Niemedyczne forum zdrowia
30-04-2024, 22:54 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 8   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Preparaty do mycia twarzy, demakijażu  (Przeczytany 150174 razy)
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #40 : 06-07-2009, 18:06 »

Cytat
krem nawilżający
To ciekawe, byłam pewna, że tylko krem z vit.A jest dobry. Coś poszukam, może Ziai albo ATW. Przesadziłam z pojęciem "pełny makijaż", miałam na myśli dokładnie to co napisałaś Grażynko. Ale niestety co najmniej 2x dziennie, inaczej nie mogłabym wyjść na ulicę.
Cytat
oliwką
Też tym myślałam o oliwie z oliwek z wodą, ale czy zmyje dokładnie makijaż? Zaintrygowały mnie te preparaty, o których piszesz, bo pierwszy raz o czymś takim słyszę smile
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #41 : 06-07-2009, 20:35 »

Cytat
byłam pewna, że tylko krem z vit.A jest dobry.
Dla kogoś, kto nie stosuje makijażu, na pewno.
Kremy Sorai jak na razie są dość bezpieczne, nie ma w ich składzie tych najgorszych trutek.
W sklepie warto przeczytać skład, na stronach internetowych nie podają, np. http://www.soraya.pl/products.php?group=face&categoryId=41
http://www.soraya.pl/products.php?group=face&categoryId=7
Micele:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4702
http://www.snobka.pl/tag/p%B3yn_micelarny
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #42 : 07-07-2009, 12:58 »

dziękuję za linki smile
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #43 : 07-07-2009, 13:12 »

Cytat
Lepiej zmyć makijaż oliwką lub dobrym płynem micelarnym (np. Ziai bez parabenów, Sodium-Lauryl Sulfat i Sodium-Laureth-Sulfat), zmyć wodą, przetrzeć alocitem.
Grażynko, jeszcze jedno pytanie, bo nie wiem czy dobrze interpretuję co napisałaś. To powyżej to alternatywne rozwiązania czy ta woda i alocit zastosować po płynie lub oliwie z pestek? Dodam też, że zużyłam 2 opakowania oleju rokitnikowego i chyba zrobię przerwę.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #44 : 07-07-2009, 13:48 »

O matko, trochę samodzielności, własnej kalkulacji, decyzji... Tak zawsze za rączkę? Po oliwce lub płynie można dodatkowo przemyć (albo nie, ja wolę), zastosować alocit i po lekkim przeschnięciu wklepać krem.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #45 : 07-07-2009, 20:45 »

Samodzielne podejmowanie decyzji doprowadziło mnie do ruiny zdrowotnej. Nie pytała bym, gdybym znała ogólną zasadę pielęgnacji skóry, a takiej nie poznałam na razie. Wpojono mi przez lata między innymi że jak się skóra świeci, trzeba zastosować krem matujący albo że toniki zamykają pory, a teraz to już nic nie wiem, wszystko było na opak. Zrozumiałam do tej pory, że skórę mam bardzo przesuszoną, dlatego wywalają mi pryszcze i jest podrażniona, przetłuszczona. Żeby ją nawilżyć, muszę ograniczać mycie wodą, ale bardzo mi brakuje tej świeżości. Kiedy wracam do domu, mam ochotę umyć twarz, ale właściwie musiałabym potem znowu się popudrować, więc raczej myję się tylko wieczorem. Rano najchętniej też umyłabym się wodą. Ale wiem, że nie mogę.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #46 : 07-07-2009, 20:55 »

Cytat
Rano najchętniej też umyłabym się wodą. Ale wiem, że nie mogę.
Dlaczego? Umyć się wodą, nanieść maść ochronną z wit. A można. Nie ma to, jak wyszukiwać sobie trudności, zwłaszcza tam, gdzie ich nie ma.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #47 : 08-07-2009, 08:04 »

Mistrzu, ale woda wysusza! A stan mojej skóry wskazuje na wysuszenie właśnie-trądzik, zaczerwienienia, przetłuszczenie, popękane naczynia krwionośne, nadwrażliwość.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #48 : 08-07-2009, 09:54 »

