Pistacja - anemia z niedoboru żelaza

[Aggula]

Ja bym sobie dała spokój z badaniami, na pewno MO nie miała znaczącego wpływu, ale jeśli tak Cię ciśnie to je sobie zrób, tylko po co? Tymbardziej, że twierdzisz, że nic Ci nie dolega, więc naprawdę nie rozumiem po co Ci te wyniki. Popij trochę MO, koktajle błonnikowe, zmień nawyki i daj organizmowi czas, potem go sprawdź, za jakiś czas.

[Skarabeusz2005]

Trzy miesiące temu moja bratowa opowiedziała mi jaki to ma niski poziom żelaza we krwi. Niestety nie może brać suplementów (leczy sie na tarczycę). Pytała mnie o radę na temat żywienia (jestem dietetykiem). Poradziłam jej, żeby codziennie rano na śniadanie robiła omlet i dodawała do tego sporą garść natki pietruszki. Jaja mają żelazo, żeby było bardzo dobrze przyswojone potrzebna jest witamina C, której sporo jest w natce. To połączenie jest rewelacyjne. Po dwóch miesiącach stosowania moja bratowa zrobiła badanie kontrolne krwi i pani doktor zrobiła wielkie oczy jak to możliwe, że żelazo w surowicy z 24 skoczyło na 62 ug/dl Zawsze wiedziałam, że natka jest super, ale nigdy nie miałam tak namacalnego dowodu. Mama też zaczęła łączyć jajko z natką i też poprawiły jej się wyniki krwi z 28 na 68

[Klotz]

Wczoraj odebrałem wyniki morfologii krwii, wygląda to trochę "anemicznie" i również rozpocząłem jajeczną krucjatę, by uzupełnić żelazo, a przy okazji inne sprawy, gdyż jajko pełne jest wszystkiego. Zawsze wszyscy  mi mówili, że nie mogę jeść tyle jaj, bo to przesada i będę chory. Ostatnimi czasy jadałem mało, albo tylko na twardo (co jest bezsensowne) i od razu czuję się gorzej.

Polecam również Mega Koktajl Zibiego, który stosowałem jeszcze 2 tygodnie temu. Miałem kryzys - rozłożyło mnie na 5 dni i zalało ropą. Wywołałem nim efekty oczyszczania, dość mocne. Ale wracam do sił, koktajl ten daje prawdziwy energetyczny kopniak i uzupełnia wszelkie braki. Polecam szczerze wszystkim czującym się słabo, ospale, anemicznie.

Jeszcze jedna kwestia w sprawie anemii i złego samopoczucia - moja mama, gdy już bardzo źle się czuła po kilku latach wegetarianizmu i wszelakich niedoborach, po omdleniu w pracy i bezradności szpitalnych lekarzy, codziennie przez kilka dni jadła smażoną watrobę wieprzową i drobiową oraz jaja na miękko. Po kilku dniach była nie do poznania, a lekarze oniemieli - wypisali ją bez żadnej diagnozy ze szpitala (wtedy rozpoczęła przygodę z Bioslone).

[Asia61]

Klotz, czy mógłbyś podać linka do tego koktajlu?

[Trubadur]

Asiu, służę (mnie z kolei posłużyła wyszukiwarka):
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=7830.0

[Edit.mazur]

Na anemię polecam spirulinę, pomaga i to bardzo przy anemi

[Klotz]

Na anemię polecam spirulinę, pomaga i to bardzo przy anemi

A w jakiej postaci ją przyjmujesz? Jak dla mnie kupowanie tabletek na pewno odpada. A może wrzucasz sproszkowane algi do koktajlu, czy masz jakiś lepszy patent? Dzięki.

[Edit.mazur]

Powiem tak, kupuję bio spirulinę w tabletkach, ale bez żadnej otoczki tylko czystą. Ostatnio robiłam badania córce i jestem miło zaskoczona, bo poziom hemoglobiny podniósł się i jest ponad 14, nigdy wcześniej takiego wyniku nie miała. Ogólnie jestem przeciwnikiem tabletek jak każdy tu z Was, ale kiedy zaczęłam czytać o spirulinie i jej zaletach, postanowiłam spróbować aby wzmocnić siebie córkę i męża. Córka ma teraz super wyniki i nie martwię się, że hemoglobina ma zły poziom. Codziennie zjadamy po 5 tabletek spiruliny przez okres tylko zimy.

[scorupion]

Codziennie zjadamy po 5 tabletek spiruliny przez okres tylko zimy.

Smacznego.

[Edit.mazur]

Spiruliny nie traktuję jako leku tylko uzupełnienie diety, bo każdy wie że w naszej żywności jest mało witamin a dużo polepszaczy, konserwantów, a nie zawsze da się tego uniknąć. Każdy robi jak chce- wolność wyboru. Nikogo nie namawiam.

[Gibbon]

O jakiej żywności piszesz?

[scorupion]

Ogólnie jestem przeciwnikiem tabletek jak każdy tu z Was, ale kiedy zaczęłam czytać o spirulinie i jej zaletach, postanowiłam spróbować aby wzmocnić siebie córkę i męża.

A który suplement diety nie jest opisany w samych superlatywach?

[Klotz]

Spiruliny nie traktuję jako leku tylko uzupełnienie diety, bo każdy wie że w naszej żywności jest mało witamin a dużo polepszaczy, konserwantów, a nie zawsze da się tego uniknąć. Każdy robi jak chce- wolność wyboru. Nikogo nie namawiam.

Dziękuję za odpowiedź. Staram się nie łykać suplementów. Myślałem, że może kupujesz sproszkowane algi i dodajesz np. do KB. Już samo łykanie Slow Magu mi wystarcza i więcej tabletek bym nie zniósł Życzę zdrowia cieszę się, że córka ma lepsze wyniki. Póki co - mnie pomaga jedzenie wątroby wieprzowej, jaj na miękko rano i w południe mega Koktajl Zibiego. Wracam do sił, a wyniki zbadam za jakiś czas.