Niemedyczne forum zdrowia
28-04-2024, 10:06 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zapalenie spojówek  (Przeczytany 43986 razy)
Mariam_38
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-06-2009
Skąd: Kaszuby
Wiadomości: 224

« Odpowiedz #20 : 01-02-2010, 09:34 »

Piszę znowu, ponieważ objawy oczyszczania poprzez gałki oczne i powieki zaczęły mnie przerastać. Mam zapalenie spojówki(lewe oko), powieki, skóry pod okiem, aż do połowy policzka. Cały czas wylewa się(!) z oka gęsta zielona wydalina. Kiedy otwieram lub zamykam oko, ból jest jakby z mózgu. Muszę brać ibuprom, bo dostaję szału. Nie mogę otworzyć powieki, najwyżej tak gdzieś do połowy. Wiem, że to oczyszczanie, i ta myśl trzyma mnie przy zdrowych zmysłach( chociaż już niczego nie jestem pewna). Wszystkie sposoby: urynoterapia, przemywanie i zakrapianie rozcieńczonym alocitem, solą fizjologiczną zawodzą. Nic nie przynosi ulgi. Muszę jakoś wytrzymać ostatnie dwa tygodnie w pracy. Później ferie, a po feriach biorę urlop zdrowotny i będę mogła chorować do woli. Pracuję w szkole, więc mój wygląd nie może być odrażający, a jest! Czy ktoś miał podobne objawy do moich? Zawsze to oko, więc trochę się boję. Boję się też, czy nie dołączyło jakieś zapalenie nerwu, bo czasami obraz mi faluje. Dziękuję za każdą radę.
Zapisane

Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #21 : 01-02-2010, 09:41 »

W tej sytuacji można rozważyć doraźne zażycie augmentinu 375 mg. Pierwsza dawka to dwie tabletki, a druga, po 8 godzinach - 1 tabletka. Powinno dać zasadniczą poprawę.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mariam_38
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-06-2009
Skąd: Kaszuby
Wiadomości: 224

« Odpowiedz #22 : 01-02-2010, 11:04 »

Bardzo dziękuję Mistrzu! Pójdę zatem po receptę.
Zapisane

Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron
Mariam_38
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-06-2009
Skąd: Kaszuby
Wiadomości: 224

« Odpowiedz #23 : 02-02-2010, 14:11 »

 Dziś, po augmentinie widzę już normalnie. Zastanawiam się czy taka gwałtowna reakcja mogła być spowodowana wdrożeniem mieszanki na oczyszczenie dróg oddechowych? Wyglądałoby na to, że tak. Wypiłam pierwszą porcję w czwartek a w piątek miałam już limo. W sumie nie ta dziura, ale chyba tak. Kaszel zaczął się porządnie odrywać aż okiem wychodziło biggrin
Zapisane

Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron
olisha
« Odpowiedz #24 : 03-02-2010, 15:18 »

A mnie zapalenie spojówki dopadło przedwczoraj wieczorem... W niedzielę zaczęłam ponownie, po okresie przerwy, zakraplać nos, ale tym razem, po raz pierwszy kroplami z alocitu z aloesem. I, chyba po tym aloesie, coś się ruszyło. Na początku myślałam, że coś mi się wbiło w powiekę, ponieważ miałam lekko podrażnione całe oko, ze wskazaniem na jedno konkretne miejsce. No i zakropiłam nie tylko nos ale i oczko(rozcieńczając jeszcze krople), mając nadzieję, że być może ciało obce podrażniające wypłynie. Ale nie wypłynęło, bo bolało dalej. Na następny dzień miałam je oblepione zaschniętą ropą.
Mając łatwe dojście do znajomej okulistki, poszłam skontrolować, czy aby jakieś ciało obce nie tkwi w mojej powiece. Na szczęście stwierdzone zostało zapalenie i przepisane krople, których oczywiście nie wykupiłam (chciałam sobie w zamian kupić kwiaty cięte do wazonu, by cieszyły oczy zimową porą, ale kwiaciarnia była niestety zamknięta). Przy okazji pani zbadała mi wzrok i okazało się, że na prawym oku (tym "zapalonym" msn-wink ) jest poprawa o pół dioptrii clap . Oczywiście utrzymuję w tajemnicy przed lekarzami, że chodzę bez okularów, ćwiczę oczy i zakraplam nos, bo by mnie wyśmiano. Ja im jeszcze pokażę, jak zejdę do 0 i będę widziała wszystko bez wspomagaczy w postaci okularów itp.
Życie jest piękna, niech żyją p. Słonecki i wszyscy Biosłonejczycy! smile smile
Zapisane
Mariam_38
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-06-2009
Skąd: Kaszuby
Wiadomości: 224

