Laokoon
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510
|
|
« Odpowiedz #40 : 04-08-2009, 23:24 » |
|
Maść PMO robi się na oleju i eucerynie. Eucerynę musisz kupić (poprosić bo nie wszędzie sprzedają) w aptece. Do tego rozpuszczasz w oleju propolis (mieszając i nie przekraczając 70 stopni Celsjusza) i mieszasz z euceryną.
JA polecam wypróbować okłady z ciepłej (z solą, słomą, sianem) i zimnej wody.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #41 : 06-08-2009, 10:02 » |
|
Maść PMO robi się na oleju i eucerynie. Tak, ale to nie jest dokładny przepis a Charles23 nie ma chyba dostępu do działu dla eksperymentatorów, ponieważ jest początkujący. Charles23, o ten przepis musisz poprosić kogoś z ekspertów albo poczekać na dostęp do działu dla eksperymentatorów. "Obecnie piję PMO z olejem z oliwek." A może jednak masz dostęp do tego działu (skoro masz przepis na PMO), więc tam dobrze poszukaj
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-08-2009, 10:08 wysłane przez Zuza »
|
Zapisane
|
|
|
|
charles23
|
|
« Odpowiedz #42 : 06-08-2009, 13:58 » |
|
Na forum jestem już od grudnia zeszłego roku a wątek z PMO był wtedy dostępny do przeglądania dla wszystkich więc zdążyłem przeczytać. Teraz na razie odstawiłem propolis na jakiś czas bo zacząłem wszystko od nowa ze względu na błędy które wcześniej popełniałem. Piję MO z olejem z oliwek i stosuję się dokładnie do DP.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
charles23
|
|
« Odpowiedz #43 : 06-08-2009, 17:29 » |
|
Dzisiaj postanowiłem stopniowo i w małych ilościach wprowadzić do mojego menu owoce. Na razie tylko brzoskwinie i jabłka. Zastanawiam się jeszcze nad bananami ale nie wiem czy to będzie dobry pomysł. Pierwszy etap DP trwał u mnie 27 dni. Od 8 dni jem rozdzielnie i według zaleceń Mistrza oraz Zibiego zamieniłem kaszę na ziemniaki które spożywam w małych ilościach. Widać znaczną poprawę a gazy praktycznie ustąpiły. Miodu na razie nie będę stosował. Zobaczymy jak mój organizm będzie reagował na owoce.
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-08-2009, 19:01 wysłane przez Charles23 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #44 : 07-08-2009, 10:51 » |
|
Chyba najlepiej byłoby wybierać owoce z domowych gospodarstw, więc jeśli brzoskwinie, to nie te z importu, a gdzieś z sąsiedztwa, a teraz akurat się pokazuję, jest okazja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
charles23
|
|
« Odpowiedz #45 : 16-08-2009, 11:56 » |
|
Od jakiegoś czasu praktycznie po każdym posiłku (głównie po posiłkach białkowych takich jak jajecznica, albo mięso) mam w gardle taki nieprzyjemny gorzki albo kwaśny posmak. Czy to może być refluks? Jeżeli tak to co w takim przypadku mam robić? Po wprowadzeniu diety rozdzielnej gazy oraz wzdęcia ustąpiły ale nie całkowicie. Dalej mam te problemy gdy połączę mięso z marchwią, np wczoraj zjadłem na obiad udka z kurczaka + sałatka z marchwi i selera. Takie połączenie spowodowało silne wzdęcia i gazy. Po jajach i marchwi również są podobne problemy. Takie połączenie wyraźnie mi szkodzi. Często dodaje marchew do koktajlów błonnikowych i wtedy wszystko jest ok. Sam nie wiem, może zamiast surowej marchwi jeść gotowaną?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #46 : 16-08-2009, 12:03 » |
|
A udko z było z normalnego kurczaka, czy tego ze sklepu? - których w ogóle nie powinno się jeść.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
charles23
|
|
« Odpowiedz #47 : 16-08-2009, 12:14 » |
|
Udka były kupione w małym sklepie mięsnym ( nie w hipermarkecie). Dzisiaj rano dodałem kawałki tego kurczaka z wczorajszego obiadu do jajecznicy i wszystko jest ok. Nie mam po takim połączeniu wzdęć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #48 : 16-08-2009, 12:19 » |
|
Często dodaje marchew do koktajlów błonnikowych i wtedy wszystko jest ok. Sam nie wiem, może zamiast surowej marchwi jeść gotowaną?
