Niemedyczne forum zdrowia
24-04-2024, 15:25 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Droga do zdrowia w chorobach: wzjg i Leśniowskiego-Crohna  (Przeczytany 223009 razy)
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #180 : 19-08-2014, 19:25 »

Mała zmiana u mnie, lekarza jutro niestety nie ma, dopiero w sb, ale udało się zmienić na innego, badanie nie rano a wieczorem. Głodówki na razie nie robię za bardzo bo tam robią lewatywę przed badaniem tzn nie muszę pić fortansu co nie znaczy że nie jem lekkostrawnie. Badania wątrobowe są ok, mocz także, ph moczu 6, czyli zakwaszenie jest. Dam znać jutro albo pojutrze co wynikło. Aha i wziąłem w końcu chorobowe, pociągne pewnie trochę, ile zobaczę, ale muszę dojść do siebie o nabrać sił.
I jeszcze jedna rzecz, napisałem maila do takiego lekarza niekonwencjonalnego, który nie uważa leków a ziółka, suplementy, zdrowienie poprzez jedzenie również. Jadę do niego we wrześniu. Dużo nie napisał tylko abym nie jadł nic zimnego, tylko ciepłe posiłki, zupy, masło GHEE, tłuszcz kokosowy oraz tłuszcz gęsi oraz abym zakupił kwas kaprylowy, czytałem o tym i faktycznie może być fajna rzecz.
Jakie macie zdanie na temat olejku z dzikiego oregano?
« Ostatnia zmiana: 19-08-2014, 19:53 wysłane przez Sylwan » Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #181 : 22-08-2014, 16:10 »

Dam znać jutro albo pojutrze co wynikło.
No i gościa wsysło, oby Go za bardzo nie poszarpali.
Zapisane
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251

« Odpowiedz #182 : 22-08-2014, 19:36 »

No i gościa wsysło, oby Go za bardzo nie poszarpali.
Rozpaczliwie szuka pomocy, posłucha każdego, a to nie wróży dobrze. Ale Sylwan życzę zdrowia.
Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #183 : 23-08-2014, 14:30 »

Jestem, jestem, nie za bardzo miałem czas i ochotę pisać. Na badaniu nic nie wyszło bo lekarz nie zbadał nawet tego końcowego jelita co miał zbadać, zajrzał tylko trochę i powiedział że jest ciągle chore, tak jakbym tego nie wiedział, ogólnie porażka ok 400 w plecy, leków nie wypisał bo powiedział że nie będzie mieszał się drugiemu lekarzowi co mnie prowadzi, koledzy z 1 przychodni, kazał z wynikiem iść do niego po leki. (chodzi o to że byłem zapisany do tego mojego, ale dzień wcześniej odwołał i miał być dopiero za kilka dni więc wybrałem się do innego). Zapisałem się za kilka dni do niego ale przemyślałem sprawę że po co mam do niego jechać ponad 100 km i znowu zabulić ze 300zł, jak mam na miejscu lekarza poleconego właśnie przez niego, poszedłem do niego i przepisał leki, steryd, potas, wlewki i dalej mam brać asamax, nie 3 gramy a 4. Kuracja ok 5 tygodni, przy czym po 10-14 dniach zaczynam zjeżdzać sterydem. Czuję się lepiej, z czego się cieszę, jestem na zwolnieniu, szukam jedzenia które mi służy, jest zdrowe i dobre, patrząc na Wasze podpowiedzi. Z DP na razie czekam, MO wprowadziłem ze 3 dni temu, na początku bez cytryny, dzisiaj już z kilkoma kroplami, na dniach po obserwacji chce wprowadzić pełną dawkę cytryny. Dzięki za życzenia Udana smile. Nie dam się !! (mam nadzieję smile)
Nie jestem pewien kilku rzeczy, dlatego proszę o proste odpowiedzi na pytania:
-pytałem o to w innym wątku ale nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi: czy nasiona zamówione na stronie Biosłone mogą stać w tych papierowych paczkach w których przyszły, czy muszę je przeładować np w słojei czy ewentualnie mają one być zakręcone czy nie, stoją w szafce, gdzie czasami temperatura dochodzi pewnie gdzieś do 27 stopni (w lato)
-z miesiąc temu rozrobiłem aloes z wodą, stoi w lodówce w temp pewnie ok 8-10 stopni, ile czasu może tak stać?
-czy oliwa z oliwek może stać w tej samej temperaturze co wyżej? Bo tak stoi i się "zsiadła", z tego co czytałem Mistrz pisał że może ale się upewniam
-czy piecząc kartofle w piekarniku mogę przed włożeniem polać je oliwą a potem piec pewnie z godzinkę w temp ok 200 stopni? Czy bardziej smacznie będzie polać je GHEE albo smalcem?
-jak jestem na diecie bez mlecznej to mogę stosować masło GHEE? Niby one jest bez białek mlecznych ale na 100 % nie wiem.
-do czego najlepiej "pasuje" smalec? Z czym jest smaczny? (każdy ma swoje gusta ale jednak większości smakuje z tym samym)
« Ostatnia zmiana: 23-08-2014, 16:18 wysłane przez Sylwan » Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #184 : 23-08-2014, 22:41 »

