Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 11:31 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 10   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Hashimoto  (Przeczytany 235385 razy)
Matylda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: maj 2007
Skąd: Poznań
Wiadomości: 109

« Odpowiedz #40 : 21-04-2009, 15:03 »

Cytat
Dwuletni okres picia Mikstury to taki typowy czas na te porządki.
Mam nadzieję, że to o to chodzi.
Test to dla mnie 6 tygodni - dopiero po takim okresie staram się wyciągać wnioski i ew. robić badania. Teraz z wnioskami będzie trochę gorzej, bo odłożyłam na razie picie wody propolisowej, więc w razie zmiany samopoczucia do końca nie będę wiedziała jak jest tego przyczyna.
« Ostatnia zmiana: 21-04-2009, 20:38 wysłane przez hajdi » Zapisane
Kawka
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-09-2005
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #41 : 21-04-2009, 20:05 »

Matyldo, nadczynność można stwierdzić jedynie wówczas, gdy FT4 i FT3 albo tylko samo FT3 jest bardzo wysokie, znacznie ponad normę, przy jednocześnie bardzo niskim TSH. Samo niskie TSH nie może być traktowane jak nadczynność.

Czy rzeczywiście miałaś takie wyniki po minimalnie zwiększonej dawce tyroksyny? Trudno mi w to uwierzyć patrząc na Twoje ostatnie wyniki. Ale, jeżeli istotnie miałaś tak wysokie poziomy hormonów, to moim zdaniem powodem takiego stanu jest:

1/ zbyt mały odstęp czasu między tyroksyną a wypiciem Mikstury oczyszczającej. Ja też kilkakrotnie „wpadałam” w tzw. nadczynnośc polekową, dającą bardzo nieprzyjemne objawy - nadmierne pobudzenie, kołatanie serca etc. Moim zdaniem Mikstura zakłóca wchłanianie tyroksyny. Powinno się ją stosować kilka godzin przed wypiciem Mikstury lub ewentualnie tyroksynę przyjmować wieczorem. U mnie ten drugi wariant się nie sprawdził, ale wiem, że niektóre „tarczycówki” stosują go z powodzeniem.

2/ poziomy hormonów masz nie za wysokie, więc jeżeli czujesz się, jak piszesz „średnio - ani dobrze, ani źle”, odczuwasz senność i brak koncentracji, a to typowe objawy niedoczynności, to bez obawy o popadnięcie w nadczynność, daleko Ci w tej chwili do niej, pomyśl o niewielkim podwyższeniu dawki tyroksyny, najlepiej po konsultacji z endokrynologiem.

3/ przemianę masz w miarę dobrą, pewnie to zasługa selenu. Czy miałaś z nią wcześniej jakiś problem? Spadek poziomu FT3 wynika najpewniej ze zbyt małej dawki tyroksyny.

Jeżeli możesz podaj na jakiej dawce tyroksyny teraz jesteś i poprzednie wyniki, może będę mogła coś Ci doradzić.

Pozdrawiam, kawka
Zapisane
Balbina
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2.11.2008
Skąd: Kraków
Wiadomości: 116

« Odpowiedz #42 : 22-04-2009, 09:59 »

Ja wiem o  Hashimoto już 13 lat, ale od kiedy trafiłam na forum Biosłone i znalazłam wątek o Hashimoto odkryłam, że moja wiedza niestety utknęła przez moje bezmyślne zaufanie do endokrynologa. Jak pewnie większość z nas wie znalezienie dobrego endokrynologa to trudna sprawa. Ja przez kilka lat zmieniłam kilku, ale po ustabilizowaniu się w końcu wyników TSH czyli po uzyskaniu określonej dawki w moim przypadku Letroxu dałam sobie spokój z bieganiem do endokrynologa. Brałam tylko receptę od lekarza ogólnego i czasami robiłam kontrolnie TSH. Wszystko się zawaliło gdy moja przysadka zrobiła mi "kawał" i wychodowała sobie gruczolaka bo jednocześnie zwariowała moja tarczyca. Oczywiście teraz czytając wasze posty zrozumiałam, że moje złe samopoczucie tzn. senność, marznięcie stóp i dłoni, brak koncentracji to nie musi być koniecznie efekt niskiego ciśnienia, które mam. Wcześniej mimo moich pytań moja endo nie kazała mi robić FT3 i FT4, ale teraz zrobiłam i okazało się, że ich proporcje nie są w porządku. TSH 15%, FT4 65%, FT3 15%. Obecnie biorę Letrox w dawkach 4 dni po 125 i 3 dni po 150. Od miesiąca włączyłam też Selen i za kilka dni zrobię badania porównawcze. Ogólnie od czasu rozpoczęcia picia MO ogólna ciepłota mojego ciała poprawiła się znacznie tzn. nie marznę już tak bardzo i ogólnie podniosło mi się ciśnienie. Wcześniej najczęściej miałam 90/60 i mniej a teraz miewam powyżej 100. Odkąd zaczęłam zażywać Selen coraz rzadziej mam też napady senności.
« Ostatnia zmiana: 19-06-2009, 21:34 wysłane przez Grażyna » Zapisane