« Odpowiedz #25 : 02-03-2010, 09:02 »

Czy ktoś może wie, o co tu chodzi? Kiedy mam gorączkę, ropa z oczu leci obficie i jest białożółta, ale oczy są nieprzekrwione i powieki nie są spuchnięte. Gdy tylko gorączka mija, z oczu leci coś zielonego, mocno klejącego, powieki są mocno zaczerwienione, swędzą szczypią, no i wstyd się pokazać.
Zapisane

Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron
Slawekgo
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349

« Odpowiedz #26 : 02-03-2010, 10:02 »

Cytat
Czy ktoś może wie, o co tu chodzi?
A po cóż rozbierać intensywny proces oczyszczania na czynniki pierwsze? Ja cieszyłbym się, że takie objawy wystąpiły i są do wytrzymania. Jakież znaczenie ma kolor ropnej wydzieliny, która jak zaobserwowałaś zmienia się podczas oddziaływania na ognisko zapalne temperaturą ciała. Najważniejsze jednak, że wydzielina ta jest wydalana z organizmu i w nim nie zalega. I to powinno cieszyć i rekompensować okresowy mankament kosmetyczny.
Zapisane
Mariam_38
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-06-2009
Skąd: Kaszuby
Wiadomości: 224

« Odpowiedz #27 : 02-03-2010, 10:33 »

Jasne, że cieszy.
Zapisane

Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron
Scorpion
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 1.11.2011
Skąd: Zagłebie
Wiadomości: 144

« Odpowiedz #28 : 03-02-2012, 02:05 »

Parę lat temu miałem mały problem z zaczerwienionymi oczami. Było to po zabiegu na przegrodę nosa. Wówczas miałem tak, że chodząc po marketach w dziale chemii od razu szczypały mnie oczy i swędział nos, oczy robiły się suche i czerwone. Nazwałbym to po swojemu, w skrócie, "wrażliwym nosem i/lub okiem" na czynniki zewnętrzne takie jak dym, kurz, chemia, perfumy i inne intensywne zapachy. Miałem tak przez parę lat. W końcu z własnej inicjatywy, jedyny raz w życiu, udałem się do dermatologa, który "strzelił diagnozę" - zapalenie spojówek i przepisał krople. Na szczęście nigdy nie byłem posłusznym "pacjentem" i, gdy po zakończeniu stosowania kropli objawy powróciły, wywnioskowałem, że te ich kropelki nie usuwają przyczyny tylko objawy i nie ma sensu maskować objawów bo te kropelki nie rozwiążą problemu, gdyż działają doraźnie jak lek przeciwbólowy, nic poza tym. Nic więc nie stosowałem, zaakceptowałem to bo nie był to dla mnie jakiś tam uciążliwy problem, ale po jakimś czasie organizm sam sobie z tym poradził, nawet nie wiem kiedy to się stało, na pewno nie z dnia na dzień, tylko stopniowo, że nawet tego nie zauważyłem i nie mam już od trzech lat żadnych symptomów tych dolegliwości. Wnioskuje nawet, że wyszło mi to na zdrowie bo mam teraz białka oka czyściutkie bez żadnych przekrwień, oczy i nos są jakby odporne na wszelkie zanieczyszczenia jak dymy, chemikalia, perfumy, a  wzrok mam bardzo dobry. Nie wiem czy te objawy, które miałem były symptomem zabiegu na przegrodę nosa czy zapalenie spojówek, które trwało parę lat czy to była jakaś alergia, ale według "testów" alergologicznych nie wyszła mi żadna alergia. W sumie nie ma to większego znaczenia co dolegało, jak organizm się z tym uporał i teraz widzę z tego same korzyści.

