Niemedyczne forum zdrowia
18-04-2024, 12:16 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 20   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Alergia - jak nie szkodzić a pomagać dziecku  (Przeczytany 321376 razy)
Lacky
« Odpowiedz #80 : 14-06-2009, 23:33 »

Cytat
Ropa w oczach, kaszel mokry, katar przez ok 10 dni, jeszcze nie ustąpiło całkowicie.
Czyli oczyszczanie. Organizm się oczyścił a to co czyścił trafiło do krwi i dlatego ma nawroty okresowe.

Cytat
Możesz mi wytłumaczyć dlaczego nie powinnam jeszcze dawać MO?

Bo zacznie się oczyszczanie, które spotęguje reakcje skórne. Jeżeli zatrzymamy reakcje skórne to po wprowadzeniu MO nie będzie takich dolegliwości.

Organizm dziecka idzie w dobrym kierunku. Infekcje wyregulują stan chorych komórek a to spowoduje że wszystkie reakcje alergiczne ustąpią.

Podaje przykład mojego dziecka.

Po urodzeniu był zaszczepiony (miałem wtedy małą świadomość szczepień) co spowodowało rozszczelnienie jelit a w konsekwencji atopowe zapalnie skóry. Od 5 miesiąca zaczął chorować na infekcje wirusowe grypy (3), bakteryjne (4), rotawirusy (2), różyczkę, ospę, miał glistę itd wszystko bez lekarstw (czasami przy dużych gorączkach zbijaliśmy temperaturę lekiem na gorączkę). To spowodowało oczyszczenie jelit z chorych komórek ale spowodowało że zaczął mieć alergie na gluten. Dlatego odstawiliśmy mu gluten na 6 miesięcy. W międzyczasie infekcja z Tlenia spowodowała u niego oczyszczenie górnych dróg oddechowych a to spowodowało że miał alergie na pyłki i roztocza. Alergia na roztocza mija szybko po miesiącu jak się nic na to nie bierze. Natomiast przez 6 miesięcy ubytki po infekcjach uzupełniają się w jelitach tylko zdrowymi komórkami bo chorych już nie ma. Po sześciu miesiącach podaliśmy dziecku gluten i nie ma reakcji alergicznych ani nie ma atopówki.

Od tego czasu przestał chorować na infekcje bo przez jelita nie przedostają się nieczystości.  Na to wszystko dziecko potrzebuje okresu około 3 lat. Moje dziecko nie pije MO bo się przed nim broni ale zacznę za niedługo.
« Ostatnia zmiana: 14-06-2009, 23:45 wysłane przez Lacky » Zapisane
Novalijka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #81 : 14-06-2009, 23:45 »

Na razie bardzo dziękuję Ci za odpowiedź smile

Zapisane

Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć smile
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #82 : 15-06-2009, 09:20 »

Sądzę, że najbezpieczniej będzie skórę przemywać alocitem i nie wycierając pozostawić do wyschnięcia, następnie nanieść Maść ochronną z witaminą A, by nie dopuścić do przesuszenia skóry.
Tak właśnie robię, przemywam ciało alocitem, a potem smaruję maścią z wit. A lub olejem sojowym.
Dziękuję za wszystkie porady.
« Ostatnia zmiana: 15-06-2009, 09:26 wysłane przez Monika » Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Novalijka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #83 : 15-06-2009, 16:53 »

Lacky, tak sobie jeszcze analizuję to co mi napisałeś...

Cytat
Od 5 miesiąca zaczął chorować na infekcje wirusowe grypy (3), bakteryjne (4), rotawirusy (2), różyczkę, ospę, miał glistę itd wszystko bez lekarstw (czasami przy dużych gorączkach zbijaliśmy temperaturę lekiem na gorączkę)


Mój synek też przez ostatnie miesiące ma często infekcje, towarzyszy temu temperatura i również bez lekarstw wszystko przechodzi, ładnie sobie z tym radzi, choć wcześniej miał duszności teraz już one nie występują. Oczywiście cieszę się z tego oczyszczania bo wiem, ze mały pozbywa się toksyn.
W pewnym momencie spojrzałam w kalendarz i zorientowałam się, że kaszlanie/katar dopada małego dokładnie co trzy tygodnie.Przypadek?Oczywiście nie, bo to z powodu glisty, to okres kiedy larwy glisty ludzkiej bytują w płucach.
Czyli jak to rozumieć, czy glista przyczynia się do oczyszczania organizmu i tym samym do to tego,że organizm wzmacnia swoją odporność?
Zapisane

Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć smile
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #84 : 15-06-2009, 20:53 »

Z syna nadal wydobywa się ropa, na nóżkach rozległe rany ropiejące, najgorzej jest pod kolanami, tam stan zapalny jest najostrzejszy i te miejsca są najbardziej bolące i swędzące i rozdrapane, zastanawiam się czy nie warto by było w te miejsca przyłożyć okładu z alocitu na noc, żeby rany były utrzymywane w ciągłej wilgoci, co o tym sądzicie?. Jak się tylko zrobi pod kolanami strup, syn zdrapuje go. Przez cały dzień utrzymywał się lekki stan podgorączkowy, teraz tęperatuura skoczyła do 37,8, syn zasnął. Syn sporo spał w ciągu dnia, nie chiał chodzić, bo nóżki go bolały, apetyt mniejszy, ale jadł, syn często prosił o wodę do picia.
Czy w tej sytuacji sam alocit i maść z witaminą A na rany wystarczy aby zabezpieczyć je przed zarazkami z zewnątrz? ciało ciągle ma kontakt z ubraniami bawełnianymi, bo jest zbyt zimno na krótkie spodenki. Czy same ropiejące rany też można smarować maścia z wit. A?
Oczy też dziś swędziały dość mocno, więc pewnie i te miejsca są oczysczane. Wieczorem zauważyłam, że mocz jest ciemniejszy.
Mistrzu, Lacky, Grażyno, forumowicze czy coś jeszcze należało by zrobić aby proces oczyszczania przebiegał prawidłowo i aby nie dostały się jakieś groźne bakterie do organizmu syna przez skórę?
« Ostatnia zmiana: 15-06-2009, 21:07 wysłane przez Monika » Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Boja
« Odpowiedz #85 : 15-06-2009, 22:19 »

Nie wiem co mądrzejsi ode mnie na tym forum polecają, ale ja zastosowałabym kąpiele w szałwii (oparzenia, czyraki, żylaki) ok 15-20 min. a potem bez wycierania owinąć dziecko w ręcznik a lepiej prześcieradło, aby nie podrażniać skóry. Czy Twoje dziecko jest takie cierpliwe? Ok 100-150 g ziela zalać wrzacą wodą, odstawić pod przykryciem na 15 min, przecedzić i do wanny - woda o temp 37 st C.
Zapisane
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #86 : 15-06-2009, 22:59 »

O kąpieli w tej chwili nie ma mowy, ledwo go można namówić na umycie się, jak mówię o kąpieli to zaczyna płakać, pewnie te zmiany na skórze w wodzie jeszcze bardziej go swędzą i pieką. Nie chce go dodatkowo stresować, skoro odmawia kąpieli, poczekam kilka dni, i tak już dziecko cierpi. Posmarowałam syna na noc maścią z wit.A, jak na razie śpi.
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Michał
« Odpowiedz #87 : 15-06-2009, 23:37 »

Cytat
zbijaliśmy temperaturę lekiem na gorączkę). To spowodowało oczyszczenie jelit z chorych komórek

Czy to oznacza, że można stosować leki na gorączkę do oczyszczania jelita?

Cytat
ale spowodowało że zaczął mieć alergie na gluten. Dlatego odstawiliśmy mu gluten na 6 miesięcy. W międzyczasie infekcja z Tlenia spowodowała u niego oczyszczenie górnych dróg oddechowych a to spowodowało że miał alergie na pyłki i roztocza. Alergia na roztocza mija szybko po miesiącu jak się nic na to nie bierze.
Cytat
Moje dziecko nie pije MO bo się przed nim broni ale zacznę za niedługo.

Lacky, Czy ja to dobrze rozumiem?
Alergia na gluten przeszła po prostu po odstawieniu go a alergia na roztocza przeszła sama?

