Blok dla początkujących

Zaczęty przez Rysiek, 20-03-2009, 10:00

scorupion

Zależy kto robi badania. Można z ciekawości, w celu doświadczalnym, ze strachu, z ograniczonego zaufania do tutejszych metod. Czy wszystkie badania są złe i niepotrzebne? Z całą pewnością zdecydowana większość, ale zawsze jest jakieś ale. Głupio byłoby przejechać się na tym jednym, które decydowałoby o życiu. Każdy ma swoją głowę, niech kombinuje, szczególnie w ostrych przypadkach.
U BaMy interesujące jest, czy przerwa w piciu mikstury zmniejszy ilość szczawianów.
Przez te lata pobytu na forum widziałem takich, co sie przejechali na przeciążeniu narządów wydalniczych.

BaMa

#581
Dzięki za zainteresowanie wszystkim.

Badania robiłem z żoną na koniec roku z ciekawości, bo powiedzieliśmy lekarzowi pierwszego kontaktu, że ustąpiło nam wiele dolegliwości i czujemy się lepiej niż kiedyś. Więc on zaproponował standardowe badanie : mocz i krew. Wszystko wyszło u nas w normie tylko u mnie wyszły liczne szczawiany wapnia.
Lekarz powiedział, żeby pić dużo płynów i, że to nie może być z oczyszczania organizmu tylko z jedzenia. :)

Spróbuje teraz zwiększyć trochę ilość wypijanej wody i zobaczymy.
Nie czuję żadnych objawów przeciążenia organizmu, więc nie chcę na razie odstawiać MO. Czuję tylko pozytywne objawy poprawy zdrowia.
Bardzo dobrze przeszedłem ostatnią 4-dniową grypę w grudniu. Gorączka w nocy 39, a w dzień apetyt tylko mniejszy.

Mistrz

A mówią, że badania nie szkodzą... Bzdura!
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko

BaMa

Mistrzu proszę o Pana opinię w tej sprawie.
Co mistrz sądzi o tych szczawianach wapnia?
Co Pan by mi doradził, gdybym się Pana o to spytał?
Zależy mi na rzeczowej odpowiedzi mistrza.

Machos

Cytat: BaMa w 13-03-2017, 13:44
ustąpiło nam wiele dolegliwości i czujemy się lepiej niż kiedyś.

Nie czuję żadnych objawów przeciążenia organizmu, więc nie chcę na razie odstawiać MO. Czuję tylko pozytywne objawy poprawy zdrowia.

Cytat: BaMa w 13-03-2017, 13:44
tylko u mnie wyszły liczne szczawiany wapnia.
Typowe pacjenckie podejście. Co z tego, że u pacjenta samopoczucie jest świetne, organizm daje wyraźnie ku temu sygnały, ale tak na wszelki wypadek pozostaje jeszcze tylko pójść zbadać się w wyroczni.

Wyrocznia stwierdza, że są liczne szczawiany wapnia, a na to są przecież gotowe leki, tylko je wziąć i kolejne badania będą już lepsze, tyle tylko, że zdrowie się popsuje i co dalej?

Trzeba zrozumieć, o co w zdrowiu chodzi, a nie kombinować, byle poprawić sobie wyniki badań dla samych badań. Znałem wielu, którzy wyniki mieli wzorcowe, a za chwilę umierali.

Cytat: BaMa w 13-03-2017, 14:56
Mistrzu proszę o Pana opinię w tej sprawie.
Co mistrz sądzi o tych szczawianach wapnia?
Co Pan by mi doradził, gdybym się Pana o to spytał?
Zależy mi na rzeczowej odpowiedzi mistrza.

Odpoweidział przecież.
Cytat: Mistrz w 13-03-2017, 14:38
A mówią, że badania nie szkodzą... Bzdura!

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.

BaMa

#585
Czuje się lepiej, ale widzę ile jeszcze organizm ma do posprzątania.
A dopóki są rzeczy do naprawienia lub coś się naprawia, to ciągle są obawy czy czegoś nie popsuje albo nie zareaguje na czas. Pytam o te szczawiany dzisiaj, żeby w przyszłości nie żałować, że nie zmieniłem czegoś. I nie mam na myśli leków tylko zmiany w jedzeniu.
Zgadzam się też z tobą, że z pacjentyzmu wychodzi się długo, tym bardziej jeśli wszyscy w koło są pacjentami.
Dlatego jestem na forum, żeby rozmawiać z wyzwolonymi ludźmi :).

scorupion

CytatWyrocznia stwierdza, że są liczne szczawiany wapnia, a na to są przecież gotowe leki, tylko je wziąć i kolejne badania będą już lepsze
Gwoli ścisłości to wyrocznia gadała o piciu wody.
Ja dla siebie badania podzieliłem tak: inwazyjne - ryzykowne i szkodliwe, nieinwazyjne - są spoko z powodów wymienionych w poście #580, głupia może być tylko reakcja na nie, oraz przypadki ostre - bezwzględnie potrzebne. Trzeci punkt wprowadza zamieszanie, bo wymaga niełatwego różnicowania. Znam przypadek, gdy przy ostrym zapaleniu wyrostka pewien młody człowiek znalazł się w szpitalu z zapaleniem otrzewnej, bo interwencja medyczna była opóźniana.
Ale przecież każdy ma swój rozum, z którego jest dumny i róbta co chceta.

