Nazwa forum

[Agni]

Przepraszam, że po długiej mojej nieobecności już się wtrącam, ale nie podoba mi się nazwa forum tzn. słowo "antymedyczne". Z góry przepraszam jeżeli była już na ten temat dyskusja, ale wyszukiwarka nic nie znalazła na ten temat.
A teraz o co mi chodzi z tą nazwą? Myślałam, że cała idea forum skupia się na braniu swojego zdrowia we własne ręce czyli na zdrowiu, a nie na walce z medycyną. Może dla niektórych to to samo, ale dla mnie ma inny wydźwięk np. szerzenie idei pokoju, a inny manifestacje antywojenne. Chodzi mi o położenie nacisku i wzmacnianie tego co dobre, a nie walce z tym co złe.

[Laokoon]

Od kiedy ta zmiana?

Antymedyczne brzmi dla mnie dziwnie. Być może ma nawet lekki wydźwięk agresywny. Ale czy przypadkiem nie ulegamy ogólnej modzie że wszystko musi być łagodne w podejściu?
Mistrz stale podkreśla że leczenie to nieporozumienie i że medycyna konwencjonalna nas oszukuje.

Z drugiej strony w przypadku urazów mechanicznych medycyna ma możliwości pomocy jakiej nie było w histori ludzkości.

[Mistrz]

Antymedyczne oznacza w pewnym sensie walkę, ale walkę o wyrwanie ofiar zwanych pacjentami z łap oprawców.

[Piotr]

Moim zdaniem nowa nazwa jest właściwa. Większość problemów, przychodzących tutaj chorych ludzi wynika z działań medycyny i jest likwidowana metodami niepolecanymi przez medycynę.

[Agni]

To jest forum Mistrza i teraz nawet nie wypada dyskutować Ja osobiście jednak wolę działać ku jakiejś szczytnej idei, a nie przeciwko czemuś. Cel jest ten sam, ale styl w dochodzeniu do niego diametralnie różny. Dzisiaj robiąc sobie koktajl po założeniu tego wątku zastanawiałam się czy jest to działanie antymedyczne i doszłam do wniosku, że absolutnie - robię to dla siebie, dla zdrowia, a już wiele osób widząc jakie to przynosi efekty poszło tą samą drogą. A to, że rzeczywiście w ogólnym rozrachunku powoduje, że ludzie biorą swoje zdrowie we własne ręce i nie wierzą ślepo lekarzom to jakby efekt uboczny. Dlatego proszę raz jeszcze przemyśleć nazwę tego forum. Przecież nie musi być to przymiotnik, można podzielić te 2 fora np. na Forum - Dochodzenie do zdrowia i Forum - Profilaktyka.

[Lady]

Dla mnie to może być antymedyczne, bo takie mam nastawienie. Lekarze są do niczego no nie wszyscy, ale w większości. Mam szczególny uraz gdy w poniedziałek się dowiedziałam, że moja teściowa ma nowotwór. Była do tej pory pod "opieką" lekarzy, a od 2 lat miała podniesiony opad i lekarz prowadzący to zbagatelizował.  Dokładał tylko nowe prochy. Od kiedy trafiłam na Forum Bioslone teściowa pije miksturę, boję się , że jednak za późno trafiłam na mądrość Mistrza. 
Teraz jest na tomografii komputerowej, żeby dowiedzieć się czy są przerzuty...Przez rok piła miksturę, ale musiała mieć silną toksemię. 

[Grażyna]

A to, że rzeczywiście w ogólnym rozrachunku powoduje, że ludzie biorą swoje zdrowie we własne ręce i nie wierzą ślepo lekarzom to jakby efekt uboczny.

To w żadnym razie nie jest efekt uboczny, tylko cel istnienia tego forum - właśnie żeby ludzie brali swoje zdrowie we własne ręce. A po cóż innego Mistrz to forum prowadzi i utrzymuje?
Jest szereg forów, nie tyko poświęconych parazytozom, ale także leczeniu raka i innych chorób, gdzie pisze się o metodach naturalnych, doradzając niby to terapie naturalne, ale nie docierając do przyczyny schorzeń, tak naprawdę stosując medycynę, a nie jakieś naturalne leczenie, którego tam nie ma.

