Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 22:52 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 28   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Świńska grypa  (Przeczytany 362091 razy)
Aggula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465

« Odpowiedz #60 : 09-06-2009, 13:03 »

A teraz mamy już prawię połowę czerwca i po świńskiej grypie echo... Jak to możliwe? Gdyby rzeczywiście było coś na rzeczy to raczej zgodnie z prognozami bylibyśmy teraz w epicentrum. Może cele zostały osiągnięte? Ktoś pisał o wykupionych lekarstwach, których producenci mieli pewnie nadprodukcję. Ale to samo stało się z maseczkami. Krótko po nagłośnieniu sprawy w aptece nie było już maseczek ochronnych... To są współczesne metody - ach, te nieudolne człowiecze rządy!
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #61 : 09-06-2009, 15:23 »

Epicentrum raczej na jesień należny oczekiwać. Jakoś jednak przy odnotowanym wzroście zachorowań nie ma wielkiej liczby zgonów.
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #62 : 09-06-2009, 18:58 »

Mówicie, że nie ma grypy a WHO właśnie chce wprowadzić najwyższy stopień zagrożenia pandemią:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,WHO-bardzo-blisko-do-ogloszenia-pandemii-grypy-AH1N1,wid,11208425,wiadomosc.html

Pewnie leki i szczepionki się nie sprzedały jednak i mogą ponieść straty.
Zapisane
Aggula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465

« Odpowiedz #63 : 10-06-2009, 06:52 »

To, że WHO coś ogłasza, to jeszcze nic nie znaczy. wielokrotnie już na tym forum znalazły się dowody na to, że pewne sytuacje, poglądy a nawet zasiewanie w ludziach starchu są sztucznie wywoływane. Dla osiągnięcia jakiegoś ukrytego celu, najczęściej finansowego oczywiście.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #64 : 10-06-2009, 16:25 »

To, że WHO coś ogłasza, to jeszcze nic nie znaczy. wielokrotnie już na tym forum znalazły się dowody na to, że pewne sytuacje, poglądy a nawet zasiewanie w ludziach starchu są sztucznie wywoływane. Dla osiągnięcia jakiegoś ukrytego celu, najczęściej finansowego oczywiście.

Wszystkie sposoby obliczone na pogrywanie na niskich instynktach obliczone są na zarabianie kasy. Strach, mord, seks itd.
Tak czy inaczej, czy będzie z tego kasa bezpośrednio czy tylko bardzo pośrednio zawsze jest to na rękę wielkim firmom.
Taki człowiek boi się brać życie w swoje ręce i jest przywiązany do "autorytetów". Taki sam w końcu wpada w mechanizm bycia bezmyślnym konsumentem.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #65 : 11-06-2009, 17:42 »

http://wiadomosci.onet.pl/1988316,12,item.html

O co w tym chodzi to nie rozumiem. Ile jest przypadków śmiertelnych? Co "Oni" szykują?
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #66 : 11-06-2009, 18:25 »

Cytat
Co "Oni" szykują?

Może obowiązkową szczepionkę dla wszystkich?
Zapisane
Aggula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465

« Odpowiedz #67 : 12-06-2009, 06:25 »

Może i to, taką, która przyniesie śmiertelne żniwo ( ale pewnie zwaliliby to na wirus ). Tak teoretycznie zakładając - dalibyście się zaszczepić?
Zapisane
LenaG
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 53
MO: 08-04-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 184

« Odpowiedz #68 : 12-06-2009, 10:58 »

Ja się nie dam!   bann
Zapisane

"Życie polega na wyborach między tym co dobre, a tym co łatwe"
"ŻYCIE JEST BARDZO NIEBEZPIECZNYM ZAJĘCIEM. ŚMIERTELNOŚĆ SIĘGA STU PROCENT!"
Joker
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17-11-2005
Wiadomości: 436

« Odpowiedz #69 : 12-06-2009, 17:23 »

