Niemedyczne forum zdrowia
23-04-2024, 07:43 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 113   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Znów te szczepienia  (Przeczytany 1151109 razy)
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #160 : 15-11-2008, 10:27 »

Słyszałam, że w Niemczech się nie szczepi tak szybko i że jak dziecko zaczyna chodzić do przedszkola, a panie zauważą, że jest coś nie tak, to dają namiary na homeopatę.

Beata M. z powodu moich doświadczeń osobistych czy też rodzinnych szczerze powiem, nie rozumiem Cię w czym masz problem. Gdybym miała zdrowe dziecko i taką wiedzę jak teraz, to za żadne Chiny nie zaszczepiłabym go, ale ludzie myślą że całe zło spotyka innych, anonimowych ludzi. Mimo wszystko życzę zdrówka dla Twoich dzieci/dziecka, oby nie spotkało Cię to co mnie, bo zostaniesz z tym problemem zupełnie sama i NIKT Ci nie pomoże, a wszyscy wokół będą pukać się w czoło, jak tylko zaczniesz mówić, że Twojemu dziecku pomaga to czy tamto, albo że Twoje dziecko zachorowało po szczepieniu.

Wracając do tematu, proszę obejrzyjcie filmiki, wyraźnie na nich widać, co stało się z dziećmi po szczepieniu!
http://www.youtube.com/watch?v=sJIXEyXE4Vk&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=QRkAqL1fmJU

Tinus Smits pisze, że szczepienie wzmacnia odporność humonalną a osłabia odporność komórkową. Pamiętajmy, że malutkie dzieci mają jeszcze niedojrzały układ odpornościowy. To prawda, że jeśli chodzi o szczepionki szkodzą adjuwanty, ponieważ są wprowadzane w agresywny sposób do organizmu z pominięciem wszelkim barier ochronnych; jest jeszcze jedno ale. W przypadku tak malutkich dzieci i upośledzonego układu odpornościowego, dziecko może zachorować na chorobę, na którą było zaszczepione, ale choroba będzie przebiegała w sposób ukryty, na poziomie komórkowym. Wirusy będą dokonywały spustoszenia, ale lekarze i tak będą zaprzeczać i wmawiać, że to nie możliwe. Czytałam, że u dzieci autystycznych znajdywano wirusa odry w jelitach, który miał się świetnie.

A tak poza tematem, autyzm to nie choroba psychiczna, genetyczna czy jeszcze inna, to zaburzenie spowodowane upośledzonym układem odpornościowym i niedokrwieniem mózgu:
http://www.bodyecology.com/default.asp?iId=LGHKF

Naprawdę, nie mam pojęcia jak wyleczę swoje dzieci...
« Ostatnia zmiana: 21-11-2009, 13:54 wysłane przez Solan » Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
Beata M.
« Odpowiedz #161 : 15-11-2008, 10:33 »

Kerstink, dzięki za informację.
Abi, to przykre z czym musisz się borykać. Na pewno jest Ci bardzo ciężko.
Te posty są bardzo wartościowe, bo pochodzą z własnego doświadczenia, a ono jest najlepszym nauczycielem.
Muszę to sobie wszystko poukładać w głowie.
« Ostatnia zmiana: 21-11-2009, 13:54 wysłane przez Solan » Zapisane
martinka
« Odpowiedz #162 : 16-11-2008, 22:43 »

Ostatnio na stronie

http://www.petycje.pl/petycja/3583/apel_do_sejmu_rp_o_wpisanie_szczepionki_przeciwko_pneumokokom_do_kalendarza_szczepien_obow%3Cbr%3E%3Cbr%3E%3Cbr%3Eiszkowych.htm

pojawiła się petycja o rozszerzenie obowiązkowego kalendarza szczepień o szczepionkę przeciw pneumokokom. Pod petycją można wyrazić swoja opinię - przyłączyć się do zwolenników lub wyrazic swój sprzeciw. Proszę, wpisujcie się przeciwko - nie dajmy faszerować naszych dzieci kolejnym paskudztwem!!! Umieściłam ten apel na kilku watkach związanych ze szczepieniami - choćby pośrednio - aby więcej osób go zauważyło - wybaczcie     
Na chwilę obecną jest 2 razy więcej zwolenników rozszerzenia kalendarza niż przeciwników 

