Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 16:38 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Z pamiętnika oczyszczania  (Przeczytany 51107 razy)
Mike_zdw
« : 11-07-2007, 13:56 »

Jestem tutaj po raz pierwszy, postanowiłem więc wejść do grona osób borykających sie z problemem kandydozy oraz wszelkich pasożytów i tym podobnych świństw występujacych w naszym organizmie i POSTAWIŁEM NA ZDROWIE. Chciałbym stworzyć coś na zasadzie pamiętnika tzn. opisać wszystkie rekacje na bierząco zarówno ZŁE jaki i DOBRE ( które podejrzewam przyjda z chwila wyleczenia) mojego organizmu jesli chodzi o oczyszczanie miksturą, diete oraz suplementacje lekarstw naturalnych i witamin. Myśle, że zainteresuje to grono osób, które tez chciałyby  spróbowac ale nie maja odwagi i nie tylko… Za wszystkie uwagi oraz wiadomości od osób które zechciałyby się podzielić swoimi doświadczeniami na ten temat z góry serdecznie dziękuje..msn-wink

A teraz troszke o mnie:

Od niedawna jestem pacjentem dra Andrzeja Janusa, mam 26 lat moje choroby zaczęły się w zasadzie od dzieciństwa, ciągłe choroby, branie mnóstwa leków (antybiotyków), ciągły brak apetytu, bóle brzucha, niedowaga. Tak jest do dziś, z tym, że jeszcze pojawiły się wypryski na ciele oraz jakieś liszaje, ciągłe zapalenie spojówek, zmęczenie – czuje się jakbym codziennie przeładowywał wagon węgla, kołatanie serca, chociaż nie pracuje fizycznie, mdłości, ciągle zatkany nos i kłopoty z zatokami,  kłopoty z koncentracja, jakieś ciągłe lęki i rozdrażnienie bez powodu, w sumie możnaby długo wymieniać;) Byłem u wielu lekarzy różnych specjalizacji, robiłem wiele badań ( mam już sporą kartotekę;) )  i w zasadzie nic z tego nie wyszło. Kolejne leki, które na trochę pomagały ale po jakimś czasie wszystko zaczynało się od nowa. Od niedawna zacząłem się interesować problemem drożdżaka Candida i zorientowałem się, iż moje dolegliwości związane być mogą właśnie z nim. Badania ( ,które skierowane były przez dra Andrzeja Janusa abym je wykonał ) wykazały iż mam lamblie, helicobacter pylori oraz własnie grzyba Candida albicans. Postanowiłem więc z tym zacząć walczyć…  



Walka z drożdżakiem i pasożytami:

Od 3.07 zmieniłem dotychczasowe bardzo złe nawyki żywieniowe na rygorystyczną dietę omówioną bardzo szczegółowo przez dra  Janusa. Wprowadziłem również Miksturę Oczyszczającą  wg  Józefa Słoneckiego.
Po ok. 4 dniach zauważyłem ciut lużniejszy stolec ( zawsze miałem zaparcia), stare wypryski zaczęły troszkę się przysuszać oraz skóra twarzy zrobiła się bardziej jędrna i nawodniona(zawsze miałem suchą strasznie), miałem również małe zawroty głowy, byłem troszke osłabiony i piekły mnie oczy.


7.07   -  wprowadziłem do diety i mikstury  tabletki PARAPROTEX, witaminy, minerały probiotyki itd. Po ok. 2 dniach zaobserwowałem: bół głowy ( szczególnie nad oczami – zatoki) łamanie w kościach temperaturę, bulgotanie w brzuchu, rozwolnienie, katar – nieraz zatkanie nosa a nieraz spływanie zielonej cieczy, pieczenie oczu.