"Jeżeli nie jesteś gotowy do zmiany swego życia, nie możesz oczekiwać pomocy" – Hipokrates
Kawka
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-09-2005
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #43 : 22-04-2009, 18:05 »

Balbina, teraz najważniejszym dla Ciebie celem jest poprawa przemiany hormonów tarczycy. Selen, powinien pomóc. Bierz go przez co najmniej kilka miesięcy. Ciekawa jestem Twoich nowych wyników.

Moim zdaniem takim dawkowanie Letroxu fundujesz sobie huśtawkę poziomu hormonów. Organizm tego raczej nie lubi.
Zapisane
Balbina
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2.11.2008
Skąd: Kraków
Wiadomości: 116

« Odpowiedz #44 : 22-04-2009, 18:30 »

Kawka, taki właśnie mam plan spokojnie i cierpliwie obserwować co będzie się działo z moją tarczycą i spróbować powoli zmniejszyć dawki, ale biorąc pod uwagę obecną dawkę Letroxu muszę to robić spokojnie i sukcesywnie. Pamiętam jak długo dochodziło sie do ustalenia odpowiedniej dawki więc wnioskuję, że w drugą stronę trzeba to też robić rozważnie. Trwa to już tyle lat, że jeden rok mniej czy jeden więcej nic nie zmieni, a pośpiech może zaszkodzić. Z USG wiem, że jest dużo mniejsza niż powinna być / nadmieniam, że nie miałam operacji/, ale może okaże się, że dzięki MO, koktajlom i właściwemu odżywianiu i moja "umęczona" tarczyca weźmie się któregoś dnia do pracy sama bez wspomagaczy. Teraz cieszy mnie, że moja przysadka pozbyła sie "pasażera na gapę"  biggrin A wyniki chcę zrobić teraz bo zaczęłam Selen w trakcie picia oleju kukurydzianego i kończę go teraz ostatniego kwietnia. Każda zmiana oleju wywołuje u mnie / na szczęście/ wiele reakcji wię wyniki mogą być później niewymierne. Może źle myślę, ale jakoś tak to sobie przeanalizowałam.
Zapisane

"Jeżeli nie jesteś gotowy do zmiany swego życia, nie możesz oczekiwać pomocy" – Hipokrates
Kawka
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-09-2005
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #45 : 22-04-2009, 19:13 »

Balbinko, nie napisałam Ci o zmniejszaniu dawki Letroxu. Gdy zmniejszysz dawkę hormonu, to jeszcze bardziej spadnie i tak już niskie FT3. O ewentualnej korekcie dawki w górę bądź w dół zadecydują najnowsze wyniki i samopoczucie, a to jak widzę, na szczęście, poprawia się. Musisz uzbroić się jeszcze w odrobinę cierpliwości, dochodzenie do optymalnej dawki hormonu jest trudne, a u Ciebie rzeczywiście trwa już zdecydowanie za długo. 13 lat życia w niedoczynności jest bardzo trudne.
Moim skromnym zdaniem powinnaś brać codzienie taką samą dawkę Letroxu, czyli wg obecnej dawki ok. 135,7ug tyroksyny dziennie, zamiast fundować sobie huśtawkę hormonalną biorąc raz 125, a innym razem 150ug tyroksyny. 25ug to spora różnica..

Zapisane
Balbina
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2.11.2008
Skąd: Kraków
Wiadomości: 116

« Odpowiedz #46 : 22-04-2009, 20:53 »

Myślę, że najpierw zrobię badania kontrolne i zobaczę czy są jakieś reakcje, a później zobaczę jaką obrać taktykę. Przez kilka lat miałam w miarę stabilną pracę tarczycy i stabilne wyniki. Te duże wachania zaczęły się przy leczeniu gruczolaka i złych wynikach Prolaktyny. Teraz Prolaktyna jest ustabilizowana, a gruczolak się wchonął więc czas zająć się tarczycą zwłaszcza, że dzięki temu forum i waszemu doświadczeniu spojrzałam na temat zdecydowanie szerzej.
Zapisane