A ja się właśnie miałam Ciebie Sylwan zapytać jakie masz wrażenia z sigmoskopii i czy jest dużo przyjemniejsza od kolonoskopii... Bo może na takie badanie bym się zdecydowała...
Ciekawa też jestem jak dokładnie wyglądają Twoje objawy - ja gdyby nie to co widzę w muszli klozetowej to nie wiedziałabym nawet, że jest jakiś problem, bo w żaden sposób tego nie odczuwam.
Mam dużo śluzowych wypróżnień i parcie na takie właśnie wypróżnienia. Ostatnio znów pojawia się krew, ale w zasadzie tylko przy 'większym wysiłku' na sedesie. Jest świeża, mocno czerwona.
Zapisane
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #185 : 24-08-2014, 07:28 »

Sigmoidoskopia to badanie końcowej części jelita grubego ale mi nawet tego nie robił. Nie wiem co Ci poradzić, niby lekarz decyduje czy powinnaś to zrobić. Jeśli widzisz krew, śluz tzn że dobrze jeszcze nie jest.
Odpowiecie na powyższe pytania?
Zapisane
Manialub
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.02.2013 1.04.2013 dieta bezglutenowa
Skąd: Kraków
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #186 : 24-08-2014, 14:01 »

Sylwan
- oliwa może śmiało stać w temperaturze pokojowej, chyba nawet powinna w każdym razie nie zaleca się przechowywania w lodówce,
- aloes trzymamy w lodówce do sześciu miesięcy,
- swoje pestki przesypuje do szklanych słoików, mam w domu mole od czasu do czasu więc dmucham na zimne, ale spotkałam się z opinią na forum, że mogą spleśnieć, mi się to nigdy nie przydarzyło,
- co do kartofli ja polewam oliwą, takie właśnie lubię najbardziej, ale ze smalcem też palce lizać,
- smalec ze skwarkami smakuje mi najbardziej w połączeniu z poranną jajecznicą lub kaszą gryczaną.
Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #187 : 24-08-2014, 14:06 »

OK, odpowiem jak to jest z mojego punktu widzenia:
- nasiona trzymam zarówno w papierowych torebkach, jak i szklanych słojach i nie widzę większej różnicy
- ja rozrabiam mniejsze porcje (ostatnio nawet jednorazowe), a sam aloes trzymam w lodówce ok. 2 miesięcy, potem kupuję nowy; na mojej butelce jest napisane żeby po otwarciu zużyć w ciągu 20 dni
- samą oliwę z oliwek przechowuję w temperaturze pokojowej (raczej w chłodnym miejscu)
- temperatura dymienia oliwy to od 130 - 190°C, więc ja bym jej nie używała do pieczenia/smażenia w wyższych temperaturach
- masła klarowane chyba mogą być bez obaw stosowane

