Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 15:23 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Choroba Ministra Zdrowia  (Przeczytany 106188 razy)
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #120 : 21-01-2009, 11:51 »

Cytat
Pana to bawi?
Bynajmniej! Wcale mnie to nie bawi! Wprost przeciwnie!

Dodano: 21-01-2009, 11:59
Żeby mnie rozbawić, wypowiedź musiałaby być dowcipna, albo przynajmniej zabawna. Żałosne wypowiedzi wcale mnie nie bawią.

Dodano: 21-01-2009, 12:00
A tym bardziej głupie!
« Ostatnia zmiana: 21-01-2009, 12:00 wysłane przez Mistrz » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Beata M.
« Odpowiedz #121 : 21-01-2009, 12:26 »

Kto tu jest żałosny to już widać od dawna.A jak pan nie ma co zrobić z wolnym czasem to proponuje znaleść sobie hobby.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #122 : 21-01-2009, 12:51 »

Moim hobby jest zwalczanie kretynów.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Beata M.
« Odpowiedz #123 : 21-01-2009, 12:53 »

Acha no widzi pan,to już może pan zacząć od siebie ,powodzenia życzę.
Zapisane
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #124 : 21-01-2009, 13:37 »

Mistrzu, zapytam z ciekawości   czy Pan nigdy nie korzystał z jakichkolwiek badań? Czy faktycznie nie miał Pan nigdy takiej potrzeby? confused Bo jeżeli to prawda, to tylko pozazdrościć zdrowia thumbup
Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
Olimpia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: MO od 2008 do 2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 391

« Odpowiedz #125 : 21-01-2009, 14:07 »

Helusiu tu nie chodzi bynajmniej czy korzystał, czy nie. Rozmawiamy o tym jak utrzymać organizm w zdrowiu, co to jest profilaktyka zdrowotna. Po poście Beatki wiele osób potwierdziłoby sobie , że dbanie, profilaktyka to badania robione w porę, ale nie o badania chodzi w zdrowiu. Beatka bardzo długo jest na forum i dziwię się , naprawdę dziwię się, że jeszcze nie odróżnia prawdy, nie oddziela ziarna od plew  Smutny 
Zapisane
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #126 : 21-01-2009, 14:21 »

Olimpia myślę, że z grubsza to wszyscy dobrze wiemy o co chodzi. Tylko że nie każdy organizm jest taki odporny, aby utrzymać go w zdrowiu i dlatego czasami jakieś badanie jest niezbędne(co wcale nie oznacza, że od razu trzeba faszerować się lekami) Nie wiem tylko dlaczego większości tak trudno przyznać się do tego, że autentycznie sprawdzają własne zdrowie. Jakiś strach?, przed czym?
Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #127 : 21-01-2009, 14:33 »

Mistrzu, zapytam z ciekawości   czy Pan nigdy nie korzystał z jakichkolwiek badań? Czy faktycznie nie miał Pan nigdy takiej potrzeby? confused Bo jeżeli to prawda, to tylko pozazdrościć zdrowia thumbup
Tak. Ja nigdy nie miałem robionych żadnych badań, ale doprawdy nie rozumiem, czego tu zazdrościć? Nie miałem ich robionych, bo na nie nie poszedłem, bo nie dałem się otumanić, że są do czegokolwiek mi potrzebne. No, niech mi ktoś wytłumaczy, po co one?

Dodano: 21-01-2009, 14:34
Cytat
Nie wiem tylko dlaczego większości tak trudno przyznać się do tego, że autentycznie sprawdzają własne zdrowie.
Może Pani to rozwinąć? To autentyczne sprawdzanie zdrowia?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #128 : 21-01-2009, 14:36 »

Cytat
No, niech mi ktoś wytłumaczy, po co one?

Po to, żeby dostać kwit dla pracodawcy, że zdolny do pracy msn-wink
Zapisane

Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #129 : 21-01-2009, 14:38 »

No, ale to jest coś zupełnie innego. Ja w takich badaniach rzecz jasna uczestniczyłem. Ale co ma jedno do drugiego?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Shpeelka
« Odpowiedz #130 : 21-01-2009, 14:38 »

Ja sprawdzam. Właśnie zapisuję się do endokrynologa na banie usg tarczycy. Później lecę do ginekologa. Wszystko w celu sprawdzenia czy mikstura sobie radzi. Różnica polega na tym,że ja sama staram się sobie pomóc zawczasu zamiast pozostawić sprawę "profilaktycznym " badaniom. Bo to,że mam się systematycznie badać w celu "uniknięcia choroby" to w ogóle mnie ani przekonuję ani uspokaja. Nie rozumiem wręcz jak można w ogóle być spokojnym profilaktycznie badając się i wierzyć ,że w ten sposób uniknie się choroby.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #131 : 21-01-2009, 14:46 »