"Jeżeli nie jesteś gotowy do zmiany swego życia, nie możesz oczekiwać pomocy" – Hipokrates
Grażyna1
« Odpowiedz #47 : 22-04-2009, 21:07 »

Cytat
powinnaś brać codzienie taką samą dawkę Letroxu, czyli wg obecnej dawki ok. 135,7ug tyroksyny dziennie, zamiast fundować sobie huśtawkę hormonalną biorąc raz 125, a innym razem 150ug tyroksyny. 25ug to spora różnica..
Też tak uważam - takie zmienne dawki - kilka dni jedna i kilka dni zupełnie inna, to bardzo niedobry pomysł.
Zapisane
Matylda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: maj 2007
Skąd: Poznań
Wiadomości: 109

« Odpowiedz #48 : 22-04-2009, 21:38 »

Cytat
Matyldo, nadczynność można stwierdzić jedynie wówczas, gdy FT4 i FT3 albo tylko samo FT3 jest bardzo wysokie, znacznie ponad normę, przy jednocześnie bardzo niskim TSH. Samo niskie TSH nie może być traktowane jak nadczynność.

Czy rzeczywiście miałaś takie wyniki po minimalnie zwiększonej dawce tyroksyny?

Masz rację Kawko - miałam obniżony tylko poziom TSH. Byłam na dawce tyroxyny 87,5. Po ostatnim badaniu, zaczęłam brać co drugi dzień 100.

Moje wcześniejsze wyniki
luty 2009 (tyroxyna 100)
TSH: -4,5%, FT3: 33%, FT4: 101%
grudzień 2008 (tyroksyna 87,5)
TSH: 42%, FT3: 24%, FT4: 50%
lipiec 2008 (tyroksyna 75)
TSH: 47%, FT3: 32%, FT4: 98%

Jestem umówiona z endokrynologiem, niestety dopiero w połowie maja.

Co do MO, to piję ją co najmniej 2 godziny po hormonie - myślisz, że jest to odpowiedni odstęp czasowy?

Wydaje mi się, że na moje ostatnie samopoczucie duży wpływ miało stosowanie koktajli z selenem i wodą propolisową. Odstawiłam je kilka dni temu. Nie wiem jeszcze, czy spowodowały pogorszenie mojego zdrowia, czy raczej takie trudne oczyszczanie, ale na razie przestałam się czuć na siłach, żeby kontynuować kurację. Ogólnie pojawiła się u mnie także niechęć do selenu.

Przyznaję, że w sprawch tarczycy się gubię, bo temat skomplikowany, a wiedzy niestety mi brakuje. W tej chwili jestem już mocno zdeterminowana i mam nadzieję, ze się z tym uporam.

Dziękuję Ci za zainteresowanie, bardzo jestem ciekawa Twojej opinii.
Zapisane
Kawka
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-09-2005
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 154

« Odpowiedz #49 : 22-04-2009, 22:35 »

Magda, hormony spadły Ci w kwietniu br., ponieważ, zbyt raptownie, moim zdaniem, zmniejszyłaś dawkę tyroksyny, ze 100 do 87,5ug czyli o 12,5ug. Zaopatrz się w tyroksynę 25, żebyś łatwo mogła dzielić tabletki na żądane mniejsze dawki.

Ciekawi mnie, jak czułaś się będąc na dawce 100ug tyroksyny, kiedy to FT4 miałaś dosyć wysokie, a FT3 - możliwe, choć nieproporcjonalnie niskie w stosunku do FT4 (wniosek - przemiana hormonów słaba)? A jak na dawce 87,5ug, gdy miałaś oba hormony miałaś raczej niskie? Widzisz jakieś różnice w stanie zdrowia i samopoczucia?

Sądzę, że możesz rozważyć podwyższenie tyroksyny o 6,25 ug (o 1/4; tabl. Euthyroxu 25) czyli do poziomu 93,75 ug tyroksyny dziennie. Jestem ciekawa, czy przy takiej dawce poczujesz poprawę samopoczucia?

Optowałabym za co najmniej 4-godzinną przerwą między Miksturą oczyszczającą a tyroksyną.


