Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 13:43 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Adam - niedowaga, zapach z ust, wzdęcia  (Przeczytany 40404 razy)
adam
« : 26-05-2009, 11:23 »

Adam: okropny zapach z ust, wzdęcia
1.    24 lata, 55 kg, 172 cm
2.   okropny zapach z ust, ból głowy w okolicach zatok, wzdęcia (jakby zgniły zbuk) w trakcie jak i po jedzeniu, trądzik, gazy, czerwone bąble na końcu języka,
Objawy psychiczne: zdenerwowanie, zmienne nastroje, zmęczenie, depresja
3.   Złamana noga w dzieciństwie,  usunięcie migdałków, prostowanie    przegrody nosa  ( nic to nie dało nadal jest krzywa), oczyszczenie jelita grubego za pomocą wody, usunięcie zęba  ok. 3 tyg. temu
Stosowanie antybiotyków m.in. na bakterię H. pylori, refluksowe zapalenie żołądka itp, tabletki na zatoki, badania narządów wewnętrznych, gastroskopia, Rentgen.
4.   w dzieciństwie nieregularne posiłki, głownie chleb, ziemniaki, mięso. W wieku 12-20   lat zmieniłem zamieszkanie i opiekunów. Posiłki wydawane były o regularnych porach. W jadłospisie znajdowało się śniadanie: chleb, masło lub margaryna, konserwa, ser, dżem, herbata do picia. Obiad zupa plus drugie danie. Kolacja również chleb, coś do smarowania dodatkowo makaron z sosem, ryż z polewą truskawkowa itp., zależnie od pory roku. Jako dodatkowy posiłek zjadałem zupy błyskawiczne, słodycze, od czasu do czasu piłem piwo i wódkę.
Aktualnie odżywiam się, śniadanie: surówka + jajka, obiad: mięso kasza lub 2 ziemniaki w obierkach, kolacja: koktajl owocowy. Po posiłku wypijam koktajl owocowy lub warzywny do którego dodaję ziarna ostropestu.
Codziennie rano i wieczorem płuczę usta alocitem, ssę olej i zakraplam nos.
5.   Pracuję 8 godz. w pozycji siedząco-stojąco-pochylonej. Stanowisko pracy znajduje się  
      na poddaszu
6.   Codziennie jeżdżę do pracy rowerem. Obiady jadam w pracy, serce mi wtedy szybciej bije.
Mieszkam na wsi z rodzicami, którzy piją ( średnia miesięczna wychodzi co 2-gi dzień) i palą. Sypiam 5-6 godz w dni robocze.
Dziękuję za pomoc z góry i z dołu
« Ostatnia zmiana: 02-06-2009, 18:06 wysłane przez Grażyna » Zapisane
adam
« Odpowiedz #1 : 06-07-2009, 12:54 »

Od ponad pół roku ssam olej, płuczę jamę ustną alocitem. Nadal mam połowę języka obłożony białym nalotem, (strasznie cuchnie). Czy ssanie oleju należy przedłużyć do całkowitego ustąpienia nalotu?
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #2 : 06-07-2009, 13:36 »

I jeszcze dłużej! Z pewnością zauważyłeś nie tylko brak poprawy ale nawet myślisz sobie, że jest "trochę gorzej". Za to możesz mieć pewność, że ta nieco uciążliwa kuracja wreszcie się zakończy i nie będzie takich niespodzianek, jak na przykład u naszej Biosłonki, która dzisiaj powróciła na łono forum, aby ostrzec http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=6784.msg71349#msg71349