Oczywiście, że jeśli się ma kłopoty zdrowotne, to badania są potrzebne, a także ginekologiczne. Ale my tu właśnie mówimy o badaniach profilaktycznych, czyli o czystej durnocie.
Nie rozumiem wręcz jak można w ogóle być spokojnym profilaktycznie badając się i wierzyć, że w ten sposób uniknie się choroby.
Zwłaszcza że prognozy wyraźnie wskazują, iż coraz więcej osób na raka zachoruje i umrze. To naprawdę trzeba być chyba dinozaurem, żeby pleść takie bzdury. A może to dlatego dinozaury wyginęły, że nie były inteligentne? No i dobrze!

Dodano: 21-01-2009, 14:48
Cytat
Tylko że nie każdy organizm jest taki odporny, aby utrzymać go w zdrowiu i dlatego czasami jakieś badanie jest niezbędne
.. aby utrzymać go w zdrowiu...

Ja chyba trafiłem na nieodpowiednie forum.
« Ostatnia zmiana: 22-01-2009, 07:40 wysłane przez Pablo » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #132 : 21-01-2009, 14:51 »

Cytat
Wszystko w celu sprawdzenia czy mikstura sobie radzi.

Ale to, w sumie, też niewiele Ci daje, bo nie wiesz na ile te badania pokazują rzeczywisty stan organizmu. Czytałem jakiś czas temu w gazecie, że kobieta robiła sobie mammografię kilka razy, w kilku różnych gabinetach, nic u niej nie wykryli, więc radośnie żyła sobe dalej. I jak się później się okazało, ma zaawansowanego raka.
Zapisane

Shpeelka
« Odpowiedz #133 : 21-01-2009, 14:54 »

Cytat
Czytałem jakiś czas temu w gazecie, że kobieta robiła sobie mammografię kilka razy, w kilku różnych gabinetach, nic u niej nie wykryli, więc radośnie żyła sobe dalej. I jak się później się okazało, ma zaawansowanego raka.
Dobrze,ale mam czyste sumienie,że robię co mogę by sobie pomóc a nie, latam po przychodniach sprawdzać czy już mam raka czy jeszcze nie. Pewnie babka bardzo wierzyła właśnie w badania.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #134 : 21-01-2009, 14:57 »

Cytat
Wszystko w celu sprawdzenia czy mikstura sobie radzi.

Ale to, w sumie, też niewiele Ci daje, bo nie wiesz na ile te badania pokazują rzeczywisty stan organizmu. Czytałem jakiś czas temu w gazecie, że kobieta robiła sobie mammografię kilka razy, w kilku różnych gabinetach, nic u niej nie wykryli, więc radośnie żyła sobe dalej. I jak się później się okazało, ma zaawansowanego raka.
Ale to było właśnie badanie (tfu!) profilaktyczne. Przypominam, że my respektujemy profilaktykę Hipokratesowa, opartą na zdrowiu, a nie profilaktykę biznesowo-medyczną, opartą na badaniach w celu wykrycia choroby i jej leczenie, skierowaną do idiotów. Natomiast śledzenie ustępowania chorób ewidentnych przy pomocy MO nie budzi moich zastrzeżeń.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Beata M.
« Odpowiedz #135 : 21-01-2009, 15:00 »

Właśnie jestem tu tak długo,dlatego wyciągam wnioski.Czytam ,słucham,obserwuje,rozmawiam z ludzmi chorymi.Po pierwsze to skupiam sie na obserwacji jednej choroby.Choroby zwanej nowotworem.
Wszystko co zaobserwowałam,sprowadza się do jednej podstawowej sprawy.Olimpio czy Ty myślisz ,że ja biorę leki na katar,albo biegam do lekarza,bo mnie boli gardło?
Chyba nie rozumiemy się.

Gdy byłam rok temu na usg tarczycy,lekarz stwierdził,że mam niedoczynność i bez namysłu przepisał mi jakis lek.Oczywiście ani myslałam go brać.Stwierdziłam ,ze zbyt szybko postawił diagnozę.Za radą p.Słoneckiego przez miesiąc zazywałam podwójnie kelp.i po 2 miesiącach powtórzyłam badanie .Wszystko było ok.Wczoraj zrobiłam ponownie badanie usg tarczycy ,wszystko jest ok.
Na nerce wyszedł złóg wielkości 5 mm.Lekarz powiedział ,ze muszę duzo pić.
Gdyby przepisał mi leki ,najpierw próbowałabym stosowac się do rad zawartych na tym forum.
Rozumiesz już Olimpio róznicę?

