Niemedyczne forum zdrowia
18-04-2024, 22:08 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Angina leczy raka i choroby genetyczne  (Przeczytany 42733 razy)
WaldekB
« : 31-08-2009, 20:32 »

Jak mnie cieszą takie teksty! thumbup

cały artykuł na http://wolnemedia.net/?p=16944

fragment na zachętę:

Cytat
Angina - genetyczne czyszczenie DNA


Opublikowano: 30.08.2009 | Kategoria: Zdrowie

Angina jest powszechnie uważana za nabyte, przez kontakt z chorym, zakażenie głównie paciorkowcem hemolizującym. W organizmie ludzkim znajdują się, niestety często, zakażenia bakteryjne w różnej formie i w różnym miejscu. Najbardziej dramatyczne w skutkach zakażenie bakteryjne dokonuje się, gdy bakteria wklei swoje DNA lub jego fragment do naszego DNA. Włączenie do naszego genomu obcego materiału genetycznego jest wielkim wyzwaniem dla naszego systemu limfatycznego. System limfatyczny ma do czynienia z olbrzymim problemem, który nie od razu daje czytelne symptomy zdrowotne. Mimo to od tego momentu zaczyna narastać kula śniegowa zmian w naszym organizmie. Od pozornie mało ważnego sygnału (katar alergiczny),przez ciężkie problemy zdrowotne o nieznanej etiologii (gościec postępujący), ciężkie wady genetyczne, monstrualną otyłość, niepłodność, do nowotworów złośliwych. To genetyczne zakażenia bakteryjne są bazą wyjściową do wszelkich problemów zdrowotnych. Dzieje się tak, dlatego, że nasza komórka zaczyna wykonywać funkcje przypisane do innego gatunku. System limfatyczny stając na wysokości zadania dąży wszelkimi sposobami do usunięcia obcego DNA. Najkorzystniejszą formą usuwania obcego DNA, wybieraną przez system limfatyczny jest właśnie angina. Jest to genialny program czyszczenia naszego DNA. Angina nie jest zakażeniem bakteryjnym.
« Ostatnia zmiana: 25-03-2010, 19:38 wysłane przez Heniek » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #1 : 31-08-2009, 21:11 »

Ten tekst już kiedyś omawialiśmy. Jest nieco naciągany, a to odbiera mu wiarygodność. Chociaż w założeniu jest niezły, taki raczej dla mniej myślących, bo argumentów, na które powołuje się autorka, nie można obronić w świetle faktów.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
WaldekB
« Odpowiedz #2 : 01-09-2009, 07:43 »

Widać mam jeszcze "patologiczną czynność umysłu".

Mogę prosić linka do tematu gdzie ten tekst był szczegółowo omawiany, bo jakoś nie mogę znalezć przez wyszukiwarkę.
Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #3 : 01-09-2009, 08:40 »

Ten tekst, może niezbyt szczegółowo, ale był omawiany w wątkach linkowanych niżej.  

http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=6971

http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=4279.0

http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=4618.0

PS. Niewykluczone, że dokładniejszy wątek został usunięty np. w ramach oczyszczania forum z niepewnej wiedzy.
« Ostatnia zmiana: 01-09-2009, 08:52 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
WaldekB
« Odpowiedz #4 : 01-09-2009, 10:05 »

Szkoda. W linkach powyżej nie ma żadnych szczegółowych konkretów, które pozwoliłyby mniej myślącemu ogarnąć ocb...

Ehh a tak się podnieciłem tym, że możliwy byłby regres różnych chorób genetycznych i wad rozwojowych na takiej zasadzie jak opisana. To chyba faktycznie zbyt proste by było prawdziwe..
Zapisane
eljot
« Odpowiedz #5 : 05-10-2009, 19:51 »

Z arykułów wynika, że po usunięciu migdaów nie ma szans na oczyszczenie organizmu. Jaka jest prawda?
Zapisane
Nikena
« Odpowiedz #6 : 06-10-2009, 13:32 »

Też chciałabym wiedzieć.
Kiedy jakiś czas temu przeczytałam ten artykuł to mnie przeraził.Nawet pytałam o to Ulmed.Z moich domysłów wynika,że może jakiś inny organ przejmuje rolę migdałka.
Ulmed odpisała mi,że da się oczyścić organizm tylko "schody są większe",ale czy tak jest...
Zapisane
WaldekB
« Odpowiedz #7 : 08-10-2009, 13:50 »

Z migdałkami może być jak z wyrostkiem robaczkowym. Niby niepotrzebnie bogowie dali i konowały sobie wycinały, a po latach się okazuje, że wszystko w tym projekcie ma jakąś funkcję.
Zapisane
Slawekgo
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349

