Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 11:57 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nowotwór  (Przeczytany 188738 razy)
Janusz2
« Odpowiedz #80 : 15-02-2011, 12:47 »

Antonio, tak. Razem z twoim wpisem.
Cytat
...czyli wyciąć wszystko do ostatniej wypowiedzi Lackyego.
A możesz uzasadnić swój wybór ?
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #81 : 15-02-2011, 14:19 »

No oczywiście, że z moim wpisem przede wszystkim. Myślę, że temat jest bardzo ciekawy, a ciągnąca się za Twą przyczyną naukowo-psychologiczna dysputa o temperaturze nie za bardzo pociąga... jakoś trudno mi przedzierać się przez "wojenkę na słowa".
« Ostatnia zmiana: 15-02-2011, 14:27 wysłane przez Antonio » Zapisane

I'm going through changes
Janusz2
« Odpowiedz #82 : 15-02-2011, 16:07 »

Ja bym wyciął do mojej pierwszej wypowiedzi Janusz2.

Przepraszam, że nieco odbiegam od głównego wątku (zakwaszenie) i proszę to uznać za mały rykoszet.
Cytat
W tej metodzie twierdzi się, że jeżeli odetnie się dopływ glukozy do komórek nowotworowych, to rak ginie. Komórki nowotworowe nie spalają glukozy z udziałem tlenu do dwutlenku i wody, a wykonują proces beztlenowej fermentacji.
W internecie przeczytałem taką wypowiedź:
Cytat
mimo ogólnego podobieństwa procesów przemiany materii w organizmie,nie wszystkie tkanki i narządy wykorzystują w jednakowym stopniu poszczególne etapy tej przemiany.Mają bowiem rożne zadania ,a z nich wynikają odmienne potrzeby zarowno budulcowe jak i energetyczne.Klasycznym tego przykładem są erytrocyty-czerwone krwinki,odgrywające kluczową rolę w transporcie gazów oddechowych;tlenu i dwutlenku węgla Erytrocyty podobnie jak i pozostałe krwinki posiadają tylko metabolizm beztlenowyi jedynym paliwem z jakiego mogą korzystać w tych warunkach jest glukoza.Nie ma w nich zatem cyklu Krebsa ani łańcucha oddechowego;jest za to glikoliza i cykl pentozowy W innych narządach specjalizacja występuje również,choć nie musi być aż tak skrajna.
Na razie nie mogę potwierdzić takiego zachowania krwinek (jestem na etapie szukania), ale jeśli to prawda, to eliminując glukozę możemy wyrządzić niewymierne straty dla organizmu. Tylko, że organizm nie dopuści do takiej sytuacji i zacznie glukozę pobierać z własnych zapasów (z tkanki tłuszczowej), aby zniwelować ten deficyt.
A jeśli tak, to jaki jest sens eliminowania glukozy z pożywienia ?

Sugestie i spostrzeżenia są mile widziane, również od Amdea.


Pierwsza sugestia jest taka, abyś podawał źródła cytatów, które wklejasz spoza forum //R.
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3231285&start=3090
Skoro wycinasz moją powyższą wypowiedź, to rozumiem, że znasz odpowiedź na postawione tam pytanie:
Cytat
A jeśli tak, to jaki jest sens eliminowania glukozy z pożywienia ?
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #83 : 23-02-2011, 17:07 »

Właśnie się dowiedziałem, że znajoma mi osoba "się kończy". Glejaki w mózgu. Trzy miesiące.  mad Zawierzyli zupełnie medycynie. Radioterapia teraz chemia. Nie ma człowieka. 
Nie oceniam. Jest mi po prostu przykro. Sugerowałem nasz portal, NIA, dietę. Nawet klinikę dra Cataldo Nigro, mają na tym polu dobre wyniki.
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #84 : 09-03-2011, 14:08 »

Właśnie zmarł mój krewny. Chłopak miał 23 lata. Sądziłem, że mu się uda. Od października stosował metodę NIA. Choroba była już tak zaawansowana, że nie zdążył.
Lepiej dbać o zdrowie zawczasu. Później wyścig można przegrać. Przykre.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #85 : 09-03-2011, 19:22 »

Lepiej dbać o zdrowie zawczasu. Później wyścig można przegrać. Przykre.
A ilu z nas się śmieje, że tak dbamy o zdrowie, choć im mówimy: - Zobaczysz, jak Cię położy choroba.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #86 : 09-03-2011, 19:33 »

Gdyby pacjent wiedział, jak miło jest nie chorować, ale przed chorobą, to by do niej nie dopuścił. Dlatego też niektórzy muszę dojść do swojego dna chorobowego. Przy czym, mimo osiągnięcia owego dna - sami na własne życzenie nie chcą się od niego odbić - taki rys na ich psychice zrobiła wielopokoleniowa indoktrynacja propagandy medycznej. Spotykam się z takimi, praktycznie na co dzień. Wielu już zdążyłem pożegnać, a z tej bezsilności wobec nieuświadomienia ich co do podjęcia środków zaradczych przez nich - sam się wypalam wewnętrznie. Można by powiedzieć: - Kiedy byłem głupszy, byłem szczęśliwszy...
Zapisane
Timbuktu
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 12.02.2010
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 225

Oddajcie mi moje włosy wy złodzieje w fartuszkach!