Napisz, jak Twoje reakcje po zjedzeniu obiadu - czy nadal utrzymuje się wzmożone bicie serca. Trochę się obawiam, po Twoim opisie, czy dobrze się odżywiasz. Pracujesz fizycznie, jeździsz rowerem (bardzo dobrze), więc chyba zbyt mało jesz i nie wiem, czy to co powinieneś. Twój jadłospis w maju wyglądał jak w I etapie DP http://bioslone.pl/forum/index.php?topic=269.0 - już czas urozmaicić posiłki i dodać więcej mięsa (nie wiem, ile go jesz obecnie, ale młody facet z Ciebie, to potrzebujesz zjeść), kasz (węglowodany nieprzetworzone w miejsce zjadanych dawniej: chleba,makaronów, dżemów i słodyczy) i warzyw (najlepszy błonnik, organiczny wapń i inne pierwiastki, witaminy), włączyć produkty strączkowe i naturalne kiszonki (już są tegoroczne kapusta i ogórki).
« Ostatnia zmiana: 06-07-2009, 13:43 wysłane przez Grażyna » Zapisane
adam
« Odpowiedz #3 : 06-07-2009, 13:47 »

To jest dzisiejszy posiłek. Śniadanie: mały talerz surówki z kapusty + natka pietruszki, obiad cały korzeń marchewki i pietruszki 110g, kotlety schabowe 110g. Kaszy nie jadam, jedzenie surówki i mięsa pochłania mi zbyt dużo czasu. Na kolację wypijam koktajl owocowy z błonnikiem.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #4 : 06-07-2009, 15:12 »

Adamie! Ja na Twojej diecie umarłabym z głodu ! Ty za mało jesz.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #5 : 06-07-2009, 15:15 »

Już nic nie rozumiem.
Ważysz 55kg - to według Ciebie akurat jak na faceta? Masz mniej więcej 10 kg niedowagi. Oczywiście, jesli Ci to odpowiada, to Twoja decyzja, ale czy to jest optimum zdrowia...

To jest dzisiejszy posiłek. Śniadanie: mały talerz surówki z kapusty + natka pietruszki, obiad cały korzeń marchewki i pietruszki 110g, kotlety schabowe 110g. Kaszy nie jadam, jedzenie surówki i mięsa pochłania mi zbyt dużo czasu. Na kolację wypijam koktajl owocowy z błonnikiem.
To jest dieta głodowa - za mało, by zdrowo żyć, za dużo, by umrzeć.
Nie rozumiem tego argumentu, że "jedzenie surówki i mięsa pochłania mi zbyt dużo czasu". A spanie - też pochłania sporo czasu. Ale spać trzeba. Jeść też, jeśli się chce przywrócić i zachować zdrowie.
Zapisane
adam
« Odpowiedz #6 : 07-07-2009, 13:01 »

Mam rozumieć, że należy rozpocząć stosowanie DP i MO od początku? Jeść  mega wielkie ilości kasz, mięsa i równoważyć surówką? A co z jajami, ile dziennie można zjeść maxymalnie, by nie wykitować?
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #7 : 07-07-2009, 14:20 »

Mam rozumieć, że należy rozpocząć stosowanie DP i MO od początku? Jeść  mega wielkie ilości kasz, mięsa i równoważyć surówką? A co z jajami, ile dziennie można zjeść maxymalnie, by nie wykitować?
Niczego nie należy zaczynać od nowa. MO kontynuujesz niezależnie od diety. Obecna Twoja dieta, to de facto I etap DP - stosowana zbyt długo może prowadzić do niedoborów. Wystarczy więc postudiować następne etapy i kolejno włączać inne produkty według wskazówek.
Nikt nie pisze o obżeraniu się mega wielkimi ilościami, tylko o większym urozmaiceniu pożywienia i dostarczeniu odpowiedniej ilości białka, tłuszczu i węglowodanów. Ile to ma być - sprawa jest indywidualna, ale to co opisałeś, to porcja niewystarczająca dla młodego, pracującego mężczyzny.
Jajka zawierają najlepszy rodzaj białka - w 100% przyswajalny, to kopalnia witamin (A, E, D, K, B12, kwasu foliowego), minerałów (potasu, siarki, fosforu, żelaza, cynku), kwasów omega-3 i -6. Przyspieszają przemianę materii i jednocześnie na długo hamują głód. Zawierają naturalne antybiotyki. Możesz ich jeść kilka sztuk dziennie - przeciwwskazania są wydumane.