« Odpowiedz #8 : 09-10-2009, 12:34 »

Cytat
Z arykułów wynika, że po usunięciu migdaów

Mnie równiez pozbawiono tego organu w całości (wszystkie trzy na raz) już w wieku 5 lat.
Powodem wycięcia były właśnie częste anginy. Cóż z relacji rodziców wynika, że potem chorowałem rzadziej. Ale w wieku dorastania pojawiły się problemy związane z samopoczuciem psychicznym, częste depresje z silnym lękiem jakie jej towarzyszyły. Cierpiałem miesiącami zastanawiając się jakie są tego przyczyny spoglądając na świat zza niewidzialnej kurtyny, której nie mogłem przebić. Myślałem nawet chwilami, że to już koniec mojej ziemskiej wędrówki, że dłużej tego cierpienia nie zniosę. W wieku 40 lat osiągnąłem dno samopoczucia fizycznego. Problemy z sercem w zasadzie takie jakie opisał Machos i znowu nieludzki silny strach jaki towarzyszył mi codziennie. Potem za sprawą zupełnego przypadku trafiłem na książki Pana Józefa. Intuicyjnie czułem, że to jest to czego szukałem.
Teraz nareszcie wiem co to jest zdrowie i jak do niego dążyć. Nie marnuję też czasu i od ponad pół roku z całą swoją rodziną pijemy MO i KB.
Wracając do migdałów to historia dokładnie powtórzyła się w odniesieniu do mojego syna.
W momencie jak skończył 5 lat konowały pozbawiły i jego migdałów.
Ja już czuje się lepiej i głęboko wierzę, że brak migdałów nie przeszkodzi w dalszym procesie zdrowienia.
Panie Józefie proszę choć krótko napisać co Pan sądzi o sprawie.
Zapisane
eljot
« Odpowiedz #9 : 16-10-2009, 17:14 »

Dla jasności dodam, że nie chodzi mi o ogólne oczyszczanie organizmu. Wiadomo, że oczyszczanie odbywa się na wiele sposobów i sam je przechodziłem. Najmocniej odczułem anginę (trzy dni wyrwane z życiorysu). Rok temu córka(17 l. MO jak ja) miała usunięte migdały, niestety zanim trafiłem na to forum. Szansy na anginę już nie ma. Stąd moje pytanie. Czy ktoś, kto nie ma migdałów ma szanse na czyste DNA?
« Ostatnia zmiana: 16-10-2009, 17:16 wysłane przez Eljot » Zapisane
Slawekgo
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349

« Odpowiedz #10 : 17-10-2009, 10:03 »

Czy ktoś, kto nie ma migdałów ma szanse na czyste DNA?

Mistrz określił artykuł dotyczący czyszczenia DNA za pomocą anginy jako mocno naciągany i niepodparty dowodami. Jak napisałem powyżej zaróno ja jak i mój syn zostaliśmy pozbawieni migdałów już w piątym roku życia. Wtedy właśnie gdy organizm zapadał na częste anginy. Konowały bez zastanowienia pod pretekstem bliżej nieokreślonych powikłań przerwały ten proces. Też jestem teraz, gdy mam już odpowiednią wiedzę zaniepokojony tym faktem. Pocieszający jest fakt, że ciągle zdarza mi się od czasu do czasu zachorować i jeszcze zanim poznałem naukę Mistrza starałem się chorować bez zażywania lekarstw. Podobnie z dala od antybiotyków starałem się trzymać własne dzieci. Nie zawsze się to jednak udawało.
Może Mistrz lub nasi Eksperci napiszą co myślą o szansach ludzi pozbawionych migdałów?
Zapisane
Stańczyk
« Odpowiedz #11 : 17-10-2009, 10:08 »

Mnie też w dzieciństwie (7 lat) wycięto tzw. trzeci migdał z powodu częstych infekcji. Po tym zdarzeniu, w wieku chyba 10-11 lat raz zachorowałem na anginę, a potem nie pamietam, żebym chorował. Cieszyłem się z tego powodu, bo uważałem, że to świadczy o zdrowiu. Dosłownie przez 21 lat przytrafiło mi się jakieś  jedno zatrucie pokarmowe i chyba grypa, ale taka 12 godzinna, czyli żadna. Ciekawe, czy ma to związek z brakiem tego jednego migdałka?
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #12 : 17-10-2009, 11:22 »

Nie wiem jaki to może mieć związek ale moja siostra miała wycięte migdały chyba w 7 roku życia a w 38 umarła na raka.
Zapisane
Stańczyk
« Odpowiedz #13 : 17-10-2009, 11:34 »

Nie wiem jaki to może mieć związek ale moja siostra miała wycięte migdały chyba w 7 roku życia a w 38 umarła na raka.
Super, czyli został mi rok życia.
Zapisane
Stańczyk
« Odpowiedz #14 : 17-10-2009, 12:07 »

Na moje oko pozyjesz dużo dłużej.
Co za ulga msn-wink
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #15 : 17-10-2009, 13:34 »

Nie wiem jaki to może mieć związek ale moja siostra miała wycięte migdały chyba w 7 roku życia a w 38 umarła na raka.
Super, czyli został mi rok życia.

