Niemedyczne forum zdrowia
24-04-2024, 10:52 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Paraliżujące zimno  (Przeczytany 38354 razy)
carola
« Odpowiedz #20 : 01-01-2009, 16:17 »

Ha! a umnie troszkę biało sie zrobiło, spadł może 1cm śniegu, ale zawsze! również Wszystkiego Najcieplejszego w Nowym Roku!
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #21 : 01-01-2009, 16:48 »

Marzę, żeby spadł śnieg. W Nowy Rok moje osiedle wygląda jak śmietnik - tyle resztek po sztucznych ogniach, rakietach i petardach. Jak ziemię otuli taka pierzynka, zaraz robi się czysto i ciepło. Najlepsze życzenia dla tych, co już wypili bąbelki i skończyli zabawę.
\\

msn-wink

Grażyno tu trzeba bandę gonić - jak naśmieciła musi sprzątać. Albo płacić za sprzątanie i zamawiać na pierwszego ekipę która zrobi z tym porządek.

( albo zamówić tą ekipę wcześniej to się może nauczą )
« Ostatnia zmiana: 01-01-2009, 17:15 wysłane przez laokoon » Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #22 : 01-01-2009, 17:13 »

Utopia! Myślę, że sprzątaczki osiedlowe uporają się z największymi kawałkami. Dzisiaj co prawda śnieg nie spadł, ale szron przykrył odpadki po racach i petardach. Dochodzą też nowe, bo od rana trwa kanonada. Dobrze, że wprowadzono ograniczenia na pozostałe dni i można spodziewać się jedynie incydentów ze sztucznymi ogniami.
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #23 : 03-01-2009, 13:49 »

Zimne dłonie i stopy to objaw słabego krążenia krwi. No ale jak ktoś ma mieć dobre krążenie jeżeli większość czasu spędza przed telewizorem albo komputerem? Nie ma takiej możliwości. Jak całymi dniami siedzę i pracuję, też tak mam.
Zapisane
carola
« Odpowiedz #24 : 03-01-2009, 14:06 »

Cytat
to objaw słabego krążenia krwi
Myślę że przyczyny mogą być różne. Mój brat jest informatykiem i bardzo mało się rusza, a chodzi po domu w krótkim rękawku..Też jest candidowcem. Co prawda nie ma jeszcze 20 lat, młodzi tak mają.
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #25 : 03-01-2009, 14:18 »

Dokładnie. Krążenie zależy od wielu czynników, a młode osoby mają na ogół lepsze krążenie niż starsze.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #26 : 07-09-2009, 14:20 »

Cytat
Udrożnijmy sobie stawy, ścięgna z toksyn, grzybków. Poprawmy krążenie przez oczyszczenie. Zlikwidujmy toksemię narządów a wtedy na pewno powróci ciepełko.
Olimpio, czy Ty z tym nadal się borykasz? Jestem ciekawa jaka jest tego przyczyna tak konkretnie. Jest lato, a mi przy 21 stopniach już zimno Smutny
PS: Załuję, że nie spotkałyśmy się w Rochnie, pozdrawiam serdecznie!
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #27 : 07-09-2009, 16:28 »

Wera być może to zimno jest u ciebie przejściowe (osłabienie przez oczyszczanie).

Czy przy okazji zimnych nóg zauważyłaś jakieś dodatkowe problemy?

Powinnaś moim zdaniem wspomagać się (profilaktycznie i leczniczo) teraz zabiegami wodnymi (zimne i ciepłe), one regulują krążenie i wzmacniają organizm, do tego ziółka wzmacniające od środka - nie pamiętam niestety jakie ale na pewno mieszanka na drogi moczowe jest tu też dobra.

Ja ostatnio mam "pogorszenie", odstawiłem nawet MO ale na nic się to zdało a może nawet i pogorszyło mnie się przez to (?). Chyba od dwóch lat (jak nie więcej) nie leciała mi krew z nosa, a tu proszę ostatni tydzień - trzy dni pod rząd(!). Do tego ogólnie odczuwałem zimno, wprawdzie na niskim poziomie nie na tyle abym marzł ale na tyle że zimna woda zaczęła na powrót mnie dosyć drażnić. Zdaje się jednak że kryzys minął i jest lepiej bo wczoraj się polewałem zimną wodą i było całkiem dobrze.

Ogólnie też czuje się średnio, w trakcie picia MO bywało lepiej czy nawet dużo lepiej. Widzę że ty MO zażywasz już ponad 1,5 roku. Czy stosujesz jakieś dodatkowe kuracje?

Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #28 : 07-09-2009, 19:52 »

Cytat
Czy przy okazji zimnych nóg zauważyłaś jakieś dodatkowe problemy?
Nie tylko nogi Laokoonie, właściwie całe ciało Smutny Miewałam już to pod koniec diety Janusa, gdzie miałam w sobie dużo toksyn i od pół roku nie jadłam owoców i generalnie mało węglowodanów. Do tego odtruwanie Morem. Następnie, zimno pojawiło się na początku DP, potem było lato, a teraz jestem w III etapie. Zastanawiam się nad tą mieszanką na moczowe, bo coś tam siedzi, ale niby podczas DP raczej nie powinno się stosować. Poczytam o tych zimnych zabiegach wodnych, chociaż odkąd pamiętam zawsze uwielbiałam się moczyć godzinami w gorącej wodzie w wannie i jakoś boję się zimnej wody. Będąc w tm roku nad Bałtykiem, woda miała 19 C i nie byłam w stanie się zanurzyć Smutny
Co do Mo, ja w zasadzie od ostatniej grypy nie mogę osiągnąć całej dawki (obecnie 3/4). Ale to już 1,5 roku! Ale ja nie zaczynałam (niestety) na samej Mo..chociaż staram się o tym zapomnieć. Mam nadzieję, że to tak jak mówisz-osłabienie przez oczyszczanie. U mnie występuje też dość często, poranny ból gardła i bóle mięśniowe, więc pewnie to to!
Ale się rozpisałam, to miłe że tak ktoś obcy się interesuje smile
Co do krwi z nosa, wiem że przyczyną moze być wysokie ciśnienie (mój znajomy tak miewa).
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #29 : 07-09-2009, 20:04 »

Myślę że to nie woda w morzu była zimna, ja miałem często ten sam problem że marzłem w wodzie (morze, jezioro). W tym roku jednak Bałtyk był "nadzwyczajnie" przyjemny. Nawet nabranie wody do "nosa" nie sprawiało mi dużego dyskomfortu. Właściwie woda jeszcze jest dosyć ciepła.

Cóż moim zdaniem ewidentnie masz osłabiony organizm, ciężko jest mi powiedzieć ale albo źle się odżywiasz albo faktycznie dużo toksyn z którymi walczy organizm powoduje że brakuje mu energii. W takim wypadku jednak radziłbym albo wyhamować proces do odpowiedniego poziomu albo też jakoś wzmocnić się.

Myślę że delikatne zabiegi wodne w domu powinny czasowo pomóc. Warunkiem jest dobre rozgrzanie organizmu przed zastosowaniem zimnej wody. jeżeli rozgrzewa cię kąpiel ciepła to po takiej kąpieli po prostu należy się polewać lub ew. omywać zimną wodą. W zasadzie każda gorąca kąpiel powinna kończyć się zimnym polaniem bo inaczej organizm się rozleniwia i traci siły.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #30 : 06-04-2013, 17:57 »

Chciałabym odświeżyć temat paraliżującego zimna, bo ja nadal borykam się z tym problemem. Owszem mieszkam w dość zimnych domu (ok 17*C) i dużo siedzę przy komputerze, ale pozostałym domownikom nie jest tak ciągle zimno jak mnie. Moja teoria jest następująca: w sytuacjach stresowych dość znacznie się pocę i w związku z tym organizm traci dużo energii, a więc kiedy stres mija, jest wyczerpany i nie ma już energii by się ogrzewać. Może to kompletna głupota, ale jakoś intuicja podpowiada mi, że ma to związek z ciągłym uczuciem zimna. Może macie podobne doświadczenia?
« Ostatnia zmiana: 07-04-2013, 09:29 wysłane przez Agata » Zapisane
Et
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2010
Wiadomości: 393

« Odpowiedz #31 : 06-04-2013, 18:42 »

Mnie zawsze jest zimno. Może w moim przypadku to kwestia niskiej temperatury ciała - 36.1 stopni, może niskiego ciśnienia 90/60. Bardzo dobrze natomiast znoszę wyskie temperatury - powyżej 30 stopni.
Zapisane
Endru
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: czerwiec 2007r.
Wiadomości: 49

« Odpowiedz #32 : 06-04-2013, 19:03 »

A jaka jest rada Mistrza dla zmarźluchów?
Zapisane
Ernestem
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169

WWW
« Odpowiedz #33 : 06-04-2013, 20:07 »

