Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 14:12 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Krew w stolcu u dziecka  (Przeczytany 71845 razy)
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #20 : 23-02-2009, 22:26 »

Helusiu cieszę się, że tak mówisz bo już myślałam, że tylko ja to tak przeżywam. Biegunka ta zaczęła się stanem podgorączkowym więc nie wiem co myśleć a krwi w każdej kupce jest sporo. Też myślałam o czerwonce ale mam nadzieję, że tak nie jest. Dzisiaj oddałam stolec dziecka do badania w sanepidzie aby się upewnić. Może w takim razie doradzisz mi Helusiu w kwestii diety lekkostrawnej bo brakuje mi już pomysłów.
Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #21 : 23-02-2009, 23:38 »

Cytat
Fruktozę w owocach tak i laktozę w mleku Nutramigen więc z niego zrezygnuję tak, jak zasugerował pan Słonecki. Natomiast z owoców zrezygnować? Dobrze spróbuję.
Nie wszystko na raz - najpierw zrezygnuj z Nutramigenu. Jeżeli to nie pomoże - kolejno próbuj.
Jakiego koloru jest kupka - biaława  jak ryż, żółta, zielonkawa, galaretowata? W jaki sposób jest wydalana - gwałtownie, z bólem, czy mimowolnie? Czy w nocy jest spokój?  Czy zapach ma mdlący? Czy oddech nie jest cuchnący, jak wygląda język, czy jest ślinotok? Wymiotów nie ma? dziecku jest zimno, poci się? W cieple następuje poprawa?
Cytat
Pije wodę przegotowaną z odwróconej osmozy.
O ile woda w kranie nie jest jakaś bardzo skażona, np. azbestem, to dziecku lepiej podawać taką, niż z odwróconej osmozy. To jest osobny temat na później.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #22 : 24-02-2009, 10:30 »

Grażynko!
Nutramigenu nie podaję dziecku od wczoraj wieczora . Jeśłi chodzi o kupkę w nocy jest spokój. W ciągu dnia jest ona zielonkawo-żółta, galaretowata. Dzisiaj znowu z dużą ilośćią śluzu i krwią. Zapach ma słodkawo mdlący i jest wydalana bez bólu, mimowolnie po każdym posiłku i niejednokrotnie po wypitej wodzie. Wymiotów nie ma. Dziecko ma dziś stan podgorączkowy 37.8 i jest torszkę osłabione. Mówi, że chce spać. Język nie jest obłożony, a oddech nie jest cuchnący. Ślinotoku nie ma. Rano ugotowałam dziecku płatki jaglane i dodałam pół banana. Dziecko zjadło ze smakiem, gdyż apetyt ma, głownie na mięsko. Cały czas się upomina. Jeśli chodzi o wodę w kranie to nic mi nie wiadomo o azbeście. Muszę popytać na ten temat. Natomiast podaję dziecku przegotowaną wodę z odwróconej osmozy. Proszę Grażynko o rozwinięcie tematu wody dla dziecka w późniejszym terminie. Natomiast jeśli nie jest skażona azbestem to lepiej podawać dziecku zwykłą przegotowaną wodę tak? Grażynko czy powinnam dziecku zrobić jakies badania? Morfologia? Elektrolity? OB?
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #23 : 24-02-2009, 10:33 »

Aha zapomniałam dodać. Kiedy przewijam dziecko jest mu wyraźnie zimno a jeśli chodzi o pocenie się to zawsze się troszkę poci, szczególnie stópki. KIlka razy dziennie zmieniamy rajstopki, gdyż stópki w kapciach są mokre.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #24 : 24-02-2009, 10:55 »

Podaję dziecku wodę bez minerałów. Nie wiem czy to ma znaczenie?
« Ostatnia zmiana: 10-09-2012, 18:59 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #25 : 24-02-2009, 10:57 »

Ja stosuję takie zalecenia diety podczas biegunek:

Techniki kulinarne – gotowanie w wodzie i na parze, duszenie, pieczenie w folii aluminiowej
Napoje – herbaty ziołowe, owocowe
Przyprawy:sok z cytryny, małe ilości soli, zielenina ( koperek, pietruszka, rzeżucha ),marchew
Mięso: drób, cielęcina, także chude wędliny
Ryby: gotowane lub opiekane w folii
Produkty zbożowe: w małej ilości białe pieczywo, ryż
Tłuszcze; masełko, oliwa z oliwek
Owoce: banany
Również może też być połówka jajka na miękko

Jedzenie powinno być przyjmowane często lecz w małych ilościach – kubek płynu lub 2-3 łyżki pokarmu co pół godziny/w zależności od wieku chorego