A niech sobie te fora istnieją, działają, ale niech ludzie będą świadomi, że zdając się na nie, zdają się na medycynę, a nie na jakieś naturalne leczenie, którego tam nie ma.

[Grażyna]

Ja osobiście jednak wolę działać ku jakiejś szczytnej idei, a nie przeciwko czemuś.

Edukowanie ludzi, aby brali zdrowie we własne ręce zamiast powierzać je tym, którzy zarabiają na zdrowiu innych duże pieniądze, a mają to zdrowie w ....., to nie jest szczytna idea?

[Agni]

A mnie cały czas o to chodzi, że ludzie w chorobie szukają dróg dochodzenia do zdrowia, a nie walki z medycyną. Może ja jestem jakaś inna , ale jakbym szukała pomocy to w życiu nie weszłabym na forum pod nazwą "antymedyczne", ponieważ zakładałabym że jest ono poświęcone nagonce na lekarzy, a o drogach dochodzenia do zdrowia nic tam nie znajdę. Tak więc nadal podtrzymuję, że ta "antymedyczność" powinna iść za drogami dochodzenia do zdrowia (lub obok), a nie jako hasło sztandarowe.

Ja osobiście jednak wolę działać ku jakiejś szczytnej idei, a nie przeciwko czemuś.

Edukowanie ludzi, aby brali zdrowie we własne ręce zamiast powierzać je tym, którzy zarabiają na zdrowiu innych duże pieniądze, a mają to zdrowie w ....., to nie jest szczytna idea?

Grażyna, przecież właśnie o tym mówię że jest i że na tym trzeba się skupić, a nie na tym że jest anty- czemuś. Może więc forum edukacyjne?

[Mistrz]

Ja osobiście jednak wolę działać ku jakiejś szczytnej idei, a nie przeciwko czemuś.

Ale my nie walczymy przeciwko niczemu, tylko o coś - o prawdę, o Hipokratesa, o zdrowie. Naszą bronią masowego rażenia są argumenty.

Określenie expressis verbis naszego forum ma na celu jednoznaczność: nie udzielamy tutaj porad medycznych - jakie leki najlepiej brać, jakie badania wykonać, czy rano zakwaszać organizm, a wieczorem odkwaszać, czy może na odwrót.

[Agni]

Ale my nie walczymy przecinko niczemu, tylko o coś - o prawdę, o Hipokratesa, o zdrowie.

No właśnie Mistrzu, też mam takie zrozumienie tego forum i ta nazwa antymedyczne mi zupełnie nie pasuje. Myślę, że to forum to coś więcej niż tylko forum "antymedyczne".

[Laokoon]

Agni ma sporo racji, taka nazwa może być myląca.

Chociaż zaznaczam że ja nie mam nic przeciwko temu aby walczyć z szarlatanerią w medycynie.

[Mistrz]

Myślę, że to forum to coś więcej niż tylko forum "antymedyczne".

Oczywiście, tak samo jak ruch pacyfistyczny to coś więcej niż tylko działanie antywojenne.

[Jurek56]

No właśnie Mistrzu, też mam takie zrozumienie tego forum i ta nazwa antymedyczne mi zupełnie nie pasuje. Myślę, że to forum to coś więcej niż tylko forum "antymedyczne".

Bardziej jednoznaczna będzie nazwa <<Zamiast medycyny>> lub <<forum Zdrowia bez medycyny>>.

[Mistrz]

Ale w jakim celu mamy oszukiwać rzeczywistość, skoro nasze forum ma charakter wybitnie prozdrowotny = antymedyczny? A co? Uważa Pan, że medycyna ma też coś wspólnego ze zdrowiem, prócz tego, że mu szkodzi? Proszę o rzeczowe agrumenty!