Czytam teraz swojego posta i widzę duży błąd. Mianowicie udałem się wówczas nie do dermatologa tylko okulisty rzecz jasna. Przepraszam za błąd. Jedynym moim wytłumaczeniem jest późna pora.
 
Przy okazji mogę dodać, że to mogło dotyczyć nosa, a odpowiedzialny mógł być np candida sądząc po cytacie z portalu http://www.bioslone.pl/grzybica-jamy-nosowej

"Często występuje ból i szczypanie oczu nawet po niedługim oglądaniu telewizji, a także nadwrażliwość na światło słoneczne, dym i kurz, a nawet zapach perfum."

Jedynie to pasowało mi z podanego linku z portalu do moich wówczas objawów. W każdym razie minęło to samoistnie i nawet nie zauważyłem kiedy.
« Ostatnia zmiana: 03-02-2012, 14:32 wysłane przez Metaldaw » Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #29 : 28-03-2012, 14:13 »

Mam pytanie odnośnie zapalenia spojówek. Najpierw miała je teściowa, później mąż, a teraz złapało mnie. Dodatkowo boli mnie głowa, szczególnie przy schylaniu. Nie piję MO, bo nadal karmię piersią. I czy to może być oczyszczanie?
Czy mogę zastosować płukanie solą fizjologiczną lub tę urynoterapię? W święta chrzcimy dziecko i chciałabym wyglądać i czuć się normalnie.
Doradzicie coś?

Oko jest spuchnięte, zrobił się taki worek pod okiem jakby, i widać, że jest dużo mniejsze niż to drugie, prawe, leci z niego ropa biało-żółta ze łzami. Dodam też, że wczoraj bolało mnie to prawe oko, które dziś wygląda lepiej, mimo że nie idealnie. Na noc przyłożyłam tylko torebkę herbaty i dziś torebkę rumianku. Nie wiem, czy dobrze.
« Ostatnia zmiana: 28-03-2012, 16:15 wysłane przez Solan » Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #30 : 29-03-2012, 10:20 »

Dzisiaj oko coraz bardziej spuchnięte, całe przekrwione, wielkości połowy drugiego. Kleista maź, ropa wychodzi z niego cały czas. Nie wiem czy coś robić czy nic, pozostawić aż samo minie.

Czy ktoś coś doradzi?
« Ostatnia zmiana: 29-03-2012, 18:05 wysłane przez Metaldaw » Zapisane
Metaldaw
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356

Emigrant

« Odpowiedz #31 : 29-03-2012, 18:09 »

Polecam przeczytać:

http://www.bioslone.pl/node/20

http://www.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/oklady-na-oczy-z-szalwii
Zapisane

MO, KB, ZZO.
Jerry
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209

« Odpowiedz #32 : 06-01-2014, 10:31 »

