Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 23:12 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 ... 42   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Anastazja  (Przeczytany 503360 razy)
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« : 30-03-2009, 14:53 »

Wiek: 28 lat.
 Objawy fizyczne:
- duszność, zawroty głowy( szczególnie w wyniku stresu), szybkie męczenie się, szum w uszach, drapanie
   w gardle i krtani, ciepło( pieczenie w okolicy płuc), po nocy biały nalot na języku, swędzenie skóry głowy,
   kiedy się spocę, również ciała, nieprzyjemny zapach potu, przelewanie i burczenie w żołądku, brzydka
   skóra pleców( liczne grudki na skórze), również wywity ropne, świąd odbytu, nawracające stany zapalne
   narządu rodnego, kłucie w pęcherzu( stan przewlekły), ciągłe bóle głowy( rozpieranie), związane
   zatokami czołowymi( stan przewlekły), stany podgorączkowe( temp. 37.0, 37.2 i 3 na przemian z temp.
   ciała 36.0), dreszcze, uczucie zimna, na przemian z uczuciem rozpierającego ciepła, swędzenie nosa,
   kichanie, nieprawidłowy stolec( po koktajlach znacznie lepiej), pocenie sie na tle nerwowym.
 Objawy psychiczne:
-  nerwowość, brak koncentracji, rozbicie, uczucie, jakbym miała wysoką gorączkę, wybuchowość, stany
   depresyjne, lęki, nieuzasadninona agresja, brak wiary w siebie i w wyzdrowienie, przpelatane myśłami,
   że wszystko będzie dobrze, unikanie kontaktów z ludźmi, ze względu na złe samopoczucie, brak zaufania
   do ludzi, bojaźliwość( podskakiwanie przy każdym hałasie), chęć na owoce i słodycze( głownie
   czekoladę).

Historia choroby:
ciąża + antybiotyki = całkowite osłabienie organizmu

Aparat Mora:
- candida( jelita i płuca), pleśnie( płuca), glista ludzka, pneumocystis carini( płuca) gronkowiec złocisty
  ( układ limfatyczny), zapalenie żołądka i dwunastnicy, zapalenie nerek, zapalenie zatok.

Stosowane leki, kuracje, zabiegi:
-  wielorotnie stosowane antybiotyki, oraz liczne suplementy, akupunktura, zabiegi na aparacie Mora,
    obecnie zażywam Ignatie 15 CH.

Sposób odżywiania się, diety:
  Jako dziecko jadłam wszystko. Miałam podobno duży apetyt. Niestety również dużą ilość słodyczy, gdyż
  w domu nigdy nie brakowało.
  Nieprawidłowe odżywianie w wieku młodzieńczym( liczne diety odchudzające), doprowadziły do częstych
  infekcji, które były leczone antybiotykami.
  Od dawna nie jem słodyczy( w ciąży jadłam) , nie piję alkoholu, nie palę.
  Do niedawna stosowałam diętę d-ra Janusa ( rozdzielność).
  Od sześciu dni stosuję dietę antygrzybiczą pana Słoneckiego.
     Codziennie,  na śniadanie jem jajka z gospodarstwa, gotuję zupy na kościach, robię smalec, galeretę
  z nóżek, śledzie, wędlinę spożywam w postaci pieczonego mięsa, jem kaszę jaglaną, gryczaną i wafle
  ryżowe w niewielkich ilościach, warzywa, orzechy, migdały, słonecznik, mięso, ryby, masło, śmietanę,
  oleje. Piję również koktajle warzywne z błonnikiem(widoczne efekty po ilości i  jakości oddawanego stolca)
  Tylko domowe jedzenie!
  Mam problem ze zdobyciem ogórków i kapusty kiszonej dobrej jakości. Wszędzie z octem.

  Obecnie nie stosuję żadnych leków, oprócz Ignatii 15 CH.
  Piję MO z oliwą z oliwek
  *przestał boleć mnie żołądek, jednak po jedzeniu kręci mi się w głowie, ewidentnie od żołądka. Trwa to już
    bardzo długo i nie wiem z czym to jest związane.
  Piję mieszankę oczyszczającą drogi moczowe
  * przestałam odczuwać kłucie w nerkach, natomiast nadal odczuwam kłucie w pęcherzu,szczególnie po
     lewej stronie.
  W przypadku bólu zatok, stosuję parówkę z szałwii
  * zatoki reagują na zmiany temperatur i ciśnienia. Wystarczy, że wyjdę z ciepłego pomieszczenia na wiatr
     i ból głowy gotowy oraz uczucie ciężkiej głowy( rozpierania czoła), a potem katar i obrzęk zatok.
     
