Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 06:05 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Głodówka  (Przeczytany 10421 razy)
MohSETH
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 21-10-2008
Skąd: Legnica
Wiadomości: 215

« : 01-06-2009, 00:14 »

Powiedzcie mi czy 24-godzinna głodówka niesie ze sobą jakieś dobroczynne działanie, czy musi to być siedmiodniowa co najmniej? Mistrz pisał gdzieś, że głodówka jest najlepszym sposobem na oczyszczania, jednak nie jest przeznaczona dla każdego. O ile strasznie trudno jest wytrzymać bez jedzenia, to jedna doba jest do przeżycia, ale czy raz w tygodniu cokolwiek wniesie do procesu zdrowienia?
« Ostatnia zmiana: 26-06-2016, 20:11 wysłane przez ArtComp » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #1 : 01-06-2009, 00:41 »

Podobno jak głodować to głodować. Jeden dzień to zbyt mało czasu aby organizm przestawił się. Ale jeżeli dasz mu odpocząć od toksyn jeden dzień to na pewno dobrze mu zrobi. Z tym że chyba raczej systematyczne stosowanie takich postów, bo o głodówce chyba mowy być nie może, jest lepsze. Jeden dzień to niewiele.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #2 : 01-06-2009, 09:03 »

To zależy od celu, jaki chcemy osiągnąć - czy ma to być postępowanie w chorobie czy w celu wzmożenia oczyszczania.

Gruczoły śluzowe oraz surowicze rzeczywiście wydzielają do światła jelit toksyny zneutralizowane w wątrobie, a przy braku błonnika wpadają w pułapkę, której nie mogą opuścić w sposób naturalny (lewatywa nie jest naturalnym sposobem oddawania stolca!).
Nigdy dogłębnie nie interesowałem się głodówka totalną, gdyż wiem, że nie jest to metoda nadająca się do powszechnego stosowania; nie dla wszystkich. Natomiast zalecałem swoim pacjentom tygodniowe pseudogłodówki (bez głodowania) polegające na jedzeniu do syta arbuzów. Efekty tych kuracji były bardzo dobre: spadek wagi ciał, poprawa kondycji psychofizycznej, ustępowanie wielu dolegliwości. Nie trzeba też wykonywać lewatyw, bowiem miąższ arbuza zawiera pewną ilość błonnika, wystarczającą do wchłonięcia toksyn z jelit i ich wydalenia w sposób naturalny, a to jest istotne przy hodowli bakterii acidofilnych w ich naturalnym środowisku – jelicie grubym, do czego obecnie nie przywiązuje się w ogóle wagi i każe zastępować „naturalnymi” probiotykami. Mankamentem tej kuracji jest częste oddawanie moczu.

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie jeszcze lepszy, jak sądzę, sposób przeprowadzenia głodówki bez głodowania, polegający na piciu wyłącznie koktajlu z błonnikiem, z dodatkiem płaskiej łyżeczki ziaren ostropestu dla poprawy funkcji wątroby. Oprócz typowych efektów oczekiwanych po tego typu głodówkach, ta metoda powinna także oczyścić jelito cienkie z obklejającego jego ściany patologicznego śluzu.

Co do głodówki to, co ona może dać. Jak organizm sam się nie oczyszcza to głodówka również go nie oczyści.  

Głodówka to zmuszanie organizmu do szukania paliwa wewnątrz. Najpierw organizm spala tłuszcz a potem wszystkie śmieci i zdegenerowane komórki. Zresztą przy głodówce lewatywa z kawy nie zaszkodzi. Stosujemy ją po to, żeby kofeina spowodowała otwarcie przewodów żółciowych i wyciek żółci wraz z toksynami. To daje zmęczonej wątrobie oddech.
W terapii Gersona podczas stosowania soków warzywno owocowych uzyskanych w specjalny sposób (nie odwirowanie a wyciśniecie) następuje uwolnienie olbrzymich ilości toksyn i bez wspomagania wątroby skończyłoby się to zatruciem i zgonem. Gerson wspominał o tym w licznych wykładach. Zdarzało mu się ulec namowom pacjentów i odpuścić lewatywy tylko na jeden dzień i już były problemy. Lewatywa z kawy nie jest zabójcza. Sam ją stosowałem i żyję.

Jednodniowa głodówka może mieć uzasadnienie w kontroli apetytu i wagi - gdy komuś zdarzy się przejeść - pomoże powrócić do równowagi. To właściwie jest jedyna korzyść. Także systematyczne stosowanie np. raz w tygodniu - w tym samym dniu - może sprzyjać powyższemu celowi, ale oczyszczania to nie powoduje. Dopiero dłuższe utrzymywanie deficytu pożywienia, ponad 3 dni może spowodować przejście organizmu na odżywianie komórkowe.

W chorobie http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=5376.msg53242#msg53242

Tutaj znajdziesz przepis na oczyszczającą głodówkę bez głodowania
http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=4685.msg41905#msg41905
Zapisane
MohSETH
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 40
MO: 21-10-2008
Skąd: Legnica
Wiadomości: 215

« Odpowiedz #3 : 01-06-2009, 20:43 »

Dziękuję pięknie:) Właśnie zależy mi bardzo by pozbyć się złogów, a czytałem, że głodówka lecznicza sprawia, że organizm wchłania wszystko co w nim zalega. Przyjrzę się głodówce bez głodowania, ale wydaje mi się, że wtedy organizm nigdy nie przejdzie na odżywianie komórkowe.

Pozdrawiam
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #4 : 01-06-2009, 20:48 »

Przejdzie - w sytuacji niedostatku środków odżywczych z zewnątrz przejdzie, ale łagodniej niż na całkowitym głodzie.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!