Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 03:18 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 46   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dieta prozdrowotna - etap I  (Przeczytany 685454 razy)
Albert75
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10.09.2009
Skąd: Wa-wa
Wiadomości: 105

« Odpowiedz #280 : 17-02-2011, 23:35 »

.... możesz zamiast kapusty kiszonej jeść ogórki kiszone bez skórki ...
Dlaczego tak?
Zapisane
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #281 : 22-02-2011, 11:08 »

Bez skórki są łatwiej trawione.
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Grazyna
« Odpowiedz #282 : 22-02-2011, 12:47 »

Grawo, eksperci nie raz piszą w różnych wątkach o możliwości przedłużenia, np.Grażyna w tym wątku, parę stron wcześniej.
Te posty przepadły, z odpowiedzi trudno się zorientować, więc wyjaśniam, jakie jest moje zdanie, jeśli Mistrz je uzna za błędne, to zapewne zareaguje odpowiednio.
Największe korzyści z DP odniesie ten, kto jej wdrożenie starannie przygotuje - przeczyta wszystko, co zostało napisane na portalu, przejrzy przepisy, obmyśli zakupy i będzie się przez te 3 tygodnie trzymał bezpiecznych produktów, nawet gdyby miał jeść ciągle  to samo. Urozmaicanie jest szkodliwym mitem. Jeśli się dostarcza wartościowe białko i stosuje KB, to reszta i tak zależy od stanu organizmu - ile z tego spożytkuje.
Wówczas te 3 tygodnie powinny wystarczyć. Nie radziłabym przedłużać osobom dość szczupłym. Natomiast osoby z bogatszą tkanką tłuszczową nie odniosą szwanku. Organizm sobie weźmie z zapasów to co trzeba. Ja stosowałam podobne menu przez pół roku, dzięki czemu schudłam 10 kg, a moje zdrowie nie doznało uszczerbku, a nawet się znacznie poprawiło, gdyż jadłam jaja, ryby, mięso z indyka, królika, wołowe, cielęce i wieprzowe (mniej) oraz trochę wątroby, więc dostarczałam dobrego białka. Oczywiście u mnie etap ten był potrzebny do spalenia nadmiaru tkanki tłuszczowej, a jelita już wcześniej odzyskały homeostazę. Dlatego osobom, które dopiero zaczynają powrót do zdrowia, zalecam ostrożność i słuchanie organizmu (ale nie nadmierne wsłuchiwanie się w odgłosy), unikajmy przeczulenia na tym tle - nie ufajmy zbytnio doradcom, a raczej zaufajmy naszej wiedzy, psychice i organizmowi.
« Ostatnia zmiana: 22-02-2011, 12:49 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #283 : 22-02-2011, 14:07 »

Dzięki Grażynko, cieszę się że się odniosłaś do tematu smile
Zapisane
Kaprys
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 10.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 37

« Odpowiedz #284 : 06-03-2011, 09:06 »

Jestem po badaniu USG w związku z pojawieniem się u mnie stanu zapalnego pęcherza moczowego. Podczas USG nie stwierdzono piasku ani kamieni w drogach moczowych. Jest to więc wynik oczyszczania, co mnie cieszy.
Od 12 lutego piję zioła i już jest znaczna poprawa. Poza ziołami niczego więcej nie biorę. Przeszliśmy też do II etapu diety. Czasem miewam mdłości (występowały szczególnie na początku kuracji ziołami), ale może to mieć także związek z DP. Jeżeli chodzi o MO, to jesteśmy na etapie oleju kukurydzianego.
W trakcie picia MO poprawiło się u mnie funkcjonowanie układu wydalniczego, ale obecnie powróciły problemy z jelitami. Stolec mam paskudny od początku wprowadzenia diety (chociaż już od mniej więcej sześciu miesięcy było OK, nie występowały biegunki ani zaparcia i, nazwijmy to konsystencja, wyglądała na prawidłową).
W ciągu ponad dwuletniego okresu picia miksturki miałam prawie komplet objawów oczyszczania opisanych przez Pana Słoneckiego. Może ktoś na forum miał podobne doświadczenia, przeprowadził kurację ziołami na drogi moczowe i chciałby się podzielić doświadczeniem.
« Ostatnia zmiana: 08-03-2011, 11:09 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #285 : 28-03-2011, 20:54 »