włączyć produkty strączkowe i naturalne kiszonki (już są tegoroczne kapusta i ogórki).
Wczoraj kupiłem w sklepie kapustę kiszoną - OHYDNA bez smaku jakby ktoś ją dezodorantem popsikał, ogórki również
To kupuj od sąsiada. I nie zaczynaj zdania małą literą - kasujemy takie posty.
Zapisane
adam
« Odpowiedz #8 : 07-07-2009, 14:44 »

W domu z rana smażę mięso do pracy. Wkładam do pojemnika (wielce prawdopodobne sprowadzane Chin, metki nie było) z pokrywką plastikową. Do czasu pory obiadowej to wszystko staje się zimne i niesmaczne. Ciężko jest coś takiego wepchać w siebie.
Trzeba kaszę równoważyć surówką? Tak/Nie? Ech



Odpowiedź: nie trzeba! Tylko mięso równoważymy surówką. //Grażyna
« Ostatnia zmiana: 07-07-2009, 14:47 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #9 : 07-07-2009, 22:06 »

Adam, słuchaj swojego własnego organizmu i jeśli chce ci się jeść, to jedz. Nie wariuj, nie odmierzaj, że tego 100 gram a tego 110 gram. Tak idzie się zajechać. Kombinuj, co ci służy w jedzeniu a co nie służy. Spróbuj łączyć jedzonko. Do mięska zjedz kaszy albo ziemniaków albo grochu i do tego suróweczkę. Ja tam do takiego jedzonka to jeszcze potrafię wrzucić ze trzy łychy śmietany od baby ze wsi (śmietanę do surówki ) i pasuje mi. Po takim jedzeniu jestem syty, dobrze się czuję i nie jestem zły. Organizm sam w odpowiednim momencie mówi mi stop i załóżmy, że mam jeszcze na talerzu a już nie zjem bo nie mogę. Bywa i tak, że zjem ale po parunastu minutach jescze muszę dojeść. Gdybym ja liczył, ważył, to można na śmierć się zajechać. Wiesz, że każdy z nas jest inny, ma inny organizm. Szukaj, kombinuj bo jest tyle dobrych rzeczy do jedzenia.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #10 : 07-07-2009, 22:10 »

Co do bicia serca po jedzeniu, też to miałem i już nie mam. Totalnie o tym zapomniałem, dopiero jak poczytałem twoje objawy, to przypomniałem sobie, że ja miałem tak samo, no ale ja jestem większym stażystą MO. Zatem głowa do góry. Co do wagi, to u mnie na 175 cm ważę od 61 do 64 i wyżej nie idzie. Czy ja się tym przejmuję ? Po moich już historycznych, masakrycznych sensacjach organizmu dla mnie najważniejsze jest samopoczucie, zdrowie.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #11 : 07-07-2009, 22:15 »

Też tak myślę Machos, że najważniejsze jest samopoczucie. Wtedy można sobie zaserwować np. GBG czy jakieś inne systematyczne metody oczyszczania i lepiej odżywiać organizm.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #12 : 07-07-2009, 22:17 »

Jak jesteś głodny mimo że zjadłeś, to jeszcze zjedz. Jak nie jesteś głodny a chcesz jeszcze coś "wrzucić" w siebie, bo ci ktoś powie, żebyś ważył 80 kilogramów, to daj sobie spokój, bo przejedzenie to okropieństwo. Ja czasem jak czuję głód, to jem i jem bo tak mam, ale są dni, kiedy dwa posiłki wystarczą. Organizm sam wie najlepiej, lepiej od ciebie, lepiej od naszej książkowej wiedzy ile mu potrzeba.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #13 : 07-07-2009, 22:25 »

Dokładnie Laokoon, jeśli samopoczucie jest the best, to po co psuć je 100 gramową sałatką a później, głód, nerwy. Ja już się nauczyłem, że moim panem jest mój organizm. Jak kilka razy próbowałem być panem własnego organizmu, to mi się dostawało oj dostawało i to nie tylko po nosie.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #14 : 07-07-2009, 22:36 »