   Dlatego chciałam zapytać czy parówkę z szałwii można należy stosować raz dziennie czy więcej?

     Jeśli chodzi o dietę antygrzybiczą pana Słoneckiego, to zauważyłam, że nalot na języku się znacznie
   zmniejszył, poprawił się wygląd mojej skóry i ustąpił świąd odbytu.
   Będę obserwować dalsze zmiany.
   
   Pozdrawiam.

Zapisane
Lacky
« Odpowiedz #1 : 21-04-2009, 23:04 »

Objawy
Cytat
Objawy fizyczne:
- duszność, zawroty głowy( szczególnie w wyniku stresu), szybkie męczenie się,
Cytat
Objawy psychiczne:
-  nerwowość, brak koncentracji, rozbicie, uczucie, jakbym miała wysoką gorączkę, wybuchowość, stany
   depresyjne, lęki, nieuzasadninona agresja, brak wiary w siebie i w wyzdrowienie, przpelatane myśłami,
   że wszystko będzie dobrze, unikanie kontaktów z ludźmi, ze względu na złe samopoczucie, brak zaufania
   do ludzi, bojaźliwość( podskakiwanie przy każdym hałasie),
Wskazują, że masz przepełniony toksynami krwiobieg. Dlatego każde przyśpieszenie krążenia krwi powoduje wszystkie negatywne objawy.  Dlatego na tym etapie nie jest dobre a nawet powoduje spotęgowanie objawów stosowanie mieszanki na drogi moczowe. Mieszanka powoduje wyrzucenie dodatkowych toksyn do krwiobiegu powodując spotęgowanie dolegliwości.
W pierwszej kolejności powinnaś trochę rozładować toksyny z krwiobiegu, aby ustąpiły objawy psychiczne. Robi się to pijąc raz dziennie sok z jednej cytryny rozcieńczony w wodzie.
Cytat
swędzenie skóry głowy,
   kiedy się spocę, również ciała, nieprzyjemny zapach potu, przelewanie i burczenie w żołądku, brzydka
   skóra pleców( liczne grudki na skórze), również wywity ropne, świąd odbytu, nawracające stany zapalne
   narządu rodnego, kłucie w pęcherzu( stan przewlekły), ciągłe bóle głowy( rozpieranie), związane
   zatokami czołowymi( stan przewlekły), stany podgorączkowe( temp. 37.0, 37.2 i 3 na przemian z temp.
   ciała 36.0), dreszcze, uczucie zimna, na przemian z uczuciem rozpierającego ciepła, swędzenie nosa,
   kichanie, nieprawidłowy stolec( po koktajlach znacznie lepiej), pocenie się na tle nerwowym.
To również świadczy o nadmiarze toksyn w krwiobiegu, które organizm próbuje wydalić na wszystkie możliwe sposoby. Przepełnienie się toksyn w krwiobiegu powoduje że organizm zaczyna dopuszczać bakterie do oczyszczania, poci się, podnosi temperaturę, aby się oczyścić.

Po skończeniu diety antygrzybiczej powinnaś jeszcze przez okres do unormowania się pracy organizmu pozostać na diecie bezglutenowej. To jest ważne szczególnie przy robakach.
Cytat
nieprzyjemny zapach potu

To wynika z tego że przez skórę wydzielane są odpady przemiany materii grzyba, które przerabiają bakterie. Taka kombinacja powoduje nieprzyjemny zapach potu. Tym się nie ma co przejmować samo ustąpi.
Cytat
chęć na owoce
To wynika z tego że organizm ich potrzebuje do utylizacji toksyn i dlatego się ich domaga.
Cytat
chęć na słodycze( głownie
   czekoladę).
To już pewne uzależnienie – zastąp słodycze miodem.
Podsumowując
1.   Odstawić mieszankę oczyszczającą drogi moczowe.
2.   Ustabilizować stan toksyn w krwioobiegu piciem soku z cytryny – aż do poprawy psychicznej.
3.   Koktajle głównie owocowe z błonnikiem – nie stosuj migdałów, bo to martwy dodatek do koktajlu.
4.   Po ustabilizowaniu organizmu sokiem z cytryny przerwij jego picie. Potem zrób sobie parówki ale nie z szałwii ale z nalewki propolisowej.  To ustabilizuje pleśń w organizmie aby się nie rozwijała.
Jak organizm się ustabilizuje to wtedy zaczniesz się oczyszczać stopniowo.

