Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 01:41 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 21   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Machos - choruje układ pokarmowy, chorujesz cały  (Przeczytany 338572 razy)
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #200 : 27-03-2010, 22:27 »

Co do wypowiedzi Laokoon

bez komentarza, niby doświadczony,a głupi.

Kolego, twoje niezrozuminie tematu bije po oczach. Wróć do lektury bo póki co "walisz w ciemno". A tu nie chodzi o to aby każdemu powtarzać to samo. Informacje potrzebne do niezbędnego zrozumienia znajdują się w PORADNIKU i w ksiązkach. W ten sposób unikniesz wielu kłopotów, a przynajmniej wtedy kiedy będziesz je popełniał mógł będziesz szybko zweryfikować błędy. Tutaj naprawdę nie chodzi o prowadzenie kogoś za rączkę, a o wzięcie swojego zdrowia we własne ręce.
Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #201 : 28-03-2010, 09:10 »

Argumenty: Pan Słonecki nigdzie nie napisał, że należy jeść "tony kaszy", ani że pierwszy etap DP może trwać dłużej niż 3 tygodnie - a już nigdy w życiu 5 miesięcy.
Zapisane

K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #202 : 28-03-2010, 10:57 »

Villah, spokojnie, wszyscy chcemy Ci pomóc, Laokoon też. biggrin Na początku popełnia się kardynalne błędy, a jest się przekonanym o własnej nieomylności. Trzeba czasu aby wyjść na prostą. Odpowiedzieli Ci najbardziej pomocni forumowicze. biggrin
Zapisane

Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #203 : 28-03-2010, 12:23 »

Villah, jeżeli zaczniesz tak nierozumnie swoją przygodę z Biosłone, wziąszy pod uwagę twój kompletny brak cierpliwości, założe że tak samo szybko zniechęcisz się do wszystkiego i będziesz wszystkich w koło przeklinał. Rzecz w tym żebyś właśnie nie skakał z kwiatka na kwiatek rujnując przy tym sobie zdrowiet tylko od razu zaczął podążać drogą, która prowadzi w odpowiednim kierunku. Musisz przede wszystkim zrozumieć chyba, że to ty bierzesz odpowiedzialność za swoje zdrowie, a nie my. 5 miesięcy na diecie I etapu to jest wystarczająca przesłanka do tego aby zrozumieć, że tak naprawdę niewiele rozumiesz i zastopować działania na tym etapie. A pisanie o glutenie bez podstawowego zrozumienia dlaczego go eliminujemy świadczy o tym dobitnie. Oczywiście możesz pytać, ale podstawy musisz znać, zresztą nie jest to jakoś specjalnie wymagająca wiedza. Tak więc musisz się przygotować, dla siebie, a nie dla nas.
« Ostatnia zmiana: 28-03-2010, 12:25 wysłane przez Laokoon » Zapisane
villah
« Odpowiedz #204 : 28-03-2010, 19:01 »

Oczywiście, pierwszy etap nie musi trwać 5 miesięcy, jednak gdzieś na forum przeczytałem wypowiedź Pana Słoneckiego, ze tylko I etap diety jest antygrzybiczy. Porostu muszę na dłużej rozstać się z owocami, słodyczami, no i produktami z glutenem.

Jestem cierpliwy, dlatego założyłem sobie ten niezwykle trudny plan pozbycia się mojego problemu.
Nadal nie zauważyłem żadnych argumentów dlaczego miałbym tego nie robić.
« Ostatnia zmiana: 02-03-2011, 17:45 wysłane przez Heniek » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #205 : 28-03-2010, 19:32 »

Dlatego właśnie powinieneś najpierw dobrze zapoznać się z materiałami, tam jest wszystko opisane. Co jak i dlaczego.

Ale widać ty wiesz lepiej, jeżeli tak to przecież nic nam do tego, możesz robić co chcesz jesteś przecież za siebie odpowiedzialny.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #206 : 28-03-2010, 20:08 »

Ale ty chyba wciąż nie rozumiesz najważniejszego - istoty wprowadzenia pierwszego etapu diety. Mistrz mówi, że 3 tygodnie to i tak jest z zapasem. Organizm potrzebuje pełnowartościowego białka, szczególnie organizm który jest chory.
Zapisane
villah
« Odpowiedz #207 : 28-03-2010, 20:19 »

Jestem chory na grzybicę, rozumiem, ze problemem nie jest sama grzybica, a jej przyczyna, zły sposób odżywiania i prowadzenia życia.

