Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: kawka 02-07-2007, 20:22
Mistrzu!!
Byłam dzisiaj u lekarza specjalisty chorób zakaźnych i pasożytniczych. Potwierdził on, że istotnie zastosowane oczyszczanie przewodu pokarmowego za pomocą mikstury mogło pomóc mi w uwolnieniu się od pasożytów. Dlaczego? Ponieważ np. tasiemiec nie był w stanie przyssać się do ścian jelit właśnie z powodu codziennego jej stosowania, a także szybszego pasażu. Poza tym system immunologiczny mógł zadziałać sprawniej.
Lekarz zapytał mnie, czy jestem alergiczką. Gdy potwierdziłam, że mam atopowe zapalenie skóry dłoni, był już pewien, że to efekt działania systemu immunologicznego na obecność pasożytów i ich toksyn w przewodzie pokarmowym. Taka pokrzywka utrzymuje się nawet do 3 miesięcy po pozbyciu się pasożytów, gdyż tyle czasu trwa wyhamowanie systemu immunologicznego.
Mam skierowanie na badania w kierunku pasożytów. Lekarz nie zalecił mi żadnej kuracji lekami farmaceutycznymi. Wygląda na to, że uwolniłam się całkowicie od pasożytów.
Pozdrawiam Mistrza i Wszystkich trzymających za mnie kciuki.
Kawka
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Gosiek 02-07-2007, 22:44
Ech, Kawka, zazdroszczę Ci. Też chciałabym się pozbyć paskudztw z mojego organizmu, a tu nic. Dobrej nocy życzę.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: kawka 19-07-2007, 19:09
Mistrzu
Zrobiłam 3-krotne badanie kału na pasożyty. W żadnym nie stwierdzono jaj robaków jelitowych ani cyst lamblii. Kolejne mam zrobić za ok. 3 tygodnie, bo tyle czasu trwa cykl rozwojowy pasożytów, m.in. tasiemca. Mam pełne zaufanie do otrzymanych wyników, ponieważ laboratorium wykonujące te analizy - Szpital Zakaźny w Warszawie - uznawane jest za jedno z najsolidniejszych w stolicy.
Serdecznie Pana pozdrawiam i dziękuję za wspaniałą Miksturę
Kawka
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: polimeraz 06-08-2007, 07:55
Więcej na temat pasożytów układu pokarmowego i innych sposobów pozbywania się ich można przeczytać w książce Gienadija Małachowa "Życie bez pasożytów". Autor proponuje pozbycie się robali za pomocą urynoterapii. Ja co prawda nie zdecydowałbym się na to (pewnie gdybym musiał to bym się zdecydował), bo po pierwsze nie wiem czy je mam a po drugie stosuję MO, ale warto tą książkę przeczytać żeby wiedzieć co w trawie piszczy.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: koks23 29-11-2007, 00:00
Hehe, niesamowite i ciekawe.
Jesli chodzi o proszki zasadowe to uwazam ze to jest nastepny podstepny marketing farmaceutow. Z tego co sie orientuje to pasozyty w duzej przewadze zakwaszaja organizm tak iz organizm nie jest w stanie przywrocic tej rownowagi. Wiec po jakiego licha uzasadawiac sie majac nadal w sobie te swinstwo.
Ale strasznie zaciekawil mnie efekt dzialania takiej mikstury po takim okresie.
Pewno z lewatywami bylby to szybszy okres.
W ogole podziwiam sama zasade dzialania mikstury. Bardzo sprytne.
Niestety w moim przypadku sie nie sprawdzila. Ale to z mojej winy. Nie bylem tak wyrwaly.
szukalem, szukalem az w koncu znalazlem. I moge sie pochwalic.
Praktycznie wiekszosc robakow i candid mozna wywalic w przeciagu krotkiego okresu.
Wielu osobom udaje sie od 2 tygodni do miesiaca z zastosowaniem programu Nadiezdy Siemionowej. Jesli ktos ma chroniczna candide ktora trwa juz dlugo to niestety wymaga to wiekszego okresu czasu.
I slusznie Pan Slonecki radzi by pic przez dluzszy okres. Niestety to dla wytrwalych.
Mam ta ksiazke Siemionowej i tam ona pisze ze candide jest bardzo ciezko wyleczyc bez zabicia pozostalych pasozytow. I ze jak sie zabije pozostale pasozyty to wtedy z zastosowaniem krzemu candida szybko sama znika. Bardzo ciekawe.
