Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« : 02-09-2008, 14:14 » |
|
Podejrzewam, że moja córeczka ma zapalenie dróg moczowych. Mocz ma bardzo intensywny zapach, tak jakby potrzymać kilka dni pieluszkę z moczem w koszu ( macie dzieci więc wiecie jaki to zapach). Stan ten utrzymuje się od 2 dni, przemywam siusię alocitem, MO na razie nie dostaje bo źle znosiła, podałam jej dzisiaj kapsułkę z wyciągiem z żurawin "Vita-butin". Mam trudności ze złapaniem moczu do badania. Kiedyś już miała zapalenie tyle że wtedy zapach moczu przypominał zapach zgnitych jaj,wtedy niestety dostała antybiotyk chciałabym teraz tego uniknąć. Zastanawiam się nad podaniem małej mieszanki ziołowej polecanej przez Mistrza, ale boję się u tak małego dziecka (20 m-cy) stosować zioła tym bardziej, że jest alergiczką. A Nefrosept zawiera etanol więc też na pewno odpada jeśli chodzi o stosowanie u dzieci? Podaje jej jeszcze herbatkę rooibos.
Dodano Mam wynik moczu i niestety tak jak przypuszczałam liczne bakterie:(( Co robić? Co podać małej, jak to leczyć?
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:12 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tereska
|
|
« Odpowiedz #1 : 04-09-2008, 11:02 » |
|
Spróbuj naparu z liści brusznicy. Liście można kupić w sklepach zielarskich.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:13 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« Odpowiedz #2 : 04-09-2008, 15:20 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Izunia 3ch
|
|
« Odpowiedz #3 : 04-09-2008, 15:30 » |
|
Dobrze byłoby by duuuużo piła...jest taki sok żurawinowy firmy "Polska róża"-ponoć bardzo dobry, sama go kiedyś piłam tylko też droższy od innych soków. Niektórzy szczęśliwcy mają pewnie swojski... Uva Ursi jest na alkoholu, ale podaje się tyle kropli ile ma dziecko, mozna chwilkę poczekać aż alkohol odparuje...ja podawałm, swoim dzieciom, chociaż wiem, ze niektórzy nie radzą, bo jest właśnie na alkoholu-ale ile tego alkoholu tam będzie...malutko. U nas skutkuje.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:13 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« Odpowiedz #4 : 05-09-2008, 07:56 » |
|
Dużo piła + żurawina, przemywanie siusi alocitem i mocz już nie ma takiego zapachu może organizm sam sobie poradzi z tym zakażeniem? No zobaczymy, w przyszłym tygodniu ponowie badanie moczu. Wczoraj podpuchły jej oczy mam nadzieje, że to nic groźnego na razie odstawiłam tę żurawinę w kapsułkach (może ona zaszkodziła) podam dziś sok.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:15 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Eligia
|
|
« Odpowiedz #5 : 06-09-2008, 15:14 » |
|
Moja córka (2,5roku) miała takie same objawy jak Twoja. Do tego popuszczała mocz i często chciała sikać. Pomogły jej nasiadówki w mieszance szałwii, rumianku i kory dębu. Oprócz tego dawałam jej zioła Nefrobonisan i żurawinę. Przeszło jej w ciągu 1 dnia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« Odpowiedz #6 : 06-09-2008, 21:50 » |
|
Eligia a długo siedziała w tych ziołach? Moją ciężko posadzić choćby na chwilkę tak jest ruchliwa. Podmywam ją alocitem, podawałam żurawinę, ale po 2 dniach podawania podpuchły jej oczy i wyszła wysypka na buzi odstawiłam żurawine opuchlizna i wysypka zeszła. Mocz nie ma już tak bardzo intensywnego zapachu pojawiła się wysypka na podbrzuszu tak jakby przez skórę toksyny wyszły. Siusia już nie jest czerwona, ale mocz jeszcze popuszcza więc zrobię jej nasiadówki z tych ziół.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:17 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Gabi
Początkujący
Offline
Płeć:
MO: 09-03-2008
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 32
|
|
« Odpowiedz #7 : 06-09-2008, 23:45 » |
|
Nasiadówki są bardzo skuteczne - nawet z samego rumianku. Warunek: 1) nie może być za gorąca, 2) potem trzymać dziecko w cieple (najlepiej robić przed położeniem do łóżka). Mój Michałek z krzykiem i płaczem podchodził do pierwszej, a potem sam się dopraszał. Najlepiej wtedy usiąść przy dziecku i poczytać bajkę, albo włączyć dobranockę itp... Po 2 dniach śladu nie było po stanie zapalnym.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:18 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« Odpowiedz #8 : 07-09-2008, 12:21 » |
|
Czyli mogę tak zrobić? Nalać miksturę ziołową do np. nocnika, posadzić na nim dziecko i starać się żeby jak najdłużej posiedziało na nim? Czy wystarczy sama "parówka" czy raczej nalać do wanienki tę miksturę i zamoczyć pupę w niej?
