Isa
|
|
« Odpowiedz #20 : 06-11-2009, 09:15 » |
|
Dla Izy38K znalazłam w necie do łazanek - chyba też wypróbuję http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/przepisy/przepis/81/Makaron bezglutenowy: • szklanka mąki kukurydzianej, • pół szklanki mąki ziemniaczanej, • łyżeczka oleju, • jajko, • ciepła woda. Wszystkie składniki oprócz wody umieszczamy w misce i mieszamy. Zagniatamy, dodając pomalutku wody. Dolewamy jej tyle, żeby ciasto było miękkie, ale nie kleiło się do rąk. Ciasto z mąki kukurydzianej i ziemniaczanej kruszy się, więc trudno je rozwałkować. Nadaje się najlepiej na łazanki i makaron do zupy. Wtedy robimy wałeczek grubości 2 cm i kroimy nożem cienkie plasterki grubości 1 mm. Gotujemy w małej ilości dość mocno osolonej wody, bo mąka kukurydziana jest słodka. Gotować trzeba małymi partiami po 3-4 minuty, delikatnie mieszając, by kluski się nie sklejały. Iso, jak kopiujemy coś z internetu to podajemy źródło //Rysiek
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-11-2009, 09:40 wysłane przez Rysiek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #21 : 06-11-2009, 11:38 » |
|
Dziękuję ! Poproszę męża, żeby zrobił bo ja akurat w kwestii makaronów i pierogów..jestem beztalenciem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Isa
|
|
« Odpowiedz #22 : 05-02-2010, 10:58 » |
|
Dawno nic nie pisałam, bo w jakąś rutynę ( warzywa, mięso, kasza, jajka …) wpadłam i nic ciekawego nie miałam moim zdaniem do zaproponowania. Jakiś czas temu w TV Agnieszka Kręglicka proponowała „inne” dania z kaszy, potem było w dodatku do gazety wyborczej na ten temat. Zainspirowana przepisem na babeczki – muffinki z kaszy gryczanej upiekłam z powodu braku formy na muffinki swoją babkę z kaszy. W oryginale były następujące składniki:
Babka z kaszy gryczanej
1-1,5 szklanki ugotowanej kaszy gryczanej 100g gotowych kasztanów ( obranych i ugotowanych) 50g łuskanych orzechów włoskich 1 cebula 3 łyżki oliwy Sól, pieprz 0,5 szklanki śmietany kremówki 2 jaja Masło Bułka do wysypania foremek
Ja dałam zamiast kasztanów ćwierć dużego selera startego na grubej tarce. Zamiast orzechów włoskich dodałam garść łuskanego słonecznika, rodzynki, orzechy laskowe. Cebulę zeszkliłam na smalcu własnego przetopu. Śmietany nie dawałam, zamiast bułki kaszkę mannę kukurydzianą.
Wykonanie moje: -orzechy posiekałam -cebulę posiekałam i zeszkliłam na smalcu, połączyłam z posiekanymi orzechami, garstką słonecznika i rodzynek, mocno doprawiłam solą i pieprzem - starłam seler - wymieszałam kaszę z selerem, cebulą uprażoną z ziarnami, rodzynkami i orzechami - po przestudzeniu masy dodałam 2 roztrzepane jajka - wysmarowałam formę masłem, wysypałam kaszką kukurydzianą - przełożyłam masę do formy - wstawiłam do nagrzanego na 200 stopni C piekarnika - piekłam ok. 40 minut do lekkiego zrumienienia wierzchu babki - wyjęłam po przestudzeniu z formy
Próbowałam jeść na ciepło ( rozpada się), na zimno z serkiem kozim i ogórkiem kiszonym lepsze, dobre również z masłem ( cienkim plasterkiem), a także smalcem własnej roboty i ogórkiem kiszonym. Muszę powiedzieć, że to przebój ostatnich dni!
|
|
« Ostatnia zmiana: 05-02-2010, 11:01 wysłane przez Isa »
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #23 : 15-04-2010, 07:40 » |
|
Nie wiem czy ktoś próbował już ten przepis na makaron bezglutenowy http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=8671.msg85116#msg85116 . Według mnie ten przepis to nieporozumienie, po ugotowaniu wychodzi guma, której nie da się pogryźć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Isa
|
|
« Odpowiedz #24 : 15-04-2010, 13:13 » |
|
Znalazłam ten przepis i spontanicznie dla Izy38K zamieściłam, ale nie wypróbowałam...Z ciekawości sprawdzę. Może wymaga modyfikacji
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #25 : 15-04-2010, 13:15 » |
|
Jest tu za dużo mąki ziemniaczanej i to powoduje, że wychodzi guma.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Loret
|
|
« Odpowiedz #26 : 15-04-2010, 14:32 » |
|
Jeżeli ktoś nie może się obejść bez makaronu, to ostatecznie można kupić ryżowy lub ryżowo - kukurydziany (nitki lub wstążki). Zawsze to jakaś alternatywa .