Kawko, jeszcze PŁEĆ. //Grażyna
« Ostatnia zmiana: 22-04-2009, 23:03 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Balbina
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2.11.2008
Skąd: Kraków
Wiadomości: 116

« Odpowiedz #50 : 22-04-2009, 22:58 »

Dziękuję Wam za zainteresowanie moim przypadkiem biggrin Teraz muszę to poprowadzić po kolei ponieważ nie mam żadnych wcześniejszych badań FT3 i FT4 więc nie mam skali porównawczej. Dopiero teraz jak zrobię badania bedę mogła cokolwiek porównać. na pewno na początek wyrównam dawki dzienne do jednego poziomu. Kawko piszesz o 4-ro godzinnej przerwie między MO a tyroksyną, nie wiem jak to technicznie miałoby wyglądać. Ja biorę Letrox o 6-tej rano i po godzinie tj. o 7-mej piję MO później cała bieganina przed wyjściem do pracy a o 8-mej śniadanie i około 9-tej Selen.
Zapisane

"Jeżeli nie jesteś gotowy do zmiany swego życia, nie możesz oczekiwać pomocy" – Hipokrates
Balbina
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2.11.2008
Skąd: Kraków
Wiadomości: 116

« Odpowiedz #51 : 22-04-2009, 23:05 »

A te zróżnicowane dawki Letroksu w każdy dzień to wymysł mojej endokrynolog. Tak ogólnie to bardzo sympatyczna osoba, a zaczęłam do niej chodzić jak pojawiły się problemy z Prolaktyną i w trakcie jej leczenia nie było problemów ze skierowaniami np. na rezonans itp. Tylko teraz się zastanawiam dlaczego wyjątkowo na moje pytanie o FT3 i FT4 odpowiedziała, że to zupełnie niepotrzebne bo wystarczy TSH. A ja naiwna nie drążyłam tematu!!
Zapisane

"Jeżeli nie jesteś gotowy do zmiany swego życia, nie możesz oczekiwać pomocy" – Hipokrates
Grażyna1
« Odpowiedz #52 : 22-04-2009, 23:11 »

Zupełnie wystarczy godzina między hormonem a Miksturą, a 6 rano to najlepsza pora na hormon, który wchłania się dość szybko. W odwrotnym przypadku - po MO, to zgadzam się, że mogłoby to utrudnić wchłanianie hormonu. Wiem, Kawko, skąd pochodzą te 4 godziny, a raczej z czyjego palca wyssane, bo nie poparte wiedzą, uwierz mi. Ja w końcu dość długo zażywałam Letrox. Jak pisałam, teraz już nie zażywam, nie potrzebuję.

Lekarka może być miła, ale widocznie nie mieści się w budżecie, a przecież trzeba skierować na badania liczną rodzinę i znajomych. Dla zwykłych pacjentów może nie starczyć. Znam takie przypadki, więc nie jest to mój wymysł.
Zapisane
Marlenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #53 : 22-04-2009, 23:23 »

Ja od jakiegoś czasu (ok. dwóch miesięcy) zażywam tyroksynę przed snem, ok. północy. Samopoczucie zdecydowanie się poprawiło, ale wyników jeszcze nie robiłam.
Zapisane
Balbina
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2.11.2008
Skąd: Kraków
Wiadomości: 116

« Odpowiedz #54 : 22-04-2009, 23:42 »

Ja po rozpoczęciu picia MO brałam Letrox po wypiciu mikstury i dopiero od lutego po przeczytaniu postów na forum zmieniłam rytuał na taki jak opisałam wcześniej. Myslę, że mój organizm dobrze reaguje na taki system bo czuję się zdecydowanie lepiej niż poprzednio zwłaszcza po wprowadzeniu Selenu. Więc na razie tak pozostawię.
Zapisane

"Jeżeli nie jesteś gotowy do zmiany swego życia, nie możesz oczekiwać pomocy" – Hipokrates
Halisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 55
MO: 16-09-2008
Skąd: podlaskie
Wiadomości: 253

« Odpowiedz #55 : 23-04-2009, 08:05 »

Cytat
Z USG wiem, że jest dużo mniejsza niż powinna być / nadmieniam, że nie miałam operacji/, ale może okaże się, że dzięki MO, koktajlom i właściwemu odżywianiu i moja "umęczona" tarczyca weźmie się któregoś dnia do pracy sama bez wspomagaczy.
Dziewczyny Balbina napisała, że tarczyca jest mniejsza niż powinna być.
Ja Balbino jestem z kolei po operacji i przyjmuję Letrox w dawce 5 dni po 100 i 2 po 75. Wcześniej podczas usg, lekarka które je wykonywała powiedziała, że moja tarczyca jest jak kikut i że dawka tyroksyny jest za duża. Zrozumiałam, że tyroksyna powoduje taką sytuację, ze tarczyca jest mała. Kawka pewnie może powiedzieć coś więcej na ten temat.
Ja mam wizytę u endo 7 maja, w przyszłym tygodniu zrobię wyniki. Moja endo też daje mi tylko skierowanie na TSH, teraz zrobię sama dodatkowo FT3 i FT4. Wcześniej rozmawiałyśmy z Kawką na ten temat, ale u mnie ważniejszy był wg mnie poziom wapnia. Cisnęłam lekarkę w kierunku niedoczynności przytarczyc, więc teraz dostałam skierowanie na badanie parathormonu.
Nie zwracałam dotychczas uwagi na to w jakich odstępach czasu biorę MO i Letrox. Najpierw piłam MO na czczo a po jakimś czasie Letrox. Co do tych 4 godz.to technicznie mało wykonalne, jeśli wystarczy 1 godz. to na tym poprzestanę.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #56 : 23-04-2009, 08:10 »