Problemem pasozytow interesuje sie juz od dawna i uwazam ze najwiecej o pasozytach to wie Clark i Siemionowa. I ja bym bazowal u samego zrodla. Malachow to wszystko pospisywal od Clark jak sam przyznal sie do tego i od Siemionowej.
Wydaje mi sie ze nie wsytarczy tylko picie samego alocitu. Chociaz mojej mamie pomogl a mi nie.
Przeszedlem u Tombaka, Malachowa, Clark i wszystko bez rezultatow. Moze mialem pecha.
Dopiero efekty widze przy Siemionowej.
A co Wy o niej myslicie?
Tutaj znalazlem przeglad programow oczyszczania
http://www.igya.pl/oczyszczanie/przeglad_programow_oczyszczania.htmlW ogole ciekawa stronka, a po tym filmie to az spac nie moglem. brrrr
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Dagles 29-11-2007, 21:48
Koks, filmu nie obejrzałam, nie mam odwagi. Jeszcze po Twojej recenzji. Poczytałam na stronie o tej szkole zdrowia. Bardzo mnie zaciekawiło!!
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: koks23 29-11-2007, 23:47
Hehe, odwaga przyjdzie z czasem
Szkola zaciekawila? Ja obserwuje ze teraz jest szal na ta ksiazke przed swietami.
W ogole zyjemy w jakims ciemnogrodzie. Pierwsza normalna dla mnie ksiazka ktora mi oczy otworzyla to Clark. Dlugo dlugo nic i teraz Siemionowa. Tam gdzie mialem wiele pytan i nikt mi nie byl w stanie dac odpowiedzi po tej lekturze wszystko sie ulozylo w ladna lamiglowke.
Z ksiazki Pana Sloneckiego tez przyznam troche skorzystalem.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Alicja 30-11-2007, 11:01
Koks, dzięki za link, Świetny ten film! Dagles, nie obawiaj się, ja też nie lubię drastycznych scen, ale to można spokojnie obejrzeć, nie ma krwi. A przemawia do wyobraźni. I potwierdza to co tu mówimy. Odporność przede wszystkim! Mnie takie publikacje mobilizują do dbania o swój organizm, bo z natury nie jestem zdyscyplinowana. Więc jak ktoś potrzebuje motywacji - to tu ma na pewno.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: kawka 30-11-2007, 11:04
Bardzo ciekawa strona.
Zdecydowałam się obejrzeć zamieszczony na niej film "Pasożyty wewnątrz nas". Ponownie przeżyłam horror jak w momencie swojego oczyszczania. Teraz widzicie na własne oczy przez co przeszłam.
http://www.igya.pl/ciekawostki_parazytologiczne/pasozyty_wewnatrz_nas.html----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Alicja 30-11-2007, 11:11
Tobie dobrze, Kawka, wiesz że z Ciebie to już wyszło. Czy czujesz się zauważalnie lepiej? Powiedz, jeśli masz chwilkę czasu, czy jakieś objawy które towarzyszyły Ci przedtem, zniknęły po oczyszczeniu?
Pozdrowionka
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Shpeelka 30-11-2007, 11:41
Cytat:
„Przytoczę tutaj pewien cytat. Ciekawe, kto zgadnie, czyj.
Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Symptomy są naturalną ochroną organizmu. Nazywamy je chorobami, lecz w rzeczywistości leczą choroby. Wszystkie choroby mają jedną przyczyn, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują.”
Mysle, ze te slowa panie Jozefie naleza do Johna Tilden'a
A filmik porazajacy. Nic tylko pic miksture.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 30-11-2007, 11:48
Cytat:
„Mysle,ze te slowa panie Jozefie naleza do Johna Tilden'a”
No, to teraz wiem, że walenie głową w mur nie ma żadnego sensu. Dzięki, że otworzyła mi Pani oczy.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Alicja 30-11-2007, 11:52
Przecież to Hipokrates.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Shpeelka 30-11-2007, 11:54
Zle sie wyrazilam, slowa nakleza do Hipokratesa, ale walkowal to Tilden stad mi utkwilo jego nazwisko.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: kawka 30-11-2007, 12:35
Alicja,
Najbardziej spektakularnym objawem oczyszczanie z pasożytów było niemal całkowite wyleczenie z podobno nieuleczalnego azs, które miałam wiele lat na obu dłoniach. Zmiana na jednej ręce jest co prawda jeszcze widoczna, ale malutka i nie dokuczliwa (w domyśle nie swędzi okropnie jak dawniej).