Martinka, uzupełnij proszę profil / hajdi.
« Ostatnia zmiana: 16-11-2008, 22:45 wysłane przez hajdi » Zapisane
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #163 : 17-11-2008, 08:05 »

Martinka, nie ma potrzeby wklejania tego samo postu do kilku tematów, zainteresowane osoby na pewno i tak go przeczytają
Zapisane

Słońce
« Odpowiedz #164 : 18-11-2008, 16:23 »

Dziękuję wam wszystkim kochane Biosłońca, za otwieranie oczu. Gdy czytam o tym z czym przychodzi wam się mierzyć (szczególnie wam - mamom), to ściska mi serce i rodzi się coraz większy bunt. Jestem pełen podziwu i uznania dla was. Wiem, że niewiedza nie jest usprawiedliwieniem dla mnie, a co dopiero dla "lekarzy" i mam takie życzenie, aby jak najszybciej zaczęli odpowiadać za swoje czyny jak każdy inny obywatel.
Ściskam was wszystkich serdecznie.   heart

Dodano
Dowiedziałem się jeszcze, że istnieje takie cudo DCTP-Hib 5 in 1.  eek
Jeszcze trochę, to pewnie zaserwują nam 100 w jednej i święty spokój do końca życia.  wacko
Pozdrawiam.
Zapisane
Melody
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 24-08-2008
Skąd: Chrzanów
Wiadomości: 89

« Odpowiedz #165 : 27-11-2008, 10:42 »

Polecam też poczytać forum "nieszczepimy" - wystarczy to wpisać w Google . Zresztą ktoś już to robił bo tak tam trafiłam
Dagles - u mnie nie było żadnego mandatu ani sądu , tylko zastraszanie. Ale po rozmowie z dyrektorem przychodni dopiero się uspokoiłam. Bowiem po moim stanowczym stwierdzeniu, że nie chcę szczepić dziecka on to skwitował, że w takim razie to jest moja odpowiedzialność i tyle, na tym się to zakończy. No minęły 3 lata i mam spokój.
« Ostatnia zmiana: 27-11-2008, 10:48 wysłane przez hajdi » Zapisane
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #166 : 28-11-2008, 10:30 »

Byłam we wtorek z młodszym na bilansie dwulatka, w książeczce zaległości szczepionkowe, więc pani dr mówi szczepimy, ja, że nic z tego. Było trochę atakowania mnie, pouczania, z mężem napisaliśmy, że nie wyrażamy zgody na szczepienie Szymona żadnymi szczepionkami. Na tym się skończyło, pani dr oburzona, a ja mam to gdzieś. Ciekawe czy się będą czepiać, najgorszy to ten sanepid.
Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
Magdalena
« Odpowiedz #167 : 28-11-2008, 11:36 »

Abi mam nadzieję, że skończy się tylko na podpisaniu odmowy. Zastanawiam się jak to się dzieje, że część ludzi ma spokój a część ściga sanepid, może to od przychodni zależy czy wyśle takie powiadomienie do sanepidu? My do tej pory nie byliśmy ścigani eek, mimo, że kilka razy u lekarza z córką byłam. Powinna być zaszczepiona na mmr na wiosnę, na razie cisza i oby jak nadłużej.
Tu jest link do tego forum: http://nieszczepimy.l4.pl/index.php
Zapisane
LenaG
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 53
MO: 08-04-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 184

« Odpowiedz #168 : 01-12-2008, 12:44 »

Piszę w imieniu znajomych z pracy. Chciałabym poznać Waszą opinię. Znajomi mają dziecko - chłopca 1,5 rocznego. Chłopiec urodził się zdrowy i prawidłowo rozwijał do 4 miesiąca. Potem zatrzymał się w rozwoju tak psychicznym jak i fizycznym. Ma przeprowadzaną całą masę badań w CZMP w Łodzi i nikt nie wie co mu jest. Moim pierwszym skojarzeniem była myśl o szczepieniach. Jak sądzicie, czy mogłabym zasugerować im przemyślenie sprawy w kierunku reakcji poszczepiennych? Czy to możliwe żeby aż tak? Dziecko zupełnie się nie rozwija!
Zapisane

"Życie polega na wyborach między tym co dobre, a tym co łatwe"
"ŻYCIE JEST BARDZO NIEBEZPIECZNYM ZAJĘCIEM. ŚMIERTELNOŚĆ SIĘGA STU PROCENT!"
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #169 : 01-12-2008, 12:53 »

