Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 23:18 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 19   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Woda mineralna i kranowa  (Przeczytany 396625 razy)
Mr. R
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: 27.09.2007
Wiadomości: 295

« Odpowiedz #160 : 29-04-2010, 09:12 »

A co z gazowaną przy schorzeniach jelit (przewlekłe stany zapalne itp.)? Bo mam wrażenie, że też raczej nie służy.
Na to właśnie chyba nie ma reguły. Są różne opinie. Gdzieś czytałem, że gaz i tak się  neutralizuje już w przełyku.
U mnie nie ma specjalnej różnicy czy wypiję niegazowaną czy gazowaną, i tak się przelewa. Mimo wszystko kupuję, Jurajską delikatnie nasyconą i otwieram butelkę dzień wcześniej żeby trochę gazu wyleciało.
Zapisane
Voldin
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.06.2008 - 30.05.2011
Wiadomości: 309

« Odpowiedz #161 : 29-04-2010, 19:53 »

Cytat
Jeśli masz możliwość, to radzę kupować czasami Ostromecką, jest gazowana (a więc trwała), w szkle (niestety jasnym, ale w magazynie ciemno) i kosztuje 26 groszy za butelkę - została założona moja kartoteka stałej klientki, za skrzynkę płacę więc grosze, za butelki nie płacę, bo są na wymianę. Szubińska 9, wjazd od Ks. Szulca, kawałek za Biedronką (jest szyld przy wjeździe).
Tutaj małe sprostowanko: wjazd jest od ulicy Schulza, ponieważ Hurtownia znajduje się przy ulicy Schulza 9, a nie Szubińskiej 9 msn-wink Hurtownia Weyna. Cena naprawdę taka niska po założeniu karty stałego klienta? Bo mój tata był, to płacił 62 grosze za butelkę 0,33 litra.
Zapisane
Voldin
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.06.2008 - 30.05.2011
Wiadomości: 309

« Odpowiedz #162 : 04-05-2010, 21:02 »

Z ceną za butelkę sprawa się wyjaśniła smile. Rzeczywiście 26 groszy za flaszkę, kaucja była jakaś zabójczo wysoka (ponad 60 groszy) i się tacie wszystko pomerdało. Za karę, że wprowadził mnie w błąd, a ja przez niego zamieszanie na forum robię, kazałem mamie przez 3 dni nie robić mu miksturki msn-wink.
« Ostatnia zmiana: 04-05-2010, 22:14 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Voldin
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.06.2008 - 30.05.2011
Wiadomości: 309

« Odpowiedz #163 : 04-05-2010, 21:14 »

Za skrzynkę i za każdą z butelek jest podobna (65 gr i po 62 o ile dobrze pamiętam). Już teraz dokładnie sprawdziłem fakturki smile W sumie to kaucja za skrzynkę powiedziałbym, że jest niziutka. No i kaucja to kaucja, ile by tam nie wynosiła, da się przeżyć msn-wink
Zapisane
Timbuktu
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 12.02.2010
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 225

Oddajcie mi moje włosy wy złodzieje w fartuszkach!

« Odpowiedz #164 : 05-05-2010, 10:18 »

Poprawcie mnie jeśli czegoś nie zrozumiałem. Czyli najlepiej pić wodę gazowaną w szkle? A skąd wiadomo że w niegazowanej są konserwanty? Bardzo mnie to zdziwiło że nawet do wody trzeba dodawać konserwanty. Chętnie o tym poczytam więcej żeby się przekonać.
Jestem w trakcie załatwienia "abonamentu" na wodę w szkle dzięki znajomości z pobliską restauracją. "Kropla Beskidu" 0.25l lub 0.75. Oczywiście będzie gazowana chociaż zawsze z zasady piłem niegazowaną i to około 1.5l dziennie. Są jakieś zastrzeżenia do tej wody? Zastanawiam się również jakiej wody do KB użyć. Odgazować "Kroplę Beskidu" czy ugotowana kranowa czy "Oliwianka" w plastiku (butla 5 galonowa, niegazowana) a może ze ugotowaną z swojej studni.
Jeszcze się spytam o Jurajską w szkle czyli to co Mistrz poleca ale wątpię żeby była bo to hurtownia Coca-Coli, "Kropla Beskidu" jest od Coca-Coli właśnie.

EDIT: moja studnia nie jest głęboka. Nie mam piwnicy bo teren na to nie pozwala, woda gruntowa jest zbyt wysoko, kiedyś te tereny były jeziorami i hodowały się w nich ryby.
« Ostatnia zmiana: 05-05-2010, 10:53 wysłane przez Mistrz » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #165 : 05-05-2010, 10:57 »

Zastanawiam się również jakiej wody do KB użyć.
Wiele się o tym u nas pisze, ale jakoś nie dociera, jak do typowych pacjentów. Koktajl Błonnikowy nie jest lekiem, więc nie należy go pić podług instrukcji. To ma być doskonały napój. Mnie na przykład bardzo smakuje Koktajl błonnikowy musujący, a więc z woda gazowaną.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #166 : 05-05-2010, 17:26 »