Na pewno nie dam się naciągnąć.
Zapisane
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #70 : 13-06-2009, 12:28 »

Cytat
Tak teoretycznie zakładając - dalibyście się zaszczepić?
Dobre pytanie, nie to forum!
Zapisane
Joker
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17-11-2005
Wiadomości: 436

« Odpowiedz #71 : 13-06-2009, 14:25 »

Nie po to eliminujemy przyczynę wszystkich chorób - toksyny, aby później pompować je w siebie pod postacią szczepionek (np. jeden z konserwantów szczepionek - rtęć) i to bezpośrednio do krwi.
« Ostatnia zmiana: 13-06-2009, 14:27 wysłane przez Joker » Zapisane
WaldekB
« Odpowiedz #72 : 14-06-2009, 07:31 »

Może i to, taką, która przyniesie śmiertelne żniwo ( ale pewnie zwaliliby to na wirus ). Tak teoretycznie zakładając - dalibyście się zaszczepić?

Zaszczepić się na nieistniejącą chorobę toksynami i konserwantami? Wolne żarty.

Na świńską lipę zachorowali tylko ludzie wcześniej szczepieni czymś bardzo dziwnym. Nie ma innej opcji.

Ron Paul o świńskiej lipie > http://www.youtube.com/watch?v=TB5-Y08qbjo&eurl=http%3A%2F%2F911redpill.blogspot.com%2F&feature=player_embedded
Zapisane
Aggula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465

« Odpowiedz #73 : 30-06-2009, 08:26 »

Z tymi szczepieniemi na świńską grypę, to może być jeszcze poważniejsza sprawa, niż nam się wydaje;
http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#forum:MSwxNSwxMSw1ODE4MDU1NCwxNTU1MjcwNTcsNjg1MTcxMSwwLGZvcnVtMDAxLmpz
Warto też dowiedzieć się czegoś o grupie Bilderbergów, którzy prawdopodobnie za tym wszystkim stoją. Jest o nich ponad dwugodzinny film - ale bardzo ciekawy i szkujący niestety, który pomaga zrozumieć, dlaczego ktoś miałby celowo zatruwać, np. poprzez szczepionki, miliony wręcz ludzi. Ten film znajdziecie tu;
http://video.google.com/videoplay?docid=-5739634563260751371
Jest on co prawda długi, ale warto się z nim zapoznać. I może na początku aż tak nie wciąga, ale akcja się rozwija i robi się naprawdę ciekawie.
Zapisane
Aggula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465

« Odpowiedz #74 : 30-06-2009, 09:28 »

Racja. Widać temat wciąż gorący a chyba warto go przypominać, żeby szerzyć świadomość. Ale masz rację Grażynko, pisząć w jednym z postów;
"Dawno wiem, że tak wygląda świat. Mało z kim można na ten temat rozmawiać - nawet najbliżsi uważają mnie za nawiedzoną, a co najmniej - za źle poinformowaną."
Zauważam to samo. Coraz częściej patrzą na mnie jak na nawiedzoną. Kiedy wspominam o zmowie kartelu, o planach redukcji populacji o 80 %, o nieudolności lekarzy itp... Pojawiły się też określenie;"szamanka" i zachęta, żeby przestać czytać cyt.: "te bzdury".
Zapisane
WaldekB
« Odpowiedz #75 : 30-06-2009, 11:01 »

Może za bardzo się im narzucasz ze swoją wiedzą? Ludzie nie lubią być pouczani ani gdy ktoś ich chce "naprawiać" (ich podświadomość automatycznie odczytuje to jako atak na ego, umniejszenie, sygnał że uważasz ich za "wadliwych", "nie dość dobrych").

W Holandii mają nawet takie powiedzenie: "Chcesz naprawić świat? Ty jesteś dobrym miejscem by zacząć." smile

Pamiętam jeszcze czasy kiedy rodzice srogo naciskali abym kładł się wcześniej spać, to specjalnie się zapierałem i zasypiałem o 1 w nocy. Wiedziałem, że lepiej by było jak bym poszedł wcześniej ale potrzeba obrony ego i indywidualności była silniejsza.