Badania służą mi do monitorowania swojego zdrowia.Nie do leczenia .
Ale niech mi nikt nie próbuje wmawiać,że na nowotwór zadziała mikstura,a badania nie są potrzebne by wczesnie zdiagnozować poczatek choroby.,bo to jest nieprawda.A jesli ktos mysli inaczej to znaczy ,że nie ma pojęcia o czym mówi.



Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #136 : 21-01-2009, 15:05 »

Badania są w mojej rodzinie już sporadyczne.To znaczy prosimy czasem lekarza o osłuchanie , kiedy nie jestem pewna czy przeraźliwy kaszel to efekt oczyszczania czy też zapalenie oskrzeli na przykład.Ostatnio już nie prosimy bo przychodnia się na mnie obraziła gdyż dowiedziałam się ,że wizyta domowa jest dla obłożnie chorych , a nie takich co to mają 3 latka , 40 stopni gorączki, kaszel powodujący wymioty, omdlenia itd.To skurczy..ach...
A co do innych badań to owszem  poszłam sobie na biorezonans w chwili słabości ogólnej , a zwłaszcza  umysłowej,biorezonans, którego wyniki wykończyły mnie psychicznie na 2 tygodnie i wyłączyły z logicznego myślenia.I nic mi nie dały bo jak mam to WSZYSTKO co wyszło łącznie z boreliozą to co, i tak prócz MO nic mi sensownego nie przychodzi do głowy.
A pani , która robi te badania powiedziała ,że jej koleżance to dało.....garść antybiotyków na borelioze każdego dnia od dwóch lat....ta pani dogorywa.

U mnie w domu badania nie popłacają .

Dodano: 21-01-2009, 15:07
Cytat
Nie wiem tylko dlaczego większości tak trudno przyznać się do tego, że autentycznie sprawdzają własne zdrowie. Jakiś strach?, przed czym?

Mój strach: Uświadomienie sobie swojej własnej głupoty
« Ostatnia zmiana: 21-01-2009, 15:07 wysłane przez Editho » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Beata M.
« Odpowiedz #137 : 21-01-2009, 15:13 »

Może badania nie popłacają.Ale mi poprawiają humor.Raz w roku zawsze się badam.I to dość dokładnie.Chodzę do stomatologa,ginekologa.Robie sobie okresowe badania krwii,usg tarczycy i jamy brzusznej.Czy to znaczy,że jestem z ciemnogrodu?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #138 : 21-01-2009, 15:14 »

Badania służą mi do monitorowania swojego zdrowia.Nie do leczenia .
Ale niech mi nikt nie próbuje wmawiać,że na nowotwór zadziała mikstura,a badania nie są potrzebne by wczesnie zdiagnozować poczatek choroby.,bo to jest nieprawda.A jesli ktos mysli inaczej to znaczy ,że nie ma pojęcia o czym mówi.
Tego już za dużo! To znaczy, że ja nie mam pojęcia, o czym mówię? Pani jest po prostu bezczelna. Jeszcze dzisiaj Panią zbanuję, jeśli nie przedstawi Pani żadnego argumentu na poparcie swoich słów, a tylko powołując się na rozmowy z osobami chorymi na nowotwór. Też mi autorytety...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Shpeelka
« Odpowiedz #139 : 21-01-2009, 15:30 »

Cytat
Wiem, że to jej w dużej mierze zawdzięczam, ze czuję się o niebo lepiej, niż przez poprzednie 10 lat i czuję, że sposób, w jaki teraz dbam o zdrowie, przynosi efekty.
Z tą różnicą Grażyno ,że Ty pijesz MO 4 lata a ja dopiero zaczęłam i niestety ,ale chcę wiedzieć czy MO pomaga na dość silne schorzenia, których się nabawiłam przez lata.A nie zapominaj,że nie na wszystkich mikstura działa, no przynajmniej nie tak rewelacyjnie jak na Ciebie. Piszesz,że nie widzisz różnicy między tzw Profilaktycznym badaniem  (kiedy człowiek powierza swoje zdrowie wyłącznie badaniom a później konowałom) a badaniem w celu kontroli wpływu MO na organizm. Dla mnie ona jest kolosalna.
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7] 8   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!