Niemedyczne forum zdrowia
04-12-2024, 07:47 *
Witamy, Gość. Zaloguj się, lub zarejestruj proszę.
Czy dotarł od Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 111 112 [113]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Znów te szczepienia  (Przeczytany 1203857 razy)
Angelikaa84
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.10.2022
wiadomości: 200

« Odpowiedz #2240 : 03-04-2023, 11:23 »

Daj spokój Mario, żałuję przeokrutnie, dziś spróbowałam w nowej przychodni to odkręcić i jest malutka szansa, że może się uda, ale może jednak podrażniłam lwa i się obudzi niestety i o nas przypomni Smutny Oby nie, pozostaje mi nadzieja i siedzenie cichutko, a jak to nie pomoże to strategia Pani Urszuli. 

Znam dziecko, o które 8 lat się Sanepid nie upomina. Wciąż to loteria jak widzę, ale czuje, że jakoś ten sanepid (i niestety pracownicy przychodni też) się jednak rozjuszył w ciągu ostatnich lat i bardzo starają się ukarać rodziców dzieci niewyszczepionych. Naprawdę jak ja uciekałam od szczepień 4-5 lat temu wydaje mi się, że było mi łatwiej. Zastosowałam sposób na stały wyjazd za granicę. Ale teraz widzę (po aktualnych wpisach na forach) jakoś to bardziej sprawdzają Smutny

Z drugiej strony jak ktoś serio wyjeżdża za granicę na stałe z dzieckiem to ma wracać do RP na szczepienia? Poronione to jest.

Mario, czy zanim odezwał się do Was sanepid pracownicy przychodni Was nękali, nakłaniali na szczepienia czy nie i od razu bach PPIS?
Zapisane
Angelikaa84
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.10.2022
wiadomości: 200

« Odpowiedz #2241 : 03-04-2023, 11:39 »

Co w praktyce oznacza wypisane dziecka z przychodni?
Mam na myśli złożenie w przychodni tego dokumentu wraz z drukiem rezygnacji z wyboru:
https://drive.google.com/.../1tP1dMnR9YPubstlJvQfjBU.../view

Rozumiem, że nie chodzę do lekarzy wszelakich: pediatra, specjaliści na NFZ, ale co z nagłymi sytuacjami, np. złamanie i wizyta na SOR, czy tfu tfu wypadek i leczenie, ratowanie życia w szpitalu? Czy jak wypisuje dziecko z przychodni to jednocześnie za leczenie na SORze czy w szpitalu będę musiała zapłacić z własnej kieszeni, tj. NFZ wystawi mi rachunek za takie leczenie? Czy jednak dalej jakoś odkładane są składki na dziecko do NFZ i leczenie dziecka w szpitalach, SORach, w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej jest możliwe bez kosztów prywatnych.
Zapisane
Mario
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
MO: 15.09.2009
Miejsce pobytu: Skierniewice
wiadomości: 53

« Odpowiedz #2242 : 03-04-2023, 23:31 »

Cytuj
Czy jak wypisuje dziecko z przychodni to jednocześnie za leczenie na SORze czy w szpitalu będę musiała zapłacić z własnej kieszeni, tj. NFZ wystawi mi rachunek za takie leczenie?

Nie absolutnie to nie ma związku. Bycie ubezpieczonym, a bycie zapisanym do przychodni to zupełnie różne rzeczy. Do przychodni nie ma żadnego obowiązku należeć, możesz się zapisać nawet na drugim końcu Polski do POZ, natomiast składki trzeba opłacać i nie da się z nich zrezygnować będąc zatrudnionym. W dodatku nie ma to znaczenia czy zarabiasz 1500 zł czy 1,5 mln zł, należy się taka sama byle jaka obsługa każdemu.
Kiedyś to działało wypisanie dziecka z przychodni, teraz już raczej nie działa. Przychodnie nie chcą wydawać dokumentacji, a poza tym i tak zgłaszają to do sanepidu, żądają dokładnego adresu tego zagranicznego, a sanepid już znajdzie sposób, żeby nas dojechać.

No ja miałem spokój przez 2 lata przez czas pandemii, sanepidy były zajęte czym innym, niemniej w ostatnim roku bardzo mocno nasiliły się działania sanepidów.

