Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 01:59 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 31   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Blok dla początkujących  (Przeczytany 516479 razy)
Beata
« Odpowiedz #140 : 16-01-2011, 22:21 »

Witam
Jestem nowym użytkownikiem forum. To mój pierwszy post.
1.   Wiek 32 lata,
2.   Dolegliwości: nieświeży oddech, czerwone pieczące plamy na twarzy, różnego typu przesuszenia i swędzenia skóry, często powtarzające się infekcje grzybicze, zaburzenia hormonalne
3.   Leczenie: kuracje antybiotykowe i hormonalne
4.   Popełniłam wiele błędów żywieniowych. Uwielbiam owoce i wszystkiego rodzaju słodkości. Przetestowałam wiele diet ale głównie odchudzających. Aktualnie rozpoczęłam od 10.01.11r dietę prozdrowotną od 13.01.11r wprowadziłam MO według przepisu z forum ( oliwa z oliwek + alocit +  sok z cytryny).
5.   Biurowa
6.   Nie są mi znane


Przejrzałam stare tematy na forum oraz zamieszczony podręcznik. Pierwsze trzy dni stosowania diety prozdrowotnej były dla mnie bardzo trudne. Powtarzające się dreszcze, uczucie zimna, ból głowy ogólne osłabienie. Po trzech dniach ustąpiło. Jeżeli będzie to możliwe proszę o pomoc w poprowadzenie oraz cierpliwość przy zadawaniu pytań msn-wink
Zapisane
mogani
« Odpowiedz #141 : 20-01-2011, 16:40 »

Witam
Na sutku w jednym miejscu zauważyłam powiększone gruczoły (te białe krostki ) , mam wrażenie jakby to był stan zapalny, pobolewa mnie przy dotyku, czy dobrym sposobem będzie okładanie sutka alocitem lub smarowanie maścią tranową?
Pozdrawiam
Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #142 : 20-01-2011, 21:37 »

Możesz spróbować, ale ja bym w takiej sytuacji, jako pierwszą pomoc, zastosowała okład z rozbitego lekko liścia kapusty.
Zapisane

mogani
« Odpowiedz #143 : 20-01-2011, 21:43 »

Dziękuję Ci bardzo! Spróbuję tak zrobić smile Jutro idę po kapustę smile
Zapisane
mogani
« Odpowiedz #144 : 22-01-2011, 13:36 »

Znacie jakis dobry sposób lub moglibyście doradzić mi w pewnej sprawie?
Mianowicie kilka dni temu jedząc bardzo gorącą zupę poparzyłam przełyk do tego stopnia, że ponownie zaczął mnie boleć, ból rozpościera się na całej jego długości aż do dwunastnicy.
Przez niecały miesiąc piję MO z alocitu i oliwy z oliwek. W tej chwili w dawce po 10 ml bez cytryny. Było już tak dobrze, że nie odczuwałam bólu przełyku, nawet ból dwunastnicy się zmniejszył. Jedynie doskwierał mi trochę ból żołądka i zmniejszyłam dawkę MO. To pomogło, gdyż ból się zmniejszył. Po tym incydencie z poparzniem zastanawiam się nad ponownym zmniejszeniem dawki skłdaników do MO. Piję maceraty z siemienia lnianego, ale najlepiej jest, gdy nic nie jem i nie piję, gdyż wtedy ból przełyku jest mniejszy. Co o tym sądzicie? Proszę o radę.
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #145 : 22-01-2011, 14:24 »

Na poparzenia można zastosować ocet jabłkowy (wiadomego pochodzenia, najlepiej swój): działa przeciwbólowo i gojąco. Proponuję użyć w rozcieńczeniu 1:1 z wodą, małymi łyczkami, między posiłkami i napojami.
Piecze przez jakieś pół minuty i później jak ręką odjął.
« Ostatnia zmiana: 22-01-2011, 14:37 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
mogani
« Odpowiedz #146 : 22-01-2011, 14:49 »

Dziękuję za cenną wskazówkę smile 
Znalazłam przepis na ocet jabłkowy, ale jego wyprodukowanie wymga czasu, co nie znaczy, że sobie takiego nie sporządzę. Przciwnie, chętnie skorzystam z przepisu i zaczęłabym nawet dziś, natomiast mam wątpliwości co do drożdży oraz chleba razowego. Jestem dopiero w I etapie DP i nie jestem pewna, czy przepis na ocet jabłkowy z ww. dodatkami będzie dla mnie wskazany. Czy powinnam go zmodyfikować?
Jeśli chodzi o pomoc taką "na już", to rozumiem, że może to być ocet jabłkowy zakupiony w sklepie i najlepiej bez żadnych "dodatków". Nigdy nie miałam do czynienia z octem jabłkowym, czy w każdym sklepie bez problemu mogę go kupić? Polecasz jakiś szczególnie?
« Ostatnia zmiana: 22-01-2011, 14:57 wysłane przez Mogani » Zapisane
Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #147 : 09-02-2011, 20:26 »

Nie wiem czy w dobrym miejscu to napiszę - jeśli nie to proszę o przeniesienie.
Chodzi o mojego męża.