Stan Twojej skóry świadczy o nierównowadze! Wysusza mydło, woda tylko wtedy, gdy jest chlorowana (albo nasycana innymi chemikaliami). Samo obmycie wodą po wstaniu z łóżka i wieczorem - po demakijażu, cery nie wysuszy, jeśli stosujesz krem z wit. A przynajmniej raz dziennie - najlepiej na noc. Oczywiście najlepiej byłoby stosować go również na dzień, ale to jeszcze zależy od kosmetyków, które używasz, przecież nie możesz dopuścić, aby Ci się robiły kluski z pudru i kremu na buzi. Chcąc koniecznie stosować makijaż musisz - oprócz rad Mistrza - stosować więcej dla oczyszczenia i nawilżenia cery. Sposobów jest sporo różnych i najlepiej, jak je sobie sama wypracujesz, kierując się zdrowym rozsądkiem i obserwacją, tylko trochę z naszą pomocą.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #49 : 08-07-2009, 15:00 »

Ok, nierównowaga. Ale czy to nie to samo co przesuszenie? Tak więc, po każdorazowym myciu musi być krem, tak? I nie ma znaczenia jak często myć/oczyszczać cerę? A co do chloru w wodzie, to w kranie raczej tylko taka jest, chyba że zastosuję z filtra.
Cytat
kluski z pudru i kremu na buzi.
Tak, to idealne określenie na to co robi mi się na skórze, ja to też nazywam "ważeniem się". Właściwie skóra wygląda ładnie może przez godzinę po makijażu. Na pewno też stres ma na nią duży wpływ (skóra poci się, napina w stresie i też jest obciążona). Kiedy stosowałam alocit 2x dzienie, wtedy skóra była w lepszym stanie, więc chyba do tego wrócę.
Zapisane
Grzegorz
« Odpowiedz #50 : 08-07-2009, 17:59 »

Cytat
A co do chloru w wodzie, to w kranie raczej tylko taka jest, chyba że zastosuję z filtra.
Chlor odparowuje przy gotowaniu wody.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #51 : 08-07-2009, 18:11 »

Cytat
A co do chloru w wodzie, to w kranie raczej tylko taka jest, chyba że zastosuję z filtra.
Chlor odparowuje przy gotowaniu wody.
Właśnie, najlepiej po uprzednim 2-3-godzinnym "odstaniu".

Ja na Twoim miejscu, Wero, zdecydowałabym się na rezygnację z kosmetyków na okres lata. Najlepiej zrób to w piątek po pracy. Jesteś młoda, masz ładną buzię, wystarczy że sobie podkreślisz rzęsy i ewentualnie użyjesz błyszczyka. Przez weekend się przyzwyczaisz do nowego wyglądu, a gdy Ty nie będziesz zwracać na to uwagi i zapomnisz, że nie masz na twarzy tej kołderki z pudru, to na pewno nikt nie zauważy. Naprawdę. Te wszystkie kompleksy i zahamowania mamy w swoich głowach.

Łatwiej Ci będzie wyleczyć skórę i przetrwać jej oczyszczanie bez tego klajstru na pysiu. Szczerze namawiam smile.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #52 : 08-07-2009, 19:29 »

Tak, muszę spróbować, bo zakrawam powoli na niewolnika..Dziękuję smile
Szukałam dziś kremu Soraya albo Ziaja bez parabenów. Kupiłam AA. Inne miały te cholerstwo.
http://www.kosmetykiaa.pl/produkty/oferta/cosmetics/twarz/aa_help.htm?produkt=2977
Zapisane
Antopka
« Odpowiedz #53 : 13-07-2009, 20:53 »