Od trzech tygodni moje oczy w nocy ropieją. Do tego w nocy i nad ranem oczy są czerwone, a powieki spuchnięte. Zbiegło się to z infekcją, podczas której miałam bardzo obfity zielony katar (nigdy wcześniej nie widziałam tyle zielonych glutów – nawet u mojego dziecka), ból gardła i kaszel. Ropy w nocy w jednym oku już prawie nie ma, a w drugim jest niewielka ilość. Zielony katar minął, a zapalenie spojówek nadal zostało.
Wybrałam się do okulisty, żeby obejrzał czy infekcja nie rozniosła się na rogówkę. Lekarz stwierdził, że nie. Dostałam krople w antybiotyku Floxal, których nie chcę używać. Chodziło mi tylko o oględziny oczu.
Oko nie piecze i nie boli. Stosuję okłady ze świetlika (herbata w saszetkach). Oko zakraplam solą fizjologiczną co kilka godzin. Mam też szałwie, ale jeszcze przez kilka dni chcę wypróbować ziele świetlika.
Wiem, że inni na tym forum opisywali gorsze przypadki. Mój się długo utrzymuje i może ktoś z Was może mi poradzić co jeszcze mogę zrobić? Nie chcę się poddawać i stosować antybiotyk. Na około mnie straszą, że infekcja przejdzie w stan przewlekły. Nie znam się na tym, jednak bardziej boję się antybiotyku.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #33 : 06-01-2014, 10:39 »

Cytat
Oko nie piecze i nie boli.
Jeśli dobrze i mądrze się żywisz, to bez obawy, organizm sam sobie poradzi z 'uleczeniem' spojówek. Niektórych procesów nie da się przeprowadzić w dwa dni. Super, że nie zablokowałaś tego procesu oczyszczania. Okłady ze świetlika i szałwii możesz robić naprzemiennie.
« Ostatnia zmiana: 06-01-2014, 10:57 wysłane przez Asia61 » Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Jerry
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209

« Odpowiedz #34 : 06-01-2014, 10:54 »

Dziękuję za szybką odpowiedź. Odkąd wróciłam do pracy po wychowawczym, nie mam aż tak ścisłej diety. Jednak dalej nie jem słodyczy i nie piję alkoholu. Piję MO (obecnie mam przerwę na czas infekcji). Od czasu do czasu spożywam KB. Gluten niestety spożywam w weekend (1-2 kromki chleba na śniadanie).

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że moja 3,5 letnia córka przechodziła tę infekcję równolegle i u niej ropa wydostała się w 3 godziny. Oczy były czerwone jeszcze 24 godziny i na tym się skończyło. U mojego męża w ogóle nie nastąpiło zaś zapalenie spojówek.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #35 : 06-01-2014, 10:59 »

Czy Twój mąż żyje wg zasad biosłonejskich?
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Jerry
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209

« Odpowiedz #36 : 06-01-2014, 11:06 »

Nie. Jest zdrów jak ryba. W dzieciństwie rodzice bardzo pilnowali, żeby nie nadużywał leków i żeby zdrowo się odżywiał. Za to ja miałam na wszystko przepisywane antybiotyki. I to wg mnie jest główną przyczyną moich problemów.
Zapisane
Jerry
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209

« Odpowiedz #37 : 06-01-2014, 11:13 »

Sprecyzuję może moją odpowiedź. Mąż nie stosuje MO, KB i DP. Ale nie bierze lekarstw, jak jest chory to odpoczywa w domu. Nie pali, nie pije alkoholu (tak jak ja). Jest pod moim wpływem, na przykład od czasu do czasu pije KB jak mu zrobię. Je zdrowo (dużo warzyw, owoców). Jedyny grzech to gluten - ma słabość do bułek smile Jemy domowe jedzenie.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #38 : 06-01-2014, 11:14 »

Skoro nie ma się z czego oczyszczać, to normalne, że tego wiruska nie złapał. Albo jest zablokowany glutenem i nie ma siły podjąć oczyszczania.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Jerry
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209

« Odpowiedz #39 : 19-09-2014, 08:49 »

Znów powrócił u mnie problem z oczami. Od kilku miesięcy oczy łzawią mi w nocy i lekko ropieją. Zauważyłam też pogorszenie wzroku. Oczy nie są czerwone, ale w nocy i nad ranem są spuchnięte.

W nocy przemywam oczy solą fizjologiczną. Może mógłby ktoś poradzić jakiś naturalny, domowy sposób na oczyszczenie oczu?
Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!