Dłonie - problem skórny

[Marcin]

Mam problem z dłońmi córki, mianowicie na wierzchu lewej i prawej dłoni (na całej powierzchni) skóra zrobiła się szorstka, chropowata, nieraz się zaognia i wtedy ją boli (co 2 dzień).
Smarowałem alocitem, maścią ochronną z witaminą A, ale nic nie pomaga - trwa to już prawie 3 tygodnie. Szczerze mówiąc nie mam pomysłu jak temu zaradzić - może macie jakieś wskazówki?

[kowalka7]

Moja córka ma podobny problem, który pojawia sie od kilku lat wyłącznie porą zimową. Na wizycie u lekarza dowiedziałam sie, że jest to uczulenie na zimno. Próbowałam różnych rzeczy, by złagodzic jej dolegliwości, ale raczej bez większego powodzenia.
Z własnego doświadczenia doradzam ograniczenie kontaktu z wodą (wiem, że to trudne), która w przypadku mojej córki pogłębia problem i dokładne osuszanie dłoni po ich umyciu. Najważniejsze jest, by dłonie nie marzły - na dwór wyłącznie w ciepłych rękawiczkach.
Do smarowania stosowałam różne rzeczy, większość z nich raczej wywoływała bolesność i zaczerwienienie. Ostatnio dobre efekty w łagodzeniu przyniósł o dziwo zwykły krem nivea. Bardzo pomagał także krem Penaten baby.

[KaZof]

Marcinie mycie/moczenie rączek w krochmalu, kąpiele rączek w przegotowanej wodzie z olejem winogronowym/sojowym powinny pomóc. Do tego maść z wit. A bez słowa ochronna po każdym myciu, a na noc kompresy i bawełniane rękawiczki - jeśli jest cierpliwą dziewczynką   :
http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=4590.0
np. http://www.labgal.com.pl/

(Krochmal możesz przygotować w dozowniku na mydło, porcję dzienną).
ps.   ta woda to źródlana, czy inna? Będzie cytryniankolemoniada  

[Marcin]

Może faktycznie to jest z zimnem związane?

Krochmalu jeszcze nie używałem, ale jaki to ma być? Zrobić samemu czy kupić? Wiem, że są w proszku i w płynie i to jeszcze różne gęstości. Chyba wezmę pierwszy lepszy

[KaZof]

Krochmalu jeszcze nie używałem, ale jaki to ma być? Zrobić samemu

Marcinie, robisz kisiel z mąki ziemniaczanej i tyle.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krochmal

[Grażyna]

nie mam pomysłu jak temu zaradzić, może macie jakieś wskazówki ?

Na wizycie u lekarza dowiedziałam sie, że jest to uczulenie na zimno.

Są osoby wrażliwe na chłody, u których zimą pojawiają się różne uczulenia. Kiedy jednak wdroży się na stałe MO, a w pożywieniu zapewni się dostateczną ilość białka, potrzebną zwłaszcza w dwóch okresach życia - dzieciństwie i starszym wieku - takie uczulenia znikają. Trzeba także usunąć z posiłków produkty oczyszczone z naturalnych witamin i minerałów (biała mąka, rafinowany cukier), gdyż tę ilość witamin i minerałów potrzebną do ich strawienia organizm musi sobie zaczerpnąć z własnych zapasów, co się odbija, np. na skórze. Dobrze byłoby samemu robić masło z jedynie pasteryzowanej śmietanki.
Po kontakcie z wodą, zabiegu z krochmalem, dobrze przemyć skórę alocitem, poczekać aż wyschnie i wtedy smarować j.w.

[Loret]

Dodatkowo można moczyć ręce w kąpielach z płatków owsianych lub siemienia lnianego, a później wmasować krem. Ostatnio kupiłam w sklepie Lidl bardzo dobry i skuteczny krem do rąk Cien z allantoiną i oliwą z oliwek.

[Marcin]

Wczoraj dołączyła chyba pokrzywka, na policzkach i pośladkach (duża ilość) są to takie plamki czerwone,  na reszcie ciała pojawiła się także wysypka, sam już nie wiem co się dzieje. Smaruje to alocitem, może to być reakcja po MO (odstawiłem na chwilkę) albo coś zjadła bądź uczulenie na proszek mydło itp.

[cru]

Ja też co roku w zimę mam dziwne uczulenie, takie dziwne bąble pod skórą na palcach, jest to dosyc bolesne i puchną przy tym palce, czasem jak jest bardzo zimno to skóra rogowacieje i pęka nieraz bardzo głęboko. Spróbuję metody z krochmalem może coś się zmieni.

[Halisia]

Ja stosowałam w zimie krem firmy Korana, na propolisie. Był rewelacyjny ale ostatnio nigdzie nie mogę go kupić. Wcześniej kupowałam go w związku pszczelarzy, ale nie jest to typowy sklep, pszczelarze nie potrzebują takich kremów i pani dostała zakaz sprowadzania go do sprzedaży. Krem ten ma wskazania dla mechaników samochodowych, przy silnym brudzeniu rąk smarami podczas pracy i dla osób, które zimą mają problemy. Mąż pracuje jako ślusarz i wiecznie ma czarne rowki na palcach, których nie miał kiedy stosował ten krem, ja również pozbyłam się szorstkich, spierzchniętych i zaczerwienionych dłoni. Wczoraj smarując dłonie jakimś innym kremem mąż zatęsknił do tamtego kremu ponieważ ręce po kilku posmarowaniach były czyste i gładkie.

