Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 14:49 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 21   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Machos - choruje układ pokarmowy, chorujesz cały  (Przeczytany 341522 razy)
scorupion
« Odpowiedz #260 : 18-02-2011, 16:21 »

[ dziś poszłam do lasu i nie dostałam ataku lęku  msn-wink



Z lasem i lękiem przypomniał m się niezły dowcip. Zapada zmrok. Seryjny morderca ciągnie młodą kobietę za włosy do pobliskego lasu. Ta wrzeszczy: nie, nie, tylko nie do lasu! Boję się! On na to: a co ja k...mam powiedzieć, sam będę wracał.
« Ostatnia zmiana: 18-02-2011, 16:32 wysłane przez Scorupion » Zapisane
Gusiaczek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 10.02.2010 DP
Wiadomości: 47

« Odpowiedz #261 : 18-02-2011, 17:17 »

Dobry dowcip.  thumbup
A tak na serio to jak miałam naście lat w lesie naprzeciwko mojego domu, przy głównej trasie, stał obnażony koleś i się masturbował.  bag Więc idąc do lasu mam również wizje napotkania jakieś zboczeńca, chociaż z udziałem MO coraz rzadsze.  thumbsup
Zapisane

Mam na imię Gosia i dążę do odzyskania zdrowia smile
Sally
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05.10.2009
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #262 : 24-02-2011, 05:46 »

"Musiałem wziąć położyć się do łóżka. Sally, byłaś najbliżej. Gratuluję Biosłonejki miesiąca marca clap."

Ale fajnie Machos, dzięki  msn-wink
« Ostatnia zmiana: 24-02-2011, 05:57 wysłane przez Sally » Zapisane

"By mądrym życiem żyć, wiedzy trza niemało."
"Już lepszy głód niż byle jakie jadło"
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #263 : 28-02-2011, 21:57 »

"Musiałem wziąć położyć się do łóżka. Sally, byłaś najbliżej. Gratuluję Biosłonejki miesiąca marca clap."

Ale fajnie Machos, dzięki  msn-wink
No Sally, od jutra świętujesz.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Gościsław
« Odpowiedz #264 : 02-03-2011, 10:33 »

 Od 3 tygodni jestem na bazie oliwy z oliwek. Wcześniej pominąłem ten etap i koncentrowałem się na MO na oleju z pestek winogron, sądząc, że to mi wystarczy. Po przeczytaniu tego wątku postanowiłem że sprawdzę jak u mnie wygląda układ trawienny i stąd zmiana oleju na oliwkowy. No i zaczęło się. Klnę jak szewc, że się skusiłem, jednak nie da się tego etapu u mnie pominąć. Objawy miałem już po 2 tygodniach. Najpierw przy wypróżnianiu się zauważyłem krew i śluz. Zakładam, że to od woreczka żółciowego. Samopoczucie w tym czasie mam fatalne. 4 dni temu dopadła mnie gorączka 38,5 plus dreszcze. Wyleżałem i wypociłem ją w ciągu 3 dni. Miksturę odstawiłem. Krew i śluz nadal jest i tym się nie przejmuję. Martwi mnie jednak moja ogólna słabość i tu mam pytanie do  Machosa:

  Czy lepiej będzie na razie zapomnieć o MO do momentu, aż organizm sam dojdzie do siebie, czy wrócić do picia  mikstury i liczyć na szybszy proces oczyszczenia, kosztem ogólnego osłabienia organizmu?

 Przyznam się, ze trochę mnie ten proces przeraża, mając w pamięci początki picia MO na bazie oleju z pestek winogron, gdzie przez pół roku chodziłem do tyłu.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #265 : 02-03-2011, 10:37 »

Klnę jak szewc, że się skusiłem, jednak nie da się tego etapu u mnie pominąć.
U nikogo nie da się pominąć tego etapu.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Gościsław
« Odpowiedz #266 : 02-03-2011, 10:56 »

Teraz to wiem. Pytanie jakie sobie stawiam to: czy rozłożyć ten proces na kilka małych czy pogodzić się z objawami i nadal być na bazie oliwy. Dzisiaj pierwszy raz wypiłem miksturę z olejem lnianym, aby zobaczyć co się stanie. Skłaniam się ku temu, aby rozegrać to właśnie tak: 3 tygodnie MO na lnianym, a potem powrót do oleju z oliwek.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #267 : 02-03-2011, 11:00 »

Nie ma sensu brać się za dalsze odcinki przewodu pokarmowego, jeśli nie są wyleczone te wcześniejsze. Bez sensu robić rzeczy pozbawione sensu.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Gościsław
« Odpowiedz #268 : 02-03-2011, 11:27 »

No to Mistrz mnie pocieszył.
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #269 : 02-03-2011, 11:45 »

Gościsław, czyli powtórka z rozrywki?  msn-wink Współczuję. Zastanawiam się ile jeszcze przede mną takiego kabaretu, skoro u Ciebie tylko zmiana nośnika spowodowała taką jazdę.
Zapisane
Gusiaczek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 10.02.2010 DP
Wiadomości: 47

« Odpowiedz #270 : 02-03-2011, 11:47 »

Właśnie przeszłam na olej z pestek winogron (w dawce 1/2) i już po 3 dniach chodziłam taka rozbita, połamana, ale bez gorączki. W dole brzucha po lewej stronie było słychać dosyć głośno bulgotania i inne dźwięki. Poza tym nic mnie boli, po wypiciu MO rano odczuwam taki dziwny dziki głód, ale po wypiciu siemienia wszystko się normuje.  
Także miałam okazję doświadczyć krwawień, które towarzyszyły mi od sierpnia z różną częstotliwością. Podejrzewam, że oczyściłam się w końcu z hemoroidów, bo teraz nie czuję tam ani swędzenia, ani pieczenia.
Najlepiej jakbyś wiedział skąd konkretnie pochodzi krwawienie. Mnie pomogły nasiadówki oraz maść propolisowa, na zmianę z kory kasztanowca.