Poza tym nie mam bólów głowy, które dawniej dokuczały mi często, dobrze śpię, w ogóle się nie przeziębiam (odpukuje w niemalowane drewno), znikło zapalenie spojówek, nadal jestem osobą dość wrażliwą, ale o wiele spokojniejsza. No i sporo przytyłam. Może właśnie dlatego, że nie dzielę się z nikim jedzonkiem. Ale równie dobrze nadwaga może wynikać z leczenia niedoczynności tarczycy. Sama nie wiem...
Zauważyłam parę dni temu, zmiana na ręku zaogniła się momentalnie, gdy wypiłam kawę ze spienionym mlekiem. Mleka nie piję od dawna, jeżeli już to używam śmietankę. Prawie natychmiast po tym mleku ręka mnie swędziała i lekko łuszczyła się skóra. Objaw jednak po jednym dniu sam przeszedł, obyło się bez żadnego smarowania maściami.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Alicja 30-11-2007, 14:43
Dzięki kawka. Ja mam bóle głowy bardzo dokuczliwe, aczkolwiek od kiedy piję MO coraz rzadsze. Na azs cierpiałam wiele lat, wiem co to jest. Nigdy nie wiedziałam, czemu minęło. Teraz wiedząc to, co wiem, myślę, że moja odporność wzrosła i zwalczyłam zarazę - cokolwiek to było. Wyleczyłam się po tym, jak wyprowadziłam się z zimnego i wilgotnego mieszkania rodziców, zmieniłam styl odżywiania i zaczęłam regularnie uprawiać sport. Tylko bóle głowy jeszcze czasem mnie męczą. Ale jestem dobrej myśli.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: kawka 30-11-2007, 18:57
Alicja, u mnie do wyleczenia dokuczliwej alergii przyczyniło się picie Mikstury J. Słoneckiego, kuracja dr Janusa plus oczywiście dieta. Co do tego mam 100 procentową pewność.
Życzę ci pozbycia się bólów głowy i cieszenia się pełnią zdrowia.
Kawka
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Alicja 30-11-2007, 21:20
Dzięki, Kawka. Też mam nadzieję i oczywiście to wszystko co i Ty stosuję. A powiedz jeszcze, czy dietę stosowałaś bardzo rygorystyczną jak dla kandydowców, czy bardziej zasady zdrowego odżywiania?
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: lolek 30-11-2007, 21:40
Przepraszam bardzo ale chodzi mi o filmik. O jakim filmie mowa i gdzie można go zobaczyć? Serdeczne dzięki.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Dagles 30-11-2007, 21:42
http://www.igya.pl/oczyszczanie/przeglad_programow_oczyszczania.html Daj znać jak było.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: kawka 30-11-2007, 21:55
Alu, stosowałam rygorystyczną dietę I etapu, dłużej niż inni z racji zaawansowanej choroby tarczycy, bo przez kilka miesięcy. Niektórym wystarczyło kilkutygodniowe trzymanie diety I etapu. Naprawdę można się do niej przyzwyczaić i polubić, zwłaszcza surówki i różnego rodzaju sałatki oraz chleb razowy. Przyznam się, że przed poznaniem zasad diety dr Janusa jadłam bardzo mało jarzyn. Gdy po kilku miesiącach nie jedzenia absolutnie żadnych słodyczy czy słodkich owoców, spróbowałam gorzkiej czekolady, ta wydała mi się ogromnie słodka. Na diecie I etapu bardzo schudłam.
Teraz z kolei mam niedoczynność tarczycy i problem z nadwagą. Stosuję dietę niskowęglowodanową rozdzielną, aby pozbyć się nadmiaru kilogramów, i zasady zdrowego odżywiania się.
Lolek, film znajdziesz na stronie
http://www.igya.pl/ciekawostki_parazytologiczne/pasozyty_wewnatrz_nas.html----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: lolek 30-11-2007, 22:13
Dagles, dziękuję bardzo. Szczerze mówiąc film nie wywarł na mnie wrażenia. Wszystko to opisane jest w książce H. Clark.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: evaa8 30-11-2007, 23:19
Film jest całkiem do przełknięcia. Spodziewałam się czegoś gorszego. Dagles - bez obawy. Każdy go powinien obejrzeć.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Dagles 02-12-2007, 14:10
Ludzie. Obejrzałam film... Macie stalowe nerwy... po tej operacji na sercu wymiękłam i tylko słuchałam lektora. Czy ja tylko taka wrażliwa? Koks pozbyłeś się wszystkich robali?