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:18 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Gabi
Początkujący
Offline
Płeć:
MO: 09-03-2008
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 32
|
|
« Odpowiedz #9 : 07-09-2008, 12:29 » |
|
Właśnie tak się robi. Zaparzone ziółka do nocniczka i niech dziecko na tym posiedzi kilka minut, nie za długo, bo jak ziółka zimne, to żaden efekt, ale też nie mogą być za gorące, aby nie parzyło. Dziecku powinno być przyjemnie ciepło. Wypróbuj sama ręką nad nocniczkiem, czy para nie parzy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:19 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« Odpowiedz #10 : 09-09-2008, 11:22 » |
|
Niestety wczoraj mi nie usiadła na nocnik ,bała się pary, ale dziś znów spróbuję, bo mocz znowu ma intensywny zapach i siusia w okolicy ujścia cewki moczowej mocno czerwona jest, wczoraj ją podmyłam tymi ziółkami na noc mam nadzieję, że dziś już będzie odważniejsza.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:21 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Eligia
|
|
« Odpowiedz #11 : 19-09-2008, 18:24 » |
|
Jak tam córcia? U mojej, co prawda po nasiadówkach zniknęły objawy zewnętrzne (zaczerwienienie, pieczenie), ale po badaniu moczu, okazało się, że ma jeszcze b.liczne bakterie. Teraz czekam na wynik posiewu i z tym wynikiem wybieram się do pediatry. Na razie zdecydowałam się na Nefrosept (pomimo zawartości alkoholu) i w małej dawce (2,5ml dwa razy dziennie) podaję córce. Dodatkowo polecany wywar z pietruszki. Wygląda na to, że jest lepiej.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:23 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« Odpowiedz #12 : 19-09-2008, 21:33 » |
|
U małej nie widzę na razie poprawy, również stosujemy wywar z pietruszki po nim mocz ma bardzo intensywny zapach czy u Twojej córeczki jest tak samo? Nasiadówkę udało mi się dopiero dziś zrobić, nabrała w końcu odwagi , do wczoraj dodawałam zioła do kąpieli. W przyszłym tygodniu bedę mieć też jej wynik posiewu i chyba jeszcze raz oddam w poniedziałek mocz aby skontrolować czy infekcja się nie szerzy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:24 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Eligia
|
|
« Odpowiedz #13 : 21-09-2008, 14:23 » |
|
U córki mocz też ma intensywny zapach. Chwilami jest normalny, a później znowu brzydki. Będę dawała jej ten Nefrosept do czwartku i zrobię kontrolne badanie. Mała zachowuje się już całkiem normalnie, czasem tylko zdarzy jej się puścić "kleksa" (popouścić mocz), ale już coraz rzadziej.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:24 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« Odpowiedz #14 : 23-09-2008, 12:43 » |
|
U mojej małej we wczorajszym wyniku nabłonki, bakterie, pasma śluzu - pojedyncze wpw, leukocyty 3-5 wpw, ale erytrocyty świeże bardzo liczne i obecność białka 6 mg/dl. Zrobiłam małej USG nerki i drogi moczowe ok, ale znowu wątroba nieco powiększona. Wejście do pochwy nadal zaczerwienione. Sama zastanawiam się nad podaniem małej tego Nefroseptu. W dodatku sobie też zrobiłam badanie moczu i też mam zapalenie (bez objawów).
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:25 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Eligia
|
|
« Odpowiedz #15 : 23-09-2008, 18:41 » |
|
Dobrze, że nerki są ok. A ja właśnie wróciłam od lekarza pediatry (b.rozsądnego) i po obejrzeniu wyników ogólnego badania moczu gdzie wykryto b.liczne bakterie, stwirdził, że to nic nie znaczy. Bakterie mogły być na ujściu do cewki moczowej, a nie w drogach moczowych i zafałszowały wynik. Pokazałam mu też posiew ze zidentyfikowaną bakterią citrobacter freundi (b.obfite) i opowiedziałam o objawach, które już zresztą zniknęły, nefrospcie i kąpielach, to stwierdził, że bardzo dobrze zrobiłam i zażartował, ze niepotrzebnie przyszłam do lekarza, bo już nie ma po co. Kazał powtórzyć posiew, dokończyć podawanie nefroseptu (ma być tydzień). Zwracał uwagę, żeby przy pobieraniu moczu użyć sterylnego pojemnika uromedium i dokładnie podmyć dziecko. Nic nam nie przypisał :-) mimo, że miałam wyniki antybiogramu (panie z laboratorium zrobiły, mimo, że nie zlecałam). Powiedział, że gdyby był stan zapalny to leukocyty byłyby powyżej 10 , a u nas były pojedyncze. Spróbuj z tym Nefroseptem, tym bardziej że perdiatra potwierdził, że można dawać dziecku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« Odpowiedz #16 : 23-09-2008, 19:45 » |
|
Próbowałam dziś podać Nefrosept, ale mała nie chce go wypić nawet jak jest dobrze rozcieńczony.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:27 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Eligia
|
|
« Odpowiedz #17 : 23-09-2008, 20:12 » |
|
Jak podawałam Nefrosept rozcieńczony to córka też nie chciała pić. Pije, jak jej podaję na łyżce, nie rozcieńczone - pół łyżki Nefroseptu, dopełnione sokiem malinowym. I sporo wody do popicia. Czasem ją przekupuję miśkiem Haribo lub kawałkiem czekolady. A jak wyniki posiewu u Was?
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:27 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« Odpowiedz #18 : 23-09-2008, 21:24 » |
|
Nie mam wyjścia spróbuję z tym Nefroseptem znowu, bo dochtóra widocznie dziś nie ma, więc nie poradzi mi co robić.Temperatura jej spadła dziś cały dzień jest w normie, żeby być spokojniejszą zrobię chyba jutro znowu badanie moczu bo męczy mnie to białko i erytrocyty..
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 17:28 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fiołek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: nie stosuję
Skąd: Małopolskie
Wiadomości: 162
|
|
« Odpowiedz #19 : 02-10-2008, 20:51 » |
|
Witam, u nas po fularginie stan dróg moczowych u małej powrócił do zdrowia teraz czeka nas zapobieganie nawrotowi-URO VAXOM. Ale mamy nowy problem, zapalenie sromu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|