Adrian
|
|
« Odpowiedz #80 : 14-06-2010, 17:05 » |
|
Mam małe pytanie: Co używamy na łuszczącą się skórę? Alocit czy sok z aloesu? Jak na razie używam alocit ale książka wydana w 2004 roku poleca sam sok z aloesu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adrian
|
|
« Odpowiedz #81 : 22-06-2010, 14:36 » |
|
Znam już odpowiedź: nowsze wydanie pisze że używa się alocitu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-06-2010, 14:38 wysłane przez Adrian »
|
Zapisane
|
|
|
|
Slawekgo
Offline
Płeć:
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349
|
|
« Odpowiedz #82 : 24-06-2010, 13:13 » |
|
Mam małe pytanie: Co używamy na łuszczącą się skórę? Alocit czy sok z aloesu? Jak na razie używam alocit ale książka wydana w 2004 roku poleca sam sok z aloesu.
Znam już odpowiedź: nowsze wydanie pisze że używa się alocitu.
Adrian, o czym ty prawisz? Jakie działanie miałby przynieść alocit naniesiony na łuszczącą się skórę? Łuszczyca to dolegliwość z autoagresji układu immunologicznego chorego. Skóra przecież nie łuszczy się z powodu zewnętrznego problemu. Jest to wynik obecności wysokiego poziomu toksyn spowodowany nieszczelnością błony śluzowej jelit. To tam trzeba oddziaływać alocitem poprzez MO. Najlepiej, aby łuszczące się miejsca wyropiały, uwalniając tym samym toksyny z organizmu. Nie smarujemy ich niczym poza maścią z witaminą A.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iyana
Offline
Płeć:
MO: 13.04.2009
Skąd: małopolskie
Wiadomości: 143
|
|
« Odpowiedz #83 : 24-06-2010, 14:18 » |
|
Adrian, o czym ty prawisz? Jakie działanie miałby przynieść alocit naniesiony na łuszczącą się skórę?
Łuszczycy i łojotokowemu zapaleniu skóry często towarzyszy świąd (czasem o potężnym nasileniu) i niestety poprzez drapanie pojawiają się otwarte rany. Wówczas alocit dezynfekuje taką ranę. Przynajmniej tak to wygląda u mnie przy nawrotach łzs.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Adrian
|
|
« Odpowiedz #84 : 24-06-2010, 16:36 » |
|
Książka właśnie poleca stosowanie alocitu 2 razy dziennie - strona 94. I oczywiście najważniejsze to picie MO. Zaleca się także melissę z citroseptem i koktajle błonnikowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #85 : 14-10-2010, 15:48 » |
|
Piszę, bo mam problem . Właściwie nie wiem, co o tym myśleć. Już długo piję MO, KB, dietę też stosuję, a od jakichś kilku tygodni zaczęłam zauważać zmiany prawdopodobnie łuszczycowe na wierzchach dłoni, na łokciach, na łydkach. Swędzi to dodatkowo. Nie rozumiem tylko dlaczego, nigdy czegoś takiego nie miałam. Dlaczego ta łuszczyca się rozwija? Skóra w tych miejscach jest szorstka, robią się strupki. Czym to może być spowodowane? Czy może mieć to związek z porodem oraz z tym, że mam niedoczynność tarczycy, na którą na razie nie przyjmuje leków hormonalnych tylko Kelp? Proszę o radę. Dodam tylko, że czasem zjadam nabiał - śmietanę (ze sklepu), masło oraz twaróg. Jem też sporo jaj.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-10-2010, 17:07 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
pollo
|
|
« Odpowiedz #86 : 14-10-2010, 17:01 » |
|
Spróbuj na pewien okres wyeliminować nabiał i obserwuj zmiany. Jeśli nie znikną, prawdopodobnie organizm w ten sposób oczyszcza się z toksyn.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #87 : 14-10-2010, 18:01 » |
|
Tak właśnie myślałam czytając ten wątek, tylko czy takie oczyszczanie może długo trwać? I czy czymś traktować te zmiany , czy sama maść z wit. A wystarczy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #88 : 30-11-2010, 18:41 » |
|
U mnie też od czasu stosowania metod prozdrowotnych pojawiła się sucha skóra, szczególnie na przedramieniu lewej ręki. Przedtem na tym przegubie zrobił się wrzód, po zastosowaniu zimnych okładów na wątrobę (w nocy) Moim zdaniem ma to powiązanie z wątrobą, albo raczej z jej niewydolnością w skutek przyspieszonego oczyszczania. Organizm uruchamia inne drogi oczyszczania - ochrony najważniejszych organów - poprzez skórę. Należy się tylko cieszyć, ponieważ z dwojga złego wszelkie wypryski, łuszczyce, chronią nas przed czymś dużo gorszym.