Czy ma to oznaczać, że u każdego, kto nie "weźmie" nic na alergie ona sama sobie przejdzie?
Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #88 : 16-06-2009, 09:09 »

 
Cytat
Nie wiem co mądrzejsi ode mnie na tym forum polecają, ale ja zastosowałabym kąpiele w szałwii
Szałwia raczej zablokuje ropienie, więc Moniko musisz zdecydowac, czy chcesz to teraz zrobic po tylu przejściach.
   
"Odp: Moje zmagania z Mycoplasma Pneumoniale i Kandydozą
« Odpowiedz #46 : 18-01-2009, 02:02 »
Owo gryzienie w zębach jest oznaką, że toczy się stan zapalny głębiej, niż odsłonięte szyjki i zmierza do wyropienia przyzębia. Po ewakuacji ropy gryzienie ustąpi. Szałwia ma działanie ściągające, a więc blokuje proces zdrowienia. A zatem nie polecam do płukania ust. To już lepiej lek przeciwbólowy, by przespać noc." To cytat od Mistrza.

Zapisane

Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #89 : 16-06-2009, 09:31 »

Okładów z szałwii nie robiłam, przed spaniem przyłożyłam tylko pod kolanami waciki z alocitem na bazie aloesu na kilka minut, tyle był w stanie syn z nimi na leżąco wytrzymać, potem posmarowałam maścią z witaminą A, w nocy było już mniej drapania, choć rano obejrzałam nóżki i miejsca gdzie napływała w nocy ropa syn porozdrapywał, przez co ropa wypłynęła i zmniejszyło to trochę cierpienie dziecka. Na ciele jest już mniej ropieni, ale ciągle wychodzą, w miejscach rozdrapanych toczy się stan zapalny, ale skóra mniej swędzi. Staram się jak najmniej ingerować w ten proces oczyszczania, aby rozpoczęty raz doszedł do końca. Teraz widze jak ważne jest zdrowe odżywianie dziecka, organizm syna wreszcie na tyle się wzmocnił, że postanowił wydalić z siebie to całe świństwo. Teraz skóra wygląda bardzo źle, ale wiem, że po tym oczyszczaniu wróci zdrowy wygląd skóry i dziecko wreszcie przestanie cierpieć. Najważniejszy jest teraz czas aby ten proces oczyszczania doszedł do końca.  
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Novalijka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #90 : 16-06-2009, 11:57 »

Cytat
Najważniejszy jest teraz czas aby ten proces oczyszczania doszedł do końca. 

Monika, myślisz, że to już ostatni etap w drodze do zdrowia Twojego synka? Ja sama się zastanawiam ile jeszcze musi wyjść "syfu" z mojego dziecka, żeby było zdrowe.
Możesz mi napisać ile trwa w sumie już oczyszczanie u Was?
Zapisane

Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć smile
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #91 : 16-06-2009, 13:03 »

Monika, myślisz, że to już ostatni etap w drodze do zdrowia Twojego synka? Możesz mi napisać ile trwa w sumie już oczyszczanie u Was?
Czy ostatni to nie wiem, tego chyba nikt nie wie. Ale tak intensywny to pierwszy raz. Mam cichą nadzieję, że jeśli nawet nie ostatni, to nastepne będą bardziej łagodne. To wygląda jak eksplozja oczyszczania. Dosłownie wszędzie pojawiają sie ropnie, z których sączy się ropa, przez ostatnich kilka dni dość mocno swędziały synka oczy i nadal jeszcze swędzą, wczoraj zauważyłam ciemniejsze zabarwienie moczu, dla mnie to oznaka, że nerkami też coś schodzi, na głowie ciemieniuszka z łupieżem, z uszu wydostaje się dość dużo wydzieliny, z noska wodnisty katar z zieloną zawartościa, czesem jest w tym krew, od czasu do czasu kaszel. Najgorsze jest to, że przez te zmiany na nogach, prawie nie może chodzić, jak siedzi nie boli, ale jak idzie to czuje ból, a syn należy do dość ruchliwych osób, jak ten ból bedzie się utrzymywał dłużej podam czopek paracetamolu. Na szczęście humor mu dopisuje.
Na pytanie ile trwa oczyszczanie u nas, ciężko powiedzieć, chyba od urodzenia, czyli już ponad dwa lata. Każda próba podania MO kończyła się pogorszeniem stanu skóry dziecka, więc nie podawałam.
« Ostatnia zmiana: 16-06-2009, 13:25 wysłane przez Monika » Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Novalijka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #92 : 16-06-2009, 14:12 »

Cytat
Każda próba podania MO kończyła się pogorszeniem stanu skóry dziecka, więc nie podawałam.