Na pewno należy unikać mleka i zup kremów a także lodów oraz mocno przyprawionych czy smażonych potraw.
Wybór wcale nie jest mały

Anastazja - w ogóle wygląda mi to na zakażenie wirusowe
Podawaj płyny (herbatki ziołowe), uważaj aby sie nie odwodniło

« Ostatnia zmiana: 24-02-2009, 11:03 wysłane przez Helusia » Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #26 : 24-02-2009, 11:15 »

Czy może to być rumianek, mięta, melisa? A jeśli chodzi o zypy kremy to ja gotuję zupkę z marchewki selera pietruszki i ziemniaczka i miksuję. Czy taka zupa krem jest ok?
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #27 : 24-02-2009, 11:16 »

I jakie herbatkii owocowe Helusiu?
Zapisane
hajdi
« Odpowiedz #28 : 24-02-2009, 11:28 »

Cytat
Jeśli chodzi o wodę w kranie to nic mi nie wiadomo o azbeście. Muszę popytać na ten temat. Natomiast podaję dziecku przegotowaną wodę z odwróconej osmozy. Proszę Grażynko o rozwinięcie tematu wody dla dziecka w późniejszym terminie. Natomiast jeśli nie jest skażona azbestem to lepiej podawać dziecku zwykłą przegotowaną wodę tak?
Pozwolę się włączyć do dyskusji.
Zarówno Mistrz jak i Grażyna zalecają picie zwykłej wody lub dobrej butelkowanej mineralnej. Ja mam inne zdanie na ten temat. Sam piję wodę osmotyczną i taką podaję swoim dzieciom.
Każda woda z wodociągów jest skażona. Nieraz jest to azbest (z łączenia rur), często ołów a praktycznie zawsze aluminium (taki sposób uzdatniania jest w Polsce). Poza tym niemałe znaczenie ma chlor. Można się go pozbyć gotując wodę albo chociaż pozwolić, aby się odstała. Niemniej nie można inaczej, jak tylko za pomocą osmozy, pozbyć się rakotwórczych trójchalometanów, które powstają po wpuszczeniu do wody chloru. Wode osmotyczną można podawać surową, bez przegotowania - jest w pełni bezpieczna.

Cytat
Podaję dziecku wodę bez minerałów. NIe wiem czy to ma znaczenie?
Żadnego. Rozpuszczone skały, nazywane  minerałami, nie są przyswajalne przez organizm.


Cytat
a jeśli chodzi o pocenie się to zawsze się troszkę poci, szczególnie stópki. KIlka razy dziennie zmieniamy rajstopki, gdyż stópki w kapciach są mokre
Może to świadczyć o grzybicy, ale też o tym, że kapcie są wykonane z syntetyków i noga nie oddycha.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #29 : 24-02-2009, 11:34 »

Dziękuję Hajdi za te informacje. MOże w takim razie napiszesz mi co podawać teraz do picia i jedzenia w takiej sytuacji, w jakiej jest moje dziecko ?
Zapisane
hajdi
« Odpowiedz #30 : 24-02-2009, 11:36 »

Rady, które otrzymałaś od innych są OK.
Przede wszystkim nie panikuj. Organizm dziecka jest silny i sobie poradzi.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #31 : 24-02-2009, 11:40 »

Staram się nie panikować choć to nie jest łatwe w moim przypadku. A więc zioła, które wymieniłam mogę podawać? A herbatki owocowe ? Jakie mogą to być?
Zapisane
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #32 : 24-02-2009, 11:41 »

"Czy może to być rumianek, mięta, melisa?"

Jak najbardziej. Może też być mięta z lipą.
Ja osobiście bardzo lubię herbatkę z czarnego bzu, stosuję ją podczas gorączki.
Z owocowych na pewno malina.

"gotuję zupkę z marchewki selera pietruszki i ziemniaczka i miksuję"
Taka jest ok
Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
hajdi
« Odpowiedz #33 : 24-02-2009, 11:44 »

Cytat
MOże w takim razie napiszesz mi co podawać teraz do picia i jedzenia
Normalnie przy biegunkach dobre efekty daje surowy ryż. Spróbuj podac dziecku chociaż małą łyżeczkę  i niech popije wodą lub herbatką. 
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #34 : 24-02-2009, 11:45 »

Ja postawiłbym na rumianek jako samodzielne ziółko. Strasznie nie lubię niepotrzebnej mieszaniny, jeśli nie ma to uzasadnienia w objawach. A tutaj nie ma. A więc rumianek powinien najwięcej zdziałać. No i niech Pani nie zapomni o koktajlu. To podstawa.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Grażyna
« Odpowiedz #35 : 24-02-2009, 11:46 »