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: piotrb111 02-12-2007, 20:46
Ja przeżyłem bez problemu, nawet ta operacja była ciekawa. Obejrzałem cały film i może się pochwalę, ale nawet jadłem przy tym. Może się kurde na chirurga nadaję?
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Dagles 02-12-2007, 21:03
Na 1000% ... Mnie wszystko potem się ruszało pod skórą ... A jak zobaczyłam tą piętę z robalami to juz był max.
Zamówiłam sobie książkę. Zobaczymy co mi to da.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Pablo 14-12-2007, 11:16
Trochę uporządkowałem w tym temacie. Dalszą dyskusję dotyczącą badań i książki Siemionowej proszę prowadzić tutaj →
http://mikstura.kei.pl/forum/postlink/15650.htm#15650----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: kawka 17-12-2007, 15:00
Słuchajcie Moi Drodzy, trochę profilaktycznie, trochę pod wpływem obejrzanego filmiku o robalach, wzięłam przez 3 dni Vermox w dawce zalecanej w leczeniu inwazji mieszanej wielu gat. pasożytów jelitowych, tj. owsików, włosogłówki ludzkiej, glisty ludzkiej, tęgoryjca dwunastniczego oraz tęgoryjca amerykańskiego. Wcześniej podjadłam sobie sporo pestek z dyni. Tym razem nic się nie pokazało. Jestem więc naprawdę chyba oczyszczona z pasożytów. Najwyraźniej organizm z pomocą Mikstury sam poradził sobie z nimi.
Mistrzu! Jak pięknie sypie śnieżek na naszym Forum.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 17-12-2007, 21:41
Poczytaj, Kawko, co wynalazłam w necie na temat meandrów leczenia robaczyc:
http://mikstura.kei.pl/forum/postlink/16058.htm#16058a zwłaszcza to:
Niesamowity tekst doświadczonej lekarki – parazytologa:
http://erodzina.pl/viewtopic.php?t=5391 Miałaś dużo szczęścia. W wielu przypadkach nawet suchy uporczywy kaszel może być od pasożytów.
W każdym razie gratuluję.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: kawka 17-12-2007, 22:00
Dzięki Grażynko za lekturę.
I kichanie też.
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 17-12-2007, 23:37
Właśnie, kto by pomyślał. A miałaś? Bo ja tak czasem kicham, chociaż kataru nie miewam. To może jednak mam pasażerów...
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: kawka 18-12-2007, 09:53
Grażynko, czasami kicham, ale rzadko. Jak chyba każdy.
Widzę, że bardzo przejmujesz się ewentualnymi "pasażerami na gapę". Może wcale nie potrzebnie. Masz jakieś uzasadnione objawy? Aby się niepotrzebnie nie stresować może zrób badanie, które zaleca dr Janus. Albo jeszcze lepiej skup się na poprawie odporności i usuwaniu toksyn, bo z resztą sam organizm sobie poradzi. Wiem, że wiele osób latami leczy się i ciągle ma pasożyty.
Jeszcze tylko zażyję delikatny środek przeczyszczający na zakończenie kuracji Vermoxem. Mam nadzieję, że nic nie "odkryję". Oby!
----------------------------------------------------
Tytuł: Pasożyty przewodu pokarmowego
Wiadomość wysłana przez: Grażyna 18-12-2007, 19:13
Nie, Kawko, Twoje wnioski co do mnie poszły w innym kierunku. Za to w meritum się zgadzamy.
Nie przejmuję się pasażerami i nie będę robiła badań. Z jednej strony martwię się o małych pacjentów, u których objawy mogą zarówno wskazywać na przeziębienie, infekcję itp., co na robaczyce, a dziecko jest tak wrażliwe - jak to rozpoznać. Z drugiej - chodzi mi właśnie o objawy.
Statystyki pokazują, że 98% (podaję za dr Sułkowskim) zgłaszanych dolegliwości dotyczy 200 chorób, ale tylko 18 zgłaszanych objawów. W tej sytuacji diagnoza jest sztuką.
Wniosek: należy dbanie o zdrowie sprowadzić do dbania o zdrowie. Inaczej mówiąc: do zapobiegania - Mikstura oczyszczająca, zakraplanie, rozsądne odżywianie, ruch, równowaga psychiczna. Jeśli już wystąpią dolegliwości - konkretne objawy u konkretnego pacjenta, należy w miarę możności sięgać po naturalne środki (w tym homeopatyczne), a nie szukać chorób. Takie podejście sprawdza się lepiej, niż alopatia, która truje (np. pasożyty), niszczy (wirusy, bakterie), tłumi (ból), hamuje lub pobudza (wydzielanie).