scorupion
|
|
« Odpowiedz #580 : 13-03-2017, 13:41 » |
|
Zależy kto robi badania. Można z ciekawości, w celu doświadczalnym, ze strachu, z ograniczonego zaufania do tutejszych metod. Czy wszystkie badania są złe i niepotrzebne? Z całą pewnością zdecydowana większość, ale zawsze jest jakieś ale. Głupio byłoby przejechać się na tym jednym, które decydowałoby o życiu. Każdy ma swoją głowę, niech kombinuje, szczególnie w ostrych przypadkach. U BaMy interesujące jest, czy przerwa w piciu mikstury zmniejszy ilość szczawianów. Przez te lata pobytu na forum widziałem takich, co sie przejechali na przeciążeniu narządów wydalniczych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BaMa
Offline
Płeć:
Wiek: 51
MO: 2015-09-05
Miejsce pobytu: Knurów
wiadomości: 59
|
|
« Odpowiedz #581 : 13-03-2017, 13:44 » |
|
Dzięki za zainteresowanie wszystkim. Badania robiłem z żoną na koniec roku z ciekawości, bo powiedzieliśmy lekarzowi pierwszego kontaktu, że ustąpiło nam wiele dolegliwości i czujemy się lepiej niż kiedyś. Więc on zaproponował standardowe badanie : mocz i krew. Wszystko wyszło u nas w normie tylko u mnie wyszły liczne szczawiany wapnia. Lekarz powiedział, żeby pić dużo płynów i, że to nie może być z oczyszczania organizmu tylko z jedzenia. Spróbuje teraz zwiększyć trochę ilość wypijanej wody i zobaczymy. Nie czuję żadnych objawów przeciążenia organizmu, więc nie chcę na razie odstawiać MO. Czuję tylko pozytywne objawy poprawy zdrowia. Bardzo dobrze przeszedłem ostatnią 4-dniową grypę w grudniu. Gorączka w nocy 39, a w dzień apetyt tylko mniejszy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-03-2017, 14:00 wysłane przez BaMa »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Miejsce pobytu: Hogwart
wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #582 : 13-03-2017, 14:38 » |
|
A mówią, że badania nie szkodzą... Bzdura!
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
BaMa
Offline
Płeć:
Wiek: 51
MO: 2015-09-05
Miejsce pobytu: Knurów
wiadomości: 59
|
|
« Odpowiedz #583 : 13-03-2017, 14:56 » |
|
Mistrzu proszę o Pana opinię w tej sprawie. Co mistrz sądzi o tych szczawianach wapnia? Co Pan by mi doradził, gdybym się Pana o to spytał? Zależy mi na rzeczowej odpowiedzi mistrza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Miejsce pobytu: Skierniewice
wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #584 : 13-03-2017, 16:39 » |
|
ustąpiło nam wiele dolegliwości i czujemy się lepiej niż kiedyś.
Nie czuję żadnych objawów przeciążenia organizmu, więc nie chcę na razie odstawiać MO. Czuję tylko pozytywne objawy poprawy zdrowia. tylko u mnie wyszły liczne szczawiany wapnia.
Typowe pacjenckie podejście. Co z tego, że u pacjenta samopoczucie jest świetne, organizm daje wyraźnie ku temu sygnały, ale tak na wszelki wypadek pozostaje jeszcze tylko pójść zbadać się w wyroczni. Wyrocznia stwierdza, że są liczne szczawiany wapnia, a na to są przecież gotowe leki, tylko je wziąć i kolejne badania będą już lepsze, tyle tylko, że zdrowie się popsuje i co dalej? Trzeba zrozumieć, o co w zdrowiu chodzi, a nie kombinować, byle poprawić sobie wyniki badań dla samych badań. Znałem wielu, którzy wyniki mieli wzorcowe, a za chwilę umierali. Mistrzu proszę o Pana opinię w tej sprawie. Co mistrz sądzi o tych szczawianach wapnia? Co Pan by mi doradził, gdybym się Pana o to spytał? Zależy mi na rzeczowej odpowiedzi mistrza.