Nawet, jeżeli nie jest to efekt szczepienia, to zawsze warto to sprawdzić (jeżeli w jakiś sposób się da). Reakcje poszczepienne mogą pojawiać się w organizmie nawet wiele lat po szczepieniu i wówczas to już w ogóle z takim szczepieniem nikt ich nie kojarzy.
« Ostatnia zmiana: 21-11-2009, 13:57 wysłane przez Solan » Zapisane

Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #170 : 01-12-2008, 23:16 »

Nawet, jeśli syndrom pojawi się tuż po szczepieniu, wierzcie mi, że żaden z lekarzy tego nie stwierdzi ani nie potwierdzi. Wszyscy będą udawać głupich i głuchych, głównie chodzi mi lekarzy pierwszego kontaktu.
Jedna z mam na innym forum pisała, że w Niemczech homeopaci mają możliwość sprawdzenia, która ze szczepionek zaszkodziła danemu dziecku, ale nie znam szczegółów.
LenaG, szczepionki mogą naprawdę odmienić życie rodziny o 180 stopni. Dziecko z wesołego malucha zmienia się w stworzenie, z którym nie ma kontaktu, które "nie słyszy", "nie mówi", nie rozwija się jak inne dzieci.
Szczepionki w przypadku autyzmu są często ostatnim gwoździem do trumny. Z pewnością problem istniał wcześniej, ale dzięki szczepieniom doszło do jego objawienia.
Nie napisałaś jak dziecko się zachowuje, w czym przejawia się to opóźnienie.
    Lekarze zazwyczaj nie znajdują przyczyn. Jeśli jest to uszkodzenie poszczepienne, występuje na poziomie komórkowym, a więc wszelkie podstawowe badania tego nie stwierdzą.
Trudno cokolwiek doradzać. Warto byłoby się zgłosić do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej i nie brać wszystkiego co powiedzą do serca. Skonsultować to z innym psychologiem, być może udać się do Poradni Wczesnej Diagnozy - może to całościowe zaburzenie rozwoju lub jeszcze coś innego.
Dziecko może być również chore, czasem zdarza się, że dziecku stawiają diagnozę autyzmu lub pokrewną, a okazuje się np. że jest chore na jakąś chorobę genetyczną.
Warto udać się do jakiegoś polecanego specjalisty i złapać jakiś punkt zaczepienia, np. w IMiDz - rodzice bardzo zachwalają ten Instytut.
Jeśli jest źle i rodzice się niepokoją proponuję, aby napisali o tym na forum SDSI:
http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?
Tam ktoś z pewnością coś doradzi, ale potrzebne są dokładniejsze informacje.
Proszę nie zwlekać, straconego czasu nie da się odrobić!

Wiem, że większość pewnie zbulwersuję swoją odpowiedzią, ale trzeba takie sprawy sprawdzać u tych złych konwencjonalnych lekarzy, jednej z mam zdiagnozowali dziecko, chłopiec ma ceroidolipofuscynozę, te dzieci dożywają tylko do 10 roku życia. Tutaj MO nie zdziała cudów. Widzę po swoim dziecku, że MO i dieta to za mało. Niestety nasze dzieci mają upośledzony układ odpornościowy, bardzo ciężko jest przywrócić organizmowi tę naturalną równowagę. Może Was zaskoczę, ale zadziwiające efekty u naszych dzieci  można osiągnąć terapią komórkami macierzystymi, nawet dzieci z porażeniem mózgowym zaczynają chodzić i się rozwijać. Po 3 seriach adult stem cell u jednego z chłopców nastąpiła aż tak znaczna poprawa, że chodzi już do normalnej szkoły, przed nim ostatnia seria zastrzyków, z pewnością po tym będzie już zdrowy. Zanim jednam zaczniemy taką terapię trzeba dziecko odtruć, wychelatować, pozbyć się pasożytów, wyleczyć układ pokarmowy itd.
« Ostatnia zmiana: 21-11-2009, 14:01 wysłane przez Solan » Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
hajdi
« Odpowiedz #171 : 01-12-2008, 23:23 »