« Odpowiedz #87 : 25-10-2011, 08:29 »

"Chorobę nowotworową można już wyleczyć! Polskie odkrycie na skalę światową! O nowym leku opowiada jego wynalazca dr Piotr Suchocki."
http://wolnemedia.net/audycje/podnosnik-selol-nowy-lek-na-raka/
http://leczenieraka.blogspot.com/2011/01/selol-polskie-odkrycie.html

Selol - olej słonecznikowy z wbudowanym selenem.
Ciekawe czy ten lek zaistnieje na rynku, przecież to jest może wyleczyć raka.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #88 : 25-10-2011, 08:54 »

Pacjentów nic nie wyleczy z głupoty.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mada
Początkujący
*

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #89 : 03-12-2011, 23:00 »

Moja mama brała Selol, jedna wielka ściema.
Zapisane
Zoko
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.11.2011
Skąd: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 47

« Odpowiedz #90 : 13-12-2011, 07:50 »

Pacjentów nic nie wyleczy z głupoty.
Mam takie same zdanie Mistrzu, twierdzę, że muszę swojej bliskiej osobie, którą jest moja babcia wdrożyć i rygorystycznie zastosować to co opiszę w kontynuowanym przeze mnie poście :http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=21759.new#new
Zapisane
Scorpion
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 1.11.2011
Skąd: Zagłebie
Wiadomości: 144

« Odpowiedz #91 : 13-01-2012, 01:04 »

Moja ciocia chorowała na raka piersi, prawie dwa lata. Do tej pory była posłusznym pacjentem i ślepo wierzyła lekarzom. Oprócz chemioterapii, wspomagała się Noni i pestkami moreli. Jednak, chemioterapii i radioterapii nie unikała. Gdy wydawało się, że jest już zdrowa to ostatnio bardzo dziwnie się zachowywała (po śmierci jej ciotki) i reszta domowników uznała, iż jej dziwne zachowanie to zapewne szok po śmierci bliskiej osoby. Stan ten przedłużał się i nasilał do tego stopnia, że ciotce lewa strona wargi stała się jakby nieaktywna, warga z lewej strony jej lekko zwisa, jakby zanik nerwu. Później nie dało się z nią dogadać. Następnie bliscy zawieźli ją do szpitala. Po serii badań została postawiona diagnoza: guz mózgu.......Możliwy także przerzut na płuca, co mają potwierdzić dalsze badania. Lekarz  powiedział "szczerze", że rokuje od roku do trzech lat życia mojej cioci.
Pytanie do Mistrza i ekspertów:
Co można, w obecnej sytuacji, zrobić by uratować życie mojej cioci?
« Ostatnia zmiana: 13-01-2012, 09:01 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #92 : 13-01-2012, 01:09 »

My w takich przypadkach zawsze doradzamy to samo: http://www.bioslone.pl/rak_czyli_nowotwor_zlosliwy
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Scorpion
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 1.11.2011
Skąd: Zagłebie
Wiadomości: 144

« Odpowiedz #93 : 13-01-2012, 02:31 »

Dziękuję za odpowiedź. Niestety, nie każdy otwarty jest na wiedzę o zdrowiu i odzyskiwaniu zdrowia. Napisałem do córki mojej cioci, która także jest chora od 1990 roku, ale na SM (jakieś fatum rodzinne!), jednak odpisała mi: "teraz, to musimy zobaczyć, jakie rokowania i jakie leczenie zalecą lekarze". Więc uznałem, że nie wiele mogę już zrobić, skoro oddaje swoją matkę w ręce lekarzy. Światełkiem w tunelu jest to, że wstępnie nie zgodzili się na kolejne chemio i radioterapie. Oby tylko nie ulegli namowom lekarzy.
 W mojej rodzinie, rak to częste zjawisko. Ojciec mojej matki, mój dziadek, zmarł na raka. Miał dwóch braci, którzy także zmarli na raka. Wszystko wskazuje na genetyczne predyspozycje do nowotworów. Jeśli wierzyć statystykom, nowotwór genetycznie atakuje co drugie pokolenie, czyli jeśli dziadek, jak i jego bracia mieli nowotwór złośliwy to następnie powinny mieć dzieci ich dzieci, czyli ja zaliczam się do tej grupy. Jednak tymi "statystykami" bym się specjalnie nie przejmował. Trochę się naczytałem o nowotworach jak i przeczytałem parę e booków i filmów np "Rak to poważny biznes" http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_burzynski_-_rak_to_powazny_biznes_napisy_pl_video.html i wnioskuję, że tylko od nas zależy czy rak może się rozwijać czy nie.
« Ostatnia zmiana: 13-01-2012, 09:03 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #94 : 13-01-2012, 02:55 »