Odpoweidział przecież. A mówią, że badania nie szkodzą... Bzdura!
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
BaMa
Offline
Płeć:
Wiek: 51
MO: 2015-09-05
Miejsce pobytu: Knurów
wiadomości: 59
|
|
« Odpowiedz #585 : 13-03-2017, 17:12 » |
|
Czuje się lepiej, ale widzę ile jeszcze organizm ma do posprzątania. A dopóki są rzeczy do naprawienia lub coś się naprawia, to ciągle są obawy czy czegoś nie popsuje albo nie zareaguje na czas. Pytam o te szczawiany dzisiaj, żeby w przyszłości nie żałować, że nie zmieniłem czegoś. I nie mam na myśli leków tylko zmiany w jedzeniu. Zgadzam się też z tobą, że z pacjentyzmu wychodzi się długo, tym bardziej jeśli wszyscy w koło są pacjentami. Dlatego jestem na forum, żeby rozmawiać z wyzwolonymi ludźmi .
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-03-2017, 19:43 wysłane przez ArtComp »
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #586 : 13-03-2017, 19:16 » |
|
Wyrocznia stwierdza, że są liczne szczawiany wapnia, a na to są przecież gotowe leki, tylko je wziąć i kolejne badania będą już lepsze Gwoli ścisłości to wyrocznia gadała o piciu wody. Ja dla siebie badania podzieliłem tak: inwazyjne - ryzykowne i szkodliwe, nieinwazyjne - są spoko z powodów wymienionych w poście #580, głupia może być tylko reakcja na nie, oraz przypadki ostre - bezwzględnie potrzebne. Trzeci punkt wprowadza zamieszanie, bo wymaga niełatwego różnicowania. Znam przypadek, gdy przy ostrym zapaleniu wyrostka pewien młody człowiek znalazł się w szpitalu z zapaleniem otrzewnej, bo interwencja medyczna była opóźniana. Ale przecież każdy ma swój rozum, z którego jest dumny i róbta co chceta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Brandusia
|
|
« Odpowiedz #587 : 17-03-2019, 12:12 » |
|
Witam,
Jakieś dwa tygodnie temu, zmieniłam w końcu olej w MO na olej lniany. Na początku nic nadzwyczajnego się nie działo. W środę rozłożyło mnie przeziębienie. Niby nic nadzwyczajnego ale zaczynam się martwić bo wczoraj i dzisiaj rano straciłam przytomność. Na początku zaczęło mi się robić słabo, potem mroczki przed oczami. Wczoraj jeszcze zdążyłam dotrzeć do łóżka. Dzisiaj chłopak niestety zbierał mnie z podłogi. Miałam zupełnie ciemno przed oczami i szum w uszach. Czy to normalna kolej rzeczy? Nigdy nie miałam z tym większych problemów, a tutaj sytuacja dwa razy pod rząd mniej więcej o tej samej porze...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dużagosia
Offline
Płeć:
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Miejsce pobytu: Wrocław
wiadomości: 476
|
|
« Odpowiedz #588 : 17-03-2019, 16:50 » |
|
Utrata przytomności, nie jest normalnym objawem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kot00
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 2018-03-01
wiadomości: 36
|
|
« Odpowiedz #589 : 22-10-2019, 19:19 » |
|
Czy MO jest wskazane przy chorobie Crohna?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Charles_Bukowski
|
|
« Odpowiedz #590 : 27-10-2019, 12:52 » |
|
Wydaje mi się, że nie ma sytuacji, kiedy MO byłoby niewskazane - ewentualnie, jeżeli wystąpią jakieś niepożądane reakcje, należy zmniejszyć dawkę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-10-2019, 22:26 wysłane przez Skorupion »
|
Zapisane
|
|
|
|
Skorupion
Offline
MO: nie stosuję
wiadomości: 1.123
|
|
« Odpowiedz #591 : 28-10-2019, 22:24 » |
|
