Nadkwaśność żołądka

<< < (2/7) > >>

kroko:
Hej Helusia - pijesz Miksture ponad 2 lata i wciąż masz problemy ze zgagami ?    eee.. ja w każdym razie liczę, że za max miesiąc to wogóle mi zniknie i się z powrotem nie pojawi.

Co do herbat - to myśle że picie zielonej jest na +, łagodziło mi zgagi.

Helusia:
Cytat od: "kroko"

pijesz Miksture ponad 2 lata i wciąż masz problemy ze zgagami ?

wyobraź sobie że tak właśnie jest u mnie, myślę, że odczuwam je kiedy jestem w dużym stresie, może czasami też i błąd dietetyczny, nie mogę od razu zjeść za dużo, jadam częściej i mniej :P

Zibi:
Myślę, że takie nawroty objawów infekcji grzybiczej, czy H.p. (naprzemienne i z mniejszym nasileniem), w obrębie błony śluzowej - żołądka, zastawki mięśniowej i przełyku - mogą prognozować początek zdrowienia.
   Oczywiście, że podczas infekcji, ma znaczenie zastosowanie odpowiedniej diety, ale jak wiadomo to nie jej nieprzestrzeganie stanowi bezpośrednią przyczynę tych nieprzyjemnych objawów. Przyczyną główną jest u źródła - ponadprogramowa toksemia i wynikający z niej źle funkcjonujący system odpornościowy. A dopiero pośrednio - cała kaskada objawów chorobowych, a w tym i infekcja w obrębie błony śluzowej żołądka, zwiotczałej zastawki mięśniowej - łączącej żołądek z przełykiem, która przepuszcza treść żołądkową z powrotem do przełyku, powodując stan zapalny w jego obrębie.

Helusia:
Zibi z tego wynika: dalej pić MO, koktaje i cierpliwie czekać :P

kroko:
Czy same w sobie "kwasy" są jakąś formą obrony organizmu albo uszczelnienia organizmu przed zarazkami, czy są one wynikime działania bakterii/grzybów w obrębie żołądka?
Konkretniej : czy jeśli odczuwa się kwasy można uznać że organizm aktywnie z czymś "walczy" ?

dzięki boja - akurat przeczytałem chyba wszystkie tematy na tym forum związane z żołądkiem:) akurat bólów nie mam.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona