Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 07:56 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Peelingi  (Przeczytany 43779 razy)
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #40 : 30-12-2012, 09:53 »

Po wariancie nr 2 wg zaleceń Klary twarz stała się miekka, ale rozpalona czerwona... Natychmiast zmyłem zimnymi okładami z wody rozcieńczony potrójnie ocet z twarzy. Uczucie ściągnięcia po chwili. Nałożyłem krem wolny od parabenów i chemii, w zamian w skład wchodzi: aqua silcea, vegetable gliceryne, linseed oil, borage oil, olive oil, jojoba oil, urea organic, castor oil, geraniun, rose oil, zeomazz-tribo mechanicly activated zeolite. Mam nadzieję, że nie szkodzę. Czy ocet jabłkowy zmywasz z twarzy po wcieraniu? On tak brzydko pachnie.
Edytuję dopisując, że to była panika. Skóra zgasła. Jest miękka i miła.

Sting, podstawowe pytanie: jaki masz ocet? Kupiony w sklepie czy sam zrobiłeś?
Ocet jabłkowy własnej roboty jest delikatny i ładnie pachnie (zapach kwaśnych jabłek), nawet użyty bez rozcieńczenia nie powoduje na skórze żadnych dramatycznych zmian. Nie trzeba go zmywać. Przeczytaj co napisała Lenka powyżej.
Skoro użyłeś tego octu w potrójnym rozcieńczeniu i dał taki efekt, że musiałeś go szybko zmyć, to ja bym nie używała go do twarzy...
Spróbuj tak zrobić, jak opisała to Lenka (ocet własny z aloesem).
Zapisane

Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #41 : 30-12-2012, 10:53 »

Klaro, czy w zwykłym sklepie  zielarskim będzie lawenda?

Sting, miałam Ci już wcześniej odpisać, Dziwię się, że Twój ocet brzydko pachnie. Mój, domowy pachnie delikatnie kwaśno - jabłkowo. Mąż nie narzeka na zapach. smile
 Czasem pozwolę mu wyschnąć na skórze, a czasem rozsmarowuję dzięki niemu równomiernie parę kropli oleju arganowego, który ma swój specyficzne zapach i już nie czuć wtedy octu.

Ostatnio kupiłam  ocet jabłkowy w Rossmanie, polecany na forum przez niektóre osoby. Ale gdy otworzyłam butelkę, nie wiem czy używałabym go do powerdrinków czy pielęgnacji skóry. Choć chyba się odważę, będę miała porównanie.
Taki kupny, choć nie wiem jaki naturalny, używam do uszlachetniania prania na ostatnim płukaniu i czasem w dużym rozcieńczeniu do polewania włosów po myciu.
« Ostatnia zmiana: 30-12-2012, 11:04 wysłane przez Lenka » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #42 : 30-12-2012, 11:11 »

Klaro, czy w zwykłym sklepie  zielarskim będzie lawenda?

Tak, to pospolite ziółko. Należy pytać o kwiat lawendy.
http://www.domzdrowia.pl/encyklopedialekow/29168,zielnik-apteczny-kwiat-lawendy-ziola-sypane-50-g.html
Zapisane

Sting
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617

« Odpowiedz #43 : 30-12-2012, 11:41 »

Zwracam honor. Przed octem spryskałem twarz aloesem bez rozcieńczenia Labolatoria Natury a nastepnie ocet kupny 5% rozcieńczyłem potrójnie. Aloes zawsze mi daje takie rozpalenie. Dzisiaj powtórzyłem. Bez aloesu i bez rozpalenia. Wszelkie pryszcze znikają o połowę. Rewelacja, tak szybki efekt, nie wierzę. Cera miękka, czysta bez starego sztywnego naskórka. Pryszcze były wypełnione płynem, teraz są puste. Niesamowite. Oczy już nie są tak czerwone. Pozwoliłem sobie posmarować nos od wewnątrz, bo często mi pęka. Ocet nastawię swój wg przepisu Lenki, ale jak skończę ten, bo ten też jest fajny. Obowiązkowo w kuchni. Szukam nowych wariantów.
Piłem powerdrinka bez miodu, to źle? Bo nie mam dostępu do dobrego.
Poza tym wlałem OJ do butelki sprayowej. Łatwiejsza aplikacja.
« Ostatnia zmiana: 30-12-2012, 17:48 wysłane przez Agata » Zapisane

Pragmatism
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #44 : 30-12-2012, 12:06 »

Miód wzmacnia działanie OJ. Dlatego powerdrink jest tak skuteczny. Bez miodu - też zdrowo. Poszukaj miodu. Warto.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #45 : 30-12-2012, 14:52 »

Ocet nastawię swój wg przepisu Lenki,ale jak skończe ten, bo ten też jest fajny. Obowiązkowo w kuchni. Szukam nowych wariantów.
Piłem powerdrinka bez miodu to źle? Bo nie mam dostępu do dobrego.
Poza tym wlałem OJ do butelki sprayowej. Łatwiejsza aplikacja.
Sting,ocet nie jest wg mojego przepisu, tylko naszego Mistrza. Choć bardzo dużo nauczyłam się też z relacji Klary, KaZof i Kaliny.
Jeśli chodzi o powerdrink, dość często piję szklankę wody z łyżką domowego octu bez miodu jako kompot po obiedzie. Miód niezbyt dobrze na mnie działa.
U mnie rozcieńczony ocet jabłkowy stoi w łazience na parapecie przy oknie własnie w butelce sprayowej. Już dawno nie używam wacików do przecierania twarzy octem. To byłoby dla mnie marnowanie tego wspaniałego, naturalnego bogactwa natury.
 Ale zaczęłam zastanawiać się nad przygotowaniem gazików do peelingu octem, tak jak radzi Klara. Tego jeszcze nie robiłam. Do peelingu używałam ostatnio tylko fusów od kawy z olejem z pestek winogron i przyprawami korzennymi.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #46 : 30-12-2012, 16:05 »

Ale zaczęłam zastanawiać się nad przygotowaniem gazików do peelingu octem, tak jak radzi Klara. Tego jeszcze nie robiłam.

Nie gazików, tylko gazy bawełnianej, dużej; metrówki. Zamaczasz ją całą w occie i przecierasz twarz, szyje dekolt i resztę (na ile starczy) jak ręcznikiem.

Do peelingu używałam ostatnio tylko fusów od kawy z olejem z pestek winogron i przyprawami korzennymi.
Rany boskie! Chyba nie do twarzy?
Zapisane

Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #47 : 30-12-2012, 16:50 »

Ok,  mam taką gazę, jeszcze od mamy, ale jak się skończy nie wiem, gdzie uda mi się kupić. Nie widziałam w sklepach.

Po peelingu kawowym czułam się fajnie, twarz była taka mięciutka, oczyszczona. Tylko po tym oleju wydawała się tłusta, tak że nadmiar wycierałam wacikiem z alocitem.
Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #48 : 30-12-2012, 17:00 »

Ok,  mam taką gazę, jeszcze od mamy, ale jak się skończy nie wiem, gdzie uda mi się kupić. Nie widziałam w sklepach.
W aptece.
Zapisane
Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #49 : 30-12-2012, 18:55 »

Zawsze uważałam, że w aptece są tylko jałowe gaziki. Nawet nigdy nie pytałam. smile
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #50 : 30-12-2012, 19:54 »

Zawsze uważałam, że w aptece są tylko jałowe gaziki. Nawet nigdy nie pytałam. smile

To musisz złapać kontakt z jakimś farmaceutą. smile
Zapisane

Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #51 : 30-12-2012, 20:34 »

Są dostępne gaziki jałowe i niejałowe, które są o wiele tańsze.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Sting
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617

« Odpowiedz #52 : 30-12-2012, 21:18 »

W 1 etapie DP można pić wodę z OJ? Widzę w nim przyszłość biggrin , a od nowego roku mam nowe postanowienia.
Lenka, ja też nie cierpię tej tłustej poświaty po peelingu z kawy. Twarz po occie jest mięciutka, ale peelingowanie konieczne z jakimś materiałem, czyli w tym przypadku gaza.
Czy Wy nie przepachnieliście octem? Obawiam się, że jak on wyjdzie mi przez skórę będę śmierdział alkoholikiem-żulem.
« Ostatnia zmiana: 07-01-2013, 13:31 wysłane przez Rif » Zapisane

Pragmatism
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #53 : 30-12-2012, 21:26 »

Jak przepachniesz octem to możesz być, najwyżej, octowym żulem. Octowy żul - nazwa roku 2012! Brawo!
Zapisane

Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #54 : 30-12-2012, 21:54 »

Zawsze uważałam, że w aptece są tylko jałowe gaziki. Nawet nigdy nie pytałam. smile

To musisz złapać kontakt z jakimś farmaceutą. smile
Najlepsze jest to, że moja bliska koleżanka jest farmaceutką i ma własna aptekę. smile
Zapisane
xxlilithxx
« Odpowiedz #55 : 30-12-2012, 22:05 »

Cytat
Do peelingu używałam ostatnio tylko fusów od kawy z olejem z pestek winogron i przyprawami korzennymi.

Cytat
Rany boskie! Chyba nie do twarzy?

Nie rozumiem, o co chodzi. O przyprawy? smile
Zapisane
Strony: 1 2 [3]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!