K'lara
|
|
« Odpowiedz #220 : 02-04-2011, 16:41 » |
|
... ostatnio sporo zainwestowałem w aktywator wody i dzięki temu mam wodę strukturyzowaną prosto z kranu i do picia do mycia, do prania.
O jakie urządzenie chodzi? Czy możesz napisać coś więcej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #221 : 02-04-2011, 17:08 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sobol
|
|
« Odpowiedz #222 : 02-04-2011, 22:23 » |
|
Brajan, masz rację, rur zawierających azbest w nowych inwestycjach się nie stosuje, ale w wielu miastach stare są jeszcze w użyciu. Co do pionów i orurowania wewnątrz mieszkania w blokowiskach i nowym budownictwie, plastyk to niestety standard.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #223 : 05-04-2011, 10:24 » |
|
Co do pionów i orurowania wewnątrz mieszkania w blokowiskach i nowym budownictwie, plastyk to niestety standard.
A co to przeszkadza?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #224 : 05-04-2011, 17:52 » |
|
Plastik pęka, gdy mróz... pęka i bez mrozu. Metal to metal.
|
|
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #225 : 05-04-2011, 19:51 » |
|
Zależy jaki plastik. Nie przesadzajmy. Technologia poszła do przodu. Ja projektuję instalacje sanitarne z tworzyw sztucznych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sobol
|
|
« Odpowiedz #226 : 05-04-2011, 19:57 » |
|
To woda z plastykowej butelki jest be, a z plastykowej rury jest cacy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #227 : 05-04-2011, 20:13 » |
|
To dość proste. Wg Mistrza rurki są czyste (wystarczy je wypłukać), a butelek nikt nie myje przed napełnieniem. Te nowe rurki może są trwałe, wielowarstwowe itp. Naście lat temu pojawiły się prymitywne plastiki jako supernowość, a dziś się rozsypują.
|
|
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #228 : 05-04-2011, 20:16 » |
|
Ja mam już z 10 lat instalacje wod-kan z PE i PCW i nic mi się nie sypie. Jedynie instalację c.o. mam z rur miedzianych, bo wtedy jeszcze były mało znane z tworzyw sztucznych.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-04-2011, 20:18 wysłane przez Iza38K »
|
Zapisane
|
|
|
|
Sobol
|
|
« Odpowiedz #229 : 05-04-2011, 20:21 » |
|
Czytając ten wątek sądziłem, że głównym argumentem przemawiającym przeciw plastykom (jako opakowaniom) było to, że wchodzą w reakcję z pożywieniem. Ponawiam, opakowanie wchodzi w reakcję, a nośnik nie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mea
|
|
« Odpowiedz #230 : 05-04-2011, 20:23 » |
|
U mnie woda kranowa jest tak niedobra, że brak słów...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #231 : 05-04-2011, 20:30 » |
|
Moim skromnym zdaniem nie ma co się bać budować instalacji wodnej z PE. Woda w butelce stoi latami, a w Twojej instalacji też? Jak ja bym się miała wszystkim przejmować, to chyba bym oszalała. W moim mieście na "starówce" połowa głównych pionów w kamienicach to poniemieckie ołowianki. I co? I nic. Ludzie żyją, rozmnażają się. A ileż sieci jest z rur betonowo-azbestowych? Jak chcesz Sobol, to buduj instalacje ze srebra, ja tam wolę pieniądze na coś innego przeznaczyć . PS A u mnie woda jest wyśmienita, wręcz mineralna ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sobol
|
|
« Odpowiedz #232 : 05-04-2011, 20:34 » |
|
Nie jestem zwolennikiem przeginania pałki ani w jedną, ani w drugą stronę. Byłem po prostu ciekaw. Zastanowiły mnie niektóre wypowiedzi w tym wątku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #233 : 05-04-2011, 20:37 » |
|
A ja lubię nowe technologie. Jak to Mistrz kiedyś dowcipnie napisał, do "wychodka z serduszkiem" wracała nie będę .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sobol
|
|
« Odpowiedz #234 : 05-04-2011, 20:40 » |
|
No i podpadłaś niektórym ortodoksom z Forum.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #235 : 05-04-2011, 20:43 » |
|
No to co. Myślisz, że ja się takimi rzeczami przejmuję? Bez przesady. Najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Od cywilizacji nie ucieknę, nawet nie chcę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-04-2011, 20:46 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Calisia
Offline
Płeć:
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115
|
|
« Odpowiedz #236 : 23-04-2011, 18:35 » |
|
Więc w końcu jaki kompromis? Pić wodę wyłącznie z kranu czy kupować wodę w butelkach. W moim małym mieście nie znajdę wody w szkle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #237 : 29-04-2011, 14:34 » |
|
Więc w końcu jaki kompromis Każdy ma swój. Ja mieszkam w dużym mieście i też z zakupem wody w szkle jest problem, także to nie jest kwestia wielkości miasta. Masz nawet lepiej, bo wodę w kranie prawdopodobnie masz lepszą ode mnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pacio
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 10.01.2011
Skąd: Stargard
Wiadomości: 57
|
|
« Odpowiedz #238 : 17-05-2011, 19:28 » |
|
Rury azbestowe to standard. Azbest póki jest mokry to jest nieszkodliwy, nietoksyczny i nie wpływający na skład wody.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chudy
|
|
« Odpowiedz #239 : 02-09-2011, 17:07 » |
|
Poczytałem kilka tematów o wodzie na bioslone i jestem bardziej zagubiony niż przed czytaniem. Czy mógłby jakiś expert uściślić, co wybrać w tych czasach, gdzie: 1. woda kranowa to ponoć extra syf 2. dostępu do wody w butelkach szklanych brak 3. filtry to zło?
Pomijając punkt 2, który z założenia jest niemożliwy do zrealizowania dla większości, to co w końcu jest mniejszym złem i jedyną alternatywa na 2011- 1. filtr z odwróconą osmozą czy 3. kranówa?
Proszę o postawienie kropki nad i w temacie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-09-2011, 20:01 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
|