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-04-2010, 06:49 wysłane przez Szpilka »
|
Zapisane
|
Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
|
|
|
Isa
|
|
« Odpowiedz #27 : 11-12-2010, 21:07 » |
|
Mam epokowe jak dla mnie odkrycie pysznej potrawy: naleśniki gryczane "galettes" z energetycznym nadzieniemPrzepis na ciasto: 0,5 kg drobnej maki gryczanej dwie szczypty soli morskiej 1 jajko 1 litr wody -wcześniej podawałam już przepis na naleśniki gryczane, ten nieznacznie się różni, ale ważna rzecz, zdecydowanie lepiej wychodzi jak ciasto przez noc odpocznie przed smażeniem -ciasto robimy na noc, żeby napęczniało, -smażymy naleśnik z jednej strony, obracamy, -na środek naleśnika wbijamy jajko, -wokół jajka kładziemy przesmażone siekane podgardle wędzone z cebulką i pieczarką, -zaginamy brzegi, aby utworzyć kwadrat z żółtkiem w środku, i przykrywamy patelnię pokrywką, -trzymamy na małym ogniu i czekamy, aż jajko stanie się "sadzone" -sól, pieprz do smaku Bon Appetit! - mówię Wam, to ostatnio u nas przebój kulinarny! A swoją drogą polecam film "Julie&Julia" .
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-12-2010, 21:14 wysłane przez Isa »
|
Zapisane
|
|
|
|
Isa
|
|
« Odpowiedz #28 : 15-12-2010, 17:04 » |
|
Mieszanka przyprawowa do dań na indyjską nutę, rozgrzewająca
1 łyżeczka kminu rzymskiego (ew. kminku) 1 łyżeczka kurkumy 0,5 łyżeczki kolendry 0,5 łyżeczki gorczycy kilka ziaren pieprzu przyprawy utłuc w moździerzu
Warzywa duszone energetyczne
1 marchew 1 cebula ¼ selera fasola lub cieciorka (1 szklanka ugotowanej) na patelnię na rozgrzany tłuszcz wrzucić przyprawy i zaczekać aż będą pachnieć dołożyć czosnek pocięty w plasterki i 1 cm korzenia świeżego imbiru posiekanego potem warzywa w kolejności od najtwardszych: marchew, seler, cebula przesmażyć i podlać odrobiną wody, poddusić, dodać fasolę ugotowaną lub cieciorkę na zakończenie dodać 2 łyżki śmietany, zamieszać podawać z kukurydzianą tortillą (w Indiach takie placki nazywają się inaczej i są z mąki pszennej)
W tej mieszance przyprawowej fajnie też wychodzi pocięte w paski mięsko zamarynowane i usmażone, podane w tortilli + surówka warzywna wedle upodobań.
tortilla 20 dag mąki kukurydzianej 1 łyżeczka soli 1 łyżeczka smalcu lub masła 1/4 l wody składniki zagnieść jak na makaron, najpierw mąkę z tłuszczem i solą, wodę dolewać stopniowo odłożyć na 0,5 godz aby odpoczęło wałkować małe placuszki (wielkości małego naleśnika) i piec z obu stron na suchej patelni aż będą na powierzchni pojawiać się pęcherzyki
A do tortilli jak najbardziej inne nadzienia też pasują, np.:meksykańskie, tureckie czy marokańskie w charakterze, tylko niestety w niektórych przypadkach potrzebna jest ostra papryka, która nie każdemu służy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucy
Offline
Płeć:
MO: 15-12-2006
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 299
|
|
« Odpowiedz #29 : 16-12-2010, 13:46 » |
|
Isa, twoje przepisy sa rewelacyjne. Wypróbowałam prawie wszystkie i zawsze sie udawały. Wprowadzają nową nutę w kuchni . Co najważniejsze - nie są przekombinowane, proste w wykonaniu i baaaaardzo smaczne. W swoim imieniu i mojego małżonka - serdeczne dzięki. Prosimy o dalsze przepisy.
|
|
|
Zapisane
|
Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
|
|
|
Isa
|
|
« Odpowiedz #30 : 16-12-2010, 14:13 » |
|
Miło mi bardzo, bardzo! Cieszę się, że trafiłam w Wasz gust kulinarny. Mój mąż mówi, że ja gotuję z uczuciem i dlatego wychodzi dobre, jest to część prawdy, bo gotuję nie tylko z uczuciem do tych, których kocham, ale również do sztuki kulinarnej. To trochę jak z malowaniem, tylko bawimy się oprócz koloru smakiem i zapachem. Pomyślę jeszcze co takiego bywało przebojem w naszej kuchni, a będzie zgodne z dietą, bo taką zasadę przyjęłam w zamieszczaniu tu swoich pomysłów i coś spiszę. A na razie: herbatki na zimowe chłody.
herbatka aromatyczna do imbryka wrzućcie czarną herbatę, kawałek startego świeżego imbiru, kardamon, cynamon, goździk i kolendrę (wszystkiego po trochu wg uznania, byle nie przesadzić z ilością) i zalać wrzątkiem
herbatka czarodziejska mojego Taty zaparzyć w imbryku czarną herbatę w kubeczku plasterek cytryny rozgnieść z łyżeczką/ łyżką miodu wlać herbatę; zrobiona w tak magiczny sposób nigdy nie gorzknieje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|