Czasami faceci krytykują kobiecą logikę - a to właśnie przykład takiej logiki. A do koktajlu dodajesz gotowaną? Czym była przyprawiona ta surówka z marchwi i selera. Udka były przyrządzone w domu, czy gotowe (na byle jakim tłuszczu), z lewej czy prawej nogi - pytania można mnożyć. Ci w małym sklepie mięsnym mogłi je kupić w markecie... Jak jest taki etap oczyszczania, to niestety, wszystko raz może zaszkodzić, a innym razem nie. Mięso jedz z mieszanymi surówkami, najlepiej na podstawie kiszonej kapusty, a jajka z duszoną lub smażoną cukinią i fasolką szparagową (póki są - najlepiej codziennie).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
charles23
|
|
« Odpowiedz #49 : 16-08-2009, 12:38 » |
|
A do koktajlu dodajesz gotowaną? do koktajlu dodaję surową marchew. A jeżeli chodzi o tłuszcz to używam tylko smalcu który sam przetapiam ze słoniny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
charles23
|
|
« Odpowiedz #50 : 09-09-2009, 12:47 » |
|
Mimo odstawienia węglowodanów złożonych z mojego pożywienia, po jakimś czasie problemy z trawieniem dalej występowały. Miałem bardzo silne gazy (zawsze w tych samych godzinach) i praktycznie codziennie mnie czyściło. Długo nie wiedziałem czym może być to spowodowane. Eliminowałem z diety kolejne produkty ale problem nie ustępował. Aż w końcu okazało się, że szkodziła mi jajecznica na smalcu z cebulą. Nie myślałem że to może mi szkodzić bo te problemy występowały kilka godzin po zjedzeniu śniadania, tak około 5-6 godzin. Cały czas myślałem że coś jest nie tak z tym co jem na obiad. Teraz zamiast jajecznicy jem jajka ugotowane na twardo lub miękko i jest ok. Z tego co zauważyłem to mam chyba również problem z trawieniem tłuszczy a szczególnie smalcu. Czy te problemy mogą być od tego że moja wątroba abo trzustka nie pracują poprawnie? W dalszym ciągu zamiast kaszy jem ziemniaki tak jak mi zalecił Mistrz ale nie stosuję obecnie diety rozłącznej bo po odstawieniu tłuszczu w postaci smalcu połączenie mięsa z ziemniakami i warzywami mi nie szkodzi a nie mogę sobie już pozwolić na dalsze chudnięcie. Od sierpnia zeszłego roku schudłem 20 kg. Zrezygnowałem również na jakiś czas z owoców ze względu na te problemy jakie miałem z jajecznicą. W zeszłym tygodniu spróbowałem zjeść kasze jaglaną i po zjedzeniu było wszystko ok. Problemy zaczęły się dopiero po około 5 godzinach od zjedzenia. Jeżeli chodzi o MO to jestem 2 miesiące na etapie oleju z oliwek na który powróciłem po 8 miesiącach stosowania MO (3 miesiące olej z oliwek i 4 olej kukurydziany). Niecałe 2 tygodnie temu zrobiłem test buraczkowy i po 5 godzinach od wypicia mocz był zabarwiony na czerwono czyli wynik pozytywny. Wcześniej nie sprawdzałem tylko po 5 godzinach.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-09-2009, 12:51 wysłane przez Charles23 »
|
Zapisane
|
|
|
|
charles23
|
|
« Odpowiedz #51 : 08-10-2009, 20:01 » |
|
Teraz już wiem na pewno co mi szkodziło. Nie były to węglowodany złożone tylko smalec na którym praktycznie codziennie smażyłem jajecznicę. Od około 2 miesięcy nie używam smalcu i codziennie jem kaszę gryczaną lub jaglaną w dowolnych ilościach i wszystko jest ok. Za namową mojej mamy która nie dawała mi spokoju zrobiłem dzisiaj gastroskopię. Jedyne co mi wyszło to to że mam żółć na ściankach żołądka i lekarz stwierdził że mam w żołądku bakterię helicobacter pylori. Zapytał się mnie czy chcę to leczyć. A ja zapytałem się w jaki sposób to odpowiedział mi że trzeba zastosować 2 silne antybiotyki... szkoda gadać. A dokładnie wynik wyszedł taki: ''Przełyk, wpust, także w inwersji bez zmian. Na ściankach żołądka widoczna żółć. Poza tym żołądek, odżwiernik, opuszka i część zapuszkowana, endoskopowo bez zmian. Z części zapuszkowanej pobrano wycinki do badani histopatologicznego. Z antrum i trzonu na test ureazowy - wynik dodatni.''