No tak, to podobnie jak u nas.
Dzięki Lackiemy teraz już wiem, że jeśli u dziecka nie blokuje się oczyszczania w postaci infekcji czy ropni jak u Twojego synka to mikstura nie jest potrzebna.
Zapisane

Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć smile
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #93 : 16-06-2009, 20:15 »

W dzień nogi już tak bardzo syna nie bolały, bo nawet trochę się pobawił na świeżym powietrzu, ale po południu wrócił znów stan podgorączkowy, szczególnie nóżki są gorące, chciał tylko leżeć, kolacji nie chciał. Wieczorem już mniej ropni wyskoczyło, ciało jest zaognione, choć w miejscach gdzie były mniejsze strupy i już odpadły skóra jest dość jędrna, dość szybko się te mniejsze rany goją. Przypuszczam, że te ropnie, które teraz są, zostaną przez syna rozdrapane w nocy, uwolnienie ropy przynosi mu ulgę. O kąpieli w_ogóle nie ma mowy, już na samo wspomnienie łazienki syn płacze.
No tak, to podobnie jak u nas.
Dzięki Lackiemy teraz już wiem, że jeśli u dziecka nie blokuje się oczyszczania w postaci infekcji czy ropni jak u Twojego synka to mikstura nie jest potrzebna.
Syn tej zimy przebył dwie infekcje wirusowe i trzydniówkę, wszystko to bez leków. Teraz widzę jaki to dało efekt. Organizm nie zaśmiecony lekami i dobrze odżywiony w końcu wziął się za gruntowne sprzątanie.

To ropienie, ale te ropnie.
« Ostatnia zmiana: 16-06-2009, 22:59 wysłane przez Grażyna » Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Lacky
« Odpowiedz #94 : 18-06-2009, 20:42 »

Cytat od: Michał
Czy to oznacza, że można stosować leki na gorączkę do oczyszczania jelita?

Jelita oczyszczają wirusy a leki stosuje się wówczas gdy inne metody nie skutkują a temperatura przekracza 39 stopni. Ja stosowałem w paru przypadkach gdy temperatura przekraczała 39 stopni przez dłuższy czas. Leki na gorączkę nie mają nic wspólnego z oczyszczaniem jelit.

Cytat od: Michał
Lacky, Czy ja to dobrze rozumiem?
Alergia na gluten przeszła po prostu po odstawieniu go a alergia na roztocza przeszła sama?

Czy ma to oznaczać, że u każdego, kto nie "weźmie" nic na alergie ona sama sobie przejdzie?

Źle rozumiesz ale napisze później osobny temat o alergii aby wyjaśnić całość od początku do końca. Kiedyś już to tłumaczyłem ale wątki trudno odnaleźć.
 
Cytat od: Novalijka
Monika, myślisz, że to już ostatni etap w drodze do zdrowia Twojego synka?
Ja myślę że dopiero połowa drogi. Dopiero teraz nauczyłaś się nie szkodzić dziecku a patrząc na stan alergii można wywnioskować że aby się jej pozbyć trzeba będzie przechodzić alergie kilka razy. Dlaczego kilka razy bo ilość zdefektowanych komórek jest duża i organizm nie będzie wstanie się pozbyć ich wszystkich za jednym razem. Dlatego jak uda Ci się załatać nieszczelności i alergia ustąpi to potem znowu organizm pozbędzie się nowej partii chorych komórek i alergia okresowo wróci. I tak parę razy.
« Ostatnia zmiana: 18-06-2009, 21:16 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Novalijka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #95 : 18-06-2009, 21:27 »

Cytat
Ja myślę że dopiero połowa drogi. Dopiero teraz nauczyłaś się nie szkodzić dziecku a patrząc na stan alergii można wywnioskować że aby się jej pozbyć trzeba będzie przechodzić alergie kilka razy. Dlaczego kilka razy bo ilość zdefektowanych komórek jest duża i organizm nie będzie wstanie się pozbyć ich wszystkich za jednym razem. Dlatego jak uda Ci się załatać nieszczelności i alergia ustąpi to potem znowu organizm pozbędzie się nowej partii chorych komórek i alergia okresowo wróci. I tak parę razy.