Cytat
Wiem, że większość pewnie zbulwersuję swoją odpowiedzią, ale trzeba takie sprawy sprawdzać u tych złych konwencjonalnych lekarzy, jednej z mam zdiagnozowali dziecko, chłopiec ma ceroidolipofuscynozę, te dzieci dożywają tylko do 10 roku życia. Tutaj MO nie zdziała cudów. Widzę po swoim dziecku, że MO i dieta to za mało
Abi, uważasz  nas za bandę oszołomów?
Jeżeli w wypadku połamię nogi, to uważasz, że zwiekszę dawki MO a do szpitala nie pojadę? To forum ma za zadanie zachęcić ludzi do wzięcia zdrowia we własne ręce, żeby dla "tych złych, konwencjonalnych lekarzy" było jak najmniej pracy.
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #172 : 02-12-2008, 09:54 »

Szczepienia są nieskuteczne:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,9922,title,Uporczywy-kaszel-To-moze-byc-koklusz,wid,10626009,wiadomosc_prasa.html
Zapisane
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #173 : 02-12-2008, 10:32 »

Abi, uważasz  nas za bandę oszołomów?
Nie użyłam takich słów!
Jeśli kogoś obraziłam, przepraszam. Nie to było moim celem.
Chodziło mi o to, że są dolegliwości, choroby, z którymi jesteśmy w stanie sobie sami poradzić, ale są sytuacje, które mogą nas przerosnąć. Ja w takiej się znalazłam.
Osobiście nie mam zaufania do lekarzy, na forum SDSI źle się wypowiedziałam ogólnie na temat lekarzy, doszło nawet do tego, że zadzwoniła do mnie pani neurolog z IMiDz i pytała o moje wypowiedzi na forum. Zaś jej kolega po fachu wylewał żale na mojej stronie.

Pewne wskazówki daje mi np. książka Huldy, która jest tutaj bardzo potępiania.
Do medycyny też trzeba czasem sięgnąć, by sprawdzić co jest nie tak. Oczywiście trzeba robić to na własną rękę, bo lekarze potrafią powiedzieć rodzicom w twarz - dziecka autystycznego nie warto leczyć!
Jak ja bym chciała, aby dzieci miały jedynie alergię lub ciągle się przeziębiały. Wiedziałabym jak to rozwikłać. A tak, jeśli coś boli mojego syna, to on nigdy mi tego nie powie, zamiast tego będzie się stymulował całymi dniami, mlaskał, cmokał, skrzywiał, machał długopisem przed oczami, rozmawiał tylko ze sobą w nieznanym języku. Nigdy nie usłyszę od niego, że mnie kocha, albo że chce pić czy jeść.

Dodano
Jeszcze dodam, że wiem, że jest to forum dla ludzi, którzy chcą dbać o zdrowie. Trzeba najpierw mieć o co dbać, dlatego zdaje sobie sprawę, że nie powinnam się tu wypowiadać.
Widzę jednak, że są osoby, które nie mogą się zdecydować co do szczepień dziecka. Mam nadzieję, że swoimi wypowiedziami pomogę im w dokonaniu tej właściwej decyzji.
« Ostatnia zmiana: 21-11-2009, 14:02 wysłane przez Solan » Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
hajdi
« Odpowiedz #174 : 02-12-2008, 10:46 »

Cytat
Jeśli kogoś obraziłam, przepraszam. Nie to było moim celem.
Abi, wiem, że nie miałaś takiego zamiaru. Nie czuję się obrażony. W ogóle rzadko sie obrażam. Po prostu nie lubię skrajności.

Cytat
Do medycyny też trzeba czasem sięgnąć, by sprawdzić co jest nie tak.
No pewnie.

A w ogóle to współczuję Ci z powodu choroby syna.
P.S.
Jesteś dzielną matką.

Dodano
Cytat
Jeszcze dodam, że wiem, że jest to forum dla ludzi, którzy chcą dbać o zdrowie. Trzeba najpierw mieć o co dbać, dlatego zdaje sobie sprawę, że nie powinnam się tu wypowiadać
Powinnaś, bo zachęcasz nas wytrwania na tej drodze.
A co do zdrowia...
...już nawet noworodki są go pozbawione nie z własnej winy. Brać zdrowie we własne ręce oznacza nie tyle pielęgnowanie zdrowia gdy jest (chociaż to też, a może przede wszystkim), ale takie wzmacnianie organizmu ażeby on sam poradził sobie z chorobami, zamiast je bez końca leczyć.

