Dwoje angielskich farmerów, Mark Purdey i Joanna Wheatley, a także toksykolog dr Janie Axelrod twierdzą, że degeneracyjną chorobę mózgu u bydła powodują pestycydy. Szczególnie groźne są preparaty fosforo-organiczne, wśród nich fthalimid, substancja chemiczna z tej samej rodziny co thalidomid, mutagenny lek, który - podawany kobietom w ciąży - spowodował okaleczenie wielu płodów. W Anglii pestycydy, czyli środki owadobójcze, wciera się w grzbiet zwierząt, aby zabić gryzące je gzy i zniszczyć ich larwy.
Według Purdeya i Axelrod, nowe wypadki choroby Creutzfeldta-Jakoba u młodych ludzi mogą być takie wynikiem zetknięcia się ich z trującymi pestycydami. Środki te są tak bardzo toksyczne, że wiele krajów nie zezwala na stosowanie tych substancji w celach weterynaryjnych. W Rosji, która - według obiegowej opinii - nie troszczy się szczególnie o zdrowie swych obywateli, zabroniono kobietom jakiejkolwiek styczności z fosmetem, pestycydem używanym w Wielkiej Brytanii do niszczenia gzów.
Nowa hipoteza o pochodzeniu choroby „szalonych krów" ma być rozpatrywana -jak podaje tygodnik „Euro-pean" - w najbliższych dniach w Londynie podczas toczącego się dochodzenia sądowego. Jego celem jest ocena skuteczności działań podjętych przeciwko epidemii gąbczastej encefalopatii u bydła, zwanej też BSE. Sir Nicńolas Phillips, sędzia sądu apelacyjnego, spędził już wiele dni na farmie Purdeya w Somerset, studiując wyniki zainicjowanych kilkanaście lat temu przez farmera badań.
Hipoteza Purdeya zaprzecza uznawanej oficjalnie teorii, według której jest to choroba zakaźna. Zabito i spalono setki tysięcy krów, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się czynnika zakaźnego. Prof. Stanley Prusiner, neurolog z San Francisco, otrzymał w ubiegłym roku Nagrodę Nobla za odkrycie, że chorobę przenoszą białka zwane prionami. Nikt wcześniej nie przypuszczał, że białko może powodować zakażenie. Nie ma przecież możliwości reprodukowania się. Prof. Prusiner argumentował jednak, że zdegenerowane białko (prion) zmienia prawidłową strukturę białka komórek nerwowych, na skutek czego zdrowy mózg zamienia się w gąbczastą masę niezdolną do funkcjonowania. Źródłem prionów mają być owce, które od dawna chorują w Anglii na scrapie - owczą trzęsawkę. Sproszkowane resztki owcze dodawano do paszy krów, by zwiększyć ich mleczność. Zjedzone przez krowy priony niszczyły także ich system nerwowy. Według tej teorii, wołowina spożywana przez ludzi mogła wywołać śmiertelną chorobę Creutzfeldta-Jakoba.
Purdey podkreśla, że przebieg epidemii nie potwierdza tej hipotezy. Już bowiem w 1988 r. wprowadzono zakaz dodawania przerobionych resztek owczych do paszy krów; mimo to epidemia nie wygasła. Jej nasilenie jest natomiast proporcjonalne do ilości toksycznych pestycydów, którymi zwalczano gzy. Fosmet, wyjątkowo silny środek owadobójczy, wprowadzono do sprzedaży w 1985 r. W hrabstwach, gdzie stosowano go szczególnie intensywnie, najwięcej krów zachorowało na BSE. Natomiast stopniowe wycofywanie go z użytku spowodowało, jak zapewnia Purdey, spadek liczby zachorowań.
http://www.proekologia.pl/e107_plugins/content/content.php?content.3759