1 godzina przed Miksturą, nie po.
Zapisane
Halisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 55
MO: 16-09-2008
Skąd: podlaskie
Wiadomości: 253

« Odpowiedz #57 : 23-04-2009, 08:17 »

Tak Grażynko, w ten sposób zamierzam robić od jutra. Dzięki  smile
Zapisane
Matylda
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: maj 2007
Skąd: Poznań
Wiadomości: 109

« Odpowiedz #58 : 23-04-2009, 08:31 »

Cytat
Ciekawi mnie, jak czułaś się będąc na dawce 100ug tyroksyny, kiedy to FT4 miałaś dosyć wysokie, a FT3 - możliwe, choć nieproporcjonalnie niskie w stosunku do FT4 (wniosek - przemiana hormonów słaba)? A jak na dawce 87,5ug, gdy miałaś oba hormony miałaś raczej niskie? Widzisz jakieś różnice w stanie zdrowia i samopoczucia?
Na dawce 87,5 czułam się średnio - nie miałam dużo negatywnych objawów, ale bez rewelacji.
Natomiast na dawce 100 czułam się bardzo dobrze - miałam dużo energii, nie potrzebowałam tak wiele snu, bez problemu budziłam się jeszcze przed budzikiem, momentami odczuwałam coś jak lekkie kołatania serca, ale subiektywnie mi to nie przeszkadzało. W tym czasie rozpoczął się dla mnie bardzo aktywny i trochę stresujący okres w pracy, więc nie byłam pewna co faktycznie jest powodem tego pobudzenia. Zbiły mnie z tropu wyniki badań (obniżone TSH) i te kołatania. W tym okresie zmieniłam też technikę przyjmowania hormonu (wcześniej przyjmowałam letrox po MO)  - zaczęłam się zastanawiać czy po prostu nie poprawiło mi się wchłanianie i czy dawka 100 nie jest w tej sytuacji za wysoka.
Dodatkowo od jesieni "zawiesiłam" przyjmowanie selenu. Podobnie jak to ma miejsce teraz pojawiła się u mnie niechęć nie do pokonania do przyjmowania tabletek. Ponownie selen zaczęłam przyjmować jakieś 6 tygodni temu, zgodnie z propozycją Lacky'ego w koktajlu z wodą propolisową.
Cytat
Ja od jakiegoś czasu (ok. dwóch miesięcy) zażywam tyroksynę przed snem, ok. północy. Samopoczucie zdecydowanie się poprawiło, ale wyników jeszcze nie robiłam.
Rozważam też taką wersję. Robiłam pierwsze próby (ok. 2 tygodnie) i prawdę powiedziawszy czułam się trochę wytrącona z rytmu dziennego. Być może za krótko - spróbuję jeszcze raz, bo inaczej nie wyobrażam sobie jak zachować większą przerwę pomiędzy hormonem a MO.  
Zastanawiam się tylko jak długi odstęp czasowy trzeba by było zastosować między kolacją a hormonem?
Zdarza mi się czasem nawet kilka razy w tygodniu wracać do domu ok. 22 i wtedy zazwyczaj jem jeszcze mała kolację. Kładę się wtedy ok 24. Czy to nie za krótka przerwa? Obecnie przyjmuję tyroksynę o 5.00, a MO zaraz przed wyjściem z domu czyli ok. 7.30. Nie jestem rano głodna więc nie miałabym problemu z przesunięciem śniadania nawet do południa - gorzej z piciem.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #59 : 23-04-2009, 09:02 »

Cytat
Obecnie przyjmuję tyroksynę o 5.00, a MO zaraz przed wyjściem z domu czyli ok. 7.30. Nie jestem rano głodna więc nie miałabym problemu z przesunięciem śniadania nawet do południa - gorzej z piciem.
Śniadanie powinno być zjadane rano między 7 a 8:30, wtedy organizm najlepiej sobie radzi z porannym posiłkiem. Naprawdę nie ma potrzeby rezygnować z jedzenia ani picia ani robić tak długich przerw.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 10   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!