Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 13:36 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Mak  (Przeczytany 48126 razy)
Anniyah
Mak
« : 16-04-2009, 10:30 »

W którym etapie diety można jeść mak?
Zapisane
MohSETH
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 21-10-2008
Skąd: Legnica
Wiadomości: 215

« Odpowiedz #1 : 19-04-2009, 22:45 »

Ja wiem czy to jakiś problem? Maku nie jesz codziennie. Wydaje mi się, że od święta, a do najbliższych świąt będziesz już po diecie msn-wink
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #2 : 19-04-2009, 22:51 »

Jeżeli jesteś na takim etapie, że czujesz się jak ruina, to spożywanie produktów, które normalnie należy ograniczać, ma znaczenie. Tyle, że mak nie jest tutaj chyba jakimś zakazanym pożywieniem.
« Ostatnia zmiana: 24-04-2010, 11:49 wysłane przez Solan » Zapisane
MohSETH
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 21-10-2008
Skąd: Legnica
Wiadomości: 215

« Odpowiedz #3 : 20-04-2009, 08:14 »

Laokoon zgadzam się, ale pytanie postawione jest tendencyjnie i wyraźnie nasuwa myśl, że autorka nie może się już doczekać maku. Więc nie ma tu mowy o szkodliwości smile. Jeśli coś mi szkodzi, to po prostu tego nie jem, a nie pytam się, kiedy będę mógł.
« Ostatnia zmiana: 22-01-2016, 21:37 wysłane przez Gloria » Zapisane
Anniyah
« Odpowiedz #4 : 20-04-2009, 10:14 »

Cytat
Maku nie jesz codziennie.
MohSETH, nie znasz moich możliwości biggrin.

Cytat od: Laokoon
Jeżeli jesteś w na takim etapie że czujesz się jak ruina to spożywanie produktów  które normalnie należy ograniczać ma znaczenie.
Nie, nie czuję się jak ruina. Wprost przeciwnie... ale jestem ostrożna ponieważ nie chcę tego zaprzepaścić i przedłużać drugiego etapu diety.

W takim razie cieszę się, że mogę jeść mak  smile .
« Ostatnia zmiana: 20-04-2009, 10:16 wysłane przez Anniyah » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #5 : 20-04-2009, 11:28 »

Pamiętaj, że mak to trucizna msn-wink. Raczej nie jada się go systematycznie i w dużych ilościach. Powodować może też senność, w końcu to narkotyk.
« Ostatnia zmiana: 24-04-2010, 11:46 wysłane przez Solan » Zapisane
Anniyah
« Odpowiedz #6 : 20-04-2009, 12:36 »

Cytat
Raczej nie jada się go systematycznie i w dużych ilościach. Powodować może też senność, w końcu to narkotyk.

Przepraszam, nie wyraziłam się jasno... pisząc "mak" miałam na myśli nasiona maku, a nie całą roślinę smile .
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #7 : 20-04-2009, 12:59 »

Nasionka też powodują senność smile
Zapisane
Anniyah
« Odpowiedz #8 : 20-04-2009, 13:33 »

Nie zauważyłam u siebie senności po spożyciu maku, chociaż być może u niektórych osób może się pojawić. Dojrzałe nasiona maku nie zawierają alkaloidów lub zawierają jakieś śladowe ilości. Będąc 5-6 letnim dzieckiem zajadałam się nasionami maku z własnego ogródka i nikt nie zauważył u mnie żadnych niepokojących objawów.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #9 : 23-04-2010, 13:44 »

A jak przyrządzić mak np. z kaszą jaglaną?
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #10 : 23-04-2010, 18:29 »

Też ciepło wspominam mak z dzieciństwa. Uwielbiałem zawartość dojrzałych makówek, no i makowce... msn-wink
Zapisane

I'm going through changes
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #11 : 24-04-2010, 20:45 »

Pamiętaj, że mak to trucizna msn-wink. Raczej nie jada się go systematycznie i w dużych ilościach. Powodować może też senność, w końcu to narkotyk.

Mak jest odtrutką. Mak zawiera ogromne ilości wapnia. Jest to roślina rekordowa pod względem zawartości wapnia, który jak wiadomo ma właściwości odtruwające. Zdarza mi się zjeść jednorazowo 200 gramów maku i do stanów narkotycznych mi daleko. Odmiany maku legalnie uprawiane i sprzedawane w Polsce to są odmiany o zubożonym poziomie narkotycznych alkaloidów. Dodatkowo normalni ludzie jedzą nasiona maku, a nie słomę makową.