Abi, w przypadku Twojego syna szczepienia wyrzadziły takie spustoszenie, że niezbędna może się wydawać dodatkowa interwencja, którą podejmujesz. Przecież po złamaniu nóg chodzimy na rehabilitację i nie ma w tym nic złego, prawda?
Zapisane
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #175 : 02-12-2008, 11:18 »

Jasne, że w takim przypadku pewnie rehabilitacja jest wskazana, chociaż ja się na tym nie znam smile

Wiem, że powolne dochodzenie do zdrowia jest dobre, mi to odpowiada, ale w przypadku dzieci uważam, że nie ma na co czekać. Czas gra na niekorzyść dziecka. Np. mój młodszy Szymek: teraz myślę, że MMR II zatrzymała u niego mowę. Szczepiony był rok temu, w czerwcu tego roku psycholog mówiła, że z mową jest do tyłu pół roku, nic się nie zmieniało, chociaż była i dieta i MO, a nawet spróbowałam z propolisem. We wrześniu pojechaliśmy do chińskiego lekarza, zastosowaliśmy akupresurę, dziecko się uspokoiło i zaczęło powtarzać wyrazy, zaczęło mówić. Niedawno byłam z nim u psychologa - mówiła, że z mową jest nadal 6 m-cy do tyłu, a co by powiedziała, gdybym go nie masowała... 6 m-cy nie nadrobiliśmy, ale przynajmniej zaczął mówić. Nie jest to mowa jak u innych dwulatków, dużo powtarza, mało mówi od siebie, wygląda to właściwie jak echolalia. Ma też manię aut, wszędzie je widzi i tylko nimi się bawi i o nich gada. Takie manie mogą oznaczać obecność pasożytów. Teraz dzieci leczę nie tylko akupresurą, ale i homeopatią. Niestety widzę dużą potrzebę odtrucia ze szczepionek. Myślę, że stymulacje się zmniejszą, jeśli w ogóle nie znikną.
« Ostatnia zmiana: 23-11-2009, 23:49 wysłane przez Solan » Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #176 : 02-12-2008, 13:51 »

Właśnie w wiadomościach podali wynalazek nowej szczepionki dla narkomanów. Ona nie ma walczyć z nałogiem, a jedynie przeciwciała mają obowiązek nie dopuścić kokainy do mózgu. Morał? Wolna droga dla narkotyków (nie zdziwię się jak wprowadzą akcyzę i zalegalizują) bo i tak jest szczepionka. Na pewno dożywotnia. eek
« Ostatnia zmiana: 23-11-2009, 23:50 wysłane przez Solan » Zapisane
Abi
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753

WWW
« Odpowiedz #177 : 03-12-2008, 09:57 »

Ciekawy filmik pokazujący jak rtęć niszczy połączenia między neuronami (stożek wzrostu synapsy):
http://commons.ucalgary.ca/mercury/
Zapisane

Mama Szymona i Krzysia (autyzm)
"Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
Amdea
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 21-03-2008
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 217

« Odpowiedz #178 : 05-01-2009, 21:00 »

13-12-2008, 15:22 »

Syndrom potrząsanego dziecka - artykuł z “Nexusa” nr 1 (3) 1999

"Jak pokazują badania, uszkodzenia ciał wielu dzieci, które diagnozowane są rutynowo jako “syndrom potrząsanego dziecka”, mogą być rezultatem szczepień..."
http://wolne-media.h2.pl/?p=717



Dodano
05-01-2009, 21:00 »
"Główny inspektor sanitarny (Andrzej Wojtyła) podkreślił, że odporność zbiorowa przy zaszczepieniu ponad 90% populacji (tak jak w naszym kraju) znacznie wzrasta i skutecznie przeciwdziała szerzeniu się zakażeń. Dlatego - jak mówił - warto szczepić. Dodał, że Główny Inspektorat Sanitarny musi walczyć z ruchami antyszczepionkowymi, które w Polsce są coraz bardziej aktywne. Zaapelował do senatorów, jako lokalnych polityków, o podejmowanie działań służących informowaniu społeczeństwa o udowodnionych naukowo pozytywnych aspektach szczepień."
http://www.senat.gov.pl/k7/dok/diar/24/3a.htm

