Witam Panie Doktorze,wczoraj pisałam na forum dla mam i tatusiów bo wiem że Pana Doktora nie ma, ale dzisiaj postanowiłam napisać na Pana forum bo zależy mi na Pańskiej pomocy, może Pan Doktor jednak wróci, dla takich osób jak ja i moja córeczka, które MO pić nie mogą? U nas, a raczej u córeczki( wiek 21 m-cy) nowa dolegliwość ,a raczej stara, ale wcześniej nie rozpoznana.Po wyleczeniu dróg moczowych (sukces dzięki Pana poradom) okazało się, że mała ma jeszcze stan zapalny sromu, siusia po przleczeniu fularginą nadal czerwona:( Poczytałam trochę forum i porady i mam pytanie czy stosowanie poniżej wymienionych porad wystarczy żeby ulżyć małej i wyleczyć stan zapalny pochwy? A może Pan Doktor ma dla mnie jeszcze inne rady? Oczywiście chciałabym uniknąć podania antybiotyku przepisanego przez lekarza ginekologa, chodzi o zdrowie mojego dziecka nie mogę czekać, eksperymentować z jej zdrowiem pozwalając organzimowi aby sam się wyleczył tym bardziej że MO pić nie możemy ze względu na (jak się okazało) uczulenie na aloes.
-przemywanie wacikiem nasączonym przegotowaną wodą
-przemywanie alocitem
-przemywanie oliwą z oliwek
-moczenie pupy w nadmanganianie potasu
-stosowanie maści linomag,sudocerm.clotrimazolum
-zasypywanie mąką ziemniaczaną naprzemienne ze smarowaniem maścią z wit. A
-nasiadówki w Vagosanie.
Lekarz ginekolog przepisał antybiotyk w tabletkach, Macmiror 2X1/2 tabletki oraz maść również Macmiror, a do przemywania Azucalen. Małą siusia bardzo boli i jest naprawdę mocno przekrwiona.
Podejrzewam,że stan zapalny spowdowany jest przez bakterie , smarowanie clotrimazolum nie przynosi poprawy. Okolica odbytu również mocno zaogniła się po wczorajszym stolcu. Nie wiem czy Pan doktor będzie dlatego chyba podam antybiotyk nie mam innego wyjscia nikt inny mi już tutaj chyba nie doradzi tak jak Pan Doktor.
DodanoWitam, antybiotyku nie podałam stosuję powyższe porady wygrzebane z archiwum, oczywiście nie wszystkie na raz
Jest trochę lepiej, ale brakuje mi Pana Doktora i jego wsparcia