« Ostatnia zmiana: 21-04-2009, 23:25 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #2 : 22-04-2009, 14:53 »

Anastazjo! Powiedz czy pomaga ci ten lek homeopatyczny na nastrój?
Marysiak, leki homeopatyczne dobierane są indywidualnie, z lekami homeopatycznymi, tak jak z innymi lekami trzeba postępować ostrożnie, powinny być ostatecznością. Ten sam lek jednej osobie może pomóc a innej jeszcze bardziej zaszkodzić. Nawet jak Anastazja odpisze Ci, że jej pomaga, to nie będzie znaczyło, że pomaga wszystkim przy podobnym schorzeniu.
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #3 : 27-04-2009, 16:14 »

Dopiero dzisiaj zauważyłam, że w moim wątku są jakieś odpowiedzi, tak więc z góry przepraszam.
Moje dziecko znowu przechodzi infekcję a więc nie mam czasu pomyśleć o sobie.
Wygląda to tak Grażynko, że nie stosuję jeszcze diety. Codziennie muszę zjeść miód, pochłaniam go.
Nie wiem co się ze mną dzieje, nie mogę się powstrzymać i  jem go łyżkami.
Dlatego tak mi ciężko zacząć dietę.
Psychicznie niestety nie jest najlepiej.
Marysiak,  rzeczywiście działania Ignatii nie odczuwa się bezpośrednio. To  kwestia ilości toksyn, których mnie na pewno nie brakuje.
Lacky to, co napisałeś jest bardzo ciekawe. Nie wiem tylko, jak w takiej sytuacji postępować.
Piłam przez 6 tygodni mieszankę oczyszczającą drogi moczowe. Teraz kończę 3-tygodniową przerwę i powinnam od środy ponownie zacząć pić. Czy w takim razie nie powinnam kontynuować?
Dodam, że w trakcie tej przerwy piłam mieszankę oczyszczającą drogi oddechowe tak, jak poleciła mi Grażynka w związku z nieustającym bólem zatok czołowych; bez efektu. Ból jest nadal i to bardzo silny.
Stosuję parówki z szałwii ale obrzęk jest bardzo duży i nie pomagają tak, jak bym chciała.
Od wczoraj odczuwam ból w krzyżu i mdłości. Obawiam się, że to odmiedniczkowe zapalenie nerek. Jestem tego pewna, gdyż stwierdzono u mnie stan przewlekły.
Kiedy bolą mnie nerki mój stan psychiczny jest co najmniej zły, bo to o nerki najbardziej się boję.
Cieszyłam się, że zacznę w środę pić zioła przez 6 tygodni i sobie pomogę ale piszesz Lacky, że powinnam je pić dopiero po ustabilizowaniu organizmu sokiem z cytryny.
Nie wiem już co mam robić? Czytałam gdzieś, że w trakcie zapalenia nerek nie można pić soku z cytryny.
Czy to prawda?
Więc tak. Odstawić zioła na drogi moczowe pomimo zapalenia i pić cytrynę z wodą?
Rozpocząć dietę, stosując koktajle z owocem i słodzić miodem oraz pić cytrynę z wodą w trakcie diety?
Ustabilizowanie organizmu sokiem z cytryny oznaczać będzie lepsze samopoczucie psychiczne tak?
Kiedy poczuję się lepiej, przerwać picie?
Potem zacząć stosować parówki z nalewki propolisowej. Mogę prosić o więcej informacji na ten temat?
Co mam robić z zatokami do tej pory skoro ból głowy strasznie dokucza każdego dnia ?
Występuje duży obrzęk a ból jest przeokropny. Jakbym miała głowę w imadle i ktoś przykręcałby je nieustannie. Jest to rozpierające uczucie ciężkiej głowy.
« Ostatnia zmiana: 27-04-2009, 18:38 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #4 : 27-04-2009, 16:25 »