Czy tak będzie wyglądać ta walka?
USTAWA z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi
Art. 36.
1. Wobec osoby, która nie poddaje się obowiązkowi szczepienia, badaniom sanitarnoepidemiologicznym, zabiegom sanitarnym, kwarantannie lub izolacji, a u której podejrzewa się lub rozpoznano chorobę szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną, stanowiącą bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia innych osób, może być zastosowany środek przymusu bezpośredniego polegający na przytrzymywaniu, unieruchomieniu lub przymusowym podaniu leków.
2. O zastosowaniu bądź zaprzestaniu stosowania środka przymusu bezpośredniego decyduje lekarz lub felczer udzielający pomocy osobie, o której mowa w ust. 1. Każdy przypadek zastosowania środka przymusu bezpośredniego odnotowuje się w dokumentacji medycznej.
3. Lekarz lub felczer może zwrócić się do Policji, Straży Granicznej lub Żandarmerii Wojskowej o pomoc w zastosowaniu środka przymusu bezpośredniego. Udzielenie pomocy następuje pod warunkiem wyposażenia funkcjonariuszy lub żołnierzy w środki chroniące przed chorobami zakaźnymi przez tego lekarza lub felczera.
4. Przed zastosowaniem środka przymusu bezpośredniego uprzedza się o tym osobę, wobec której środek przymusu bezpośredniego ma być zastosowany, i fakt ten odnotowuje się w dokumentacji medycznej. Przy wyborze środka przymusu bezpośredniego należy wybierać środek możliwie dla tej osoby najmniej uciążliwy, a przy stosowaniu środka przymusu bezpośredniego należy zachować szczególną ostrożność i dbałość o dobro tej osoby.
5. Przymus bezpośredni polegający na unieruchomieniu może być stosowany nie dłużej niż 4 godziny. W razie potrzeby stosowanie tego przymusu może być przedłużone na następne okresy 6-godzinne, przy czym nie dłużej niż 24 godziny łącznie.
6. Przytrzymywanie jest doraźnym, krótkotrwałym unieruchomieniem osoby z użyciem siły fizycznej.
7. Unieruchomienie jest dłużej trwającym obezwładnieniem osoby z użyciem pasów, uchwytów, prześcieradeł lub kaftana bezpieczeństwa.
8. Przymusowe podanie leku jest doraźnym lub przewidzianym w planie postępowania leczniczego wprowadzeniem leków do organizmu osoby – bez jej zgody.
« Ostatnia zmiana: 11-01-2009, 22:40 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #179 : 08-01-2009, 13:11 »

"Brytyjczycy zarażają świat odrą"
"Brytyjskie pismo medyczne "Lancet" podaje, że Światowej Organizacji Zdrowia nie uda się zrealizować planu szybkiego wyeliminowania jednej z groźniejszych chorób zakaźnych - odry. Głównym powodem fiaska nie będą biedne kraje Trzeciego Świata lecz Wielka Brytania.
W Europie to Wyspy Brytyjskie a obok nich Niemcy, Włochy i Rumunia odpowiadają za większość z 12 tysięcy przypadków odry rocznie.
W Wielkiej Brytanii jest to spuścizna paniki, jaka wybuchła kilka lat temu po wprowadzeniu kombinowanej szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce. Miała ona rzekomo powodować zapalenie opon mózgowych u dzieci. Studium, które wywołało panikę zostało już dawno zdyskredytowane, ale strach pozostał i do dziś szczepionkę przyjmuje tylko około 85% brytyjskich dzieci - o 10% mniej niż zaleca Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Ale Wielka Brytania nie tylko psuje europejskie statystyki. Jest też eksporterem wirusa odry do biedniejszych części świata, gdzie udało się już wyeliminować chorobę, jak w Ameryce Łacińskiej.
Dwoje cytowanych przez "Lancet" naukowców WHO stwierdziło, że to wstyd, by ubogie kraje rozwijające się musiały uważać na wirusa przywleczonego z bogatej Europy."

http://wiadomosci.onet.pl/1892690,28350,wiadomosceu.html

Czyżby jakaś firma farmaceutyczna za mało zarabiała we Wielkiej Brytanii, że taki artykuł pojawił się w prasie...
« Ostatnia zmiana: 11-01-2009, 08:50 wysłane przez Pablo » Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 113   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!