Z tego co pamiętam parę razy się ten wątek w tym temacie pojawił, np:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=72.msg57384#msg57384

Będzie pewnie więcej miejsc o tym, ale to już musisz przejrzeć. Mnie tylko to udało się na szybko znaleźć smile
Dzięki za podpowiedź, no i wszystko jasne. msn-wink
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #167 : 05-05-2010, 21:43 »

Czemu nie gazowaną? Dwutlenek węgla jest naturalnym konserwantem, łatwym dla organizmu do wydalenia. Wodę niegazowaną konserwuje się chemią.
Na przykład fluorem:
"30 marca 1989 r. Kalifornijski Urząd Służby Zdrowia doniósł, że w butelkowanej wodzie o nazwie Niagara znaleziono 450 ppm fluorku. Kierownik urzędu, Kenneth Kizer ostrzegł ludność, że picie tej wody grozi śmiercią." cyt. z artykułu "Wielkie kłamstwo - Wpływ propagandy fluorku na nasze życie"  
http://www.bioter.pl/prasa/fluor.htm  
zamieszczonego na Forum "Wolne media - Zdrowie".
Polecam do przeczytania ten artykuł, przedstawiający 60-cioletnią historię wdrażania fluorowania wody i past do zębów w Ameryce i Europie - pomimo wielu dowodów na szkodliwość, a nawet śmiertelność tej metody!
Na naszym Forum mamy taki temat o fluorze: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4413.0

Inny artykuł o wodzie z kranu raz jeszcze:
http://www.eioba.pl/a78136/o_zanieczyszczeniach_wody_pitnej_i_wielu_innych_sprawach
"Trzeba jasno stwierdzić: ani ozonowanie, ani fluoryzacja, ani nowa metoda chlorowania, polegająca na dodawaniu ClO2 zamiast Cl2 nie są cudownymi sposobami na zapewnienie czystości wody, którą pijesz. Nie trzeba być chemikiem, by wiedzieć, że te „dodatki” są jeszcze jednym komponentem „chemicznej zupki”, którą pije ogromna większość Polaków
Wiecej: http://www.eioba.pl/a78136/o_zanieczyszczeniach_wody_pitnej_i_wielu_innych_sprawach#ixzz0n5grh3Wo

« Ostatnia zmiana: 05-05-2010, 22:12 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Iza38K
« Odpowiedz #168 : 06-05-2010, 10:49 »

Jak się czyta takie artykuły to można popaść w depresję. Dobrze, że człowiek ma też inną wiedzę i nie leci zaraz po flitr osmotyczny. Za 30 lat inne badania wykażą, że jednak picie wody uzdatnionej filtrem osmotycznym wpływa na zwiększenie zachorowania na raka. Ja tam wolę nie panikować, skupić się na pomocy mojemu organizmowi w wydaleniu toksyn. Mam cały czas przed oczami pewną scenkę. Otóż 17 lat temu w pracowni hydrobiologii, miałam zajęcia z panią dr Wodzińską. Odkryła ona przypadkiem, że organizmy, uważane za wskaźnikowe dla wód krystalicznie czystych zaadaptowały się do gorszych warunków wręcz ścieków. Wniosek? Dla życia imperatywem jest przeżycie i nie ma co wpadać w depresję. Nie mamy wpływu na wszystko. A powietrze jak mam filtrować? A gleby?
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #169 : 06-05-2010, 12:40 »

  biggrin Iza38K, zdolność zdroworozsądkowego myślenia podpowiada nam nasz instynkt samozachowawczy: w depresji daleko nie zajdziesz!
 msn-wink Prawda to, czy fałsz:
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90443,7844269,Wybrali_testera_wody.html?bo=1
Co z tego wyniknie?  wacko - bez MO czarno to widzę ...
« Ostatnia zmiana: 06-05-2010, 12:58 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Voldin
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.06.2008 - 30.05.2011
Wiadomości: 309

« Odpowiedz #170 : 06-05-2010, 16:17 »

Ale generalnie jak to jest z tym konserwowaniem wody? Zgodnie z prawem woda mineralna i źródlana nie może być uzdatniana ani konserwowana?
« Ostatnia zmiana: 07-05-2010, 15:35 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Voldin
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.06.2008 - 30.05.2011
Wiadomości: 309

« Odpowiedz #171 : 12-05-2010, 10:33 »

Z tego co tak sobie czytam, to wynika, że taka woda mineralna wydobywana w warunkach zgodnych z przepisami jest zdatna do picia przez rok. Tak po marketach sprawdzałem daty ważności różnych wód i nie znalazłem żadnej, która miałaby datę ważności dalej niż 9 miesięcy do przodu. To może one jednak nie są konserwowane?
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #172 : 12-05-2010, 20:18 »

Z tego co tak sobie czytam, to wynika, że taka woda mineralna wydobywana w warunkach zgodnych z przepisami jest zdatna do picia przez rok.