Białko spożywam w normalnych ilościach, warzywa też, jednak spadłem na wadze, więc rozmyślam wprowadzenie smalcu. Nie mam zamiaru także, całe życie prowadzić dietę, to jest preludium, z czasem będę wprowadzał inne produkty- obserwował swój organizm, jednak zdaje sobie sprawę, ze w przypadku grzybicy ogólnoustrojowej, powrót do zdrowia może potrwać, niektórzy walczą z tym nawet 3 lata żeby organizm wreszcie nabrał sił do wyplucia tego, te 5 miesięcy to i tak pierwszy etap.

Dziwnie się czuje, bo mam książke Pana Słoneckiego(mój ojciec ma) gdzie jest wykluczenie na okres 4 miesięcy większości owoców, a na forum ta sama osoba mówi, ze owoce jesc mozna, czyli moja ksiazka jest przeterminowana ? tak czesto kierownik zmienia zdanie?

Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #208 : 28-03-2010, 20:28 »

Jestem chory na grzybicę, rozumiem, ze problemem nie jest sama grzybica, a jej przyczyna, zły sposób odżywiania i prowadzenia życia.

Co masz na myśli pisząc "grzybica"?
Zapisane
villah
« Odpowiedz #209 : 28-03-2010, 20:49 »

Inwazja pasożyta na cały organizm, objawy mam naskórne, problemy z układem pokarmowym, zatkany nos.
Zapisane
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #210 : 28-03-2010, 20:51 »

Villah. Nie dziwię się, że Eksperci czasem tracą do nas cierpliwość. Często ich mówienie jest jak walenie grochem o ścianę.

Naszym zadaniem jest dokształcanie się. Po to tak bardzo "dopieszczane" jest to forum, by każdy mógł wszystko zrozumieć. Mamy wziąć zdrowie we własne ręce, ale żeby to zrobić, trzeba czytać, czytać i jeszcze raz czytać (i to ze zrozumieniem). Nie wystarczy wyrwać jedno zdanie z kontekstu i bezmyślnie się go trzymać.
Możesz robić co chcesz ze swoim organizmem, ale później nie płacz, że zasady Biosłone nie działają.

Nie da się pogonić organizmu do zdrowienia. Rujnowałeś go wiele lat, a teraz chcesz naprawić w pół roku. I to jak? Zagładzając go. Poczytaj na portalu - pierwszy etap diety ma doprowadzić do równowagi drobnoustrojów jelita grubego. Przedłużanie tego etapu może być niebezpieczne, bo nie dostarczając organizmowi odpowiednich substancji, osłabimy własną odporność.

Poczytaj, o czym świadczy grzybica w naszym organiźmie i czy aby na pewno to ona jest naszym wrogiem.
Jak już doczytasz, że pokazuje ona tylko stan naszego organizmu, to zastanów się, po co masz ją tak szybko zlikwidować. Jaki jest tego sens? Żeby się nie okazało, że zlikwidujesz grzybicę (czyli nałożysz tapetę, chowającą prawdziwe przyczyny złego stanu organizmu), a po jakimś czasie obudzisz się z o wiele poważniejszymi problemami zdrowotnymi.  

Twierdzisz, że jesteś przygotowany, bo pół roku pijesz miksturę... Ha! Ja piję 1.5 roku i ciągle jeszcze wstrzymuję się z piciem mieszanki na drogi moczowe, nie wspominając już o koktajlu cytrynowym. Uważam, że mój organizm nie poradzi sobie z tak intensywnym oczyszczaniem.
Zatem, gratuluję Ci wiary we własne siły, a jednocześnie współczuję bezmyślności...




Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #211 : 28-03-2010, 21:08 »

Taką "dietą" grzyba nie wypędzisz. I etap DP ma na celu ustabilizowanie flory jelita dzięki czemu między innymi zaczyna się porządkowanie w organizmie. Jeżeli masz rzeczywiście grzybicę to tylko systematyczne wzmanianie organizmu, czyli dbanie o zdrowie jest sensowne i celowe. Ale to wszystko wiedziałbyś gdybyś zrobił wysiłek i zaczął czytać. Możliwe oczywiście, że dolegliwości czynią cię nerwowym i trudno jest ci skoncentrować się na czytanym tekście, a tym bardziej poprawnie rozumować, jednak tak czy inaczej trzeba czytać, bo wykazujesz się skrajną niewiedzą. Jak można się przekonać również nie rozumiesz na czym ma polegać zdrowie i zamiast postępować wg. zasad prozdrowotnych szukasz jakiegoś szybkiego rozwiązania. Muszę cię zmartwić, to na nic.

