Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 14:25 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Krew w stolcu u dziecka  (Przeczytany 71673 razy)
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #60 : 26-02-2009, 12:55 »


Miałam problemy z internetem i dopiero teraz udało mi się dostać na forum.
Dzisiaj dziecko obudziło się z temp. 38.2, która się utrzymuje. W nocy dziecko dużo piło i się troszkę wypociło. Dzisiaj rano po śniadanku stolec już bardziej zbity i bez krwi. Koktajle z błonnikiem czynią cuda!!!
Kupka miała bardzo intensywną, cuchnącą woń. Zobaczymy jak długo będzie się utrzymywać podwyższona
temperatura ciałka. Mam zamiar kontynuować podawanie dziecku koktajli z błonnikiem. Proszę mi jednak powiedzieć czy należy robić jakąś przerwę w podawaniu ich czy można pić nieustannie? Wiem że schemat podawania to 6 m-cy podawania koktajli owocowych i trzy miesiące z cytryną? Podejrzewam jednak, że dziecku koktajli z cytryną nie podajemy.
« Ostatnia zmiana: 10-09-2012, 19:07 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #61 : 26-02-2009, 15:02 »

Wszystko tak, jak "podejrzewasz"  msn-wink Ta woń może się utrzymywać w pierwszym okresie picia koktajlu. Żadnych przerw nie potrzeba robić. Dobrze, że dziecko małe i śpi dużo, bo te starsze brykają i zdrowienie przebiega z problemami. Wieczorem Twoją odpowiedź czytałam, czuwałam  msn-wink rano też weszłam na chwilkę, przed wyjazdem. U mnie na razie z internetem wporzo, chyba że serwer, na którym jest forum, nie odpowiada.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #62 : 26-02-2009, 15:58 »

No tak Grażynko starsze brykają ale moje dziecko należy do grupy dzików i też w ciągu dnia nie jest najłatwiej. Dziękuję za odpowiedź. Fajnie, że jesteś.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #63 : 27-02-2009, 13:24 »


Dzisiaj dziecko obudziło się z temperaturą 36.8 i wilczym apetytem. Zrobiłam dziecku na śniadanko jajeczniczkę z masełkiem i wafelkiem ryżowym oraz niewielką ilością surówki z marchewki. Była bardzo szczęśliwa. Po śniadanku parę łyżeczek koktajlu z błonnikiem ( z buraczkiem) a teraz dziecko domaga sie jabłuszka. Dałam kawałeczek. Strasznie lubi jabłuszka. Mam nadzieję, że jej nie zaszkodzi. Wszystko wraca do normy. Nie wiem,  jak dziękować. To wspaniałe patrzeć na dziecko, które wraca  do siebie. Jednak po tym wszystkim mam wiele wątpliwości co do tego jak karmić dziecko? Dziecko ma candidę. Chciałabym wiedzieć, jak powinien wyglądać dzienny jadłospis dziecka. Mistrz twierdzi, że 20-miesięczne daziecko powinno jeść to, co dorosły człowiek, a więc powinno jeść zupy na kościach itp.? Czy dziecku z candidą należy stosować rozdzielność jeśli chodzi o białko i węglowodany?, a co z nabiałem. Pan dr Janus mówi, że jak dziecko je jajka to wystarczy i dziecko nie musi jeść ani serów ani pić kwaśnego  mleka. Jakie pieczywo podawać dziecku? Tak małe dziecko nie powinno chyba jeść chleba razowego na zakwasie? Czy w każdym posiłku dziecka powinny być warzywa? ( surówki?).
« Ostatnia zmiana: 10-09-2012, 19:07 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #64 : 27-02-2009, 16:28 »

Dziecko jest normalnym człowiekiem i niepotrzebne mu są fanaberie niełączenia składników pokarmowych, ze względu na wiek. Ma jeść jak dorosły, i tyle!
Z jajkami i nabiałem to jedno wielkie nieporozumienie. Jajka nie są żadnym nabiałem, więc można je spokojnie jeść.
Jeśli chodzi o mleko, to w ogóle i żadnego. Z produktów mlecznych tylko śmietanę i masło.
Z pieczywem należy ostrożnie sprawdzić, czy dziecko nie ma nietolerancji gluten. Nie zdziwiłbym się, gdyby miało. Dlatego przez pół roku najlepiej nie wprowadzać pieczywa żadnego. Może pozostać na waflach ryżowych, kaszach - gryczanej i jaglanej, a także można podawać ziemniaki. Tak więc jest co jeść. Łatwo jest narzekać, tylko po co?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #65 : 27-02-2009, 16:39 »

Dziękuję Mistrzu!!!
To właśnie chciałam wiedzieć. Upewniłam się, że w miarę dobrze się karmimy. Wszystko to daję dziecku oprócz śmietany. Czy to może być i śmietana kwaśna 18% i słodka 30%, z pewnością nie UHT. Proszę o dopowiedź i już nie marudzę Mistrzu.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #66 : 27-02-2009, 16:47 »