10.07  -  zwiększyłem dawke Paraprotexu do dwóch tabletek, z tym że druga wziałem na czczo 30 min przed kolacją – po ok. godzinie silne rozwolnienie, podenerwowanie, bulgotanie w brzuchu, osłabienie, temperatura, po ok. 2 godzinach wszystko ustało.
« Ostatnia zmiana: 15-01-2016, 13:23 wysłane przez Gloria » Zapisane
żmijka
« Odpowiedz #1 : 11-07-2007, 15:53 »

Witaj na forum, Mike.  Bardzo dobry pomysł z tym pamiętnikiem.
Będziesz miał mnóstwo czytelników.
Pozdrawiam serdecznie.  biggrin
Zapisane
Mike_zdw
« Odpowiedz #2 : 11-07-2007, 16:28 »

Witaj Żmijko;)
Ciesze sie, że natknąłem sie na to właśnie forum;) Widze kawał bardzo dobrej roboty, można liczyc na pomoc zacnych dwóch Mistrzów od tych spraw tzn. Pana Józefa Słoneckiego oraz dra Andrzeja Janusa. Dużo czytałem na innych portalach o tym jak leczyc Kandydoze i czy ktoś się wyleczył albo jakie skutki uboczne są dzięki tym miksturom, niestety nigdzie oprócz Waszego forum BIOSŁONE nie natkałem sie na skrupulatne i wyczerpujace odpowiedzi. Postanowiłem pomóc wiec innym ludziom i chce opisać konkretnie mój przypadek;) Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do dyskusji:)
Zapisane
Pawełek
« Odpowiedz #3 : 11-07-2007, 18:16 »

Trzymam kciuki
Zapisane
Mike_zdw
« Odpowiedz #4 : 11-07-2007, 18:21 »

Dzieki wielkie chociaż, troszke jak na razie jestem przytłoczony tym wszystkim, ponieważ chudne a nadmienie, ze i tak juz jestem szczupły więc w zasadzie nie mam z czego chudnąć... no ale zobaczymy co bedzie dalej...  żyje nadzieją...msn-wink
Zapisane
Mike_zdw
« Odpowiedz #5 : 12-07-2007, 23:22 »

12.07  - dzień minął całkiem nieźle, bo nie mialem objawów grypowych ani temperatury, jutro podnosze poprzeczke do 3 tabletek paraprotexu na dobę, co zaobserwowałem do tego czasu nowego... no wiec suchosc w nosie, caly czas zatkany nos chociaz od czasu do czasu szczegolnie po nocy splywa duzo wydzieliny, pojawiaja sie liszaje na ciele i gdzie nie gdzie wychodza wypryski skórne głównie na szyi i plecach troszke na nogach, dostalem jakies kaszkowate czoło, mam  suche i spierzchniete usta, tak jakbym na mrozie sie oblizywał;) nieraz jestem rozkojarzony. zakręcony i wzrok mam nieraz mętny tak jakbym byl  lekko podpity msn-wink ale zauwazylem ze głównie po tym gdy wezme paraprotex.

Od rozpoczęcia kuracji mineło prawie 10 dni schudłem do tego czasu ok 2 kg. Jeśli chodzi o moja diete to oczywiście 0 cukru, chleb żytni, masło 82% tłuszczu, do tego pomidory cebula olej z oliwek, ogórek zielony,czosnek, obiad kasza, dużo surówek, gotowane warzywa,ryba i mieso ale wszystko duszone, jem 4 nieraz 5 posiłków dziennie, oczywiscie pije codziennie ok 3 l wody.
Zapisane
agiju
« Odpowiedz #6 : 12-07-2007, 23:29 »

Trzymam kciuki i dopinguję na drodze do zdrowia. Początki mogą być trudne, ale warto wytrwać.
Zapisane
Maldona
« Odpowiedz #7 : 14-07-2007, 10:15 »

Ja też trzymam kciuki za Ciebie Mike i gratuluję pomysłu oraz  odwagi . Ten pamiętnik pomoże nam Wszystkim , dzięki !!!  smile Reagujesz szybko i mocno , a to dobry znak.   :tak:
Zapisane
Mike_zdw
« Odpowiedz #8 : 17-07-2007, 23:14 »