Jeżeli więc chcesz jakiejś rady to rób tak jak to jest opisane do czasu aż twój stan poprawi się i będziesz mógł sam wyciągać wnioski. Albo rób jak chcesz i nie miej do nikogo pretensji.
« Ostatnia zmiana: 28-03-2010, 22:03 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #212 : 28-03-2010, 21:29 »

Villah, przeczytałeś już to opracowanie? Jeśli nie, to zrób to. Może wtedy zorientujesz się o czym my mówimy. http://www.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna
Zapisane

villah
« Odpowiedz #213 : 28-03-2010, 21:47 »

Dziękuję za pomoc wszystkim!
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #214 : 29-03-2010, 21:50 »

I jeszcze jedno, jeżeli Machos masz nerwicę, proponuje tobie zakup książki Eckharta Tolle-go "Mowa Ciszy", która mi osobiście w dużym stopniu pomogła z emocjami, nie z ich wykluczeniem, ale zrozumieniem gdzie leży problem, bo każda emocja to twoja wola. Możesz kilka nauk obejrzeć na youtube.

Mam jeszcze pytanko, może ktoś bedzie łaskawy i mi odpowie, czy MO  w jakiś sposób może wpłynąć na przyczynę "ołówkowych stolców"?
Nerwicy już od dawna nie miewam. Wiesz, jak soma ma coraz mniej toksyn, to i mózg inaczej pracuje. To już zasługa MO, i KB. Do DP mocno się nie stosowałem, bo generalnie kierowałem się zasadą, że jak już język ma uciec mi w d... , to po prostu jadłem. Pamiętaj, walka z grzybem nie ma sensu, ponieważ grzyb, grzybica jest stanem Twojego organizmu. Możesz sobie tą walką z grzybicą zrobić wielką krzywdę, a przecież chcesz być zdrowy. Przede wszystkim kieruj się sygnałami, płynącymi z Twojego, własnego organizmu. Podstawową zasadą, oprócz picia MO, jest również dobre odżywianie, każdej, głodnej komórki. Głodząc się, nie odżywiasz komórek własnego organizmu, dlatego I etap DP jest krótki. Ty być może już kombinowałeś i się nieźle głodziłeś. Pamiętaj, niepełnosprawne, bo niedożywione komórki, będą jeszcze łatwiejszym celem, wirusa, bakterii, bądź pasożyta.
« Ostatnia zmiana: 29-03-2010, 22:02 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
villah
« Odpowiedz #215 : 30-03-2010, 18:52 »

Doszedłem do wniosku, że to do niczego nie prowadzi, a także do tego, że mój ojciec ma nieaktualną książkę Pana Słoneckiego. Ogólnie po 18 dniach stosowania I etapu zrobiłem sobie koktajl z banana i jabłek, bo już traciłem siły. Jednak widzę pozytywne skutki, stan wizualny stolca poprawił się, serce także jakby odpoczęło.

Robię teraz jeden koktajl z warzyw i jeden koktajl z owoców dziennie. z owoców godzinę po obiedzie, a warzywny o godzinie 19, jako ostatni posiłek. Słodzę je miodem, już nie łapię się na reklamowe produkty ze sklepów, sam sobie przygotowuję jedzonko z produktów nieprzetworzonych. Mam nadzieję, że to jest jakiś krok do przodu.

Villah, pilnuj "ogonków" smile . // Olisha
« Ostatnia zmiana: 30-03-2010, 19:39 wysłane przez Olisha » Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #216 : 16-04-2010, 18:41 »