Czy w I etapie można pić mieszankę na drogi moczowo-płciowe?
Zapisane
Kaprys
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 10.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 37

« Odpowiedz #286 : 29-03-2011, 11:20 »

Zarówno w książkach Pana Słoneckiego, jak i na forum nie znalazłam informacji o tym, żeby dieta prozdrowotna była przeciwwskazaniem. Ja bym zastosowała mieszankę, tym bardziej, jeżeli objawy wskazywałyby na istnienie stanu zapalnego.
Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #287 : 29-03-2011, 19:31 »

Dzięki za odpowiedź smile. Nie chcielibyśmy przerywać kuracji, tym bardziej, że to czwarta tura picia ziół.
Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #288 : 31-03-2011, 18:13 »

Nigdzie nie znalazłam informacji o tym, czy zakazane jest w I etapie spożywanie pestek słonecznika i dyni. Dedukuję, że jeżeli można w KB, to można i do sałatek?
« Ostatnia zmiana: 01-04-2011, 05:53 wysłane przez Apollo » Zapisane
Partycja
Początkujący
*

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 23.06.2011
Wiadomości: 19

« Odpowiedz #289 : 16-04-2011, 19:20 »

Ciężko teraz z warzywami, starych jak na lekarstwo, a nowalijek lepiej chyba nie tykać? Jestem na I etapie DP i mam spory problem z jedzeniem wystarczającej ilości surówek. Na śniadanie wcinam jajecznicę na smalcu/maśle z pieczonym boczkiem/wędzonką i cebulą, czasem dwa jajka na miękko z dwoma ogórkami kiszonymi. Obiad to kawałek pieczonego, gotowanego lub smażonego mięsiwa, z początku równoważonego górą kiszonej kapusty, potem tartą marchewką, burakiem, odrobiną pietruszki czy selera, dzisiaj np. trzema ogórkami kiszonymi. Ze względu na bardzo niską wagę dokładam też kaszę gryczaną ze smalcem. Na kolację w pierwszym tygodniu jadłam np. buraka ze śmietaną, czasem znowu jajka, wczoraj zrobiłam kapuśniak. KB niestety dołączę dopiero w poniedziałek (ziarna już mam i pogryzam dynię między posiłkami, blender dojdzie właśnie po niedzieli), zastanawiam się więc czy w związku z tym I etap nie wyjdzie mi przypadkiem "bokiem" confused
« Ostatnia zmiana: 16-04-2011, 19:22 wysłane przez Partycja » Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #290 : 16-04-2011, 21:25 »

Masz bardzo dobre menu  biggrin. Nic Ci bokiem nie wyjdzie, bez obaw. Głowa do góry i do przodu.
Zapisane
Partycja
Początkujący
*

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 23.06.2011
Wiadomości: 19

« Odpowiedz #291 : 16-04-2011, 21:45 »

W pierwszym tygodniu niestety wyszło tak, że odwiedzając rodzinne domostwo na obiad dostałam spaghetti ;/ wpierw zaczęłam wyjadać mięso, ale byłam tuż po podróży, więc makaronu też chapnęłam, a jak już z tym się wtedy złamałam to i kawałek ciasta wszedł znakomicie. No ale od tamtej pory trzymam się dzielnie.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #292 : 16-04-2011, 21:47 »

Odrzuć to poczucie winy i idź naprzód.
Zapisane
Ir.mina
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.03.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 35

« Odpowiedz #293 : 02-05-2011, 07:44 »