Z doświadczenia wiem, że nikogo nie należy "nawracać". Najlepiej dawać cichy przykład swoim zdrowiem, pozytywnym nastawieniem, wyrozumiałością, kulturą. Bliscy sami zaczną się podpytywać "co ty takiego robisz"? Co innego, gdy ludzie pytają. Wtedy można się dzielić wiedzą. Ale na siłę nie zmienisz przyzwyczajeń, zabobonów i medycznych nawyków wpajanych przecież od dziecka. To jak z religią. Dorosłej osobie bardzo ciężko "zmienić wyznanie". Odpuść sobie bo szkoda zdrowia "żeby się z koniem kopać".
« Ostatnia zmiana: 30-06-2009, 11:07 wysłane przez WaldekB » Zapisane
Aggula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465

« Odpowiedz #76 : 30-06-2009, 11:19 »

  Nie jest tak do końca, nie narzucam się, ale jak już ktoś poruszy jakiś temat, albo spyta mnie dlaczego nie jem tego czy tamtego, to jak tu nie rzucić kilku słów wyjaśnienia?
  Raczej stosuję taką technikę; staram się delikatnie wspomnieć i wysondować czy ktoś jest podatny na informacje i chciałby się dowiedzieć czegoś więcej czy raczej skłania się do sarkazmu i krytyki - jeśli tak, wtedy odpuszczam. Nie mam ochoty na dyskusje, szczególnie z ludźmi, którzy nie mają pojęcia co mówią, znają tylko jedną stronę medalu i jak papugi powtarzają utarte slogany, w stylu;"Ty byłaś szczepiona i żyjesz". Poza tym jak ludzie czegoś nie chcą wiedzieć czy słuchać to dla nich nawet jedno zdanie to już za dużo.
No, ale najbliższym, na których mi najbardziej zależy poprostu nie da się przestać mówić, bez narzucania, tak poprostu. Zresztą uważam, że i oni z milości i przez szacunek do mnie powinni przynajmniej wysłuchać, a co z tą wiedzą zrobią to już oczywiście ich wybór.
« Ostatnia zmiana: 30-06-2009, 11:21 wysłane przez Aggula » Zapisane
WaldekB
« Odpowiedz #77 : 30-06-2009, 12:11 »

Ja zauważyłem, jak zaprzestałem prób zmieniania i pouczania najbliższych, to oni zaakceptowali moją osobę ze wszystkimi dziwactwami zdrowotno-dietetycznymi a nawet czasem sami się pytają o jakieś tam rzeczy. Ogólnie miło się zrobiło.

Aczkolwiek większość ludzi rezygnuje z mixtury po pierwszej gorączce i delikatnych objawach oczyszczania. lol
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #78 : 30-06-2009, 14:54 »

Jakby nie patrzeć to MO nie jest typowym pożywieniem, a jeżeli znajomi nie mają takiej potrzeby (nie są chorzy) i kierują się raczej instynktem to jedyne co można zrobić to pożyczyć do przeczytania książki. To i tak dużo, sama wiedza że coś takiego istnieje. Kiedy będą w potrzebie to sami przyjdą i poproszą o wskazówki.
Zapisane
Izotopek
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 01.11.2008
Skąd: Kalisz
Wiadomości: 185

« Odpowiedz #79 : 30-06-2009, 23:12 »

WaldekB masz rację:)
Ja widząc czasem zachowanie znajomych, rodziny próbuję ich zmieniać, nawracać na dobrą drogę. Wszyscy słuchają z zaciekawieniem...ale potem nic sobie z tego nie robią i zapominają.
Nawet wyśmiewają.
Zapisane

K1 Max - Król Masato powrócił na tron.
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 28   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!