Mój tata miał wycięte migdały i zmarł w wieku 75 lat. Niestety też na raka. Praktycznie nie chorował na choroby infekcyjne.
Zapisane
Jarek
« Odpowiedz #16 : 17-10-2009, 15:34 »

Przejęty jestem teraz osobiście tematem anginy. Dzisiaj podałem synowi antybiotyk. Nie wiem, czy dobrze zrobiłem, ale mam już w tej chwili mętlik w głowie. Artykuł w stylu Mistrza jest przez Mistrza skrytykowany. Przecież książki i tezy Mistrza też nie są poparte badaniami naukowymi.

Dla kontrastu przytoczę tu jeden z komentarzy do artykułu na stronie źródłowej (przez rajcio). Jest to chyba jedyny komentarz negatywny:
Cytat
Ja tylko jestem ciekaw, co jeśli się Pani myli? Czyż to wszystko o czym pani tutaj pisze nie powinno zostać poparte wieloletnimi badaniami? Niedawno przechodziłem anginę ropną i 99,9% lekarzy w takim wypadku zapisuje antybiotyk. Nie dziwię się wcale, że ludzie po nie sięgają. Gdy się ma 39-40 stopni gorączki nie myśli się o genetycznym czyszczeniu tylko o rychłym powrocie do zdrowia.

Poza tym ciekaw jestem ile osób, które nie wzięłyby przy ropnej anginie antybiotyku skończyłoby z zapaleniem mózgu, ostrą niewydolnością nerek lub zapaleniem mięśnia sercowego. Uważam, że takie publikacje są wysoce niebezpieczne z punktu widzenia przeciętnego użytkownika internetu. Takie luźne dywagacje humanistyczne. Niech pani nie zapomina, że medycyna to nauka ścisła i opiera się na badaniach, doświadczeniach, analizie i dowodach. A nie na domysłach snuciach, przemyśleniach i stawianiu wszystkiego na głowie bez dowodów i wyników badań. Proszę wskazać grupę ludzi chorujących na anginę, którzy poradzili sobie bez antybiotyku, którzy nie mają żadnych powikłań po nieleczonej anginie.

Jestem oburzony treścią tego artykułu, tym bardziej, że został tak wysoko oceniony. Nie jestem żadnym lekarzem, ale człowiekiem twardo stąpającym po ziemi. Angina była śmiertelną chorobą póki nie wynaleziono penicyliny. O tym pani nie wspomina, a szkoda! ... Czyszczenie DNA... może i tak jest ale jeśli mam oddać życie za czyste DNA to ja dziękuję. Wolę łapać dzień niż czekać późnej, niepewnej starości!

Cholera, nie wiem jak to jest z tą anginą. Zaakceptowałem użycie antybiotyków przy anginie, choć robię to zawsze z bólem serca. Może ona jest dobra w 97%, ale boimy się tych 3% i wolimy ją zabić.
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357

« Odpowiedz #17 : 17-10-2009, 15:57 »


Dla kontrastu przytoczę tu jeden z komentarzy do artykułu na stronie źródłowej (przez rajcio). Jest to chyba jedyny komentarz negatywny:
Cytat
Niech pani nie zapomina, że medycyna to nauka ścisła i opiera się na badaniach, doświadczeniach, analizie i dowodach. A nie na domysłach snuciach, przemyśleniach i stawianiu wszystkiego na głowie bez dowodów i wyników badań.

Ubawiłeś mnie z tym komentarzem. Medycyna to nauka ścisła.  lol
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #18 : 17-10-2009, 17:10 »

Angina była śmiertelną chorobą? Skąd takie dane?
Zapisane
Nela_23
« Odpowiedz #19 : 17-10-2009, 17:39 »

Moj syn też chorował na anginy do tego stopnia, że dostawal nawet po dwa antybiotyki na raz, nie moglam na to patrzeć, myślałam, że przecież kiedyś kiedy ten antybiotyk będzie mu naprawdę potrzebny to może wcale nie zadzialać. Ta myśl byla impulsem do działania. Obecnie od dwoch lat niemal, nie brał antybiotyków co nie znaczy, że nie choruje i, że nie przytrafi się angina.
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!