Machos, napisz proszę jak się czułeś na kukurydzianym. Ja wytrwałam dwa miesiące i od 3 dni zrobiłam sobie przerwę, bo moje serducho szalało- znowu arytmia no i oczywiście skoki ciśnienia. Zastanawiam się czy po przerwie wrócić do kukurydzianego, czy wrócić do oliwy z oliwek, wcześniej cały rok byłam na oliwie, robiłam kilka prób z kukurydzianym i dopiero w tym roku udało mi się wytrzymać 2 miesiące ale doszłam tylko do 1/2 dawki. Tak sobie myślę, czy 1/4 to byłaby wystarczająca, na takiej dawce czułam się dobrze, ale już przy 1/2 dawki arytmia, zawroty głowy, bóle podbrzusza, stolce 2 razy dziennie, ból barku.
A może dać sobie więcej czasu z samą oliwą bez KB, ale wtedy kiedy wejdę w olej z pestek winogron?
Aha, najważniejsze, ciśnienie mam idealne nie pijąc MO, już wiem że to skaczące ciśnienie to moja osobista reakcja na MO, no i nie mam od 2 dni arytmii. Myślałam, że już będę miała z górki, gdyż przerobiłam wszystkie objawy opisane w książce Pana Słoneckiego.
Wiem, aby było dobrze, musi być gorzej i tylko się cieszyć, że są objawy, ale chyba Tobie nie muszę mówić, jakie to wredne uczucie, kiedy serce zaczyna wariować.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #217 : 16-04-2010, 18:45 »

Nie bierzesz pod uwagę oleju lnianego, zamiast kukurydzianego?
Zapisane

Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #218 : 16-04-2010, 18:52 »

Próbowałam z lnianym.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #219 : 16-04-2010, 22:31 »

Machos, napisz proszę jak się czułeś na kukurydzianym. Ja wytrwałam dwa miesiące i od 3 dni zrobiłam sobie przerwę, bo moje serducho szalało- znowu arytmia no i oczywiście skoki ciśnienia. Zastanawiam się czy po przerwie wrócić do kukurydzianego, czy wrócić do oliwy z oliwek, wcześniej cały rok byłam na oliwie, robiłam kilka prób z kukurydzianym i dopiero w tym roku udało mi się wytrzymać 2 miesiące ale doszłam tylko do 1/2 dawki.
Nic nie zmieniaj, wróć do kukurydzianego. Złapałaś byka za rogi! Brawo Grawo! Trzustka, czy wątroba ma tyle funkcji, że nie sposób tu o wszystkim pisać, a Ty właśnie uszczelniasz, goisz przwód pokarmowy na tym odcinku. Na oliwie z oliwek miałaś spokój, a teraz sama widzisz, że organizm pracuje, remontuje kolejny odcinek.

Tak sobie myślę, czy 1/4 to byłaby wystarczająca, na takiej dawce czułam się dobrze, ale już przy 1/2 dawki arytmia, zawroty głowy, bóle podbrzusza, stolce 2 razy dziennie, ból barku.
Sama sobie odpowiadasz. Po co podnosić dawkę. Pij 1/4 dawki dzień, dwa i przerwa na dzień, albo na dwa i znowu 1/4 dawki. Po jakimś czasie spróbuj innej kombinacji, ale z kukurydzianego nie uciekaj.

Myślałam, że już będę miała z górki, gdyż przerobiłam wszystkie objawy opisane w książce Pana Słoneckiego.
Wiem, aby było dobrze, musi być gorzej i tylko się cieszyć, że są objawy, ale chyba Tobie nie muszę mówić, jakie to wredne uczucie, kiedy serce zaczyna wariować.
Książka to książka, a my to samo życie, każdy organizm jest inny. Książka jest mapą i pokazuje wiele dróg, ale my czasem jesteśmy taką wiejską ścieżką. Za jakiś czas będziesz miała tak jak ja, czyli bez arytmii. Ile to potrwa?

Nie bierzesz pod uwagę oleju lnianego, zamiast kukurydzianego?
Muszę wyjaśnić jedną rzecz. Tutaj nie chodzi o objawy zdrowienia związane z działaniem oleju. Olej jest nośnikiem środka gojącego i rozpuszczającego do danego miejsca w przewodzie pokarmowym. Ponadto olej blokuje na jakiś czas wchłanianie środka gojącego, żeby ten mógł wykonać swoją robotę. I to jest całe działanie oleju. Tak więc olej kukurydziany bądź lniany, podobne do siebie gęstością, stosują osoby, które skończyły bądź pominęły etap pierwszy i cierpią na choroby trzustki i/lub wątroby, i/lub mają podwyższony cholesterol. Osoby, które tych schorzeń nie mają – pomijają ten etap. U Grawo olej umożliwia dotarcie środka gojącego, czyli alocitu i soku z cytryny do tych chorych miejsc, a dalej blokuje zbyt szybkie jego wchłonięcie do organizmu, pozwalając na gojenie. Grawo pijesz ALOcit, czy aloCIT?
« Ostatnia zmiana: 16-04-2010, 22:40 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 21   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!