebierałam z zanieczyszczeń - były wśród nich powyższe mięsne wstawki, które jednak w tej postaci były łatwe do usunięcia.
To chyba we wszystkich ziarnach i zbożach tak jest że pojawiaja się mięsko, trzeba szczelnie przechowywać i w niskiej temperaturze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Strzelec
|
|
« Odpowiedz #119 : 13-02-2009, 15:49 » |
|
I co, laokoon, odstawiłeś na trochę ostropest w koktajlu a wątroba się uspokoiła czy też zostawiłeś tak jak jest i samo wróciło do normy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|