Podobno woda z filtra jest lekko kwaśna - wydaje się, że nawet smak ma taki właśnie, lekko kwaśny. Posty na temat wody - jaką człowiek powinien pić
http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=51.msg175#msg175
http://mikstura.kei.pl/forum/index.php?topic=51.msg179#msg179

Cytat
Rano ugotowałam dziecku płatki jaglane i dodałam pół banana. Dziecko zjadło ze smakiem, gdyż apetyt ma, głownie na mięsko.
Czy po tym posiłku już był rzadki stolec - jak reaguje na owoce? Czy po odstawieniu Nutramigenu zaobserwowałaś poprawę? Ja bym jej to mięsko podała.
Czy próbowałaś jarzynową zupkę zaciągać żółtkiem?
Jak córka reaguje na napoje, czy też ma po nich wypróżnienie? Ja bym nie podawała szczególnie wymyślnych herbatek, zwłaszcza te w fixach - bywają z dodatkami. Ziół także nie należy podawać zbyt dużo, ale mięta albo rumianek przy biegunce powinna dobrze robić.

Hajdi jest doświadczonym tatą, skoro uspokaja, to nie ma paniki.

Z tym poceniem to pewnie coś znaczy. Są dzieci, u których poci się główka, a są takie, dla których charakterystyczne jest pocenie stóp. Szukam w swoich notatkach, ale ciężko znaleźć.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #36 : 24-02-2009, 12:05 »

Ryż już dziecku podałam. Jeśli chodzi o zioła to postawię na słaby rumianek. Muszę wybrać złoty środek. Tak,  po rannym posiłku, o którym pisałam był  od razu taki stolec, jaki opisałam. Po nutramigenie były niewielkie gazy i z tego co zauważyłam dziś ich nie ma. Jak reaguje na owoce? Podałam dziś tylko tego banana z płatkami jaglanymi, po którym to posiłku był rzadki stolec więc trudno powiedzieć. Koktajl z błonnikiem mam zamiar zrobić dziecku z tym, że już dostała pół banana  więc czy mogę dodać również do koktajlu? O mięsku też myślałam aby dziś podać dzecku. Natomiast jeśłi chodzi o picie to raczej nie ma rzadkiej kupki bezpośrednio po wypiciu płynu. Zupki nie zaciągałam żółtkiem. O wodzie poczytam również w wolnej chwili. Mąż kupił amarantus ekspandowany. Czy mogę podawać go dziecku?
Zapisane
Olimpia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: MO od 2008 do 2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 391

« Odpowiedz #37 : 24-02-2009, 12:17 »

Cytat
Mąż kupił amarantus ekspandowany.

Ponownie coś dorzucę. Produkty z dalekiego importu są: napromieniowywane albo jeszcze inne wynalazki są do nich dorzucane aby nie wytwarzały się drobnoustroje, a więc są niewartościowe i szkodliwe, tym bardziej dla dzidzi. Kasze, warzywa, owoce najlepiej nasze.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #38 : 24-02-2009, 12:27 »

Dobrze tylko nasze produkty. Proszę jeszcze o odpowiedź ile dziecku podawać koktajlu z błonnikiem?
« Ostatnia zmiana: 10-09-2012, 19:01 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #39 : 24-02-2009, 12:36 »

Cytat
amarantus ekspandowany.
Pod warunkiem, że ten amarantus wyrósł w Polsce, a nie został sprowadzony i nie wiadomo jakim procesom po drodze poddany. Kiedyś kupiłam amarantus i był zjełczały. Amarantus dzięki zawartości skwalenu może mieć lekko "rybi" zapach, ale ni powinien być zjełczały - a skłonność do jełczenia zawdzięcza właśnie tym zdrowym kwasom tłuszczowym. Co do glutenu, dobrze byłoby spróbować diety niezawierającej go, ale sama pisałaś, że dotąd nie było to ściśle przestrzegane.
Nie jestem taką tradycjonalistką, żeby odrzucać wszystko co obce i mało znane. Ale czy my w Polsce nie mamy dość jedzenia? Sprowadzamy ze świata różności, a potem dziwimy się, że pojawiają się nowe, egzotyczne patogeny.
Dlaczego np. używać płatków jaglanych, przetworzonych w toku produkcji - czy nie lepiej użyć całej kaszy? Można ją gotować z warzywami, owocami, masełkiem. Szybko się gotuje.

Do koktajlu można dodać marchewki, jabłuszka albo surowego żółtka, śmietany (nie UHT). Dziecko zje kilka łyżeczek, a i tak Ty dojesz resztę. Popróbuj więc różnych wersji.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!