Zapisane
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #188 : 24-08-2014, 17:14 »

Nawet nie wiecie jak uwielbiam proste odpowiedzi bez żadnych wywodów, pytanie (mimo że często głupie, powtarzające się) i prosta odpowiedź.
Czyli oliwa lepiej jak w temperaturze pokojowej, tylko że w lato w domu jest wszędzie ciepło i zdarza się pewnie że nie raz osiąga temperatury rzędu 27-28 stopni, dlatego nie wiem czy nie jest to za dużo na przechowywanie oliwy z oliwek. Co do używania jej do piekarnika czy obróbki w wyższych temperaturach to już nie wiem, czyli wyżej jak 190 (ja znalazłem 180) stopni jej lepiej nie używać a może po prostu polać gotowe danie?
Zrobiłem dzisiaj coś ala leczo, rewelacja, ale bez tłuszczu żadnego bo nie wiedziałem i nie miałem co dodać, dodałem trochę do talerza GHEE ale popsuło mi to smak. Co wg Was pasuje tu dodać, coś w momencie przygotowywania czy już do nalanego talerza np śmietanę czy smalec? Kupiłem dziś śmietanę 22% chyba i jutro zaryzykuję i dodam, choć nie wiem czy nabiał jest dla mnie odpowiedni, pewnie nie, ale tłuszczu mi brakowało w tym daniu i po zjedzeniu sporej ilości nie czułem się syty.
Ogólnie z tego co się orientuję to zupy zabielamy śmietaną, do ziemniaków pasuje oliwa z oliwek, może smalec, do smażenia smalec, skwarki, GHEE. Proste rzeczy ale jestem mocny laik w tym, jak widzicie, a teraz zaczynam rewolucję w naszej kuchni i chcę mieć podstawowe zagadnienia. Wiem że każdy ma swoje gusta i dodaje różne tłuszcze, ale jest coś takiego że jednak większość jada tak samo, bo po prostu pewne połączenia smakują dobrze i chciałbym je poznać.
Tashideley poczytaj o kwasie kaprylowym, pomaga goić się jelitom, możesz kupić za 30 zł, 2 kapsułki dziennie 15 minut przed śniadaniem i obiadem.
Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #189 : 24-08-2014, 17:34 »

Cytat
- aloes trzymamy w lodówce do sześciu miesięcy,
WOW - http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=240.0

poczytaj o kwasie kaprylowym, pomaga goić się jelitom
Bez urazy, ale wylecz się najpierw, a potem opiszesz ze swojego punktu widzenia co było pomocne, a co nie, na razie jedziesz na sterydach więc w ogóle nie wiadomo co ma jaki wpływ na Ciebie bo rekacje organizmu są blokowane.
Ekstrakt z tłuszczu kokosowego w tabletkach, a może i "identyczny z naturalnym" to chyba lekka przesada, zwłaszcza, że tłuszcz kokosowy jako taki ma także wiele innych zalet. Jak wydam 100zł za 100 sztuk tłuszczu w tabletkach, to proszę mi powiedzieć, żebym się leczył na nogi.

« Ostatnia zmiana: 24-08-2014, 19:05 wysłane przez VVV » Zapisane
Manialub
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.02.2013 1.04.2013 dieta bezglutenowa
Skąd: Kraków
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #190 : 25-08-2014, 07:15 »