1. Mąż ma 39 lat.
2. 6 lat temu, wskutek licznych "ataków" usunięto mu woreczek żółciowy. W tym samym czasie podczas badania wątroby wykryto u niego Hepatitis C, który powoduje wirusowe zapalenie wątroby.
3. Mąż przeszedł 52-tygodniową kurację interferonem, wirus na kilka miesięcy "zniknął", po czym w następnym badaniu znowu się pojawił. Wisi nad nim widmo kolejnej kuracji. Z tego co lekarz powiedział, wątrobę ma w dobrym stanie, ale to dopiero początek, podobno w miarę upływu czasu wirus ją zniszczy.
4. Mąż ma nadwagę i ciśnienie w górnej granicy 140, ciągle się odchudza, nie ma jednak konkretnej diety. Zażywa ziołowy lek na wspomaganie wątroby. Ma chroniczny kaszel i wieczną flegmę co tłumaczę wydalaniem ropy ze stanu zapalnego wątroby (nie wiem czy dobrze myślę).
5. Praca umysłowa.
6. Nie pije alkoholu, nigdy nie palił papierosów. Od tygodnia wspólnie pijemy MO.

Co o tym wszystkim myślicie?  Smutny

Na brak polskich znaków polecam wszystkim zapoznać się ze stosownym tematem i ich używać - ArtComp
« Ostatnia zmiana: 13-06-2016, 09:51 wysłane przez ArtComp » Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #148 : 10-02-2011, 10:12 »

Miejsce wstawienia posta jest dobre, tylko że nie wiemy, co mielibyśmy o tym myśleć. Typowy przypadek pacjenta - nic ponadto.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Slawekgo
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349

« Odpowiedz #149 : 10-02-2011, 10:34 »

Co o tym wszystkim myslicie?  Smutny

Myślimy jeszcze, że szkoda tracić czasu na dalsze eksperymenty z lekarzami. MO to trochę mało jeśli chodzi o zastosowane działania. Trzeba dołączyć właściwą dietę prozdrowotną oraz koktajle błonnikowe. Konsekwentnym postępowaniem dzień po dniu zmierzać w kierunku zdrowia. Każde inne działanie będzie stratą czasu i pozostałego jeszcze potencjału zdrowia.
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #150 : 10-02-2011, 11:59 »

MO bez DP, to oznaka braku zrozumienia w jaki sposób działa Mikstrura i organizm.
Zapisane
Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #151 : 10-02-2011, 14:28 »

Jesteśmy w pierwszym etapie DP.

Co do typowego pacjenta, to owszem, ale nie pierwszy i nie ostatni, który widząc, że medycyna sobie z jego przypadkiem nie radzi, trafił na Bioslone - lepiej późno niż wcale.

Czy oprócz MO, DP i KB z ostropestem ma coś jeszcze robić? Czy znacie przypadki pozbycia się takiego wirusa przez organizm samodzielnie? Proszę nie odtrącajcie mnie.
« Ostatnia zmiana: 13-06-2016, 09:53 wysłane przez ArtComp » Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Sobol
« Odpowiedz #152 : 10-02-2011, 14:40 »

Trzeba być cierpliwym. Wiem, że to w niektórych przypadkach przychodzi z wielkim trudem. Cel jest jeden. Postawić organizm na nogi. W trakcie tego procesu nie należy blokować oczyszczania. Jeśli organizm będzie słaby i naturalne bariery dziurawe, leki po za chwilową ulga, nic nie dadzą.
W zasadzie odpowiedzi na Twoje obawy i wątpliwości są dostępne na forum.
Życzę wytrwałości.  thumbsup Dacie radę.
Zapisane
Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #153 : 10-02-2011, 15:07 »

Dziękuję Ci, Sobol. Zamówiłam też książki Pana Józefa. Wiem, że trzeba cierpliwości, tego akurat chyba nam nie brakuje. Szukałam w wyszukiwarce hasła "wirusowe zapalenie wątroby", ale nie znalazłam. Są inne tematy wątrobowe i z tego co czytam mam wrażenie, że wspieranie wątroby doprowadzi do pozbycia się tego wirusa, czy się mylę? Czy mężowi się on przyplątał właśnie dlatego, że wątroba była chora?