Jeśli chodzi o moją dietę to oprócz tego, że wcinam miód jadam na śniadanie zawsze jajecznicę na smalcu z cebulą. Do tego dwa wafle ryżowe z  masłem i surówka. Obiad dwudaniowy: zupa na kościach i mięsko z surówką. Piję jeden koktajl z bananem, miodem i śmietaną. Często popijam śmietanę, bo też mam na nią ogromną ochotę. Podjadam kapustę kiszoną i ogórki a wieczorem jem albo kaszę z boczkiem i cebulą albo wafle z wędliną, musztardą i do tego surówka lub brokuły gotowane. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz.
Zrobiłam badanie moczu. Ze względu na nerki muszę je robić co jakiś czas i ph mojego moczu wynosi 5.0.
Dotychczas było to 6.0, 6.5. Czy to oznacza, że jestem bardzo zakwaszona ?
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #5 : 28-04-2009, 19:08 »

Ja bym radziła przerwać na 4 dni MO, potem ponownie zacząć od 1/4 dawki (i co tydzień  zwiększać o 1/4 aż do pełnej dawki). Ilość toksyn się obniży, zatrzymasz objawy oczyszczania. Mnie to trochę pomogło.
« Ostatnia zmiana: 28-04-2009, 21:25 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #6 : 28-04-2009, 19:33 »

Dobrze tylko co z mieszanką ziołową na drogi moczowe. Od jutra powinnam pić i nie wiem co robić bo Lacky troszkę mnie zbił z tropu pisząc, że powinnam ją odstawić. Nie wiem też nadal czy sok z jednej cytryny z wodą mogę pić przy zapaleniu nerek i jak stosować inhalację z nalewki propolisowej. Mam nadzieję, że Lacky i Grażynka coś dzisiaj odpiszą, jak znajdą chwilkę. Dziękuję Wero i pozdrawiam.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #7 : 28-04-2009, 22:26 »

Dobrze zastosuję się do rad Lacky`ego i nie będę od jutra kontynuować picia mieszanki oczyszczającej drogi moczowe oraz przystopuję z miksturą. Strasznie się jednak boję o nerki, bo wydaje mi się, że samo zapalenie nie minie a nie chciałabym brać antybiotyku, dlatego liczyłam na mieszankę. Czy wobec tego mogę obecnie pomóc nerkom w inny sposób doraźnie?
Co do kaszy, będę jadła jej na pewno więcej, a z dietą poczekam.
Czy parówki z szałwii też póki co nie robić? Zatoki bardzo mi dokuczają.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #8 : 28-04-2009, 22:49 »

Lacky proszę o opis, jak stosować parówkę z nalewki propolisowej, kiedy i jak często?
Zapisane
Lacky
« Odpowiedz #9 : 28-04-2009, 22:52 »

Stany zapalne nerek związane są również z słabym zakwaszaniem moczu co powoduje, że mocz ma słabe działanie antybakteryjne.

Przy zapaleniu nerek nie jest wskazane picie czystych soków cytrusowych, które mogą drażnić układ moczowy.

Przy chorobach nerek pije się szklankę wody z sokiem z połowy cytryny z łyżką miodu.

Spróbuj jeżeli dolegliwości się nie zmniejszą to przestaniesz pić.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #10 : 28-04-2009, 22:54 »

Parówki z szałwii służą do poruszenia wydzieliny, która zbyt opornie się wydostaje na zewnątrz. Nie wiem, czy u Ciebie taka potrzeba występuje - sama czujesz. Wszystko Ci teraz dokucza, gdyż jest sporo toksyn w krwi - Lacky Ci pisał. Robiłaś różne cuda (choćby ten nieszczęsny glistnik) i organizm mocno zareagował.

Na zatoki, skoro tak Cię męczą, spróbuj zakraplania Euphorbium compositum do nosa. Pod koniec pierwszego opakowania zeznaj, co i jak.

Zastopowanie z oczyszczaniem jest chwilowe, nie martw się, jak tylko objawy nieco zelżeją, pojedynczo zaczniesz je wprowadzać, a w pierwszej kolejności zioła.