Lepsza jest rzecz jasna śmietana tłusta. Dobrze jest dodać ja do koktajlu zamiast wody.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #67 : 27-02-2009, 16:51 »

Ojej przepraszam ale chciałam ponowić pytanie odnośnie zup na kościach. Wiem, że są bardzo zdrowe jeśli chodzi o tkankę łączną, tylko pytanie czy dzidzia również może je jeść jeśli ma candidę? Do tej pory gotuję jedynie zupki z białym chudym mięskiem i czy powinnam przy tym pozostać?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #68 : 27-02-2009, 16:54 »

Zupa bez kości to nie zupa, lecz jakaś wygotowana ciecz nadająca się prędzej do wylania, niż do jedzenia.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Grażyna
« Odpowiedz #69 : 27-02-2009, 17:04 »

Oj, tak. Tyle że jak dla dziecka - nadmiar tłuszczu należy usunąć. Zupy na kościach bywają baaardzo tłuste.
Co do śmietany, chyba lepsza ukwaszona od słodkiej, tak mi się zdaje, na podstawie własnych doświadczeń. Czy Mistrz potwierdzi?
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #70 : 27-02-2009, 17:43 »

Dobrze co do zup juz wszystko wiem natomiast co do śmietany nadal nie  biggrin. Dzwoniłam do męża aby kupił smietanę i kupił słodką 36% jednak zanim napisała Grażynka hihihi. Pan miał też ukwaszoną 36%, a więc która lepsza?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #71 : 27-02-2009, 17:59 »

Cytat
Pan miał też ukwaszoną 36%, a więc która lepsza?
Ta, która najlepiej smakuje danego dnia, albo do danej potrawy.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Grażyna
« Odpowiedz #72 : 27-02-2009, 18:31 »

Dobrze co do zup juz wszystko wiem natomiast co do śmietany nadal nie  biggrin. Dzwoniłam do męża aby kupił smietanę i kupił słodką 36% jednak zanim napisała Grażynka hihihi. Pan miał też ukwaszoną 36%, a więc która lepsza?
Mąż kupił uchatą.
Z kartonów nie kupujcie. Jest jeszcze Piątnicy 36%, ale nie do końca mnie ona przekonuje. Jest smaczniejsza od innych, ale to teraz wszystko sztuczyzna.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #73 : 27-02-2009, 20:09 »

Weźmiemy pod uwagę. Mąż kupił  śmietankę na stoisku ekologicznym w plastikowym kubeczku i jest na niej napisane: "wyprodukowano metodami tradycyjnymi RĘKODZIEŁO". P.P.H "Klimeko" Zduńska Wola.

Jest na niej również napisane, iż jest bez chemii i bez konserwantów.
« Ostatnia zmiana: 10-09-2012, 19:09 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Grażyna
« Odpowiedz #74 : 27-02-2009, 20:37 »

Bardzo dobra śmietana i bezpiecznie można ją dawać dziecku. W moim mieście jest tylko jedno miejsce, gdzie bywa ta śmietana.
Zapisane
Olimpia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: MO od 2008 do 2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 391

« Odpowiedz #75 : 27-02-2009, 21:09 »

Anastazjo, nie wiem skąd jesteś, ale w Warszawie jest wiele miejsc, w których stoją babeczki ze wsi ze swoim mlekiem (np. na zsiadłe), swojską śmietaną, jajami, twarożkiem, kiełbaskami. Rozejrzyj się w swoim mieście, na bazarkach, targach. Mleko na wsi skupują mleczarnie za 0,20 gr za litr!  Moja babia  zezłościła się i  dolewała oszukańcom wody, ale szybko zorientowali się. Teraz babcia rozdaje mleko po wsi i rodzinie. Może dlatego zaobserwowałam więcej mleka wiejskiego na targach i bazarkach.  smile
« Ostatnia zmiana: 10-09-2012, 19:10 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #76 : 27-02-2009, 21:34 »

A więc bardzo się cieszę Grażynko,  że to dobra śmietana. Troszkę droga ale ważne, że zdrowa. Natomiast jeśli chodzi bazary Olimpio, gdzie stoją babcie ze swojskimi jajami, śmietaną itp. to jutro mąż rozezna się w tym temacie bo się wybiera w jedno z takich miejsc biggrin.
« Ostatnia zmiana: 10-09-2012, 19:10 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #77 : 19-11-2010, 17:50 »

Moja córka też miała dziś w swej kupce niewielki ślad krwi.
Czy moglibyście napisać, czy tego typu objawy długo się utrzymują i o czym może świadczyć krew w stolcu? Dodam, że stolec poza tym jest prawidłowy.
« Ostatnia zmiana: 19-11-2010, 17:51 wysłane przez Amelia » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!