Czyli jedyne co należy teraz robić to nie przeszkadzać małemu w oczyszczaniu (infekcje), MO niech czeka na swoją kolej, koktajle i zdrowa dieta, kąpiele z dodatkiem oleju i pokrzywy non stop.
A woda z cytryną rano i pokrzywa do koktajli chyba teraz już nie jest potrzebna?

Z synkiem teraz jest tak ,ze raz jest lepiej ze skórą raz gorzej, chwilami skóra jest naprawdę w niezłym stanie a w chwilach ataków drapania wychodzą plamy i bąble, jednakże znikają one same po kilku godzinach. Drapanie czasem puszcza (może po kąpielach), czasem jest jeszcze bardzo dokuczliwe.
Wydaje mi się, że wszystko co teraz dzieje się na skórze jest związane z oczyszczaniem...

Lacky gdyby udało Ci się znaleźć chwilę czasu i napisać w jednym wątku o alergii byłoby naprawdę super smile
Zapisane

Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć smile
Lacky
« Odpowiedz #96 : 18-06-2009, 21:29 »

Cytat
A woda z cytryną rano i pokrzywa do koktajli chyba teraz już nie jest potrzebna?

Cytryna nie bo blokuje infekcje a pokrzywa może się jeszcze przydać.
Zapisane
Novalijka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #97 : 18-06-2009, 21:34 »

Oki.
Lacky dzięki wielkie, chyba na reszcie coś drgnęło do przodu...ja wiem, to jeszcze daleka droga ale nie czuję się już teraz taka zagubiona jak wcześniej dzięki Twoim wskazówkom...smile
 
Zapisane

Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć smile
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #98 : 19-06-2009, 12:49 »

Stan skóry znacznie się u syna poprawił, choć ran jest jeszcze dużo, skóra swędzi od gojenia się, opuchlizna z nóżek schodzi. Wczoraj już prawie nie było gorączki, dziecko było weselsze i więcej się bawiło, noc przespana z jedną tylko pobudką na picie, apetyt dopisuje. Skóra na nogach nie jest już taka zaczerwieniona, proces ropienia już prawie się tam skończył, ślady po ropniach szybko giną. Teraz organizm wydala ropę przez dłonie, głowę, troche na plecach, za uszkiem ciągle sączy się ropa, nawet na uszach i wewnętrznych stronach dłoni powstają ropnie. Przemywamy w dalszym ciągu skórę alocitem na bazie aloesu i smarujemy maścią z witaminą A (bez dodatku ochronna), kąpiel z dodatkiem oleju sojowego, te zabiegi wystarczają aby nawilżyć skórę.
Z noska ciągle spływa wodnista wydzielina z zawartością ropy.
Dziś rano zauważyłam, że kolor moczu nadal jest dość ciemny.
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Novalijka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #99 : 19-06-2009, 20:49 »

No to super Monika, że już lepiej z małym:) Chyba nasze dzieci oczyszczają się zdecydowanie szybciej niż my dorośli, i całe szczęście, teraz to widzę, że dzieci dają sobie z tym świetnie radę.Kiedy mój synek ma kaszel i katar to flegma z niego wprost eksploduje, po prostu widać, ze jeśli organizmowi się nie przeszkadza to wszystko idzie tak gładko. Ja natomiast prawie całe życie miałam blokowane objawy choroby  i tak to się we mnie wszystko skumulowało i zasiedziało, cała ta ropa, że kaszle i kaszle ostatnio a flegmy jak na lekarstwo.
Zapisane

Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć smile
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 20   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!