Salwan, miałam okazję spędzić trochę czasu na Krecie, gdzie oliwa leje się strumieniami, ogólnie nie używa się tam innego tłuszczu do gotowania, smażenia, polewania, mycia itp. Przechowuję się ją w ciemnym miejscu w miarę możliwości o jak najniższej temperaturze. Upały w Polsce już za nami, więc nie widzę problemu trzymania jej w szafce kuchennej, gdzie u mnie stoi przez cały rok i nie zauważyłam złego wpływu na jej walory smakowe czy kolor. Kreteńczycy uważają, że może być stosowana do smażenia w temperaturach aż do 220 stopni, ja nie szaleję i piekarnik nastawiam max. do 180C.
Swoją drogą tamtejsza kuchnia jest moim zdaniem bardzo fajna dla Biosłonejczyków: dużo warzyw, owoce, mięso (przede wszystkim jagnięce), ryby, oliwa czyli tłusto, do tego wszelkiego rodzaju fasole, regionalne przyprawy, czasami ziemniaki. To nie jest typowa kuchnia śródziemnomorska czyli nastawiona przede wszystkim na ryby i owoce morza, te cuda stawiają niżej w swojej piramidzie żywienia.
« Ostatnia zmiana: 25-08-2014, 07:47 wysłane przez Agata » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #191 : 25-08-2014, 08:30 »

Cytat
aloes trzymamy w lodówce do sześciu miesięcy,
Tu jest coś na ten temat: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=247.0

Nawet nie wiecie jak uwielbiam proste odpowiedzi bez żadnych wywodów, pytanie (mimo że często głupie, powtarzające się) i prosta odpowiedź.
A jak myślisz, co uwielbiają odpowiadający?
Zapisane
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #192 : 29-08-2014, 13:47 »

Na 2 stronie tego wątku Grażyna napisała aby przy wzjg zapomnieć o o pomidorach, czerwonej papryce i rzodkiewkach, a także przyprawach typu chili, kakao, rodzynkach i alkoholu. Czemu tak jest, wiecie?
Zapisane
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #193 : 30-08-2014, 08:58 »

I 2 ważne dla mnie pytanie czy gotowanie warzyw powoduje zmniejszenie ilości a może łamanie włókien celulozy (błonnika nierozpuszczalnego) albo czyni go mniej "drażniącym"? Bo na surowo nie każą jeść tylko gotowane wszędzie. Jak to z tym jest?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #194 : 30-08-2014, 09:20 »

Cytat
Bo na surowo nie każą jeść tylko gotowane wszędzie.
Gdzie wszędzie?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #195 : 30-08-2014, 18:08 »

Hmm powiedzmy nawet w DP Mistrz pisze że na początku 1 DP jak są niestrawności po surowych to aby jeść gotowane, wnoszę po tym że są lżej strawne, nie wiem jak to ma się do błonnika właśnie. Piszą tak także na internecie, forach, stronach poświęconych tej chorobie i dlatego się zastanawiam.
Zastanawiam się także jaki wpływ mają wyżej wymienione warzywa skoro są raczej zakazane przy wzjg. Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Co do moich biegunek które miałem i w sumie mam, to lekarz powiedział że tak po prostu wygląda tak choroba, ostrzejszy rzut, nie była to wina diety, tłustszego jedzenia czy czegokolwiek innego, bo jadłem i tak i tak a biegunki mam dalej, i wiem że polecacie tutaj jeść wszystko, tłusto także, ale przy przy ostrzejszym rzucie nie mogę tymczasowo jeść zbyt tłusto, widzę sam po sobie że mniej tłuste i lżej strawne pokarmy lepiej na mnie działają, jak sytuacja się poprawi zacznę stopniowo dołączać inne produkty.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #196 : 30-08-2014, 18:39 »

Cytat
widzę sam po sobie że mniej tłuste i lżej strawne pokarmy lepiej na mnie działają, jak sytuacja się poprawi zacznę stopniowo dołączać inne produkty.
I to jest racjonalne podejście do sprawy.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #197 : 08-09-2014, 11:03 »