Owszem mieszkam w dość zimnych domu (ok 17*C) i dużo siedzę przy komputerze,
W takiej temperaturze to chyba każdemu by było zimno. Ja czuję się komfortowo jak mam w domu około 21 stopni.
Mnie jak jest zimno to się biorę za porządki np. odkurzanie i od razu mi cieplej. msn-wink
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #34 : 07-04-2013, 19:52 »

Cytat
Bardzo dobrze natomiast znoszę wyskie temperatury - powyżej 30 stopni.
No, ja z wysokimi temperaturami też sobie nie radzę, chociaż i tak jest lepiej niż było przed laty, zanim trafiłam na biosłone. Pozostaje się oczyszczać, oczyszczać itd. Z trawieniem u mnie nadal duże kłopoty, tak więc podsumowując Wasze wypowiedzi z całego wątku, uczucie zimna ma swoje źródło w jelitach. Pamiętam wypowiedzi z książek Mistrza, że przy candidzie często występuje to uczucie, w szczególności zimny nos (tak jak u mnie) albo stopy.
Zapisane
Et
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2010
Wiadomości: 393

« Odpowiedz #35 : 08-04-2013, 10:12 »

Ja czytałam, że niska temperatura ciała świadczy o zagrzybieniu. Ciekawe, czy są na to jakieś dowody.
Zapisane
Bronco
Stały bywalec
***


Offline Offline

Wiadomości: 173

« Odpowiedz #36 : 08-04-2013, 11:43 »

...Moja teoria jest następująca: w sytuacjach stresowych dość znacznie się pocę i w związku z tym organizm traci dużo energii, a więc kiedy stres mija, jest wyczerpany i nie ma już energii by się ogrzewać...
Cytat
Zimne stopy wiążą się także w objawem Raynauda. Nie jest to choroba sama w sobie, ale może – choć nie musi – wiązać się z innymi chorobami autoimmunologicznymi bądź reumatologicznymi. Objaw Raynauda powoduje nagłe kurczenie się naczyń krwionośnych stóp, a powodem tego skurczu może być niska temperatura albo silne emocje. Objaw Raynauda przytrafia się przeważnie młodym, szczupłym kobietom i może samoistnie minąć gdy kobieta zajdzie w ciążę. Zimne stopy są też czasami przejawem niedoczynności tarczycy.
http://www.boskiestopy.pl/dlaczego-mam-zimne-stopy
Cytat
Niektórzy z nas nienaturalnie "stygną" pod wpływem stresu. Zarówno złe, jak i dobre emocje powodują u nich nadprodukcję katecholamin, głównie substancji hormonalnych, które przyczyniają się do silnego kurczenia obwodowych naczyń krwionośnych. Nie musi się ono ujawniać tylko marznięciem rąk i nóg, ale i ich nadmierną potliwością oraz suchością w ustach.
http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,12931283,Zimne_dlonie__badz_stopy__Warto_znalezc_przyczyne.html



« Ostatnia zmiana: 08-04-2013, 12:03 wysłane przez Bronco » Zapisane
Bronco
Stały bywalec
***


Offline Offline

Wiadomości: 173

« Odpowiedz #37 : 08-04-2013, 12:51 »

Ja czytałam, że niska temperatura ciała świadczy o zagrzybieniu. Ciekawe, czy są na to jakieś dowody.
Substancje toksyczne produkowane przez drożdżaki przedostają się z krwią do wątroby, gdzie muszą zostać zneutralizowane i oczyszczone. Toksyny te blokują dostęp do komórek wątroby innym substancjom odpadowym powstającym w trakcie normalnej przemiany materii. W procesie neutralizacji toksyn wydzielanych przez drożdżaki organizm musi zużyć własne enzymy oraz tlen służący do utleniania (spalania) składników odżywczych na potrzeby energetyczne organizmu. W efekcie tego dochodzi do korzystnego dla drożdżaka obniżenia temperatury ciała, często znacznie poniżej 36,6 °C, co wpływa na spadek odporności organizmu wskutek zmniejszenia aktywności krwinek białych, a także wywołuje dokuczliwe marznięcie, najczęściej odczuwane w kończynach, nawet w upalne dni.
 
Zapisane
Et
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2010
Wiadomości: 393

« Odpowiedz #38 : 08-04-2013, 20:28 »

Dzięki za wyjaśnienie. Pasuje do mojego przypadku. Czy masz może pomysł, jak się pozbyć drożdżaków bądź ograniczyć ich populację?
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #39 : 09-04-2013, 05:23 »

Czy masz może pomysł, jak się pozbyć drożdżaków bądź ograniczyć ich populację?
Nowy lider w moim małym plebiscycie na wpis miesiąca.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!