Jeżeli mogę się wtrącić do dyskusji, to moim zdaniem wszelakie drogeryjne kremy nie nadają się do problematycznych cer... w zasadzie do niczego się nie nadają! Chemiczne świństwa bazujące na tanich wypełniaczach typu paraffinum liquidum, przez które nie przedostanie się do skóry żaden wartościowy składnik. Sama jeszcze 2 lata temu miałam bardzo podobny problem z cerą - skóra makabrycznie wysuszona, łuszcząca, z wypryskami. Zakrywałam to wszystko fluidami, co w efekcie dawało jeszcze gorszy obraz mojej cery. I tutaj moja rada Wero (o ile mogę w ogóle ich udzielać) - jeżeli naprawdę chcesz poprawić stan swojej skóry to poczytaj składy tego czym ją katujesz. Bo to, czym nas raczą producenci kosmetyków, to zakrawa o pomstę do nieba!
Na początek wystarczy zajrzeć chociażby na taką stronę: http://www.luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm
Mnie to wystarczyło by już nigdy więcej nie kupić fluidu ani jakiegokolwiek chemicznego kremu w drogerii! Dzisiaj mam w miarę ładną, a przede wszystkim zdrową cerę. Makijaż zmywam jakimś olejem, potem tonik różany i naturalny kremik, albo jakiś dobry zimnotłoczony olej na wilgotną skórę.
Teraz jest już naprawdę masa kosmetyków naturalnych, są takie firmy jak Lavera, Eco Cosmetics, Sante, Logona i dużo innych. Wiele z nich wypróbowałam. A z tańszych i takich 'półnaturalnych' kremów z dobrym składem to np. Babydream Extrasensitive Pfelgecreme, który kupisz w każdym rossmannie smile ja tylko po Babydream'y do rossmanna chodzę Albo spróbuj sobie ukręcić jakiś własny kremik, to dopiero frajda smile
A do makijażu z czystym sumieniem mogę polecić sypki puder mineralny z firmy Essence, ma w składzie tyko mikę i trzy pigmenty. Jak dla mnie niezastąpiony, ładnie kryje i wyrównuje koloryt, kosztuje tylko 9,90 zł w Drogeriach Natura biggrin Nie mylić z pudrem mineralnym w kompakcie, bo ten już ma sporo świństw!
No to się ładnie rozpisałam
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #54 : 13-07-2009, 21:10 »

Ale pożytecznie, dziękujemy. Będę miała w najbliższym czasie odwiedzić drogerię Natury to się rozejrzę za tym pudrem sypkim. Tego szukałam.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #55 : 14-07-2009, 09:54 »

Dziękuję Antopka. Ja to już wszystko wiem i się do tego stosuję smile Puder kupuję tylko mineralny, a krem tylko z vit.A Stosuję tak już od pół roku. Grażynka zasugerowała mi krem nawilżający i dlatego szukam w miarę naturalnego. Ten z AA nie ma przynajmniej parabenów, ale reszta składu też straszna, więc raz użyłam i już nie stosuje. Poszukam w tych miejscach i tych firm, o których piszesz Antopko, dzięki!
« Ostatnia zmiana: 14-07-2009, 09:58 wysłane przez Wera » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #56 : 14-07-2009, 11:03 »

Wero, jeśli odrzucisz podkład, to możesz pozostać tylko przy kremie z witaminą A. Namawiam.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #57 : 14-07-2009, 11:29 »

Właśnie to ostatnio uczyniłam, stosuję sam puder mineralny, a krem z A. użyję nawet 3x dziennie (po każdym myciu). Chociaż wydaje mi się, że samym alocitem mogę się odświeżyć i już nie używać kremu.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #58 : 10-08-2009, 19:34 »

No cóż, trądzik jest jak był. Mimo odstawienia podkładu. Odstawiłam też przemywanie alocitem, gdyż wydawało się że się nasilał. Jak na razie nie ma różnicy. Może ja powinnam, po każdym wyciśnięciu, zdezynfekować rankę? Użyć po prostu spirytusu? Czy wystarczy przemyć wodą? Sama już nie wiem co robić, ale patrzeć na siebie nie mogę Smutny 
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #59 : 10-08-2009, 19:59 »

Po jakim wyciśnięciu? Jeśli będziesz wyciskać, trądzik nigdy nie przejdzie. Jak najmniej ruszać.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 8   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!