Również w czasie stresu, przy problemach z woreczkiem żółciowym mogą pojawiać się takie problemy. Dlatego osobiście prócz prozdrowotnych działań dbam i staram się wspomagać woreczek żółciowy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-11-2010, 18:43 wysłane przez Laokoon »
|
Zapisane
|
|
|
|
Slawekgo
Offline
Płeć:
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349
|
|
« Odpowiedz #89 : 01-12-2010, 09:09 » |
|
Dlatego osobiście prócz prozdrowotnych działań dbam i staram się wspomagać woreczek żółciowy.
A na czym konkretnie to wspomaganie polega?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #90 : 01-12-2010, 10:36 » |
|
A na czym konkretnie to wspomaganie polega?
Na przykład na piciu różnych ziół pobudzających pracę woreczka. Chociaż już sam olej w MO powoduje że woreczek się rozluźnia. Również ćwiczenia. Ważnym czynnikiem przy tym jest odżywianie. A jeżeli chodzi o stronę estetyczną, czy raczej działanie doraźne to wspomagam się zabiegami wodnymi, według mnie nic tak dobrze nie robi na łuszczącą się skórę jak kąpiele z wywarami i zimne zabiegi. Łuszczycy i łojotokowemu zapaleniu skóry często towarzyszy świąd (czasem o potężnym nasileniu) i niestety poprzez drapanie pojawiają się otwarte rany. Wówczas alocit dezynfekuje taką ranę. Przynajmniej tak to wygląda u mnie przy nawrotach łzs.
U mnie to rzadko kiedy występuje lub raczej występowało. Natomiast nigdy wcześniej nie miałem łuszczącej się skóry na przedramieniu. To się pojawiło od czasu kiedy zająłem się sensownie dbaniem o zdrowie. Za to w pozostałych miejscach typowych dla ŁZS skóra praktycznie przestała być problematyczna. Jeszcze tylko troszeczkę skóra głowy daje o sobie znać. Nie mogę powiedzieć że mam już z tym zupełny spokój, ale sytuacja jest właściwie opanowana. Zauważyłem ze problem pojawia się i nasila podczas stresu. Ostatnio miałem bardzo traumatyczną sytuację i po kilku dniach zaczął powracać problem z ŁZS. Trochę się zmartwiłem, ale nie panikowałem bo jasne było dla mnie że mój organizm jest jeszcze słaby i silnie reaguje na stres.
|
|
« Ostatnia zmiana: 01-12-2010, 10:48 wysłane przez Laokoon »
|
Zapisane
|
|
|
|
Et
|
|
« Odpowiedz #91 : 25-01-2011, 09:39 » |
|
Chciałabym zapytać, o czym mogą świadczyć czerwone brodawki na ciele? Mam ich dość dużo. Na szczęście są małe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #92 : 15-02-2011, 21:19 » |
|
Mam znów ten sam problem. Zmiany - prawdopodobnie łuszczycowe na rękach (dłoniach - robią się najpierw suche, później czerwone). Wygląda to nieciekawie, dodatkowo swędzi. Zauważyłam, że jak czasem podrapię te miejsca, to sączy się z tego ropa (niewiele). Najgorsze są zewnętrzne części dłoni, ale swędzą mnie łydki oraz łokcie i kolana. Gdy wcześniej pisałam o tym problemie, to zmiany same zniknęły poza dłońmi. Nie wiem czym mam się wspomagać, bo jestem w ciąży (15 tydzień). Piję nadal MO, ale rzadko KB. Może przerwać MO? Proszę o radę. Dodam że smaruję te miejsca na dłoniach maścią z wit A. A może zastosować polewanie dłoni zimną wodą, o czym pisał Lacky?