17.07 - wszedłem na 4 tabletki paraprotexu, jesli chodzi o zmiany: pojawiło się wiecej liszai i ciut większe,zaczęły mnie swędzić, wiecej równiez mam wyprysków na skórze, szczególnie na plecach, jesli chodzi o samopoczucie to nie narzekam, choc nieraz ciut jestem osłabiony i zmeczony, przestałem gorączkować i nie mam już objawów grypowych,  zobaczymy co bedzie dalej:) Pozdrawiam...
Zapisane
Piotrb111
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 2007-03-06
Wiedza:
Wiadomości: 569

« Odpowiedz #9 : 18-07-2007, 11:26 »

Gratuluję pomysłu. I silnej woli bo zmiana diety to duże wyzwanie. Co do wyprysków i liszai i to swędzących to cię rozumiem, bo jest to irytujące, ale trudno jakoś organizm musi to wyrzucić z siebie. Czekam na dalsze informacje.

[ Dodano: 18-07-2007, 12:28 ]
I jeszcze jedno pytanie czy pijesz koktajl z błonnikiem?
Zapisane
Mike_zdw
« Odpowiedz #10 : 18-07-2007, 19:00 »

Nie nie piję koktajlu z błonnikiem, przynajmniej na razie nic takiego dr Janus mi nie polecił. Pije za to cały czas MO z oleju z oliwek, połykam mnóstwo witamin i minerałów, probiotyki i paraprotex.

P.S. Chciałem podziękować jeszcze raz wszystkim za zainteresowaniem moim tematem i ciepłe słowa pod moim adresem:) , nie przypuszczałem, że bede miał tak spora grupę odwiedzających;) Oczywiście cały czas bede na bieżąco pisał. Pozdrawiam..
Zapisane
Dusia53
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 75
MO: 01-04-2007
Skąd: lasy lubuskie
Wiadomości: 111

« Odpowiedz #11 : 18-07-2007, 20:22 »

Sie masz kolego w niedoli !
 Dwa tygodnie byłam na wczasach i nie miałam mozliwosci odwiedzić forum . Twój pomysł jest swietny . Pisz dalej i walcz dalej , nagroda blisko  . Koktail błonnikowy jest  świetny i warto zaczać pić . Osobiście chyba trochę przytyłam po siemieniu ,ale za to bez łez w oczach wychodzę rano z w.c.  Trzymam za Ciebie i za siebie kciuki .
Zapisane

dusia53
Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
Mike_zdw
« Odpowiedz #12 : 23-07-2007, 22:38 »

23.07 - oj dawno mnie tu nie było;) wiec musze nadrobić swoje zaległości w pisaniu...msn-wink Wczoraj wszedłem na maxymalna dawke paraprotexu tzn. 6 tabletek zaobserwowałem od czasu do czasu że jestem jakby poddenerwowany, nadmienie że kiedys stwierdzono u mnie nerwice lękową, nieraz tak jakby te objawy sie nasilały tzn. szybkie bicie serca, brak koncentracji i osłabienie, zamkniecie w sobie. Zauważyłem równiez że od czasu do czasu krwawia mi same dziąsła, w miejscach liszaii pojawiły sie gdzie niegdzie strupy, może to troszke nie na miejscu aby tu o tym mówic msn-wink ale nieraz mam rozwolnienie i kłuje mnie w brzuchu i przestaje po jakims czasie.Mam nieraz takze tak jakby suche strasznie oczy, pieka mnie.

Zaobserwowałem równiez od czasu do czasu  bardzo duzy wzrost energii, bardzo dobry humor i pozytywne myslenie - czuje sie wtedy tak jakbym był kompletnie zdrowy i mógł dosłownie wszystko..

