Niemedyczne forum zdrowia
27-04-2024, 18:15 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ustąpiło przewlekłe zapalenie zatok  (Przeczytany 9111 razy)
MG42
« : 04-10-2009, 18:01 »

Witam. Nie wiem właściwie czy mam się czym chwalić no ale trudno, proszę kasować jakby co. Możliwe że ten wpis przyda się chętnym na rozpoczęcie kuracji.
Mianowicie przeszło mi chroniczne zapalenie zatok oraz ustąpiły alergie i kłopoty z gardłem. Po 6 miesiącach stosowania MO, KB oraz citroseptu z melissą.
Kłopoty z zatokami mam z 15 lat. Wiosna - Jesień. Dwa razy w roku obowiązkowo. Do tego alergie, zapalenia gardła. Tony leków na alergie, antybiotyków i proszę - wystarczyło 6 miesięcy. Jak kichnę raz na tydzień to wszystko. Gardło nawet nie zadrapie ani razu. We wrześniu, zwyczajowo spodziewałem się znowu ataku zatok. Zapchany nos. Gęsta zielona wydzielina. Gorączka. Głowa jak balon. A tu nic. Nawet najmarniejszego katarku. Wróciłem do sportu. Żadnych suplementów i witamin typu OLIMP SPORT i mam więcej energii. To chyba wynik tego że nie choruję. Schudłem, a stosuję zwyczajowo przyjętą "niezdrową dietę". Patrząc wstecz śmiać mi się chce, że w swojej naiwności sądziłem, że jak będę spożywał dietetyczna WASĘ oraz "masło" z 80% zawartością oleju roślinnego to będę zdrowszy i szczuplejszy, a komfort, że podczas kolacji z 3 jaj na smalcu mogę z politowaniem patrzeć na reklamy margaryny które ograniczają cholesterol - bezcenny.
To właściwie tyle. Konkretnego celu nie miałem, a post był efektem kilkuminutowych przemyśleń nad małą zmianą w życiu, małym kroczkiem który zrobiłem pół roku temu. Wreszcie mogę powiedzieć - uwierzyłem, że się da...
Pzdr
« Ostatnia zmiana: 04-10-2009, 18:04 wysłane przez MG42 » Zapisane
Mela
« Odpowiedz #1 : 04-10-2009, 18:48 »

Ja też pozbyłam się chronicznego zapalenia zatok (ataki raz na miesiąc, dwa). Kiedyś miałam pół dnia katar i zaraz opuchnięte zatoki, bol głowy kończyło się zawsze antybiotykiem. Teraz eureka, normalnie przechorowane choroby bez leków, "normalny katar", jednym słowem może nie sprawnie, ale coraz lepiej funkcjonujący organizm. Gratulacje MG42.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #2 : 04-10-2009, 19:09 »

Cytat
We wrześniu, zwyczajowo spodziewałem się znowu ataku zatok. Zapchany nos. Gęsta zielona wydzielina. Gorączka. Głowa jak balon. A tu nic. Nawet najmarniejszego katarku.
Według naszej wiedzy, tu zgromadzonej, tak naprawdę jest się zdrowym, gdy nadmiarowa toksemia w postaci pozostałości po wcześniejszych problemach zdrowotnych zostanie ostatecznie usunięta - toksyny wydalone. Tak więc dopiero jakaś solidna infekcja - odchorowana bez leków - spowoduje uruchomienie szlaków wydalania i będziesz się mógł pochwalić zdrowiem. Ale poprawa jakości życia, dobre samopoczucie, to też bardzo dużo.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!