MO jest zawsze niewskazane, gdy szkodzi. Z reguły szkodzi, jeśli któryś ze składników uczula.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Miejsce pobytu: Między stolicą a Mazurami
wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #592 : 29-10-2019, 18:32 » |
|
Nie jest również wskazana podczas infekcji. Kontynuować MO należy po ustąpieniu infekcji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Charles_Bukowski
|
|
« Odpowiedz #593 : 29-10-2019, 22:35 » |
|
Okej, czyli odpowiadając na pytanie koleżanki Kot00, sama choroba Crohna nie powoduje czerwonego światła dla MO - zgadza się? I rozszerzając je, z ciekawości, nie ma chyba sytuacji, żeby był definitywny szlaban na MO do końca życia? Nawet z uczuleniem organizm może sobie poradzić, więc za jakiś czas można próbować ponownie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kot00
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 2018-03-01
wiadomości: 36
|
|
« Odpowiedz #594 : 25-11-2019, 18:26 » |
|
A jak ma się MO do leków na chorobę Crohna? Biorę lek z Mesalazyną 1h przed posiłkiem. Kiedy zażywać MO?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Janek
|
|
« Odpowiedz #595 : 25-11-2019, 18:58 » |
|
Jeśli stosujemy jakieś leki, które zgodnie z zaleceniem należy zażywać na czczo, to zażywamy je pół godziny po wypiciu mikstury oczyszczającej. https://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura#przygotowanie_mikstury_oczyszczajacejZalecam dokładne zapoznanie się z portalem lub książkami p. Słoneckiego. Większość odpowiedzi na Twoje pytania tam się znajduje.
|
|
|
Zapisane
|
Droga do zdrowia jest pokrętna... Do czasu, kiedy pozna się Biosłone
|
|
|
Kot00
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 2018-03-01
wiadomości: 36
|
|
« Odpowiedz #596 : 01-06-2020, 13:34 » |
|
Mam pytanie jak przygotowywać napar do oczyszczania dróg oddechowych. Czy korzeń omanu zalewamy rozdrobiony czy powinno zmielić się go wcześniej w młynku?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Miejsce pobytu: Szczecin
wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #597 : 04-06-2020, 21:58 » |
|
Korzeń omanu należy zmielić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wiola76
|
|
« Odpowiedz #598 : 22-09-2020, 18:23 » |
|
Dzień dobry. Mam taki dylemat: Rozpoczęłam I etap DP i stosowałam ją bardzo restrykcyjnie. Bardzo się w to zaangażowałam. Jestem dość szczupła i trochę się bałam, że nadmiernie schudnę. Mimo moich starań i urozmaicania posiłków, zeszczuplałam. Cieszyłam się, że już dwa tygodnie za mną i będę mogła wdrażać kolejny etap. Niestety wczoraj odkryłam z przerażeniem, że w alocicie w lodówce widzę coś na kształt pleśni (kilka małych kłaczków). Podczas DP piłam cały czas MO i stosowałam też KB. Dodam, że MO zażywam od 3,5 roku. Wystraszyłam się, bo chyba te dwa tygodnie trzeba będzie przekreślić. Co powinnam zrobić? Czy zrobić przerwę, np. tydzień i zacząć od nowa? Czy nie robić przerwy, tylko od dziś rozpocząć I etap DP od nowa? Wszystkie moje starania idą w kierunku podniesienia odporności. Mam ciągłe problemy z zatokami i ogólnie ciągle mnie to dopada. Po MO i zakraplaniu nosa jest lepiej, ale wciąż nie doszłam do pełni zdrowia. Proszę o radę. Bardzo wierzę, że DP mi pomoże.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Miejsce pobytu: Szczecin
wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #599 : 22-09-2020, 18:34 » |
|
Wiola, rozpocznij 2 etap śmiało. Będzie dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|