Tylko jakim cudem woda może stać rok i być zdatna do picia?
Zapisane
Voldin
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.06.2008 - 30.05.2011
Wiadomości: 309

« Odpowiedz #173 : 12-05-2010, 22:12 »

No skoro pod powierzchnią ziemi wiele lat leżakują, są wydobyte w odpowiednich warunkach, to całkiem możliwe, że i rok pociągną. Ja wiem, że naukowcom wierzyć na słowo to nie bardzo, ale na jakiej podstawie wtedy ocenić, że taka woda wydobywana z głębokich warstw ma krótszą żywotność?
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #174 : 01-07-2010, 23:06 »

Rozmawiałam właśnie z szefem działu handlowego Spółdzielni Pracy w Myszkowie (producent Jurajskiej). Powiedział mi, że należy dopominać się w hurtowniach o  wodę w szkle. Jeśli będą mieć zbyt to nie zaprzestaną produkcji bo linię do rozlewu w szkło 1 litrowe mają nadal. Jak dotąd jest ze zbytem kiepsko i rzeczywiście myślą ( na razie myślą) o zaprzestaniu produkcji w szkle.
W częstochowskiej hurtowni, gdzie jak dotąd bez problemu nabywałam litrową Jurajską w szkle - otrzymałam informację, że firma w Myszkowie pozbywa się zapasów "Kuracjusza" (5l. plastik) i raczej do czasu wyzbycia się nadmiaru tychże, nie powinnam się spodziewać wznowienia rozlewu litrowej Jurajskiej w szkło.
Poza tym zauważyłam, że w AUCHAN pojawiła się Jurajska w nowych szklanych 200 ml. opakowaniach (kształt butelki podobny do tego, w jakich sprzedają wody francuskie) w cenie około 1 zł. za buteleczkę - i tutaj pewnie "jest pies pogrzebany": 200 ml. w cenie 1 litra! Do tego te buteleczki są opakowaniami "bezzwrotnymi" .
W częstochowskim Auchan mają jeszcze zeszłoroczne resztki szklanych "litrówek" Jurajskiej.
Jak widać rozlewnia w Myszkowie robi co może, aby wyjść na swoje ... około dwóch lat wstecz 1,5 litrowa plastikowa Jurajska była rozlewana w ... Sieradzu  biggrin jak "Marysieńka" - informacja zasłyszana "u źródeł"  msn-wink
ps. Ciekawe, czy w miejscu, gdzie zaopatruje się Mistrz mają świeże, czy zeszłoroczne zapasy ulubionej wody? ... może przyszedł czas na "posprzątanie" hurtowni w Strzelcach Opolskich?  Smutny

Wszystkich amatorów wody Jurajska w szklanych opakowaniach 1 litrowych, muszę zmartwić: zamknięto linię do jej rozlewania. Dzisiaj uzyskałam taką informację w częstochowskiej hurtowni.  
« Ostatnia zmiana: 02-07-2010, 10:19 wysłane przez Lilijka » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
darek
« Odpowiedz #175 : 02-07-2010, 21:05 »

Mieszkam w Bydgoszczy - Bartodzieje

http://www.mmbydgoszcz.pl/6178/2010/5/8/wode-w-bydgoszczy-pij-prosto-z-kranu?category=news

W takim przypadku lepiej z kranu czy plastikowej butelki ?

Mówi się, że podając wodę dzieciom należy ją przegotować. Jeśli tak to dlaczego (do jakiego wieku)?
Zapisane
Martina
« Odpowiedz #176 : 02-07-2010, 23:37 »

Pij bez obaw tę z kranu jednak kup filtr Brita i później ją przegotuj.
Plastik sobie daruj.
« Ostatnia zmiana: 04-07-2010, 10:55 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #177 : 02-07-2010, 23:40 »

Pij bez obaw tą z kranu jednak kup filtr Brita i później ją przegotuj...
Tutaj to już wcale Cię nie rozumiem.

Ja również nie eek.//Lilijka
« Ostatnia zmiana: 04-07-2010, 10:56 wysłane przez Lilijka » Zapisane

Tarik
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: brak
MO: 22.04.2010
Skąd: Tarnów
Wiadomości: 163

« Odpowiedz #178 : 03-07-2010, 17:05 »

Martino, filtr Brita jest równie skuteczny w uzdatnianiu wody, co destylacja denaturatu za pomocą pończochy.
« Ostatnia zmiana: 04-07-2010, 10:57 wysłane przez Lilijka » Zapisane

Jatropsychogenia + jatrosomatopatia = służba zdrowia
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #179 : 04-07-2010, 12:48 »

W Poznaniu, na skutek ostatniej powodzi, wprowadzono do wody kranowej zwiekszoną ilość chloru - przyznam, że wyczuwam to w smaku. Słyszałam kiedyś o jakimś "druciku", który wkłada się do czajnika i on pochłania kamień. Czy ktoś zdoła mi pomóc w tej kwestii? Wodę w szkle kupuję w Piotrze i Pawle (Ostromecko-0,7L) po 2,8 zł. Tanio nie jest. Ale innej możliwości nie mam.
« Ostatnia zmiana: 04-07-2010, 15:08 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 19   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!