[Agni]

Mistrzu, ale przecież prozdrowotny nie zawsze musi się równać antymedyczny. Podam taki bolesny dla mnie przykład. Moja mama nie korzystała z usług medycyny, nie chodziła do lekarzy i nie zażywała żadnych lekarstw czy suplementów jakieś 20-30 lat, a może i więcej. Paliła za to papierosy i miała nieodpowiednią dietę i nie z winy medycyny, ale ze swojej zachorowała na raka. No i myślę, że nawet jeżeli medycyna by nie istniała to i tak można się doprowadzić do choroby, a nawet śmierci - przecież wystarczy korzystać z produktów oferowanych w każdym sklepie spożywczym, a można tak załatwić organizm, że potem długo trzeba będzie go reperować.
Tak więc dla mnie działanie prozdrowotne to poza działaniem antymedycznym również dbałość np. o dietę i jakość tego co spożywam, nie dostarczanie do organizmu toksyn (używki), no i oczywiście picie koktajli błonnikowych i MO

[Mistrz]

Ale to właśnie jest działanie antymedyczne! Propaganda medyczna jest wyraźnie antyzdrowotna. Każe ludziom nie dbać o zdrowie, tylko się badać, żreć byle co, każdemu zaleca jakąś szkodliwa dietę, każe zwalczać zarazki i pasożyty, szczepić się przeciwko grypie, dzieciom podawać danonki, multiwitaminki, mleko w szkole... Mógłbym tak wymieniać do wieczora. My jesteśmy temu przeciwni - anty. A czy to nasza wina, ze medycyna tak pomieszała ludziom w głowach, że sami sobie szkodzą? Ale my nie musimy; jesteśmy na nie - anty!

Przykład Pani mamy, choć przykry, nie mieści się w dyskusji o nazwie naszego forum. My takich praktyk nie tylko nie zalecamy, ale wręcz jesteśmy przeciwni - anty.

Jeśli ktoś nie rozumie, co oznacza słowo anty jako człon wyrazu złożonego, to może niech najpierw się dowie, a potem dyskutuje: "pierwszy człon wyrazów złożonych mający znaczenie: przeciwległy, skierowany w przeciwną stronę" http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=anty&od=&from=os

[Olimpia]

To są głębokie powiązania. Przemysł spożywczy:  "margarynowy, olejowy, mlekowy" i przemysł farmaceutyczny jest ze sobą mocno powiązany. Wszystko jest w jednych rękach. Najpierw nam piorą mózgi za pomocą reklamy i lekarzy o zdrowej margarynie, a później leczą  raka.

[Marcin]

Musicie nową nazwę forum zrozumieć i zaakceptować - a więc:
1. Zauważcie że Mistrz stara się zawsze mówić o wszystkim wprost i dobitnie a więc i nazwa forum tak właśnie się wyraża a że w dzisiejszych czasach medycyna opanowała wszystkich i wszystko to jak inaczej nazwać forum które nie ma związku z nią? A wręcz jest anty ? – właśnie anty! 
2. Miejmy nadzieje że taka nazwa rozwiąże problem pytań/kwestii typu: jakie badanie zrobić bo...? jakie leki zastosować na ... ? bo lekarz powiedział że .....
3. po nazwie można jednoznacznie określić czego się mamy wystrzegać,

No tylko patrzeć jak powstanie forum antybiosłone – ale to będzie dobry znak gdyż wiadome będzie że ktoś zrozumiał naszą idee ale godzi ona w jego interesy.

[Laokoon]

To są głębokie powiązania. Przemysł spożywczy:  "margarynowy, olejowy, mlekowy" i przemysł farmaceutyczny jest ze sobą mocno powiązany. Wszystko jest w jednych rękach. Najpierw nam piorą mózgi za pomocą reklamy i lekarzy o zdrowej margarynie, a później leczą  raka.

Bo ci którzy czerpią z tego zyski (struktura gwiazdy, struktura piramidy etc.) są "właścicielami" firm które to produkują. Aktualnie trwają zakusy na ziemię (monsanto).