Chciałam się pochwalić, że dziś jest ostatni 21 dzień I etapu  clap
Nie było jakoś ciężko, ale zrezygnowałam nawet z kasz, a jadłam ich sporo.
Jedyne co mi dokucza to od około tygodnia mam potworne skurcze mięśni, a zwłaszcza łydek.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #294 : 02-05-2011, 10:32 »

Najlepsza na skurcze jest kuracja Slow-Magiem.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Dzoanka
« Odpowiedz #295 : 02-05-2011, 14:12 »

Ja właśnie jestem 3 dzień na MO+DP+KB+ssanie oleju smile

Jak na razie, nie ma u mnie żadnych reakcji, prócz tej pierwszego dnia, kiedy czułam lekki dyskomfort w okolicach brzucha i jelit.
I również mam pytanie dotyczące kasz. Jadam właśnie tylko kasze (oczywiście chodzi mi o węglowodany). Czy mogę je jeść np. raz dziennie, czy lepiej zupełnie wyeliminować? Nie ukrywam, że zależy mi również na tym fajnym skutku ubocznym, jakim jest utrata wagi msn-wink.
Co do KB, to robię je sobie raz dziennie, wieczorem na kolację miksując z ogórkiem smile. I muszę powiedzieć, że mnie osobiście bardzo smakuje taka prosta wersja smile.
Podpowiedzcie proszę, jak mogę jeszcze bardziej uskutecznić DP?
« Ostatnia zmiana: 03-05-2011, 06:02 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #296 : 02-05-2011, 18:26 »

Podpowiedzcie proszę, jak mogę jeszcze bardziej uskutecznić DP?
Odradzam wszelkie kombinowanie, bo źle się na tym wychodzi. Im prościej, tym skuteczniej.

I również mam pytanie dotyczące kasz. Jadam właśnie tylko kasze (oczywiście chodzi mi o węglowodany). Czy mogę je jeść np. raz dziennie, czy lepiej zupełnie wyeliminować? Nie ukrywam, że zależy mi również na tym fajnym skutku ubocznym, jakim jest utrata wagi msn-wink
Rezygnacje z kasz przyśpiesza chudnięcie.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Ir.mina
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.03.2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 35

« Odpowiedz #297 : 02-05-2011, 22:30 »

Najlepsza na skurcze jest kuracja Slow-Magiem.

Dziękuje. Slow-mag zakupiłam już 3 dni temu, ale postanowiłam przyjmować dopiero po zakończeniu 3 tygodniowego etapu. W sumie kierowałam się tym, że w I etapie zalecana jest rezygnacja ze wszelkich medykamentów. Cieszę się, że dziś jest mój ostatni dzień, bo czuję się bardzo osłabiona. Zrezygnowałam ze wszelkich form węglowodanów poza warzywami oraz KB i czuję tego skutki.
Zapisane
nusia
« Odpowiedz #298 : 06-05-2011, 13:33 »

Od wczoraj DP etap pierwszy zaistniał w moim życiu. Wczoraj i dziś na śniadanko jajecznica - zjedzona około 7:00 trzyma mnie do około 14:00, przegryzka w pracy marchew, seler naciowy + dip ze śmietany, kopru i  przypraw. Obiad ryba na parze + kiszona kapusta.
Nie wiem tylko jak poradzić sobie ze zrobieniem KB w pracy, nie za bardzo mam możliwość.
Chleb jadłam tylko ciemny, dwa małe kawałki na śniadanie, ponad dwa tygodnie temu, żeby się powoli odzwyczaić zmniejszyłam jego ilość, a kilka dni temu odstawiłam zupełnie.
Mam nadzieję, że nie popełniłam błędu żywieniowego.
Mam też pytanie: czy mogę pić kawę z małą ilością mleka, czy tylko czarną?
« Ostatnia zmiana: 07-05-2011, 05:58 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #299 : 06-05-2011, 16:04 »

Mam też pytanie czy mogę pić kawę z małą ilością mleka czy tylko czarną?
Tylko czarną, słabą, parzoną.
Zapisane
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 46   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!