Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 11:56 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 4 5 [6]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Chmura radioaktywna  (Przeczytany 69667 razy)
chudy
« Odpowiedz #100 : 03-06-2011, 23:19 »

EHEC się nie boją, bo jak o czymś trąbią "psy na posyłkę" (media) to wiadomo, że mamy do czynienia z kolejną rzeczą, która ma odwrócić od czegoś uwagę lub ewentualnie nas wystraszyć i przygotować na inną zbawienną wiadomość.

Natomiast o plutonie i uranie, emiterach cząstek alfa, które znalazły się w atmosferze i oceanie po wybuchu, nie mówią żadne media i milczą wszystkie rządy. Na to że uran i pluton wyleciał w kosmos są praktycznie 100% dowody. Każdy kto chce znajdzie informację jak niewielka ilość plutonu może zabić tak wielu. Ktoś pisał 3 miesiące, poczekajmy zatem kilka lat, a usłyszymy o milionach zgonów na raka, a może nie usłyszymy, w końcu media nam tego nie powiedzą, albo zgonią na telefony komórkowe lub po prostu przykleją ładną nazwę "choroby cywilizacyjne 21 wieku".

Nie ma się z czego śmiać. Cały świat odczuje daichi, a szczególnie nasza północna półkula i w dalekiej Polsce nikt nie jest bezpieczny, no może po za biosłonejczykami, którzy dbają o dobrą kondycję organizmu, oby...
« Ostatnia zmiana: 04-06-2011, 04:28 wysłane przez Apollo » Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.358

« Odpowiedz #101 : 05-06-2011, 09:09 »

No jak tam panikarze od chmur radioaktywnych? Wyginęli, czy żyją i sieją panikę?

Niedługo trzy miesiące od wybuchu.

Promieniowanie dopiero nabiera na sile:
http://www.tvn24.pl/-1,1705628,0,1,rekordowe-promieniowanie-w-fukushimie,wiadomosc.html
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #102 : 05-06-2011, 09:13 »

Tak... Wszyscy kiedyś umrzemy.  hammer To niedopuszczalne.  msn-wink
Zapisane
Rif
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 1/12/2010
Wiedza:
Wiadomości: 500

« Odpowiedz #103 : 07-06-2011, 22:22 »

Tak, kiedyś na pewno.

http://www.youtube.com/watch?v=AOrfvb4Sh8A&feature

To już było? Ktoś widział? ;-)
Zapisane
piem
« Odpowiedz #104 : 08-06-2011, 08:54 »

Nic nie jedzmy najlepiej i żyjmy powietrzem.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #105 : 08-06-2011, 12:43 »

Najlepiej to, jak mówił Krishnamurti, niczym się nie przejmować.
To co się dzieje w Fukushimie, i ta cisza "mendiów", skłania mnie do stwierdzenia, że nasze wnuki nas przeklną. Za "mendycynę", GMO i inne sprawki również.
Zapisane
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #106 : 09-06-2011, 07:43 »

Baczyński nie zmarł, ale został zastrzelony podczas fatalnego powstania.
Zapisane
Fabularasa
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384

« Odpowiedz #107 : 01-07-2011, 09:44 »

Hirose Takashi, autor kilku krytycznych książek o przemyśle nuklearnym, w wywiadzie z 22 marca powiedział:

Takashi: Moim zdaniem, za dezinformację wśród społeczeństwa odpowiadają media. Opowiadają bzdury, na przykład o tym, że przez całe życie jesteśmy narażeni na promieniowanie, w tym z kosmosu. Jednak są to wielkości rzędu jednego milisievierta rocznie. Rok ma 365 dni, doba ma 24 godziny; mnożąc 365 przez 24 otrzymamy 8760. Teraz pomnóżmy 400 milisieviertów przez tę liczbę, a otrzymamy dawkę 3 500 000 razy większą od normalnej. To jest bezpieczna ilość? Które media o tym wspomniały? Żadne. Przyrównują to do tomografii komputerowej, która jest chwilowym zabiegiem, nie mającym z tym nic wspólnego.

Radioaktywność można zmierzyć wtedy, kiedy istnieje wyciek materiałów radioaktywnych.

Niebezpieczeństwo pojawia się wtedy, gdy materiał ten dostanie się do organizmu, napromieniowując go od środka. Ale naukowcy-rzecznicy przemysłu atomowego pojawiają się w telewizji i co mówią? Że w miarę oddalania się, promieniowanie zmniejsza się odwrotnie proporcjonalne do kwadratu odległości. Uważam przeciwnie. Otóż wewnętrzne napromieniowanie ma miejsce wtedy, kiedy materiał radioaktywny zostaje wchłonięty przez organizm. Co się wtedy dzieje? Powiedzmy, że radioaktywna cząstka jest w odległości jednego metra od nas. Wdychamy ją z powietrzem i cząstka pozostaje w ciele. Odległość między tą cząstką a nami jest teraz na poziomie mikrona.

Metr to 1000 milimetrów, zaś mikron to jedna tysięczna milimetra. To tysiąc razy tysiąc, tysiąc do kwadratu. Oto, co naprawdę oznacza „odwrotnie proporcjonalnie do kwadratu odległości”. Ekspozycja na promieniowanie wzrosła bilion razy. Wdech choćby najmniejszej cząstki stanowi zagrożenie.

Pytanie: Tak więc porównania z rentgenem i tomografią komputerową są bezużyteczne, ponieważ jesteśmy narażeni na wdychanie radioaktywnych cząstek?

Takashi: Zgadza się. Gdy taka cząstka dostaje się do organizmu, nie wiadomo gdzie trafi. Najbardziej zagrożone są kobiety, zwłaszcza ciężarne, oraz małe dzieci. Mówi się o jodzie i cezie, ale to tylko część, nie używa się odpowiednich instrumentów pomiarowych. To, co nazywają monitorowaniem, oznacza jedynie mierzenie poziomu promieniowania w powietrzu. Ich instrumenty nie jedzą. To, co mierzą, nie ma żadnego związku z ilością radioaktywnego materiału…

Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!