Sylwan i jak wygląda sytuacja u Ciebie?
U mnie nadal dużo śluzu w wypróżnieniach i znów doszło krwawienie, ale raczej tylko z końcowego odcinka jelita, bo krew jest świeża i pojawia się przy każdym większym napięciu mięśni.
Jem bezzbożowo, generalnie beznabiałowo, ale z uwagi na parę wyjazdów nie udało mi się zawsze stosować zasady 'maksymalnie jeden rodzaj białka dziennie'.
Może przejdę na jakiś czas na dietę ziemniaczano-marchewkową? Co o tym myślicie?
Zapisane
Sylwan
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 39
MO: 9 września 2014
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 306

« Odpowiedz #198 : 09-09-2014, 15:44 »

Kilka dni mnie nie było a to z powodu pobytu w szpitalu, byłem 9 dni, zgłosiłem się jakby na ochotnika, po sterydach które dostałem, ilość wypróżnień zmniejszyła się, ale waga leciała ciągle w dół, więc się położyłem. W szpitalu waga nie wzrosła lecz niestety ponownie spadła, więc jestem mocno chudy i bez energii. Poobserwowali mnie, dali trochę wzmacniających kroplówek, odpocząłem. Ilość wypróżnień zmniejszyła się. Teraz, na chorobowym, pracuję nad nabraniem masy, wzmocnieniem się, nabraniem zdrowych nawyków, i poprawianiem się w roli kucharza. W szpitalu leżał obok mnie typ który 7 lat na to choruje i jest kucharzem, dał mi kilka wskazówek, ogólnie wszystko z umiarem i jeść zdrowo, samemu przyrządzać potrawy. Postanowiłem dużo rzeczy robić sam, a że czasu jest na wszystko mało będę pasteryzował posiłki, tak aby raz ustać i narobić kilka rzeczy i w słoiki na więcej dni. Poza tym biorę leki, z których będę schodził, oprócz asamaxu (wg lekarzy mam to brać ciągle, ale plan mam taki że i to będę chciał odstawić. Dziś wypiłem już 1 dawkę MO, z DP na razie się wstrzymam bo biorę leki, suplementy m in omega 3, więc nie wiem czy to ma sens, wieczorem gotuję sobie siemię lniane i wypijam galaretę, tu mam pytanie, przykładowo na 1 kubek daje łyżkę siemienia i gotuje ze 20 minut na małym ogniu, czy to nie za długo i czy siemię nie traci za dużo witamin, kwasów omega 3? Jak gotuję krócej albo zalewam wrzątkiem, to albo nie ma albo galaretka jest bardzo słaba.
Staram się codziennie jeść jajka albo przynajmniej żółtka. Używam tłuszczu kokosowego (kwas kaprylowy), oliwy, masła, na razie innych nie ale będę wprowadzał. Do czasu remisji moja dieta jest w miarę ubogo błonnikowa, z niższą zawartością tłuszczów, bezmleczna no i oczywiście bezglutenowa. Posiłki staram się dusić, gotować, piec, na razie nie smażę. Zamierzam sporo rzeczy zmienić w momencie jak stan zdrowia się poprawi, co mam nadzieję przyjdzie jak najszybciej. Nie stosuję 1 białka na 2 dni, może kiedyś jeszcze tego spróbuję bo wydaje się że to ma sens ale nie mam tymczasowo na to siły, ochoty, okres kiedy tak jadłem wspominam wyjątkowo źle, było to bardzo męczące.
Jak jest z tym siemieniem?
« Ostatnia zmiana: 09-09-2014, 16:18 wysłane przez Sylwan » Zapisane
Tashideley
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582

« Odpowiedz #199 : 26-09-2014, 19:53 »

U mnie nadal parcie na stolec, śluz, domieszka krwi i strzelające stolce. Poza tym czuję się w miarę dobrze, nie chudnę, nie mam typowych biegunek.
Niedawno odkryłam relaksujące oddechy przeponą i zaczęłam je stosować - chyba mam wiele napięć w tej części brzucha.
Zastanawiam czy coś jeszcze zmodyfikować w moim postępowaniu, czy cierpliwie czekać aż samo przejdzie...
Zapisane
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!