Witajcie Kochani:)
Po dłuższej przerwie obecności na foum chciałbym się z Wami podzielić moimi kolejnymi korzyściami picia MO, zakraplania nosa Alocitem oraz niejedzenia słodyczy
Problemy z oczami, które bardzo mnie niepokoiły praktycznie całkowicie ustąpiły... Ból oka występuje jeszcze raz na dwa tygodnie... Zniknęły mroczki.
Palce u stóp zrobiły się białe i gładkie. Nawet te malutkie, które były sine tyle czasu, że uznałem iż jest ich taka uroda:)
Paznokcie... Płytki powoli się wygładzają i zaczynają miejscami odbijać światło.
Cera... Brak trądziku:)
Ostatnio mówiłem swojej dziewczynie, że każdy ma cellulit na udach, że nie powinna się nasmarowywać tą chemią bo jeszcze jej to szkodzi. Mówię, że ja też mam i że się tym nie przejmuję. Chciałem jej pokazać cellulit i co się okazało? Kiedy ścisnąłem skórę na udach nie zobaczyłem najmniejszej grudki cellulitu Od liceum pamiętam, że przy ściskaniu skóry miałem pomarańczową skórkę, która nie była normalnie widoczna. Moja kobieta nie chciała mi uwierzyć, że miałem cellulit... Co prawda, chyba pierwszego stopnia, ale miałem. Nie wiedziałem, że facet może mieć takie ładne pośladki i uda;)
Grzybek w okolicach krocza zniknął całkowicie, skóra wróciła do pierwotnego zdrowego koloru.
Jedziemy dalej. Jem ogromne ilości owoców i warzyw. Nie jem słodyczy i nie ciągnie mnie do nich. Wystarczy mi tylko koktajl z błonnikiem.
Niestety została jeszcze fobia przed brakiem toalety ;( Utrudnia życie jak nic innego...
Na razie to wszystko co pamiętam.
Pzdrawiam
P.S. Przepraszam jeśli zrobiłem jakiekolwiek błędy, ale używam nie polskiej klawiatury...