Czy jak wypisuje dziecko z przychodni to jednocześnie za leczenie na SORze czy w szpitalu będę musiała zapłacić z własnej kieszeni, tj. NFZ wystawi mi rachunek za takie leczenie?
Nie absolutnie to nie ma związku. Bycie ubezpieczonym, a bycie zapisanym do przychodni to zupełnie różne rzeczy. Do przychodni nie ma żadnego obowiązku należeć, możesz się zapisać nawet na drugim końcu Polski do POZ, natomiast składki trzeba opłacać i nie da się z nich zrezygnować będąc zatrudnionym. W dodatku nie ma to znaczenia czy zarabiasz 1500 zł czy 1,5 mln zł, należy się taka sama byle jaka obsługa każdemu.
Kiedyś to działało wypisanie dziecka z przychodni, teraz już raczej nie działa. Przychodnie nie chcą wydawać dokumentacji, a poza tym i tak zgłaszają to do sanepidu, żądają dokładnego adresu tego zagranicznego, a sanepid już znajdzie sposób, żeby nas dojechać.
No ja miałem spokój przez 2 lata przez czas pandemii, sanepidy były zajęte czym innym, niemniej w ostatnim roku bardzo mocno nasiliły się działania sanepidów.
Przychodnia wzywała nas kilka razy na szczepienia i za każdym razem się wstawialiśmy. Na początku odciągałem to jak mogłem, że dopiero po skończeniu 2 lat itd. Potem 2 razy tak się fajnie złożyło, ze na w dniu wezwania dzieci były ewidentnie chore więc nie było mowy o szczepieniu, a o dziwo, miesiąc czasu po ostatniej wizycie z chorymi dziećmi w POZ na wezwanie na szczepienia dostaliśmy z sanepidu wezwanie do zaszczepienia. To było w Sierpniu 2022 r. nic na to nie odpowiedziałem. Gdzieś w październiku chyba dostaliśmy upomnienia i ja i żona po dwa na każde dziecko, razem 4. I od tego momentu rozpocząłem korespondencję. Dopiero niedawno odkryłem właśnie tą stronę aspekty prawne i zacząłem się troszkę edukować w tym temacie, gdyż wiedza to najskuteczniejsza broń.