Moja ciocia chorowała na raka piersi prawie dwa lata. Do tej pory była posłusznym "pacjentem" i ślepo wierzyła "lekarzom". Oprócz chemioterapii wspomagała się noni i pestkami moreli. Jednak chemioterapii i radioterapii nie unikała.

Co do noni ciocia ma raka a po noni ma lepsze wyniki badan i lekarz jest bardzo zdziwiony ze aż tak jej się poprawiły a pije noni w dużych ilościach. Lżej znosi chemioterapie ma więcej krwinek niż przed stosowaniem noni.

Jak widać pochwała noni była przedwczesna.

Sok z noni ma właściwości przeciwzapalne, a to co pomaga wygrać z rakiem to właśnie stan zapalny. Nie warto więc stanów zapalnych blokować. Stan zapalny może się pojawić samoistnie, ale można go też wywołać sztucznie. Takim miejscowym sztucznym stanem zapalnym jest rana w metodzie NIA. Stan zapalny można sztucznie wywołać poprzez wprowadzenie do organizmu bakterii, tak jak np. ma to miejsce w jednej z metod leczenia raka pęcherza moczowego w ramach której do pęcherza wlewa sie szczepionkę BCG.

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4831.msg117811#msg117811

A poniżej przykład ustąpienia zmian rakowych na skutek stanu zapalnego opisanych w książce myślącego analityka - Stanisława Grysa. Opis pochodzi z 61 strony książki "Jak zachować swoje zdrowie nie będąc nababem".

Jedną z pierwszych osób, która przyszła do mnie na konsultacje była trzydziestoletnia kobieta skierowana na zabieg operacyjny z powodu "raka piersi". Zatelefonowała ona z zapytaniem czy moze przyjsć na rozmowę na temat selenu. W trakcie wywiadu okazało się, że trzy miesiace wczesniej przechodziła cieżką infekcję "grypowa" po której pojawił się wyciek z brodawek sutkowych, któremu towarzyszył obrzęk i bolesność piersi oraz ich zaczerwienienie, klasyczne objawy stanu zapalnego, stanowiącego powikłanie wcześniejszej infekcji. W czasie wizyty u mnie tych objawów już nie było, a badania laboratoryjne potwierdziły tezę o schodzącym poinfekcyjnym procesie zapalnym. W związku z tym oradziłem jej wstrzymanie się z operacją na jeden miesiac do czasu powrotu z zagranicy profesora, kliniki do której została skierowana na zabieg. Po przedstawieniu całej dokumentacji i dodatkowym badaniu klinicznym usłyszała zdanie "co za idiota kazał pani usunać sutki".


« Ostatnia zmiana: 13-01-2012, 14:55 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #95 : 13-01-2012, 03:04 »

Czyli że potwierdza się to, o czym od dawna mówimy: noni-sroni to kolejny seneca oil. Trzeba być dobrym jełopem, żeby w takie bzdety wierzyć.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #96 : 13-01-2012, 03:16 »

noni-sroni to kolejny seneca oil

Dziwnym zbiegiem okoliczności lekarstwo na raka rodu Rockefellerów tj. Seneca Oil, swym brzemieniem przypomina termin 'snake oil'.

'Snake oil' to popularne w krajach anglojęzycznych określenie towaru (leku, suplementu, kosmetyku) który mimo deklarowanej mocy leczniczej nie wykazuje swoich leczniczych właściwości, a służy tylko do wyciagania pieniędzy z kieszeni naiwnych konsumentów.

http://en.wikipedia.org/wiki/Snake_oil

Niezwykłą popularnością cieszyły się więc receptury oparte na naturalnych, często dość egzotycznych składnikach, pochodzące ponoć wprost od indiańskich szamanów albo chińskich uzdrowicieli. Chiński wąż Jednym z najpopularniejszych środków tamtych czasów był olej wężowy. Ten specyfik uzyskiwany z tłuszczu z enhydrysa chińskiego – azjatyckiego gatunku węża wodnego – znany był od dawna w chińskiej medycynie tradycyjnej, zwłaszcza do łagodzenia bólu stawów. Jego działanie nie jest wykluczone, bowiem tłuszcz tego akurat gatunku zawiera kwas eikozapentaenowy (EPA), który łagodzi stany zapalne. Do Ameryki środek trafił wraz z chińskimi robotnikami budującymi linie kolejowe. Chińczycy nieraz pomagali obolałym po ciężkiej pracy kolegom, po kraju szybko więc rozniosła się wieść o cudownym działaniu oleju wężowego.