[Rysiek]

ostatnio nigdzie nie mogę go kupić

Myślę, że najprościej dostaniesz go tu --> http://www.sklep.korana.pl/index.php?page=shop.browse&category_id=2&option=com_virtuemart&Itemid=1

[Halisia]

Rysiek dziękuję ci jeszcze raz. Zabierałam się do tego, żeby znaleźć stronę internetową Korany, ale jak miałam czas, to nie pamiętałam, a jak pamięć była - to czasu akurat nie. Po wejściu na tę stronę, którą podesłałeś, zorientowałam się, że to był ten na wosku pszczelim. Pamiętam tubkę, choć ten propolisowy też kupowałam. Ale ten na wosku pszczelim był właśnie rewelacyjny.

[Marcin]

Mam problem z dłońmi córki, mianowicie na wierzchu lewej i prawej dłoni (na całej powierzchni) skóra zrobiła się szorstka, chropowata, nieraz się zaognia i wtedy ją boli (co 2 dzień).

Nadal utrzymuje się ten stan, zastosowałem podane przez Was metody, co jeszcze radzicie?

[Shpeelka]

Odnośnie kremów tłustych:
Wcześniej stosowałam maść z wit A. Przyszedł mróz i na nosie pojawiły mi się solidne suche płaty. Zmieniłam krem na Krem Ochronny Bambino z tlenkiem cynku (natłuszcza i łagodzi podrażnienia). Po podrażnieniach ani śladu (w 3 dni) a były naprawdę solidne. Stosowałam na dzień i w na noc. Może ten krem pomoże. Oczywiście nie wiemy, co powoduje ten stan u córki, ale warto spróbować tego kremu.

"Krem przeznaczony dla dzieci i niemowląt. Zawiera tlenek cynku i oleje mineralne, zapobiega powstawaniu stanów zapalnych oraz skutecznie łagodzi wszelkie podrażnienia skóry.[...] Nie zawiera konserwantów ani barwników"

[Mistrz]

Nie zawiera konserwantów ani barwników

A tlenek cynku?

[Shpeelka]

Fakt. Oni zawsze ogłupiają. Mówię zaś tylko, co napisane.

[Koperek]

Marcinie może spróbujcie smarować pozostałością po PMO I, (czyli oliwa z oliwek + propolis  + odrobina soku z cytryny, ja to co zostało na ścianach butelki przelałam do pudełeczka i trzymam w lodówce).
To naprawdę działa, sama smaruję dłonie i palce tą maścią, bo mam duże problemy - czyli efekty oczyszczania właśnie na dłoniach, łokciach, itd.

Nie pomagało mi smarowanie niczym innym (krem Nivea, wazelina, maść z wit. A), więc w desperacji spróbowałam właśnie tym, i jest lepiej, to bardzo dobrze natłuszcza, a moje zaognione, czerwone i bolące łokcie pozwalają mi już jako tako wytrwać.

Poza tym mąż na próbę posmarował sobie na ustach bardzo starą, może 20 letnią bliznę, taki zastarzały krwiak (po wypadku) i już po pierwszym razie była reakcja, to się ewidentnie zmniejsza.

[Fiołek]

Mam problem z dłońmi córki, mianowicie na wierzchu lewej i prawej dłoni (na całej powierzchni) skóra zrobiła się szorstka, chropowata, nieraz się zaognia i wtedy ją boli (co 2 dzień).

Marcinie, mnie na taki sam problem, który pojawia się co roku w zimie pomógł tym razem żel aloesowy firmy Zuccari, nabyłam go w sklepie ziołowym. Jest to duża tuba 150 ml trzeba ją zużyć w ciągu 6 m-cy od otworzenia (jedyny minus, ale i z drugiej strony plus) zapłaciłam za nią ok. 25 zł.

A tu strona - można popatrzeć jak to wygląda www.Zuccari.com. Gdy wcieram go w dłonie robi się na nich warstwa ochronna, skóra na dłoniach jest przyjemnie gładka, jedwabista i odczuwam ulgę po naniesieniu na partie chore. Gorąco polecam. Mnie po kilku dniach stosowania stan zapalny z dłoni ustąpił i do tej pory jest ok, choć już nie stosuję już tego żelu.

[Jerry624532]

Mam prośbę, moja teściowa która stosuje MO od ok. 1,5 roku z przerwami, ma poważny problem ze skórą. Najpierw, po bólach w okolicach stawów palców dłoni, po ok. 2-3 miesiącach, pękła skóra na zewnętrznej części dłoni i jest okropne swędzenie. Odstawiła już całkowicie gluten. Stosowała i stosuje do teraz (już ok. 4 miesiące) maść ichtiolową oraz okłady z siemienia lnianego i kapusty. Przekonani jesteśmy, że toksyny wydostają się na zewnątrz. I byłoby wszystko w porządku lecz rany przenoszą się dalej na całe ciało i w tej chwili zajęte są już obie nogi i ciało w krostach. Chcę nadmienić iż teściowa pracuje w kurzarni ,gdzie jest duże stężenie azotu. Proszę o pomoc.

[Jerry624532]

Dziękuję za poradę. A co zrobić jeżeli stopy w kostkach są opuchnięte ? Jak ściągnąć tą opuchliznę ?