Niemedyczne forum zdrowia
24-04-2024, 12:45 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Hansa podejście medyczne - "coś silniejszego"  (Przeczytany 20219 razy)
Hans
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: koniec października 2008 z dłuuuugimi przerwami
Wiadomości: 180

« : 28-09-2009, 10:39 »

No dobrze więc jeśli wy ludzie w miare zdrowi macie dziurawe jelita(Laokon Maciejko) to OD CZEGO tak silne dolegliwości nie do wytrzymania u mnie,(zanik myśli zamroczenie niemożność neurologiczno-psychiczna- i wiele innych),straszny dyskomfort w całym ciele..Tez tylko od jelit?więc może u mnie silniejsze srodki niz MO i reszta..?Może cos innego się dzieje jeszcze u mnie?Rozumiem że mieliście gorzej ale to nie to co u mnie,zobaczcie..
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #1 : 28-09-2009, 10:46 »

Cytat
(zanik myśli zamroczenie niemożność neurologiczno-psychiczna- i wiele innych),straszny dyskomfort w całym ciele..Tez tylko od jelit?
Tak. Dziury w jelitach, przez które do krwiobiegu wnikają składniki kału, w zupełności wystarczą, by opisane objawy wystąpiły, a nawet gorsze. Po prostu jest stanem nienormalnym, gdy składniki kału, poprzez krew, przedostają się do mózgu i innych części ciała, toteż warunkiem sine qua non wyzdrowienia jest wyeliminowanie przyczyny toksemii będącej przyczyną wszystkich chorób.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Hans
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: koniec października 2008 z dłuuuugimi przerwami
Wiadomości: 180

« Odpowiedz #2 : 28-09-2009, 11:21 »


Ok.Nie chcę się kłócić,ale:
Objawy naprawde są silne przemagam sie bo musze..Tylko dziwne że żadni lekarze nie wykryli tych zmian czy w mózgu,czy to we krwi..Miałem nawet badanie dna oka i nie wyszło czemu dziwnie widze itd..
Czyli zanik możliwości szerokiego myślenia utrata umiejętności itd ograniczenie myśli do minimum i przypadkowych myśli też tylko z tego.Mówi to Pan na swoją odpowiedzialność?Wie Pan mam dość chodzenia po konowałach ale nie chce też by było na coś za póżno..
Aha mam od jakiegoś czasu lepsze wypróżnienie,choć czuje 'coś' w brzuchu i tak...Nadal idą toksyny?..
I Ci ludzie mają dużo lepszy stan ode mnie...
Zapisane
Hans
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: koniec października 2008 z dłuuuugimi przerwami
Wiadomości: 180

« Odpowiedz #3 : 28-09-2009, 11:22 »

Lekarze mówią też coś o jakiejś nerwicy ale ja mam dużo gorsze objawy..czarny humor.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #4 : 28-09-2009, 11:30 »

I Ci ludzie mają dużo lepszy stan ode mnie...
Bo są mądrzejsi i nie dziwi ich, że lekarze czegoś tam nie wykryli...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Nela_23
« Odpowiedz #5 : 28-09-2009, 11:35 »

Hans to TY sam  musisz wziąść odpowiedzialność za swoje zdrowie we własne ręce, nikt za Ciebie tej odpowiedzialności się nie podejmie. Masz już pewną wiedzę  o medycynie i o profilaktyce zdrowotnej. Teraz zdecydować musisz Sam, nie licz że ktoś zrobi to za Ciebie...
Zapisane
Hans
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: koniec października 2008 z dłuuuugimi przerwami
Wiadomości: 180

« Odpowiedz #6 : 28-09-2009, 12:18 »

Nie są mądrzejsi mieli więcej szczęścia w życiu, ja też miałem inne przeżycia od nich ,dużo przeszedłem w życiu(to też odbiło się na psychice)...Mnie tez nie dziwi ich zachowanie w ich stanie!..Żyją czytają książki uprawiają sport łażą..To forum jak widze jest głównie profilaktyczne,mimo to stosuje jego założenia..
niklt nie zrobi tego za mnie,robie to sam ale chce mieć pewność że ze wszystkiego się wylecze..
Mam też pytanie:czy schizofrenia(i inne schorzenia psychiczne) jest tez z toksyn,przeciez wielu ludzi z nią tryska energią itd..Ja akurat nie mam tej choroby.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #7 : 28-09-2009, 12:29 »

Wszystkie choroby mają jedną przyczynę.
Zapisane
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #8 : 28-09-2009, 12:34 »

Mówi to Pan na swoją odpowiedzialność?