Z tego rozgłosu rychło skorzystali liczni szarlatani produkujący swój własny olej. Kontynent zaczęły przemierzać dziesiątki kupców sprzedających cudowny olej wężowy leczący wszystkie dolegliwości. Pojawiali się w miasteczkach, prezentując cudowne właściwości tego specyfiku. Najczęściej pomagał im w tym wspólnik udający przypadkowego przechodnia. Jak wyglądał ten mechanizm, można było prześledzić na popularnym przed 25 laty teledysku Paula McCartneya i Michaela Jacksona „Say, Say, Say”, w którym Beatles i jego żona Linda grają handlarzy cudownego eliksiru, a Jackson jest ich „przypadkowym” pomocnikiem.

Poniżej podaje link do teledysku z udziałem Paula McCartneya i Michaela Jacksona, w którym dobrze pokazano jakimi metodami posługiwali się obwoźni sprzedawcy cudownych leków. Zmowa, teatr, oszustwo i naiwni, którzy chcą wierzyć w medyczne cuda…

http://www.youtube.com/watch?v=aLEhh_XpJ-0

Niestety Michael Jackson też uwierzył w medyczne sztuczki i marnie skończył.
« Ostatnia zmiana: 13-01-2012, 04:04 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Rif
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 1/12/2010
Wiedza:
Wiadomości: 500

« Odpowiedz #97 : 13-01-2012, 09:57 »

Jeśli wierzyć statystykom, nowotwór genetycznie atakuje co drugie pokolenie, czyli jeśli dziadek, jak i jego bracia mieli nowotwór złośliwy to następnie powinny mieć dzieci ich dzieci, czyli ja zaliczam się do tej grupy. Jednak tymi "statystykami" bym się specjalnie nie przejmował.

Jestem bardzo ciekawy czy przełamiesz te statystyki i będziesz cieszył się zdrowiem długo, stosując zasady Biosłone. Dla twórców takich statystyk byłbyś fenomenem.

Fajnie jakbyś uzupełnił płeć w profilu oraz wiek. To drugie jest dobrowolne.

Poniżej podaje link do teledysku z udziałem Paula McCartneya i Michaela Jacksona, w którym dobrze pokazano jakimi metodami posługiwali się obwoźni sprzedawcy cudownych leków. Zmowa, teatr, oszustwo i naiwni, którzy chcą wierzyć w medyczne cuda…

http://www.youtube.com/watch?v=aLEhh_XpJ-0

Przypomniał mi się "Asterix i Obelix".
« Ostatnia zmiana: 13-01-2012, 10:01 wysłane przez Rif » Zapisane
Scorpion
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 1.11.2011
Skąd: Zagłebie
Wiadomości: 144

« Odpowiedz #98 : 13-01-2012, 11:57 »

Ja to już wiem, że "wynalazki" typu Noni i inne, nie pomagają w dochodzeniu do zdrowia a nawet szkodzą. W przypadku mojej cioci, tak jak opisał to Heniek, poprzez usunięcie stanu zapalnego, Noni mogło tylko pogorszyć jej stan.
  
« Ostatnia zmiana: 13-01-2012, 12:35 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #99 : 13-01-2012, 12:04 »

Ja mogę potwierdzić, z obserwacji pewnych przypadków, to, co już w zasadzie jest wiadomo, na ten temat. Jeżeli nie jest w stanie poradzić sobie z nadmiarem szkodliwych toksyn, organizm będzie szukać sposobu na pozbycie się ich poprzez wywołanie stanu zapalnego, ropnia, przetoki. W zależności od tego, na czym może budować, czyli w zależności od stanu organizmu. W przypadku cukrzycy, jest to, przeważnie, tak zwana noga cukrzycowa. Są też przypadki przetok, tak jak ostatnio opisywał jeden z nowych użytkowników forum. To z pewnością nie jest jakiś głupi przypadek, że organizm tak właśnie robi.

Taką samoistną raną, wentylem bezpieczeństwa, może być też proces próchniczy - przeważnie dotyczy zębów - który w konsekwencji, prowadzi do stanu zapalnego. Jeżeli tak, należałoby przyjąć, że nie należy zębów leczyć kanałowo, chyba, że alternatywnie, przy leczeniu zrobić NIA. Co o tym sądzicie?

« Ostatnia zmiana: 13-01-2012, 12:39 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!