Mistrz by wiedział, co robić z tymi kłopotami z układem moczowym. Jest to układ wydalniczy, a że toksyny mocno ruszyły, to znalazły się i bakterie, które robią porządki. Mam wrażenie, ze zwiększając odczyn kwaśny organizm broni się przed nadmiernym atakiem bakterii.

Lacky, spójrz na post z poniedziałku z 17:25 - Anastazja pisze, że ma mocz kwaśny jak nigdy dotąd.

Doraźnie można zastosować lek homeopatyczny. Czy masz jakieś objawy ze strony pęcherza, czy istnieje ropomocz, czy tylko bóle krzyża i mdłości świadczą o zapaleniu odmiedniczkowym nerek?
Zapisane
Lacky
« Odpowiedz #11 : 28-04-2009, 23:10 »

Cytat
Mistrz by wiedział, co robić z tymi kłopotami z układem moczowym. Jest to układ wydalniczy, a że toksyny mocno ruszyły, to znalazły się i bakterie, które robią porządki. Mam wrażenie, ze zwiększając odczyn kwaśny organizm broni się przed nadmiernym atakiem bakterii.

Lacky, spójrz na post z poniedziałku z 17:25 - Anastazja pisze, że ma mocz kwaśny jak nigdy dotąd.

Nie zauważyłem wcześniej. Czyli mocz jest zakwaszony i sok z cytryny nie jest potrzebny na tym etapie. Czyli stan pokrywałby się z tym co pisze Grażyna.

Co do parówek to lepiej je zastosować gdy organizm się trochę unormuje.

Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #12 : 28-04-2009, 23:23 »

Niestety również występuje ropomocz. Mocz jest mętny, a w pęcherzu, z lewej strony odczuwam co jakiś czas kłucie.
Więc dobrze pamiętam, że przy zapaleniu nerek sok z cytrusów nie jest wskazany.
Spróbuję wody z cytryną i miodem. Euphorbium compositum jutro kupię i zdam relację pod koniec opakowania.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #13 : 28-04-2009, 23:30 »

Lacky, czy to ma być jakiś konkretny miód?
Mam w domu wielokwiatowy.
Zapisane
Lacky
« Odpowiedz #14 : 28-04-2009, 23:31 »

Cytat
Niestety również występuje ropomocz. Mocz jest mętny, a w pęcherzu, z lewej strony odczuwam co jakiś czas kłucie.

Zrób sobie nasiadówkę przed snem codziennie 15-20 minut z wody propolisowej to usunie problemy z pęcherzem i złagodzi dolegliwości nerkowe.

Przepis jak to robić prześlę Ci na maila.

Co do miodu to dowolny.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #15 : 28-04-2009, 23:39 »

Dobrze bardzo dziękuję. Nie wiem też, jak zrobić wodę propolisową więc również proszę o przepis. clap
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #16 : 29-04-2009, 13:13 »

Lacky powiedz mi proszę, ile razy dziennie pić wodę z połówką cytryny i miodem?
Wydaje mi się, że raz ale wolę zapytać confused
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #17 : 29-04-2009, 13:37 »

Grażynko, sprawdziłam dzisiaj opakowanie i okazuje się, że zużyłam już jedno Euforbium compositum bez zauważalnej poprawy. Mąż kupił mi dzisiaj kolejne, więc będę obserwować co dalej   Smutny
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #18 : 29-04-2009, 16:28 »

Euphorbium będę nadal stosować.
Jeśli chodzi o picie wody z cytryną, to Lacky napisał również,  że przy schorzeniach nerek pije się wodę
z połówką cytryny i łyżką miodu i, że mogę spróbować. Czy dobrze zrozumiałam?
Dzisiaj zbadałam ponownie mocz i ph jest 5.5.  Leukocyty w normie, bakterie w osadzie nieliczne a ja cały dzień odczuwam ból w krzyżu i silne mdłości. To dziwne.
Zapisane
Anastazja
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584

« Odpowiedz #19 : 29-04-2009, 19:44 »

Już chyba nie wiem co czytam. Jestem tak rozstrojona przez ból nerek i głowy jednocześnie, że nie umiem funkcjonować. Od rana do wieczora mam straszny obrzęk zatok i to pooduje silny ból. Staram się nie martwić i mam nadzieję, że po wyropieniu będzie lepiej. Zobaczymy.
Dziękuję Grażynko.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 42   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!