liczące IG i rygorystycznie eliminujące "zabronione" składniki
No, to chyba zostało już wyjaśnione, jak szkodliwe jest przestrzeganie IG (i głupie). To dla tych, którzy własnego rozumu nie mają, i wolą postępować wg algorytmów. Zamiast IG proponuję unikać produktów nadmiernie przetworzonych w fabrykach w celu oczyszczenia ich z łatwo psujących się substancji organicznych, co ma na celu wydłużenie ich okresu "przydatności" do spożycia, a więc zwiększenie zysku producentów poprzez produkcję na masową skalę. Jakie to są produkty - każdy wie: biała mąka, rafinowany olej, pasteryzowane mleko, homogenizowany ser, rafinowany cukier, suplementy.
Dodano
To, że u dziecka występują bóle po wypiciu MO bardzo dobrze świadczy o jago systemie odpornościowym; jego determinacji do zdrowienia.
Dodano
Ale na forum przeważają osoby na diecie polecanej przez dr Janusa, liczące IG i rygorystycznie eliminujące "zabronione" składniki.
Też to zauważyłem. A także i to, że jakoś nic nie wskazuje, by tych osób ubywało - by zdrowiały. Ot, po prostu: są na forum i stosują dietę...
To wygląda, jak owi faceci pod budką z piwem - zawsze ci sami.