Czasami mogą dochodzić pewne zaburzenia ale ogólnie też tak uważam, i nie rozumiem tego odmierzania jedzenia. Fakt można się w jakiś sposób kontrolować, nawet należy zwracać uwagę na porę, sposób, jakość jedzenia ale poza tym to ja dokładnie robie jak ty. Byle mieć nerwy uspokojone.
Zapisane
adam
« Odpowiedz #15 : 20-07-2009, 13:44 »

Szukam autorki i tytułu broszury, książeczki o naturalnej antykoncepcji. To było bodajże wydawnictwo Katowice.
« Ostatnia zmiana: 20-07-2009, 13:52 wysłane przez Adam » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #16 : 20-07-2009, 14:07 »

Kiedyś pisała o naturalnej antykoncepcji Wanda Półtawska - z Krakowa.
Zapisane
adam
« Odpowiedz #17 : 01-09-2009, 14:47 »

Ile czasu należy przechowywać alocit przeznaczony do grzybicy stóp?
Zapisane
poetry
« Odpowiedz #18 : 01-09-2009, 15:31 »

Organizm sam wie najlepiej, lepiej od ciebie, lepiej od naszej książkowej wiedzy ile mu potrzeba.

O ile nie jest rozregulowany różnymi błędami żywieniowymi to zgoda.
Przez wiele lat nie odczuwałam absolutnie głodu do godziny 16, piłam jedynie kawę (bo mój organizm "potrzebował" jedynie stymulanta) i co? Dobrze, że się wrzodów nie nabawiłam, za to nadwagi i owszem, bo później jadłam za dużo na wieczór.
Moja rada jest taka, żebyś więcej jadł, pilnował godzin posiłków na początku (bo później to sam organizm się dopomina faktycznie jedzenia niczym w zegareczku), jeśli męczą Cię duże posiłki to jedz mniej, ale regularnie ( najlepiej co 3 godziny) .
Jeśli chcesz przytyć to możesz do woli masełka i śmietany używać, np. do surówek śmietanę tłustą. Poza tym rób sobie majonez, taki domowy, to bardzo łatwe, a ma dużo kalorii.
No i jedz przynajmniej 4-5 razy dziennie.

Jeśli chodzi o zapach z ust to napisz w jakim stanie masz uzębienie, czy wszystkie zęby zdrowe. Poza tym coś mi świta, że jak szwankuje wątroba to właśnie tak cuchnie oddech.

Ile czasu należy przechowywać alocit przeznaczony do grzybicy stóp?

Też jestem ciekawa...

A tak z ciekawości, to po co ważysz jedzenie? Też tak robiłam, ale ja liczyłam kalorie, żeby schudnąć smile
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #19 : 01-09-2009, 15:49 »

Cytat
Jeśli chodzi o zapach z ust to napisz w jakim stanie masz uzębienie, czy wszystkie zęby zdrowe. Poza tym coś mi świta, że jak szwankuje wątroba to właśnie tak cuchnie oddech.
Na tym forum nie piszemy wtedy, kiedy coś świta, ale kiedy coś wiemy. A po miesiącu niewiele się wie.
Przyczyną nieprzyjemnego zapasu z ust są nieszczelności w ścianie jelita grubego, przez które do krwiobiegu w sposób niekontrolowany przedostają się gazy, normalnie wydalane w postaci wiatrów. Najlepszym wariantem ich wydalenia są pęcherzyki płucne i ów nieprzyjemny zapach z ust. Gorszym wariantem jest wydalanie ich poprzez skórę i nieprzyjemny zapach potu, przebarwienia skóry, brodawki szypułkowe, wreszcie złogi wewnątrz organizmu – torbiele, cysty oraz rozmaite ogniska zapalne.
Usunięcie grzybicy ścian jelita grubego, która najczęściej jest przyczyną powstania owych nieszczelności w postaci nadżerek, z pewnością spowoduje ustąpienie owego charakterystycznego objawu w postaci nieprzyjemnego zapachu z ust.
Jednocześnie ustąpienie owego objawu jest najlepszym badaniem na skuteczność kuracji.
Wątroba jest w tym okresie oczywiście obciążona, to jasne.
Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!