« Ostatnia zmiana: 02-03-2011, 12:51 wysłane przez Apollo » Zapisane

Mam na imię Gosia i dążę do odzyskania zdrowia smile
Gościsław
« Odpowiedz #271 : 02-03-2011, 12:36 »

Podejrzewam, że te plamki krwi to od woreczka żółciowego, albo zapalenie albo wysiew lamblii. Żółć się wylewa i podrażnia śluzówkę jelita. Przypomniałem sobie, że moja mama zawsze miała problemy z woreczkiem żółciowym. Szprycowała się jakimiś lekami i w końcu wykończyła sobie wątrobę. Jak zrobili sekcję zwłok to okazało się, że z wątroby została 1/3 tego co powinno być.

Taktykę przyjmuję taką: zero słodkiego, zero glutenu i 1/2 porcji MO na oliwie do czasu, aż poczuję się lepiej. Potem wracam do normalnej dawki.
« Ostatnia zmiana: 02-03-2011, 12:50 wysłane przez Apollo » Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #272 : 02-03-2011, 12:50 »

Klnę jak szewc, że się skusiłem, jednak nie da się tego etapu u mnie pominąć.
U nikogo nie da się pominąć tego etapu.
No proszę. A ja poszłam "na skróty" i jadę prawie dwa lata na oleju z pestek winogron. "Pięknie" :-(. Idę kupić oliwę. Czy ktoś mnie pocieszy? Czy czas picia MO na bazie oleju z pestek winogron jest czasem zmarnowanym?
Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #273 : 02-03-2011, 12:58 »

Izo, obie jesteśmy dwa lata z MO, i tak się zastanawiałam, dlaczego nic nie piszesz o przykrych objawach, a teraz już wiem. Największe dolegliwości miałam na oliwie, właśnie mi uświadomiłaś, że jeszcze nie byłam na winogronowym.
Zapisane
Gościsław
« Odpowiedz #274 : 02-03-2011, 13:11 »

Iza38K sądzę, że każdy z nas zaczyna od tego na co jest gotowy i dochodzi do pewnego momentu w którym zaczyna sam korygować to, co robi na to, co daje efekt.

Na początku do mikstury podchodziłem bardzo sceptycznie. Potem był entuzjazm i znów zwątpienie. Po 18 miesiącach zaczynam powoli wierzyć w to, że picie MO ma głęboki sens. Jedno dla mnie na dzisiaj jest pewne - nie ma powrotu do starych nawyków odżywiania się i nie ma powrotu do udawania, że jakoś to będzie.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #275 : 02-03-2011, 13:18 »

Czy ktoś mnie pocieszy?

Ja mogę. Zmarnowałaś dwa lata, ale ile przy tym było emocji!
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #276 : 02-03-2011, 13:22 »

Emocje, to się dopiero zaczną.  clap
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #277 : 02-03-2011, 13:31 »

Scorupion  . Guzik zmarnowałam. Zdobyłam wiedzę i to nie jest czas zmarnowany.
Teraz sobie przypomniałam, (no cóż demencja starcza - wybaczcie  biggrin) piłam na początku dwa tygodnie MO na oliwie. Nie znoszę smaku oliwy. Było to dla mnie naprawdę okropne doświadczenie smakowe. Pomyślałam: chwileczkę, przecież mnie nigdy żaden żołądek wątroba czy inne podroby nie bolały. I wybrałam drogę na skróty.
Nieprawda Grawo - miałam objawy oczyszczania. Teraz myślę, że największy wpływ na to miało wyeliminowanie lektyn pokarmowych poprzez stosowanie diety no i picie KB. Dopiero w tamtym tygodniu zobaczyłam co to są kamienie kałowe  blink.
Dobra. Będę grzecznie piła MO z oliwą. Odstawiam też ocet i przerzucam się na cytrynę. "Jak się bawić to się bawić".

Nie no chwila, chwila. Wzięłam książeczkę "Mikstura oczyszczająca przeciwko chorobom XXI wieku" - rok wydania 2007 i tam ja wół na stronie 20 jest napisane: "olej z pestek winogron jest dla tych, ktorzy skończyli bądź pominęli poprzednie dwa etapy i chcą o zdrowie dbać - najlepiej póki jest!" - czyli dla mnie. Ja nie mam schorzeń żołądka, dwunastnicy, nadkwaśności, kamicy żółciowej, nie cierpię na choroby trzustki, wątroby. O cholesterolu niestety nic mi nie jest wiadomo.
Czuję się dobrze, ciśnienie 110-120 - 70/80. Śpię jak niemowlę. Jestem szczupła. To muszę się męczyć z tą oliwą?

Ponieważ milczycie, a milczenie też jest dla mnie odpowiedzią, wszak jesteśmy w odpowiednim dziale, to ja nie przejdę na oliwę (ze względu na to, że nie znoszę jej smaku), ale zmienię olej na kukurydziany. Wspomogę wątrobę.
« Ostatnia zmiana: 02-03-2011, 14:38 wysłane przez Iza38K » Zapisane
pollo
« Odpowiedz #278 : 02-03-2011, 14:52 »

Izo, ja też nie miałam schorzeń żołądka czy wątroby, jednak chcę przejść wszystkie etapy po kolei. Jak goić przewód pokarmowy, to na całej jego długości.
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #279 : 02-03-2011, 16:58 »

Też tak uważam. Droga na skróty jest be.  msn-wink

thumbsup //Apollo
« Ostatnia zmiana: 02-03-2011, 18:04 wysłane przez Apollo » Zapisane
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 21   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!