Nikt, ale to nikt nie wezmie na siebie twojej odpowiedzialnosci. Tylko ty czy ja, czy inni bierzemy sami za siebie odpowiedzialnosc. Nawet jak idziesz na stol operacyjny to przed zabiegiem musisz podpisac swistek, bo zaden lekarz nie wezmie na siebie winy jesli operacja sie nie uda. Wiec jaka droga pojdziesz, to jest wylacznie twoja sprawa i nie oczekuj od innych gwarancji ze poszedles wlasciwa droga.
« Ostatnia zmiana: 28-09-2009, 21:33 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #9 : 28-09-2009, 12:38 »

Nie jesteśmy specami od schizofrenii i od chorób w ogóle - nasza specjalność to zdrowie.
Jest na ten temat bogata literatura, w tym prześwietne, ponadczasowe książki Antoniego Kępińskiego.
Na mnie osobiście analizowanie i leczenie chorób psychicznych czasami robi wrażenie szarlatanerii. Trzeba być trochę psychiatrą, trochę psychologiem, trochę "egzorcystą" - współczesnym szamanem. Z pewnością wiele chorób psychicznych wynika z toksemii, inne  - z uszkodzeń organicznych.
U Ciebie mgła umysłowa, zmęczenie, niemożność często, różne nastroje i skupienie się na sobie, na własnych przeżyciach, to efekt po trosze przeżyć, po trosze stresów, ale także Twojej osobowości, jednak przede wszystkim widać wyraźnie stan organizmu wynikający z toksemii - tę część Twoich problemów uda się zlikwidować, o ile tylko przestaniesz koncentrować się na nieszczęściu, a skierujesz uwagę na działania prozdrowotne.
Zapisane
Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #10 : 28-09-2009, 21:27 »

Może zacznij mysleć pozytywnie. Spróbuj zapomnieć o złych przeżyciach i stresach. Choć przez parę minut dziennie uwierz, że to jest jedyna droga do zdrowia. Przecież masz dość konowałów.
Stale piszesz, że twój stan jest gorszy? Skąd to wiesz? Patrzysz w siebie. Zauważ ile osób wokół ciebie choruje, może mocniej nawet niż ty.
Myslę, że tak bardzo chcesz  z tym forum wyzdrowieć, że aż boisz się uwierzyć. Ale ty już wiesz, że nie masz innego wyboru smile
Proszę, spróbuj choć minutkę dziennie pomyśleć z uśmiechem, że jesteś na dobrej drodze. Bardzo chcesz aby ktoś dał ci gwarancję. Ja i moja rodzina jesteśmy początkujący - widzimy pozytywne efekty. Moje 75-letnia schrowana mama ( pije 2,5 ml MO)  już od dwóch tygodni nie ma zgagi, obywa się bez lekarstw na nią. Czy to nie gwarancja której oczekujesz?
Ale uważaj bardzo na to, co jesz.!
Zapisane
Marita03
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2007
Skąd: Sosnowiec
Wiadomości: 202

« Odpowiedz #11 : 29-09-2009, 06:58 »

Systematyczność i wytrwałość w stosowaniu MO sprawi, że minie wiele dokuczliwych dolegliwości i niekorzystny stan psychiczny. Poczytaj obowiązkową lekturę, a otworzą Ci się oczy, jakie mogą być trudne początki oczyszczania.
« Ostatnia zmiana: 29-09-2009, 07:25 wysłane przez Marita03 » Zapisane

marita
Szpilka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 6.06.2007
Wiadomości: 171

« Odpowiedz #12 : 29-09-2009, 11:08 »