Próbuję to wszystko zrozumieć zgodnie i ideami Biosłowe.

Dużo cierpliwości to z pewnością potrzeba, żeby w każdym Twoim wyrazie dorobić polskie "ogonki" confused - ArtComp
« Ostatnia zmiana: 13-06-2016, 09:56 wysłane przez ArtComp » Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Sobol
« Odpowiedz #154 : 10-02-2011, 15:44 »

Wirus jest potrzebny do odbudowy uszkodzeń.
http://www.portal.bioslone.pl/istota-chorob-infekcyjnych/oczyszczajaca-rola-bakterii-i-wirusow
« Ostatnia zmiana: 13-06-2016, 09:57 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #155 : 10-02-2011, 16:12 »

Sobol czy pomożesz mi to zrozumieć w kontekście wirusa hepatitis C? Proszę.

"Zdrowe, w pełni wykształcone komórki, dysponujące odpowiednią ilością interferonu, nie poddają się atakom wirusów, natomiast komórki osłabione wykazują dużą podatność na infekcje wirusowe. Stąd wniosek, że intensywność rozwoju infekcji wirusowej świadczy o ilości zdefektowanych komórek w zakażonej tkance, natomiast w przypadku braku komórek podatnych na infekcje wirusowe – do infekcji wirusowych w ogóle nie dochodzi.

Po zainfekowaniu (oznaczeniu) przez wirusy wszystkich osłabionych komórek, organizmowi pozostaje tylko wyeliminować je, zaś proces ten wywołuje objawy chorobowe, których nie należy blokować stosując przeciwko nim leki, do czego przekonuje Hipokrates, twierdząc: Wiele objawów chorób jest dowodem na to, że organizm ma własny system obronny, który należy wspomagać."
« Ostatnia zmiana: 13-06-2016, 09:57 wysłane przez ArtComp » Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Sobol
« Odpowiedz #156 : 10-02-2011, 17:01 »

W zasadzie tok rozumowania i wnioskowanie prawidłowe niemniej trzeba być czujnym. Granica między sprzątaniem a stanem groźnym dla zdrowia i życia nie jest oczywista. Decyzje każdy musi podjąć sam.
Ja mam jeszcze zbyt mało wiedzy i doświadczenia, żeby precyzyjniej Ci podpowiedzieć. Może któryś z Ekspertów lub bardziej zaprawiony w bojach forumowicz będzie mógł więcej na ten temat powiedzieć.
Zapisane
Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #157 : 10-02-2011, 17:20 »

Dziękuję Ci bardzo serdecznie, Sobol.

Zdaje sobie sprawę, że w niektórych przypadkach trzeba dużej wiedzy i doświadczenia. Według danych Wikipedii, w Polsce zakażonych wirusem HCV jest ok. 700 000 osób.
Bardzo byłabym wdzięczna gdyby może któryś z Ekspertów lub forumowiczów zechciał poswięcić chwilę na ten temat.
« Ostatnia zmiana: 13-06-2016, 09:58 wysłane przez ArtComp » Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #158 : 10-02-2011, 19:01 »

Przewlekła i nawracająca infekcja wirusowa uświadczy, że organizm nie może zdecydować się na wymianę wszystkich komórek jednocześnie, gdyż równałoby się to z amputacją tkanki, w przypadku wątroby zapadnięciem zrazików wątrobowych. Organizm, w swej mądrości, robi to powoli, jeśli mu się nie przeszkadza. Właśnie dlatego organizm utrzymuje wirusy w postaci latentnej do końca remontu.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #159 : 10-02-2011, 19:37 »

Mistrzu - z tego wniosek, że ten wirus nie znalazł się tam bez przyczyny?
 
1. Czy ludzie ze zdrową wątrobą po zetknięciu się z tym wirusem (krew) natychmiast się go pozbywają, a tylko organizm chory go zatrzyma w celu usuwania zdefektowanych komórek z zakażonej tkanki?
2. Czy można się wiec pokusić o tezę, że niemal każdy z chorą wątrobą ma wirusa HCV? Czy to jednak zależy od stopnia i ilości zdefektowanych komórek?
3. Czyli sam w sobie wirus nie jest groźny? Skoro organizm go zatrzymał do pomocy, to znaczy ze nie szkodzi i nie należy się go pozbywać?
« Ostatnia zmiana: 13-06-2016, 10:00 wysłane przez ArtComp » Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 31   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!