Planowanie ciąży

Zaczęty przez kospo, 24-03-2009, 16:01

kospo

W związku z tym, że staramy się z mężem o dzidziusia, dr zalecił mi branie preparatu witaminowego Elevit na 3 miesiące przez spodziewaną ciążą oraz Acidum folicum 5mg. Zastanawiam się czy muszę je brać? Co o tym sądzicie, zwłaszcza o Elevicie? Ten drugi raczej będę brała, bo jestem już po dwóch poronieniach.
.

Mistrz

#1
W tej sytuacji, po dwóch poronieniach, obydwa leki wydają się być uzasadnione. Ale czy nie lepiej najpierw oczyścić organizm z toksyn, niż na siłę oszukiwać naturę, a potem wyszukiwać dobre leki i dobrych dochtórów dla dziecka?
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko

kospo

Przede wszystkim dziękuje za odpowiedz :) Jeśli zaś chodzi o oczyszczanie to próbuje nie od dziś - od jakiś 2 lat (jeszcze przed pierwszą stratą) stosuje porady dotyczące zdrowego życia, a zwłaszcza odżywiania dr Tombaka. Pana miksturą zainteresowałam się, gdyż nie udało mi się przekonać do lewatyw - przynosiły u mnie odwrotny skutek. Piję MO od początku miesiąca i zakraplam nos - na razie bez odzewu ze strony organizmu, ale cierpliwość to moja mocna strona. 

Mistrz

Cytatcierpliwość to moja mocna strona. 
To świetnie!
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko

Sting

#4
Drogie mamy, prosimy o korzystne rady. Co może mama stosować z metod Biosłone przed i w trakcie ciąży.
KB, DP, MO, zioła, MG, Kelp?
Co z nabiałem?
I czego warto więcej jeść skoro suplementów nie polecacie, choć tutaj moja druga połowa ma pewne wątpliwości. Prosimy o korzystne rady jakiekolwiek związane z tym tematem.
Pragmatism

Spokoadam

#5
Jakie tam planowanie, rachu ciachu i to cała logistyka :) bier sie chopie do roboty :)
Dopadło mnie zdrowie.

Sting

Chodzi o kobietę. Mnie nie trzeba nauki. :) Ona by nabiał jadła i witaminy jadła. I do tego jeszcze szczepienia jej w głowie.
Pragmatism

Rif

#7
Cytat: Sting w 19-01-2012, 20:38
Chodzi o kobietę. Mnie nie trzeba nauki. :) Ona by nabiał jadła i witaminy jadła. I do tego jeszcze szczepienia jej w głowie.

Mam podobny problem ale tylko w kwestii szczepień i kwasu foliowego. Ja swoje wiem. Jednak to nie ja będę ciężarówką nabuzowaną hormonami.

Sting

#8
O kwasie foliowym to nawet nie pomyślałem. Ja już namówiłem ją (prawie) na 1 etap DP. Tyle, że czy w ciąży można 1 etap DP? Jeszcze nie jest, ale wkrótce będzie, więc nie wiemy czy się wstrzymać z decyzjami. Pije już jakiś czas MO (rok), ale tylko w minimalnych dawkach. Czuje się dobrze. Nie szukamy recepty tylko doinformowania czy zioła opisane w książce są wskazane w trakcie, bo jeśli nie to przeczekamy, choć nie uśmiecha nam się czekać. :) W sumie ja nie jestem w najlepszej kondycji zdrowotnej czy to ma duży wpływ?
Pragmatism

Laokoon

#9
Cytat: Sting w 19-01-2012, 21:21
O kwasie foliowym to nawet nie pomyślałem. Ja już namówiłem ją (prawie) na 1 etap DP. Tyle, że czy w ciąży można 1 etap DP? Jeszcze nie jest, ale wkrótce będzie, więc nie wiemy czy się wstrzymać z decyzjami. Pije już jakiś czas MO (rok), ale tylko w minimalnych dawkach. Czuje się dobrze. Nie szukamy recepty tylko doinformowania czy zioła opisane w książce są wskazane w trakcie, bo jeśli nie to przeczekamy, choć nie uśmiecha nam się czekać. :) W sumie ja nie jestem w najlepszej kondycji zdrowotnej czy to ma duży wpływ?