P.S. Zrobiłem sobie analize pierwiastkowa włosa, dzisiaj własnie dostałem wyniki ( wyszło w niej min. że mam strasznie szybka przemiane materii, za duzo fosforu oraz za mało żelaza), muszę zgłosic sie do dr Janusa w tej sprawie, aby skorygować diete i może suplementy. Pozdrawiam wszystkich:)
Zapisane
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #13 : 24-07-2007, 20:11 »

Witaj Mike! Ja rowniez uwazam ze to swietny pomysl z tym pamietnikiem. na pewno doda to troche otuchy tym ktorzy maja podobne reakcje. A wiem z wlasnego doswiadczenia ze sa one niemile, ale tymczasowe. Trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i jestem pewna ze z kazdym nastepnym dniem bedziesz nam pisal coraz przyjemniejsze wyznania. Zycze powodzenia w " Drodze do zdrowia". smile
Zapisane
Mike_zdw
« Odpowiedz #14 : 25-07-2007, 00:12 »

Witaj Grażynko;) Mój metabolizm jest szybki aż za bardzo, potwierdziło sie to w tej analizie, ale z tego co widzę do tej pory to jakoś moja waga stanęła w miejscu, podejrzewam że schudłem z powodu diametralnie zmienionej diety, pewnie organizm musiał sie przyzwyczaić troszkę.Zobaczymy co będzie dalej... Jeśli chodzi o mój styl życia, to raczej nic w nim nie zmieniłem, tzn. pracuje, choć dr Janus uprzedzał mnie o tym że niektórzy w pierwszych tygodniach leczenia biora urlop gdyz tak sie żle czuja, ja jak na razie odpukać daje sobie rade, choc tak jak wczesniej wspominałem miałem pare razy jakies dziwne stany, albo osłabienie, ale dałem radę, chodze dość póżno spać itd..msn-wink Sporty bardziej wysiłkowe na razie sobie odpuściłem, od czasu do czasu przejade się na rowerze, ale bez szaleństw;)

[ Dodano: 04-08-2007, 18:42 ]
4.08 - już mija miesiąc odkąd zacząłem kurację, ostatnio zauważyłem ciut gorsze samopoczucie, nieraz znów czuje jakbym był chory i miał gorączke, ale po paru godz. wszystko ustepuje, jesli chodzi o liszaje sa cały czas może ciut zbladły, Jeśli chodzi ogólnie o skóre i cere to pomimo wypryskow bardzo poprawiła mi sie. Odczuwam nieraz mdłości ale nie po wypiciu mikstury tylko w trakcie dnia.

[ Dodano: 22-08-2007, 00:14 ]
21.08 - ok 2 tygodni temu zmieniłem suplementację, wprowadziłem żelazo, zmniejszyłem dawke paraprotexu do 3 na dobe oraz wprowadziłem TeGreen - ekstrakt z zielonej herbaty w tabletkach. Jeśli chodzi o moje zdrowie, hm... ostatnio dziwnie się jakoś czuje moze to po tym Tegreen, jestem jakiś zakręcony, nieraz takjakby mi sie krecilo w glowie tak sie czuje jakbym był lekko podchmielony, nieraz pojawiaja sie lęki, suche oczy i lekko zaczerwienione, pojawilo sie mi cos tak jakby ciemne złuszczenie skóry,troszke jakby strup na łokciu, oraz na zgieciach palców u stóp, nigdy wczesniej tego nie mialem...liszaje na razie nie znikaja, ale nie sa tak bardzo czerwone już.

[ Dodano: 29-08-2007, 16:31 ]
29.08 - musiałem przerwać zażywanie Tegreenu poniewaz żle się czułem , widocznie bardzo nagromadziły sie toksyny, zauważyłem że nieraz drętwieją mi kończyny, liszaje natomiast bardzo zbladły i tak jakby znikały, mija mi również zapalenie spojówek.
Zapisane
liwiusz
« Odpowiedz #15 : 04-09-2007, 22:07 »

hej

pozwolilem sie troche podczepic pod Twoja relacje. mysle ze jest bardzo cenna i ciekawa dla osob walczacych z grzybami i pasozytami.

chetnie wyslucham Waszej opinii co do moich objawow. zawsze jak zaczynam sie gorzej czuc mysle ze to nie tyle oczyszczanie a nawrot choroby. jestem w 3 tyg diety i pare dni temu znowu strasznie wyrzucilo mi na jezyku - okropny nalot, biale paski wzdluz koniuszkow jezyka. do tego lekkie klopoty z ukladem pokarmowym (przelewania, biegunka). najbardziej martwia uwalniajace sie lęki, niepokoje i niepewnosc.