Przychodnia wzywała nas kilka razy na szczepienia i za każdym razem się wstawialiśmy.  Na początku odciągałem to jak mogłem, że dopiero po skończeniu 2 lat itd. Potem 2 razy tak się fajnie złożyło, ze na w dniu wezwania dzieci były ewidentnie chore więc nie było mowy o szczepieniu, a o dziwo, miesiąc czasu po ostatniej wizycie z chorymi dziećmi w POZ na wezwanie na szczepienia dostaliśmy z sanepidu wezwanie do zaszczepienia. To było w Sierpniu 2022 r. nic na to nie odpowiedziałem. Gdzieś w październiku chyba dostaliśmy upomnienia i ja i żona po dwa na każde dziecko, razem 4. I od tego momentu rozpocząłem korespondencję. Dopiero niedawno odkryłem właśnie tą stronę aspekty prawne i zacząłem się troszkę edukować w tym temacie, gdyż wiedza to najskuteczniejsza broń.

 

Zapisane
Angelikaa84
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.10.2022
wiadomości: 200

« Odpowiedz #2243 : 14-04-2023, 12:47 »

Dziękuję za odpowiedź Mario. To dla mnie korzystna informacja.

Więc nie rozumiem jednego, wypisuję dziecko z przychodni, ale nie z żadnego powodu jak wyjazd za granicę czy w celu zapisania do innej przychodni gdziekolwiek indziej w Polsce. W tym wniosku nie ma powodu, po prostu wypisuję i już. No i oczywiście nie zapisuję do żadnej nowej, a dziecko leczę prywatnie. To czy ja dobrze zrozumiałam tj. pomimo że na skutek wniosku o wypisanie z przychodni dziecko nie jest już "klientem" przychodni, poza tym że zapewne zostaje tam dokumentacja medyczna dziecka, w tym karta szczepień (jak dla mnie powinno to trafić do archiwum jako nieaktywny pacjent do przekazania nowej przychodni), ale nie jest już jednak ich pacjentem, to mimo to zgłaszają dziecko do sanepidu, że nieszczepione? Nie rozumiem czemu, bo przecież to już nie ich mały pacjent i wg. mnie nie ma obowiązku wykazywać nie swojego pacjenta w raportach nieszczepionych dzieci do sanepidu?

Czyli rozumiem Mario, że teraz zamierzasz iść z dziećmi do przychodni na badanie kwalifikacyjne do szczepienia?
Zapisane
Poziomek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 24.09.2011
Miejsce pobytu: Warszawa
wiadomości: 678

« Odpowiedz #2244 : 16-05-2023, 13:04 »

Pisane chaotycznie, ale nie dziwne jak matka się dwa razy w ciągu tygodnia na swoje życie targnęła po tym zdarzeniu.
Warto też poczytać komentarze, szczególnie jak ktoś ma jeszcze wątpliwości czy ma siłę na walkę z sanepidem, czy może dla świętego spokoju zaszczepić.

https://www.facebook.com/groups/235150186595347/permalink/5890487947728181/

"W sobotę 22.04. zmarła mi roczna córeczka. 18.04. dostała MMR
Numer serii: MMR Priorix A69CF501A
(odra, świnka, różyczka). W akcie zgonu zapisali "podejrzenia bardzo  zapalenia płuc"a Prokurator będąc przy sekcji usłyszał że zapalenie bylo tak rozległe i tak silnie zainfekowane płuca ,- że to nie jest możliwe zeby 4dni wcześniej lekarz nie zauważył albo 4dni wcześniej nie bylo zapalenia i przez szczepienie mogło niesamowicie szybko utworzyło się zapalenie i moja Córeczkę zapalenie
(A nie wspomne o tym że od grudnia do kwietnia moja córeczka miała robione wszystkie szczepienia które powinny być rozłożone w czasie 12miesiecy (, a nie wspomnę o tym że to pielęgniarki wybierały na co szczepią moją Córeczkę) były niesamowite zaniedbania zobaczymy jak na to prokuratura zareaguję...) . Nie miała objawów żadnych była pobudzona jedynie ale nic po za tym..."
Zapisane
Poziomek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
MO: 24.09.2011
Miejsce pobytu: Warszawa
wiadomości: 678

« Odpowiedz #2245 : 03-10-2024, 10:09 »

https://sadeczanin.info/wiadomosci/w-nowym-saczu-szczepili-dzieci-przeterminowanymi-szczepionkami-jak-na-razie-nikt-nie-uslyszal-zarzutow
Oczami wyobraźni widzę, ludzi odpowiedzialnych z zarzutami.
A nie chwila, przecież to Polska i nikt nie zostanie ukarany.
Zapisane
Strony: 1 ... 111 112 [113]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!