Moja psychika była w makabrycznym stanie przed piciem MO, dietą itp. Zero chęci do działania, czarnowidztwo, wręcz myśli samobójcze, płaczliwość, nerwowość-wybuchowość, skleroza, zaćmienie myślowe, użalanie się nad sobą, bóle głowy z dziwnymi objawami ze strony oczu. Pisałam kiedyś o tym na forum (dziwne kolorowe koła powodujące ślepotę na ok. pół h.). Myślałam, że gorzej nie może być. Najgorsze jednak przyszło w trakcie picia MO, gdyż wszystkie te objawy się spotęgowały. To było straszne, ale wiedziałam, że to musi być oczyszczanie, bo nie miałam faktycznego powodu aby być w takim fatalnym stanie psychicznym. Siedziałam w pracy i ryczałam, jaki to świat jest zły, że nic nie wychodzi ja powinno. Byle pierdoła wyprowadzała mnie z równowagi.
Wszystkie te objawy spotęgowały się na ok tydzień, dwa. Odchodziły, wracały ok 2-3 razy.
Dzisiaj jest fantastycznie. Została jeszcze melancholia i poddenerwowanie przed miesiączką, ale Ciebie to raczej nie dotyczy. Są dni lepsze i gorsze, ale nie da się tego porównać w ogóle ze stanem sprzed 2 lat. Problemy z oczami ustąpiły po wprowadzeniu diety, która jest bardzo ważna w tym procesie dochodzenia do zdrowia. Na dzień dobry wyeliminowałam słodycze, mąkę, alkohol i wszelkie przetworzone rzeczy. Długo się pilnowałam. W końcu zmęczyłam się tym i od czasu do czasu pozwalam sobie na małe co nieco np. domowy sernik. Wiem jednak co mi aktualnie jeszcze  szkodzi i tego staram się póki co unikać. Żelazna zasada!

Myślę, że Twoja widoczna tutaj (i nie tylko tutaj) frustracja jest również objawem toksemii. Też miałam do wszystkich pretensje i żale, że nikt nie potrafi pomóc i odpowiedzieć na moje pytania. Po co jednak tak bardzo rozczulać się nad sobą i skupiać się swoich chorobach ?  Trafiłeś w dobre miejsce. Tutaj na Biosłone masz całą esencję tego jak o siebie dbać i wierz mi, że nie jesteś wyalienowany jak Ci się wydaje. Jest tutaj masa ludzi, którzy mają identyczne problemy, tyle że siedzą w ukryciu, mniej piszą.
Nie pozostaje Ci nic innego jak pogodzić się z faktem, że objawy, które masz są skutkiem zaniedbań. One po prostu są i będą jeszcze jakiś czas. Przestań więc świrować chłopie i roztrząsać każdą dolegliwość-zacznij działać i daj organizmowi czas. A jak masz zły dzień to kup sobie rękawice bokserskie i worek treningowy. Życzę Ci powodzenia.

Zapisane
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #13 : 29-09-2009, 18:52 »

Mysle dokladnie tak jak Tukan. Nie wiem czy Hans pracuje. Jesli tak to chyba ma nieodpowiednia i nie przynoszaca zadowolenia prace, jesli jednak nie, to byc moze praca pozwoli mu troche zapomniec o "badaniach". Jesli nie praca to moze jakis lekki sport czy jakiekolwiek hobby. Cos co sprawia przyjemnosc i pozwoli na chwilowe odprezenie. Hans. Wiem ze jest latwiej doradzac niz przechodzic przez to, co ty teraz masz. Jednak jak sam widzisz, masz dziesiatki badan i wizyt za soba. I co z tego masz? Totalne zalamanie psychiczne. Mowiac szczerze ja nie wierze w poprawe twojego zdrowia, gdyz ty nadal szukasz magicznej terapii czy specyfiku. Naprawde zycze Tobie wyjscia z tego tunelu, ale tylko ty sam mozesz sobie pomoc. Jak? To juz wyjasnili Tobie nasi eksperci dobitnie.
Zapisane
Lenka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567

« Odpowiedz #14 : 29-09-2009, 19:02 »

Hans, wiele osób nie wierzy w twój sukces. Zepnij się w sobie i walcz o zdrowie na przekór wątpiącym. Udowodnij im, że jesteś w stanie. Chłopie jesteś jeszcze bardzo młody. Dopiero niedawno zacząłeś dorosłe życie. Masz dużo czasu. smile
« Ostatnia zmiana: 29-09-2009, 20:54 wysłane przez Lenka » Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!