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-02-2011, 07:55 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #93 : 15-02-2011, 22:07 » |
|
Można spróbować przemywać dłonie trzyprocentową wodą utlenioną.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #94 : 16-02-2011, 21:06 » |
|
Dzisiaj wdrożyłam wodę utlenioną. Zobaczymy co się będzie działo za parę dni.
Czy po jakimś czasie po polaniu wodą utlenioną można te miejsca smarować maścią z wit A czy lepiej nie ruszać?
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-02-2011, 22:03 wysłane przez Fikusowo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #95 : 17-02-2011, 00:02 » |
|
Wodą utlenioną należy myć ręce tak, jak zwyczajną wodą. Potem rzecz jasna można dłonie posmarować maścią ochronną z witaminą A.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Myrna
Początkujący
Offline
Płeć:
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45
"W zdrowym ciele zdrowy duch"
|
|
« Odpowiedz #96 : 24-03-2011, 16:59 » |
|
Mam pytanie dotyczące oczyszczania przez powieki, miejsce które sobie moja łuszczyca upodobała. Czy miał ktoś podobnie? Od miesiąca są swędzące, ropiejące, czerwone i łuszczące się. Smaruję maścią ochronną z witaminą A. Powiedzcie, że to w końcu minie.
|
|
|
Zapisane
|
Przepraszam nie mam polskich znakow.
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #97 : 24-03-2011, 19:02 » |
|
Mam pytanie dotyczące oczyszczania przez powieki, miejsce które sobie moja łuszczyca upodobała. Czy miał ktoś podobnie? Od miesiąca są swędzące, ropiejące, czerwone i łuszczące się. Smaruję maścią ochronną z witaminą A. Powiedzcie, że to w końcu minie.
Ja miałam podobne objawy w początkach oczyszczania (bez łuszczenia skóry powiek). Pomogło mi, zmniejszyć nasilenie objawów, smarowanie żelem do powiek firmy Flos-Lek (żel do powiek ze świetlikiem i chabrem) schłodzonym w lodówce. Polecam też (zimny) rano, przy puchnięciu powiek (obrzęk ustępuje błyskawicznie). W czasie największego swędzenia kładłam na oczy płatek mocno nawilżony ALOcitem i trzymałam do skutku (pracując na komputerze okłady robiłam raz na jednym, raz na drugim oku). Wypadły mi rzęsy. Na szczęście odrosły, krótsze ale gęściejsze. Problem ten trwał, może dwa tygodnie. Maść z wit.A - odstaw.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-03-2011, 19:12 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Myrna
Początkujący
Offline
Płeć:
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45
"W zdrowym ciele zdrowy duch"
|
|
« Odpowiedz #98 : 24-03-2011, 19:15 » |
|
Dziękuje Klara27. U mnie to już miesiąc trwa, ale widać tak długo musi.
|
|
|
Zapisane
|
Przepraszam nie mam polskich znakow.
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #99 : 24-03-2011, 19:21 » |
|
Dziękuje Klara27. U mnie to już miesiąc trwa, ale widać tak długo musi.
Mnie też nie ustąpiło całkowicie, ale objawy są lekkie, pojawiają się rzadko i szybko ustępują. Przy żelu do powiek Flos-Lek zostałam na co dzień i próbuję wszystkie jego rodzaje po kolei .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|