Jak mam interpretować ten wynik bo ten lekarz nic takiego mi nie powiedział. Jak zapytałem się czy coś jest nie tak to powiedział że nie ma nic poważnego tylko mam tą bakterie i tą żółć. Jeszcze zapytałem się go czy widać nadżerki. Stwierdził że nie... I oczywiście nie mam zamiaru stosować tych antybiotyków.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #52 : 09-10-2009, 21:37 » |
|
Jak mam interpretować ten wynik bo ten lekarz nic takiego mi nie powiedział. http://pl.wikipedia.org/wiki/Ureaza
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
charles23
|
|
« Odpowiedz #53 : 09-10-2009, 23:09 » |
|
ureaza? nie rozumiem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #54 : 10-10-2009, 00:08 » |
|
ureaza? nie rozumiem...
Pozytywny wynik testu ureazowego to potwierdzenie obecności ureazy, a więc świadczy o aktywności bakterii ew. grzybów. Rutynowo podejrzewa się HP.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
charles23
|
|
« Odpowiedz #55 : 13-10-2009, 20:07 » |
|
Więc co w takim przypadku mam robić? Jeżeli faktycznie mam helicobacter pylori to czy samo stosowanie MO, DP i KP wystarczy aby pozbyć się tej bakterii? Czy może konieczne jest podjęcie innych działań (chodzi mi tu o zioła itp)? Wyczytałem że zakażenie H. pylori jest najczęstszą przyczyną przewlekłego zapalenia błony śluzowej żołądka i może prowadzić do choroby wrzodowej żołądka. Nie wiem czy ma to coś wspólnego z HP ale od jakiegoś czasu głównie wieczorem po zjedzeniu kolacji odczuwam taki dziwny ból/ucisk żołądka który występuje kilkanaście minut po zjedzeniu posiłku.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-10-2009, 20:44 wysłane przez Charles23 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Gosiek
Offline
Płeć:
MO: 10.11.2006
Skąd: Beskidy
Wiadomości: 243
|
|
« Odpowiedz #56 : 14-10-2009, 11:21 » |
|
Charles23, ja w wieku 30 lat przeszłam leczenie hp i co...? Było coraz gorzej. "czy samo stosowanie MO, DP i KP wystarczy aby pozbyć się tej bakterii?" - jeśli to wszystko będziesz robił, to bardzo dużo. Przede wszystkim nie wolno przeszkadzać organizmowi. Kiedy bakteria nie będzie mu potrzebna, to sam ją wywali. Przy bólu żołądka wróciłabym do picia MO na bazie oliwy z oliwek i ... tyle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #57 : 14-10-2009, 17:18 » |
|
Więc co w takim przypadku mam robić? Popłacz się! Dlaczego wchodzisz na forum tylko po to, by się pożalić? Czy nie czytałeś postów Zibiego? On także miał tę bakterię. I co - widziałam go przy stole. Wszystko z nim w porządku. A dorobił się wielu problemów zdrowotnych. http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=7931.msg81795#msg81795
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-10-2009, 17:48 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
charles23
|
|
« Odpowiedz #58 : 14-10-2009, 17:56 » |
|
Przy bólu żołądka wróciłabym do picia MO na bazie oliwy z oliwek i ... tyle. Od 3 miesięcy jestem na oliwie z oliwek. Postanowiłem wrócić na pierwszy etap po 4 miesiącach stosowania oleju z kukurydzy bo stwierdziłem, że początkowy odcinek mojego przewodu pokarmowego jest jeszcze do naprawy. Popłacz się! No gdyby ktoś stracił 21 kg w 10 miesięcy to też by płakał...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #59 : 14-10-2009, 18:40 » |
|
No nie, rzeczywiście, aż mi głupio, że się tak wyrwałam. Przeanalizuję jeszcze Twoje posty i pomyślę, jak Ci pomóc. Będzie dobrze, jesteś dopiero na początku drogi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|