Aktualności:

Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij

Jak wstrzymać laktację?

Zaczęty przez Fiołek, 04-12-2008, 18:31

Fiołek

Zakładam nowy wątek i pragnę, aby doświadczone mamy podzieliły się ze mną i innymi zainteresowanymi sposobami na wstrzymanie produkcji mleka w piersiach, celem odstawienia, dziecka na stałe od piersi. Gorąco zapraszam i czekam na porady.  :)

Czarnula

Ja brałam granulki homeopatyczne Ricinus communis 30ch (tak się chyba nzaywały). Pilnowałam, aby nie nosić luźnych staników. Podobno picie szałwi też wstrzymuje laktcję.
Moje skarby:
syn ur. 2002 r
córka ur. 2007 r

Helusia

#2
No nie, kobiety jak ja Wam zazdroszczę tego mleka. Ja po dwóch porodach nie miałam mleka. A wierzcie mi, że robiłam wszystko co na świecie tylko możliwe. :/ To niesprawiedliwe. :(
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość

Lady

A czemu chcesz odstawić? Ile ma twoje dziecko? Ja karmiłam 2 lata i 3 miesiące najdłużej i pokarm sam zanikł.
pozdrawiam Ania

Magdalena

#4
Fiołku, jak będziesz stopniowo, powolutku małą odstawiać to laktacja sama zaniknie, zobaczysz!

Lady

Laktacja zależy od psychiki jak nie będziesz gotowa na zakończenie to nie skończysz. Ja parę dni nie karmiłam córki, bo byłam w szpitalu ze starszym synem, ale jak wróciłam do domu i mała zażądała "cycy" znowu pojawił się pokarm i jeszcze jakiś czas ją karmiłam.  ;)
pozdrawiam Ania

Fiołek

#6
Mała ma 23 miesiące i fakt - sama nie jestem jeszcze gotowa na odstawienie. Myślę że więcej z tego dobrego niż złego, ale wiecznie karmić też nie będę :)

Dodano
A czy po odstawieniu od piersi dziecka w wieku 2 latek podawałyście jakiś zamiennik mleka? Moja córeczka ma alergię na mleko krowie, sojowe itp. W sumie mój mąż również nie toleruje mleka i od urodzenia niewiele go pił, ale czy zdrowy jest dzięki temu?...

Lady

#7
Ja mam o tyle dobrze, że mam mleko krowie własnej produkcji i moje dzieci piją surowe. Małe też takie piły, ale nie miały widocznej alergii. Mają niby nietolerancję, ale cały czas piją. Odstawiliśmy tylko produkty mleczne ze sklepu.
pozdrawiam Ania

Fiołek

#8
Lady, super! Ja z chęcią wróciłabym się do czasów gdy moja babcia prowadziła gospodarstwo i wszystko było swoje: mleko, jaja, mięso, masło itd. ... Tylko, że wtedy się tego nie doceniało, zachwycaliśmy się kupnym masłem, kurczakami - bo takie mięciutkie, a teraz mamy efekty zdrowotne. Oj, szkoda...

Izunia 3ch

#9
Fiołek, powolutku, ja przez jakiś tydzień po troszku jeszcze ściągałam mleko z piersi, ale naprawdę troszkę, aby za dużo nie nabierały i żeby nie zrobiło się błędne koło. Żadnych specyfików na to nie brałam.