Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 21:09 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Stłuczony palec  (Przeczytany 13720 razy)
piotrek_z
« : 17-02-2009, 16:15 »


Dzisiaj przytrafiła mi się przykra sprawa a mianowicie w pracy uderzyłem dużym palcem u nogi o wózek widłowy Smutny prawie od razu pod paznokciem zrobiło się sino Smutny.Czy ktoś mógłby doradzić co zrobić aby przestało boleć i jakoś to łagodnie przejść? Smutny


Prosimy o sprawdzenie postu przed wysłaniem - brak polskich znaków w niektórych wyrazach. //Grażyna
« Ostatnia zmiana: 17-02-2009, 20:01 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Andrus
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10-02-2008
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #1 : 17-02-2009, 16:22 »

Polecam moczenie w roztworze szarego mydła.



Proszę zaczynać zdanie wielką literą. //Grażyna
« Ostatnia zmiana: 17-02-2009, 20:02 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #2 : 17-02-2009, 19:41 »

Zdaje się że siemię lniane powinno być ok.
« Ostatnia zmiana: 17-02-2009, 20:03 wysłane przez Grażyna » Zapisane
piotrek_z
« Odpowiedz #3 : 17-02-2009, 20:42 »

Czy mógłbym się dowiedziec  jak najskuteczniej je zastosować?
Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #4 : 17-02-2009, 20:51 »

Dawno, dawno temu przytrzasnąłem sobie paznokieć przy lewym kciuku solidnymi metalowymi drzwiami. Były to drzwi licealnej szatni. A ja te drzwi zamknąłem z rozmachem.

Paznokieć oczywiście zsiniał. Wpadłem na pomysł, żeby powolutku i delikatnie wbić igiełkę (taką do szycia) pod paznokieć i spuścić z niego czarną, pouderzeniową krew. "Operację" wykonałem osobiście i prawie wcale to nie bolało, gdyż robiłem to powoli i ostrożnie. Trochę krwi mi zeszło. Paznokieć jednak nie zszedł mi z kciuka, mimo że taką diagnozę-przepowiednię stawiali mi koledzy. Za jakiś czas paznokieć naturalnie wymienił się tzn. pod uszkodzonym wyrósł nowy. Właściwie to nie było to uszkodzenia samego paznokcia, ale tkanki pod paznokciem, która została zmiażdzona powierzchniowo.

Największy ból był oczywiście w momencie uderzenia, poźniej minimalny w momencie spuszczania krwi i może jakieś drobne dolegliwości, gdy przypadkiem uraziłem sobie kciuka.
Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #5 : 17-02-2009, 21:28 »

z tym nakłuwaniem to trzeba uważać bo można sobie zaszkodzić.
Zapisane
piotrek_z
« Odpowiedz #6 : 18-02-2009, 20:03 »

Wymoczyłem w wodzie z mydłem propolisowym i posmarowałem maścią taką jak do mycia zębów.Dzisiaj palec prawie nie boli choc wizualnie nie wygląda ładnie:( mam nadzieje że obejdzie się bez wizyty u lekarza, za pomoc dziękuje.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!