Pewnie że można, byle to było z głową. Nie na siłę. Żeby to się nie skończyło zachciankami na jakieś śmieciowe jedzenie. Jak pytasz to znaczy, że nie masz przemyślanego menu.

Z kwasem to chyba jest "odwrotny" problem.

Sting

#10
KB można? Mamy obawy co do KB w trakcie trwania ciąży.
No, nie mamy przemyślanego menu. Tzn. mogłaby jeść, tak jak ja dotychczas w DP, ale obawiamy się, że wartości odżywczych będzie za mało, bo przecież zwiększa się zapotrzebowanie na wapń itp. Czyli co słuchać organizmu i jeść tak jak on podpowiada z uwzględnieniem 1 etapu DP? To się nie trzyma...
Szczerze mówiąc, nie mamy zielonego pojęcia. Oczywiście koleżanki mamy by już podpowiedziały, że pić mleko i jogurty każdego dnia. To jak to z tym nabiałem jest? Jaka dieta?
My myślimy o jajkach, kiszonkach, mięsie zrównoważonym surówką. To wystarczy?
Mamy niecały miesiąc na przygotowanie się. Mamy nadzieję, że to nie za mało czasu.
Myślimy też o suplementacji magnezem przed ciążą.
Pragmatism

Laokoon

#11
Sting, to co piszesz to jest dowód, że nie pojmujesz idei prozdrowotnej. I chyba sam nie wiesz o czym mówisz.

Sting

#12
Wiem o czym mówię. Może niejasno piszę, bo nie jestem tak elokwentny.
Mamy po prostu obawy gdyż KB nigdy nie było stosowane, a po nim jest efekt oczyszczania jelita. Mnie skręcał na początku brzuch po nim dlatego się obawiamy.
DP powinna być odżywcza a w 1 etapie jest uboga w cukry, wiec nie wiemy czy nadaje się w trakcie ciąży kiedy są zachcianki kobiety tak? Dla mnie lepiej 3 tygodnie zastosować przed.
I o co chodziło z tym odwrotnym problemem kwasu foliowego?
Pojmuje, pojmuje tylko czasami gadam tak od rzeczy.  Kiszonki wpływają korzystnie na bakterie acidofilne, które produkują wszystkie witaminy prócz wit. C.
Pragmatism

Laokoon

A jest w ogóle koniecznośc stosowania 1 etapu DP?

Czy jest za mało cukrów to bym nie powiedział.

Sting

#14
Niby "zdrowa", bo nic nie dolega, ale ma lekki trądzik na twarzy. Jak już planujemy to chcieliśmy perfekcyjniej.
Z cukrami, to chodzi Ci pewnie o kasze?
Pragmatism

Dania

#15
Sting,
Myślę, że za bardzo się nad tym zastanawiacie. Jeżeli matka Twojego przyszłego dziecka jest zdrowa, to jej organizm na pewno będzie wiedział, czego potrzebuje. Tzw. zachcianki nie pojawiają się bez powodu.

Byłam w ciąży dwa razy i był to chyba pod względem odżywiania najzdrowszy czas mojego życia. Na myśl o chlebie, serze, wędlinach i mleku robiło mi się niedobrze. Na zapach kawy dostawałam mdłości. Przez całą pierwszą ciążę nie zjadłam ani jednego ciastka albo cukierka. Podczas drugiej w trzecim trymestrze po nocach śniła mi się gęsta śmietana. Nie przypominam sobie, żebym zjadła choć gram kaszy, za to jajka, boczek i jabłka jadłam bez przerwy.

Dzieci mamy zdrowe, śliczne i mądre. Czego Wam również życzę.

P.S. Kwas foliowy brałam, bo byłam "świadomą" kobietą. Do dziś się tego wstydzę.

Rif

#16
Jak chcesz tak na zdrowo, to odłóż ciążę na za rok lub dwa lata. Przeprowadź DP plus przedstawione w książkach metody oczyszczania i potem podziałaj. Też się nad tym zastanawiamy obecnie.