Jeśli czegoś nie wiesz Laokoonie, to nie zabieraj głosu. Nie masz obowiązku wypowiadania się w większości tematów.

Jeśli ktoś nie ma uczulenia na mak (takie uczulenie jeśli istnieje jest bardzo, bardzo rzadko spotykane) to oczywiście zachęcam do spożywania nasion maku.
« Ostatnia zmiana: 24-04-2010, 21:23 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #12 : 30-04-2010, 09:53 »

Ostatnio przyrządziłam "makowiec" wg poniższej receptury:
- Kaszę jaglaną ugotować ze śmietaną i wodą
- mak sparzyć i przemielić 2x razem z żółtkami (5sztuk) i 5 łyżkami cukru trzcinowego
- następnie dodać do kaszy i wymieszać razem z ubitymi białkami i 100g masła

Piec ok godziny. Smakuje jak makowiec:) Nie jestem jedynie pewna, czy dobrze przyrządziłam owy mak (powinnam chyba poczekać aż spęcznieje po sparzeniu, ale wcześniej tego nie wiedziałam), gdyż troszkę przyspieszyło mi to perystaltykę jelit.

Ale pychotka była, nawet na śniadanie bo to i białko i dobre węglowodany smile
« Ostatnia zmiana: 30-04-2010, 09:56 wysłane przez Wera » Zapisane
Mariusz_
« Odpowiedz #13 : 30-04-2010, 12:42 »

Cytat
Pamiętaj, że mak to trucizna

Lakoon skąd masz takie nowości?
Ja kocham mak na surowo. Organizm mi mówi, że mam go jeść.
Najpierw moczę, później w wyciskarce wyciskam i dodaje sok pomarańczowy. Pychotka.

Zjadłem i jem duże ilości często i nigdy nie chciało mi się spać i nie zauważyłem żadnych ubocznych objawów.
« Ostatnia zmiana: 30-04-2010, 12:44 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Iris
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 52

« Odpowiedz #14 : 30-04-2010, 13:45 »

Ostatnio przyrządziłam "makowiec" wg poniższej receptury:
- Kaszę jaglaną ugotować ze śmietaną i wodą
- mak sparzyć i przemielić 2x razem z żółtkami (5sztuk) i 5 łyżkami cukru trzcinowego
- następnie dodać do kaszy i wymieszać razem z ubitymi białkami i 100g masła

Piec ok godziny. Smakuje jak makowiec:) Nie jestem jedynie pewna, czy dobrze przyrządziłam owy mak (powinnam chyba poczekać aż spęcznieje po sparzeniu, ale wcześniej tego nie wiedziałam), gdyż troszkę przyspieszyło mi to perystaltykę jelit.

Ale pychotka była, nawet na śniadanie bo to i białko i dobre węglowodany smile

Wero, podaj proszę proporcje kaszy i maku.
« Ostatnia zmiana: 02-05-2010, 19:49 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #15 : 30-04-2010, 13:57 »

Kaszy szklanka, a maku dałam na oko - około 25 dkg smile.
« Ostatnia zmiana: 02-05-2010, 19:48 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Pacio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 34
MO: 10.01.2011
Skąd: Stargard
Wiadomości: 57

« Odpowiedz #16 : 18-03-2011, 01:08 »

Jaki kupujecie mak? Ten z supermarketów odpada?
« Ostatnia zmiana: 18-03-2011, 07:34 wysłane przez Apollo » Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #17 : 18-03-2011, 11:18 »

Ja kupuję od rolnika, na ryneczku. U tego samego co nasionka na KB oraz kaszę.
Zapisane
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #18 : 18-03-2011, 12:12 »

Ja piję codziennie niewielkie ilości oleju makowego (zawiera kwasy tłuszczowe omega-6), jako dodatku do oleju lnianego i oleju z wiesiołka. Olej makowy ma bardzo przyjemny zapach.
http://zlotopolskie.pl/oleje/olej-makowy-10stopniowy/
Zapisane
eljot
« Odpowiedz #19 : 18-03-2011, 13:19 »

Ja dokładam sobie łyżkę maku do koktajlu. Wcześniej mielę jak inne ziarna. Chodzi głównie o wapń, ale nie zaszkodzi jak ma dodatkowe zalety.
Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!