To mi przypomina oczyszczanie mojego męża w 2009 roku. Prawie cale ciało miał w krostkach, z których lała się ropa, a obie nogi od łydek w dół były tak spuchnięte, że wyglądały jak balony. Tu jest opisane:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=2211.msg66567#msg66567Pamiętam, że robiłam w miejscach gdzie było najwięcej krostek w okolicach kostek kataplazmy z gorącego siemienia lnianego. Już po pierwszym dniu opuchlizna się zmniejszyła i po kilku dniach codziennych kataplazm wieczornych prawie całkiem ustąpiła. Ropa schodziła jeszcze długo i była wszędzie. Teraz skóra jest w porządku. Tutaj jest opis jak się robi kataplazmy:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=17212.msg164561#msg164561