Jeśli nie możesz odłożyć, to tylko i wyłącznie ZZO plus KB. Ja będę żonie KB stosował w trakcie ciąży ze względu na jego bogactwo witamin i minerałów. Wtedy wiem, że nie będzie potrzebna suplementacja. Pomijam tu kurację koktajlami cytrynowymi, której bym w ciąży nie polecał. Moja kobitka domaga się koktajli. Mówi, że lepiej się po nich czuje. To mnie cieszy. Pije też MO od roku i w trakcie ciąży ewentualnie jej zmniejszę dawkę do 1/2.

Póki co, mamy megakatary po koktajlach cytrynowych i kroplach. Schodzi ropa.

Iris

#17
Jestem teraz w drugiej ciąży. MO piję już jakiś czas. Podczas pierwszej ciąży nie miałam pojęcia o zdrowiu.
Co mogę doradzić od siebie to:
1. Nie planować zbyt wiele i szczegółowo, bo plany to jedno a życie (np. potem samopoczucie podczas ciąży) to drugie.
2. Nie rozpoczynać picia MO krótko przed planowaną ciążą i w samej ciąży (ja zmniejszyłam dawkę do 1/4 wg zaleceń a i tak podczas nudności jej nie stosowałam oraz przerywałam w razie konieczności np. infekcja dróg oddechowych).
3. KB wskazane - ja przez jakiś czas stosowałam tylko z siemieniem lnianym, ze względu na nudności i inne problemy z układem trawiennym podczas ciąży.
4. Ja nie wyobrażam sobie DP w trakcie ciąży ze względu na stosunkowo mały zakres dozwolonych pokarmów. Mnie w pierwszym trymestrze ciąży odrzucało od jajek pod wszelką postacią, podroby - zapomnij - wtedy czasem zdarzyło mi się zjeść nieco twarogu ze śmietaną, bo bardzo miałam na niego ochotę, ale w miarę jak sytuacja się normuje wracam do zasad ZZO i KB.

Najlepiej byłoby odczekać, pić jakiś czas MO, przeprowadzić DP, pić KB ale jak wiemy dochodzenie do zdrowia to proces długotrwały.... Polecam ze swojej strony chociaż żywienie wg ZZO.



Sting

#18
A co, jeśli będzie zachcianką mleko, sery? Polecacie jeść ser w 1 tygodniu, ale może zapotrzebowanie w ciąży jest większe. Chodzi mi ciągle o ten wapń. Widziałem jak kobiety mają po ciąży brązowe zęby, stąd ta trauma.
Moja żona pije MO już rok, więc z tym nie będzie problemu. Może tylko wtedy jak w końcu przejdzie na olej lniany. A olej też można śmiało zmieniać w trakcie ciąży? Wygląda zdrowo oprócz trądziku, zmiany nastrojowe. Tylko tyle. 2 lata czekać to dla nas za długo możemy się wstrzymać do pół roku, choć nie wiem jak to w praktyce wyjdzie.
Ustaliliśmy, że wprowadzimy 1 etap DP, bo w drugim jest już łatwo. Zresztą potem czasem można grzeszyć. Ucieszyło mnie, że te nasiona  KB w ciąży nie zrobią żadnej rewolucji w brzuchu. To będą budujące witaminy. I właśnie tyle mi jest potrzebne do wiedzy.
Pragmatism

Dusiu70

Cytat: Sting w 24-01-2012, 19:04
Chodzi mi ciągle o ten wapń. Widziałem jak kobiety mają po ciąży brązowe zęby, stąd ta trauma.
...
Ucieszyło mnie, że te nasiona  KB w ciąży nie zrobią żadnej rewolucji w brzuchu.
Sting przecież do koktajlu możesz dodawać mak. Ma on olbrzymie ilości wapnia. Sadzę, że lepsze to niż przemysłowy nabiał.

Cytat: Sting w 24-01-2012, 19:04
2 lata czekać to dla nas za długo możemy się wstrzymać do pół roku, choć nie wiem jak to w praktyce wyjdzie.
W praktyce wychodzi bardzo różnie. Jak postanowiliśmy z żoną mieć dziecko, to już w pierwszym miesiącu nie miała okresu. Jak zaplanowaliśmy po kilku latach drugie, to pół roku musieliśmy się usilnie starać. :)
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)