Brandusia

Witam,

Jakieś dwa tygodnie temu, zmieniłam w końcu olej w MO na olej lniany. Na początku nic nadzwyczajnego się nie działo. W środę rozłożyło mnie przeziębienie. Niby nic nadzwyczajnego ale zaczynam się martwić bo wczoraj i dzisiaj rano straciłam przytomność. Na początku zaczęło mi się robić słabo, potem mroczki przed oczami. Wczoraj jeszcze zdążyłam dotrzeć do łóżka. Dzisiaj chłopak niestety zbierał mnie z podłogi. Miałam zupełnie ciemno przed oczami i szum w uszach. Czy to normalna kolej rzeczy? Nigdy nie miałam z tym większych problemów, a tutaj sytuacja dwa razy pod rząd mniej więcej o tej samej porze...

Dużagosia

Utrata przytomności, nie jest normalnym objawem.

Kot00

Czy MO jest wskazane przy chorobie Crohna?

Charles_Bukowski

#590
Wydaje mi się, że nie ma sytuacji, kiedy MO byłoby niewskazane - ewentualnie, jeżeli wystąpią jakieś niepożądane reakcje, należy zmniejszyć dawkę.

Skorupion

MO jest zawsze niewskazane, gdy szkodzi. Z reguły szkodzi, jeśli któryś ze składników uczula.

Brer

Nie jest również wskazana podczas infekcji. Kontynuować MO należy po ustąpieniu infekcji.

Charles_Bukowski

Okej, czyli odpowiadając na pytanie koleżanki Kot00, sama choroba Crohna nie powoduje czerwonego światła dla MO - zgadza się?
I rozszerzając je, z ciekawości, nie ma chyba sytuacji, żeby był definitywny szlaban na MO do końca życia? Nawet z uczuleniem organizm może sobie poradzić, więc za jakiś czas można próbować ponownie?


Kot00

A jak ma się MO do leków na chorobę Crohna?
Biorę lek z Mesalazyną 1h przed posiłkiem.
Kiedy zażywać MO?

Janek

Jeśli stosujemy jakieś leki, które zgodnie z zaleceniem należy zażywać na czczo, to zażywamy je pół godziny po wypiciu mikstury oczyszczającej.
https://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura#przygotowanie_mikstury_oczyszczajacej

Zalecam dokładne zapoznanie się z portalem lub książkami p. Słoneckiego. Większość odpowiedzi na Twoje pytania tam się znajduje.
Droga do zdrowia jest pokrętna... Do czasu, kiedy pozna się Biosłone :)

Kot00

Mam pytanie jak przygotowywać napar do oczyszczania dróg oddechowych.
Czy korzeń omanu zalewamy rozdrobiony czy powinno zmielić się go wcześniej w młynku?

Kozaczek

Korzeń omanu należy zmielić.

Wiola76

Dzień dobry. Mam taki dylemat:
Rozpoczęłam I etap DP i stosowałam ją bardzo restrykcyjnie. Bardzo się w to zaangażowałam. Jestem dość szczupła i trochę się bałam, że nadmiernie schudnę. Mimo moich starań i urozmaicania posiłków, zeszczuplałam. Cieszyłam się, że już dwa tygodnie za mną i będę mogła wdrażać kolejny etap. Niestety wczoraj odkryłam z przerażeniem, że w alocicie w lodówce widzę coś na kształt pleśni (kilka małych kłaczków). Podczas DP piłam cały czas MO i stosowałam też KB. Dodam, że MO zażywam od 3,5 roku. Wystraszyłam się, bo chyba te dwa tygodnie trzeba będzie przekreślić. Co powinnam zrobić? Czy zrobić przerwę, np. tydzień i zacząć od nowa? Czy nie robić przerwy, tylko od dziś rozpocząć I etap DP od nowa? Wszystkie moje starania idą w kierunku podniesienia odporności. Mam ciągłe problemy z zatokami i ogólnie ciągle mnie to dopada. Po MO i zakraplaniu nosa jest lepiej, ale wciąż nie doszłam do pełni zdrowia. Proszę o radę. Bardzo wierzę, że DP mi pomoże.

Kozaczek

Wiola, rozpocznij 2 etap śmiało. Będzie dobrze.