powinienem pomyslec o korekcji diety i suplementow czy raczej spokojnie przeczekac? szczegolnie martwia mnie te ostre nawroty zniszczenia na jezyku, w szczegolnosci nieznikajace paski wzdluz koncow..

chetnie wyslucham porad/sugestii.
Zapisane
Emilia49
« Odpowiedz #16 : 05-09-2007, 12:31 »

Witam

  Ja jestem w początku siódmego miesiąca picia MO i teraz czuję się dobrze. Mam nadzieję że już nie będzie nawrotów dolegliwości. Bardzo długo czułam się bardzo źle i miałam nawroty różnych dolegliwości a nawrót grzybicy miałam dwa razy ale coraz słabszy.Oczyszczanie organizmu metodą P. Słoneckiego jest bardzo skuteczne, dołączając kąpiel w skrzypie i imbirze aby oczyścić skórę z toksyn.Jeżeli skóra swędzi to jest skuteczne na jakiś czas i znowu powtórzyć kąpiel. Próbowałam różnych oczyszczeń ale ten jest najskuteczniejszy i najtańszy.Jeżeli są biegunki albo bardzo luźny stolec to też MO pomaga,ale dopiero przy piciu z olejem kukurydzianym. Sprawdziłam to na sobie i na moim piesku .Ja miałam problemy z biegunką gdzieś przez 15  lat a teraz już mam coraz lepszy stolec a mój piesek to po , 1,5 miesiąca brania ma ładny stolec a miała wodnisty stolec.Dieta jest bardzo ważna ja nie jem żadnych słodyczy/ oprócz 91% gorzkiej czekolady/ziemniaków chleba tylko razowy na zakwasie nie łączę węglowodanów z białkami ,dużo piję wody albo gorzkich herbatek ziołowych.Brałam wit. w/g grupy krwi,probiotyki,czarny orzech z goździkiem i piołunem,sylimarol na wzmocnienie wątroby,lewatywy z moczu,generator,później dołączyłam DETOX i CANDIDA CLER.Brałam jeszcze inne wzmacniające, naturalne i wspomagające oczyszczanie jak napój imbirowy/,czy wspomagające leczenie grzybicy. Bruzdy na języku to jest brak wit. A lub E nie wiem dokładnie trzeba sprawdzić.

[ Dodano: 05-09-2007, 13:39 ]
Dużo jem sałatek ii różnych jarzyn.Równoważę wędlinę,mięso z dużą ilością warzyw.Jem również dużo owoców ale nie wiem czy to dobrze.Kiedyś nie mogłam jeść owoców bo mnie bolał cały brzuch a teraz jem wszystko i dużo owoców i mnie nie boli.
Zapisane
Mike_zdw
« Odpowiedz #17 : 17-09-2007, 22:23 »

17.09 - od paru dni mam straszny katar, 2 dni mialem goraczke bylo mi zimno tak jak przy grypie, bylem oslabiony, stalo to sie nagle, dzisiaj juz jest lepiej chociaz z nosa wylatuje mi caly czas zielonkawa wydzielina i mam chrypke, nieraz drętwieje mi lewa reka i nieraz tak jakbym mial przykurcze tej reki...
Zapisane
cru
« Odpowiedz #18 : 18-09-2007, 10:35 »

Mike dziekuję za opis, podniósł mnie na duchu.czytałam na innych forach jakie ludzie mieli dolegliwości po MO i wystraszyło mnie to bardzo,a Twoj opis jest pocieszający. Życzę szybkiego powrotu do pełni zdrowia smile
Zapisane
Evaa8
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-04-2004
Skąd: S.W.
Wiadomości: 315

« Odpowiedz #19 : 18-09-2007, 12:35 »

Wszystkie Wasze objawy sa typowe- znak ,ze organizm zaczal walke .Wytrwalosci ! Moga sie ujawnic jeszcze inne ciekawostki . Odnosnie jezyka - dobrze jest ssac olej i aloes (ok.15 min - i wypluc!)  szybciej sie oczysci. Powodzenia !
Zapisane

evaa
"Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!